Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ninci

od pierwszego spotkania ciągnie mnie do łóżka...

Polecane posty

Gość Tak - babiarz
Wilczyco, 6 m-cy to zbyt krótki czas na to, by przekonać się o zmianie człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na marginesie , oczywiście bez obrazy :) Masz swoje lata, na pewno przeżyłaś więcej niż ja, ale nie możliwą rzeczą jest że widziałaś wszystko i miałaś do czynienia z każdym jednym babiarzem :) Dlatego nie możesz mieć pewności, że każdy jest taki sam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co mam pewność że nie jestem zdradzana i że mu zależy, więcej mnie nie obchodzi , jak coś się stanie później to później bede płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Twój może być naprawdę ewenementem, któremu się to udało. Ale będziesz tego pewna dopiero za ładnych kilka lat, gdy znuikną już różowe okulary i do Waszego związku wkroczy szara rzeczywistość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
bywają wyjątki.. babiarz może się zakochać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Oczywiście Wilczyco, że nie widziałam każdego babiarza, to oczywiste. Ale jeśli wszyscy, których dotad spotkałam lub którzy są już byłymi mężami moich koleżanek właśnie ze względu na zdrady, nie zmienili się przez lata, to dlatego wnioskuję, że się nie zmieniają. A jeśli zdarzy się jakiś wyjątek, to wciąż jedna jaskółka wiosny nie czyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Życzę Tobie, żebyś Ty miała do czynienia właśnie z tym wyjątkiem i żeby On naprawdę Cię kochał i był wobec Ciebie uczciwy. Ale pamiętaj, by być ostrożną w stosunku do takiego mężczyzny, tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje różowe okulary spadły mi z nosa jakiś rok temu , przy moim ostatnim chłopaku o którym mówiłam, rozstałam się z nim bo byłam bita i wyzywana, ale to inna historia. Teraz byłam ostrożna i zrobiłam wszystko by najpierw go lepiej poznać, a przede wszystkim by nie wpaść w wir głupich miłostek , nie kocham Go, jest mi z nim dobrze, wspieramy się dogadujemy itd. Nie chcę już cierpieć dlatego uciekam przed miłością, zresztą pisałam już o tym w temacie " w tej grze jest tylko jedna zasada- nie wolno Ci się zakochać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
No to tym bardziej nie wiem, po co mnie trak przekonujesz i po co z nim jesteś, skoro go nie kochasz. Czyli wychodzi na to, że choć ja mam więcej przykrych doświadczeń niż Ty, to Ty jesteś bardziej nieufna niż ja i masz przedmiotowe podejście do miłości. Gwarantuję Ci, że dobrze na tym nie wyjdziesz. A różowe okulary są na początku każdego związku, o ile oczywiście się zakochamyu w tej osobie. Ale ponieważ Ty nic do niego nie czujesz, to i dlatego ich nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Nie powiem, że na swojej drodze nie spotkasz wielu babiarzy i innych nieuczciwych facetów, bo to byłaby nieprawda, ale nie wypinaj się z góry na miłość. Niełatwo ją znaleźć, ale to naprawdę najpiękniejsze, dodające sił uczucie. :-) Warto dla niej żyć, uwierz. Nie zadowalaj się półśrodkami i nie bądź z kimś tylko po to, by nie być samej, bo oszukujesz w ten sposób i siebie, i tego kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
A od bycia samej się nie umiera, naprawdę. Warto czekać na prawdziwe uczucie, na kogoś, kogo pokochamy ze wzajemnością. Nawet utracona miłość, ale miłość, to coś, co warto było przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wolę z miłością zastopować absolutnie nie traktuje jej przedmiotowo, nie chce zwariować na jego punkcie jak się wyraziłaś mieć te różowe okulary i nie zauważać jego wad tylko i wyłącznie zalety póki co widzę, że jest wspaniałym człowiekiem, co pokaże czas zobaczymy, jak się zakocham ale tak naprawdę w nim całym wraz z wadami jak go poznam dobrze wtdy nic nie będzie stało na mojej drodzę by pozwolić puścić wodze miłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Wiesz, tylko z miłością tak bywa, że nie da się jej zaplanować. Weź to pod uwagę. Może się w nim wtedy zakochasz, a może nie. No i żebyś nie pomyliła miłości z przyzwyczajeniem, bo w takiej sytuacji to się czasem zdarza. Ostrożność jest jak najbardziej wskazana, ale nie rezygnuj z poszukiwania kogoś, dla kogo serce będzie Ci biło naprawdę mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Wilczyca20 Ten ktoś zna moje obawy i wie co i jak. Nie ma z tym problemu, mówi, że będzie czekał No to jeśli on tak mówi, i potwierdza to też swoim zachowaniem wobec Ciebie (bo wielu tylko pięknie mówi, używając wielkich słów, ale potem nic z tego nie wynika), a Ty powiedziałaś mu o uczciwie o stanie swoich uczuć i nie wykluczasz tego, że mogłabyś się w nim zakochać, to wszystko jest na najlepszej drodze. Z tego mają szanse wyrosnąć trwałe fundamenty, bo zdarza się, że miłość przychodzi później. Tylko że zwykle jest to wtedy inne uczucie, już bez takiego łopotu serca i "motylków w brzuchu", bo się już tego kogoś dobrze zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coconutt1
ale żeście zrobiły autorce burdel :P i autorko, napisz co z tego wyniknie , bom ciekawa czy to tylko kolejny książkowy przykład..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem mi się zdaje, że wmawiam to sobie na chama (chwila szczerości) a tak naprawdę już dawno w to wpadłam, sama nie wiem. Właśnie dzwonił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Ale jak sobie myślę z perspektywy czasu, takie uczucie, które przychodzi dopiero później, jest chyba najtrwalsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Póki co jest bez zbytecznych wariacji i bezgranicznego zaufania. Ale jakoś nie mogłabym tak po prostu odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Wilczyca20 Czasem mi się zdaje, że wmawiam to sobie na chama (chwila szczerości) a tak naprawdę już dawno w to wpadłam, sama nie wiem. Właśnie dzwonił Też tak może być. Nie zawsze człowiek zdaje sobie sprawę z tego, co czuje do jakiejś osoby, czasem odkrywa to zdiwiony. Ale zdarza się też tak, że osoba zraniona tak boi się uczucia, że aby poczuć się lepiej, wmawia sobie, że wcale nic do tej osoby nie czuje. Nie wiem, jak u innych, ale kiedy ja sobie tak kiedyś raz wmawiałam, okazało się, że wmawiałam sobie tak właśnie dlatego, że...byłam zakochana w tym mężczyźnie po uszy. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Wilczyco, miło się z Tobą rozmawiało. Idę spać. Pa, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale masz problem :/
Po prostu nie idź z nim do łóżka i zdecydowanie zapowiedz, że nie pójdziesz, gdy znów będzie Cię ciągnął, bo łóżko traktujesz jako element rozwoju ZWIĄZKU, a nie przyjemną rozrywkę przy okazji niezobowiązujących randek. Wtedy szybko się przekonasz, czy on planuje zajść aż do etapu "związek", czy chce Cię tylko przebolcować :) Stawiam na to drugie. Aha, facet zakochany dzwoni i pisze, zabiega o kobietę. Jeśli tego nie robi - zły znak, ja bym sobie nie robiła nadziei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko to pospolity ruchacz
Nie licz na jakiekolwiek ludzkie odruchy u niego:o Juz mu powiedzialas, ze Ty powaznie podchodzisz do zwiazkow (mialas tylko 1 partnera), a ten na kazdej randce chce Cie tylko zaciagnac do lozka:o. Do tego prawie sie Toba nie interesuje i jeszcze Cie pewnie oklamal co do tego, ze nikogo nie mial(a mial kobiete na seks czyli ma bardzo bezemocjonalne i przedmiotowe podejscie) i zgrywa jaki to on nie jest wspanialy tylko zeby zamoczyc. Tacy jebacy oszusci nie maja uczuc i chca tylko wykorzystac dziewczyne jak worek na sperme i nie ludz sie, ze jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka303
autorko, kopnij go w 4 litery !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh faktycznie durna
e tam, mam przeczucie że autorka z nim dzisiaj się prześpi, będzie cudownie i namiętni bo kobieciarze są dobrzy w te klocki, później przyjdzie na kafe się wypłakać i po związku... współczuję..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Ja mam nadzieję, żą Autorka jednak da mu kopa. Wygląda na rozsądną i inteligentną kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak - babiarz
Przykro tylko, że jest kolejną, która trafiła na takiego drania. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×