Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninci

od pierwszego spotkania ciągnie mnie do łóżka...

Polecane posty

Gość ninci
co nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
a ja najbardziej leje Tak - babiarz "wiesz dlaczego tamten cie olal? bo wyczul w tobie zolze i wlasnie to tutaj udowodnilas! jakie puszczanie sie skoro jestes w zwiazku z facetem? potraficie tylko pisac ze: on nie zadzwonil,nie ma sms i co z tego? kiedys ludzie sie nie widzieli po 2 tyg i nie dzwonili bo nie bylo tel,i co? sa do dzisiaj ze soba! dla was dzisiaj najwazniejsza jest ilosc sms podczas dnia,wyznacznik poziomu milosci jestes zalosna!" ŻAłuję, że nie jestem zołzą i że mam uczucia, bo gdyby nie to, faceci nie mogliby mnie zranić. Kiedyś nie było telefonów, ale dziś są, wszędzie, i stacjonarne, i komórki, i już nie po raz pierwszy przekonałam się, że męzczyzna, którmu rzeczywiście zależy, kontaktuje się z kobietą codziennie. A to nie były jedyne oznaki tego, że mu nie zależało. nie znasz tamtej mojej historii, a tak łatwo oceniasz - jasnowidz, co co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
czy co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja najbardziej leje
bo wyobraz sobie ze sa faceci ktorzy tel komorkowy traktuje jako zlo konieczne,i te kuzwa smsy co godzine:(( zrzygac sie idzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
A kto tu mówił, poza Tobą, o sms-ach co godzinę? Dorośnij naipierw, to wtedy pogadamy, bo najwyraźniej rozmawiam z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
20 lat miałam już dawno, a Ty pewnie masz najwyżej 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninci
Wilczyca, no właśnie ,zachowuje się tak jakby nie rozumiał dlaczego mam jakiekolwiek opory..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój luby dzwoni do mnie przynajmniej z 5 razy dziennie i ja mogę do niego zadzwonić kiedy tylko chcę, zawsze ze mną porozmawia chyba, że pracuję. Nie mam problemu zadzwonić czy nie zadzwonić, bo lepiej, żeby on zrobił to pierwszy, bo dzwoni często. Dla mnie jak facet ma telefon, kasę na koncie i nie jest umysłowo chory , a mimo to nie dzwoni nie pisze, nie daje znaku życia, oświadcza w ten sposób, że ma na mnie tak zwane wyjebane . :) Amen 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninci
faktycznie wspominał że smsów wcale nie pisze, dla mnie trochę się wysilił, dzwonić też nie lubi, ale dzwoni jak musi :O w sumie rozumiem (JEŚLI TO W OGÓLE JEST PRAWDA), bo sama nie za bardzo lubię... cała ta sytuacja jest głupia, czuję się jak 15 latka która nagle natrafiła na "miłość swojego życia".. muszę się obudzić chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninci
najgorsze jest to ,że oni się tak łatwo kamuflują..te kłamstwa im przychodzą z taką łatwością., nawet kiedy wiedzą że tobie zależy i cię zrani ( TYM BARDZIEJ ŻE SAM PODOBNO ZOSTAŁ TAK BARDZO ZRANIONY)... ja bym tak nie potrafiła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja najbardziej leje
Tak - babiarz dawno temu ? 5 lat temu?? daj sobie spokoj bo sie pograzasz! typowe podejscie malolaty (wilczycy ) " ma wyjebane" na nia:( i co ci opowiada? ze wsiadl do samochodu i jedzie,opisuje jakie mijaja go auta? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninci
jejku nie wykłócajcie się już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Tak, Wilczyco, to się zawsze potwierdza. Jeszcze na studiach miałam chłopaka, tak biednego, że pracował, gdzie tylko się dało, a i tak czasem musiał pożyczać na życie, komórki wtedy dopiero co się pojawiły i były kosmicznie drogie, więc nikt z nas jej nie miał, nie było też jeszcze wtedy internetu, tylko telefony na żetony. A on zawsze kupował garśc żetonów i codziennie do mnie dzwonił, a nieraz mu to nie wystarczało i wpadał bez uprzedzenia, choć mieszkał na drugim końcu miasta. Potrafił do mnie wpaść nawet na 2-3 godziny przed ważnym egzaminem czy zawalić nawet jakieś swoje istotne sprawy, byle tylko mnie np. w czymś wesprzeć. A byliśmy ze sobą parę lat, i tak było cały czas. Jak mężczyźnie zależy, to będzie to pokazywał na każdym kroku i tym bardziej będzie się odzywał, zwłaszcza w czasach wszechogarniającej łączności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja najbardziej leje
ilczyca,czyli ten twoj tez ma mozg w kroku!! ale ograniczona jestes! :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffuuu
TAK ALE ZAUWAŻCIE ŻE TU CHODZI O 30 LETNIEGO FACETA, A NIE O GÓWNIARZA KTÓRY PUSZCZA SYGNAŁKI 10 RAZY DZIENNIE :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
A jeszcze dodam co do tego mojego babiarza, że dzwonić do mnie dzwonił rzadko, mówiąc zwykle że albo nie lubi rozmawiać, albo że za dużo płaci za komórkę :-D , ale gdy tylko chodziło o jakieś sprawy służbowe, to jakoś nie tylko nigdy nie miał oporów, by dzwonić z prywatnej komórki, ale jeszcze długo nawijał, czując się jak ryba w wodzie. Więc nie wierz z te pokrętne wymówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja najbardziej leje - Tak jak ja bym mogła za twoje "zrzygać się chce" oskarżać Cię o wypowiadanie się w stylu małolata :) Przytoczyłam jedno ze znanych ostatnio haseł w moim środowisku . Oczywiście, że nie rozmawiamy o takich bzdetach, bo to samą by mnie męczyło. Ale jednak miło jest gdy mój facet zadzwoni do mnie i zapyta " kochanie co robisz", albo po prostu zadzwoni i powie, że tęskni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja najbardziej leje
Tak - babiarz byliscie ze soba pare lat i juz nie jestescie! powod: jestes zolza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uh-huh
jednak teraz coś mnie wzięło i nie potrafię sobie z tym poradzić , mimo że wiem że facet jest najprawdopodobniej świnia.. Bo takie właśnie jesteście, zakochujecie się zawsze w tych co olewają albo nawet traktują jak szmatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninci
uh-huh niestety.. mam wrażenie że to nie ode mnie zależy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
ninci ( TYM BARDZIEJ ŻE SAM PODOBNO ZOSTAŁ TAK BARDZO ZRANIONY) A świstak siedzi i zawija w sreberka. ;-) Następny bajer. Typowy tekst manipulantów, którzy próbują złowić kobietę na litość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninci
tak wiem... wszystko się układa... jaki to on emocjonalny wrak :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uh-huh
jak facet zaczyna dziwnie traktować laskę to ta zaraz się robi w nim zakochana. a fuj, do diabła z taką "miłością"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
ninci Wilczyca, no właśnie ,zachowuje się tak jakby nie rozumiał dlaczego mam jakiekolwiek opory.. On nie musi tego rozumiec, a Ty nie musisz mu się z tego tłumaczyć. Taka jest Twoja wola i powinien ją uszanować, ale to ma miejsce niestety tylko wtedy, gdy sie szanuje drugą osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak - babiarz Brawo dla tej Pani ! Jak chce i mu zależy to nic go nie powstrzymuje,by to udowadniać :) a ja najbardziej leje- A Ty skąd wiesz, że on myśli nie tym mózgiem co trzeba, widać, że brak Ci argumentów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uh-huh
słuchaj, może nie od ciebie, ale posiedź cały jeden dzień na kafeterii i zobaczysz ile jest tematów, że facet jest cham i cwaniak, dziewczyna ledwie na początku znajomości i już łączy ją z nim więź emocjonalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninci
uh-huh nie zakochałam się dlatego że chce się ze mną przespać.. sama nie wiem w czym się zakochałam.. może teraz zabrzmię wręcz komicznie ,ale jak na niego patrzę to mam wrażenie że mogłabym na starość zmieniać mu pieluchy czy siedzieć przy nim w śpiączce :O i za co ?! jestem przerażona swoim zachowaniem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×