Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strasznie głupia baba

kupiłam synkowi buty za 260 zł - czy uważacie, ze przesada?

Polecane posty

Gość nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Ja bym nie kupila bo mnie nie stac. kupilam w sieciowce za 60 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria popołudniem
Moim zdaniem (odpowiadając na pytanie) to przesada. Zimą dziecko tyle nie spaceruje co wiosna czy latem. Czasami pogoda tak daje w kość że nawet dziecko nie wychodzi z domu. Myślę tu o intensywnych opadach śniegu i spadku temp do powyżej -5 np. Ja 3 latkowi kupiłam za 100 i myśle ze są ok. Na wiosnę kupujemy zawsze skórkowe i dobre jakościowo bo dużo czasu spędza na dworze. Ale każdy robi jak uważa i na ile go stać. Ot co :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę ze kozaki za 40 zł
To kupuj takie. Ja chodziłam w butach po , a nawet nie wiem po kim. Babcia jakieś przyniosla to pochodziłam, potem moja siostra, a potem odniosła z powrotem. Żyjemy. Żadnej z nas na gimnastykę korekcyjną nie zakwalifikowali w szkole bo nie było potrzeby. Moi pochodzili w takich po 5 zł bo się trafiło. Na zimę mają po prawie 60 zł i im wystarczy. Więcej są chorzy niż te buty mają okazję założyć. Na wiosnę kupimy znowu jakieś do biegania i do sukienki. Buty to buty. Wystarczają na 3 miesiące wiec nie mam zamiaru w nie inwestować. Moze w takie wiosenne to i bardziej, ale na pewno nie w zimowe, jak moje dzieci śnieg przez okno oglądają bo ciagle chorzy są. Jak idą do przedszkola to też ich na spacer nie biora jak jest poniżej -5 bo tak sobie wymyślili więc siedzą w cieple caly czas to na cholerę im te buty za 3 stówy? Żebym mogla sobie na forum o tym temat zalożyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteria popołudniem
miało być poniżej -5 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba być inteligentnym
i generalnie ja tak wszystko kupuje- mam szafę dziecięcą pełną ubrań i same NEXTY, H&M, Mothercare, cherokee- a daję za nie gora po 5-10zł ;) po prostu mam ciuchland ulubiony, proszek do prania i żelazko. i nie daje 3.99zł za body jednorazowe z TESCO tylko daje 6zł za body któremu nic nie jest po 20 praniach i masakrze jaką robi mu moja corka. :) zabawki też- tylko na allegro- mam całą kolekcje FP która na oko w sklepie kosztuje koło tysiaka, a ja dałam za 3 aukcje u trojga ludzi 350zł :) wózek akurat mam nowy ale też z promocji. z 499zł na 359 i jestem mega zadowolona. oczywiście żeby nie było że oszczędzam na dziecku ;) ja też mam same markowe ubrania ale za 10-20zł ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę ze kozaki za 40 zł
Baderka śliczne te buty, a w lidlu są fajne rzeczy. Ja kiedyś polar kupilam jest mega ciepły i super się pierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buty za 40 zł a za kilka lat
a moze dlatego są non stop chorzy bo w badziewnych butach biegają i im nogi marzną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ecccooo
Miesiąc temu kupiłam dla córki 3 lata buty w ccc za 70 zł po prostu spodobały mi się nie ze względu na cenę. Niestety okazało się że jeśli chodzi o jakość to są fatalne parę dni temu starła sie podeszwa, buty nie nadają sie do chodzenia bo sa dziurawe. Bez większego namysłu poszłam do sklepu i kupiłam buty ecco za 280. To już są drugie buty właśnie tej firmy bo sa rewelacyjne może letnie tak się nie opłacają ale zimowe i jesienne to strzał w dziesiątkę. Dziecko ma problemy z nóżkami- stawia do środka i każdy ortopeda i fizjoterapeuta poleca nam buty tej firmy -bo są lekkie , dobrze wyprofilowane i maja miękką podeszwę tak, ze stopa może w nich pracować oczywiście but oddycha. A za rok sprzedaż na allegro naprawdę jest dużo chętnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
A j uwazam, ze czasem warto wiecej zaplacicza buty i za wygode ich zakupu , szczegolnie jak cie stac - zabawka nie zajac nie ucieknie, kupisz pozniej:). Ja w zeszlym roku chcialam ambitnie podejsc do tematu - buty dla dzieci i nie isc na latwizne kupujac Ecco, tylko wlasnie wypatrzec okazje w Deichmannie lub CCC - powiem tyle z trojka dzieci porazka, klapa totalna i tylko nerwy sobie zzargalam. W sklepach zero obslugi, znaleznie odpowiedniego rozmiaru graniczy z cudem zawartosc pudelka niezgodna z opisem na pudelku i jeszcze wiele innych tego typu "milych" niespodzianek - po 2 godzinnym szarpaniu sie w dyskontach i bieganiu za uciekajacym niemowlakiem, probach niezgubienie niezliczonych szlikow, rekawiczek, kurtek i czapek poddalam sie - kierunek salon Ecco. Obsuga z miejsca zajela sie dziecmi, zmierzyla nogi, poprzynosila buty, pomagla przymierzyc itd, - ja w tym czasie nie robilam nic - doslownie nic - pelen zen - jedynie na koniec zaakceptowalam wybor i zaplacilam - owszem ponad 200 zl za sztuke, ale bylo warto:) Takze autorko wcale nie jestes "strasznie glupia baba" - jestes w ciazy masz malutkie dziecko, masz prawo kupic buty w wygodnych warunkach . Jestes bardzo madra babka:), a dziecku te buty na pewno beda dobrze sluzyc. A do osoby, ktora kupuje bardzo tanie buty na zime, bo dzieci i tak w domu siedza chorujac - moze wlasnie przez te tanie, przemakajace buty choruja , nie lepiej wydac wiecej na odpowiednie obuwie niz zostawiac majatek w aptece? Moje dzieci przez cala zime nie choruja i sa praktycznie codziennie na dworze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NORMALNA CENA
u nas buty to podstawa-jak ktos pisal wczesniej wiec maly ma 2 pary porzadnych skorzanych butow, na zmiane. Ma 2O miesiecy,ale nawet w zimie jest na zewnatrz przynajmniej 5 godzin dziennie, niezaleznie od pogody. Jeszcze nie chorowal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO NORMALNA CENA
w moim przypadku sprzedaz na allegro czy ebay raczej nie wchodzi w gre bo syn bardzo aktywnie uzytkuje buty, chodzi bo kamieniach, lesie, chaszczach, itp :D Mysle ze byle jaki plastik nie wytrzymalby jego wyczynow a po drugie but dla dziecka musi byc caly z dobrej skory, naturalny, szczegolnie ze takie male dziecko jest bardzo duzo na nogach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssszynka
Nie przejmuj sie, czasem sie człowiek tak da zmanipulowac. Jak dziecko zdziechciarzy te buty, to znaczy, że były mu potrzebne aż takie pancerniki, a jak bedą w dobrym stanie, to sobie zachowasz dla tego drugiego dziecka. Zresztą buty swoje kosztują, a jak sa dobre, to dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssszynka
W ogóle to nie wiem, po co się tak wymądrzac i pouczać, że a to platfus, a to za drogie - to nie jest koniec swiata, ze sie kupi albo za drogie buty, albo jakies gówniane. Co do taniutkich butów - mój znajomy kupił sobie kaloszki w jakimś ccc czy czymś podobnym, za 20 zł. Jebały te gumiaki taka chemia, że już sam zapach przyprawiał o zawrót głowy, no ale on je twardo nosił. Porobiły mu sie jakieś odparzenia na nogach. On tego nie skojarzył z gumiakami, poszedł do lekarza i tam jakos wyszło to z tymi kaloszami. Lekarz kazał wywalić, ale to skapiradło dalej nosiło te gumiaki, aż w końcu ból zwycieżył skąpstwo i gumiaki poszły do smieci. Czasem niska cena ma swoja przyczynę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izia87
ja bym nie kupiła dośc Że drogie to tylko na sezon a przecież takie małe dziecko nie stoi na przystankach że mu nogi odmrozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie głupia baba
dziewczyny dziękuję za liczne wypowiedzi! wczoraj moje dziecko było 2 h na dworze, bawiło się super, a po powrocie nóżki były ciepluśkie i wcale nie spocone. stwierdzam, ze rzeczywiście warto było. z głodu nie przymieram, a uważam, ze lepiej odmówić sobie jakiejś przyjemności kosztem takich bucików. pewnie, ze można taniej i też dobrze, ale rzeczywiście buciki z lidla z tego linku, lub za 5 zł albo z lumpeksu to gruba przesada. weszłam na tego linka i az piszczy od tych sztuczności, sztuczne futerko w środku i na zewnątrz wszystko sztuczne też. ja za komuny przyznam miałam lepsze kozaczki ze skórki, choć moim rodzicom się nie przelewało, ale buty to była podstawa, bo noga musi oddychać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że jak Cie stać to dobrze że kupiłaś takie buty, mnie niestety na takie nie stać, ale jak by było to też bym kupiła. Ja kupiłam przecenione z 130 na 70 McArthur (w outlecie) i dobrze się srawdzają w tą pogodę (jak narazie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że jak Cie stać to dobrze że kupiłaś takie buty, mnie niestety na takie nie stać, ale jak by było to też bym kupiła. Ja kupiłam przecenione z 130 na 70 McArthur (w outlecie) i dobrze się srawdzają w tą pogodę (jak narazie ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesliczne te buciki z lidla
sa i wcale a wcale nie wygladaja na sztuczne i nie sa(widzialam u kolezanki)polecialam do lidla ale juz nie bylo. ja mysle ze autorce szczena zwisla ze takie buty fajne i tanie mozna kupic a ona wybuila tyle kasy,i dlatego tak sie tlumaczy a nie inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najgrubsza przesada
to wg mnie kupowanie dzieciom używanych butów... nawet tych super firmowych, używanych przez inne dziecko "tylko" przez sezon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o żesz matkiii
Te buty z lidla to sama bym ich nie włożyła, a co dopiero dziecku, wstydźcie się matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek
odkąd spadł śnieg dzień w dzień biega po zaspach właśnie w tych bucikach z lidla... i co? noga sucha, nie spocona, dziecko zadowolone... a buty są naprawdę porządne i porządnie zrobione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie głupia baba
zrozum prosze, że po prostu nie podzielam twojego gustu i ani te buty nie wydają mi się ladne, a już na pewno nie wyglądają na naturalne, zwłaszcza to wystające futerko nawet na zdjęciu odrzuca swoją sztucznością i takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczywnica
Aha akurat! Nikt mi nie powie, ze toto z lidla jest super. trochę tylko dopłacić i można kupić wcale nie wiele droższe buty z naturalnej skórki, ale po co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój synek
tak to jest pisać o czymś czego się nie wypróbowało i nie widziało... w tych butach nie ma w środku futerka tylko polarek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzywa ośla
Że niby te buty z Lidla są prześliczne???? Szczena to mi rzeczywiście opadła ale na to jak można takie sztuczne dziecko kupić i jeszcze chwalić się tym albo wmawiac ludziom, że na zdjęciu nie iwdac, jak widać, ja pitolę, co za obłuda i dziadostwo:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzywa ośla
Nieeeee no polarek to sama naturalność buahahahahahhahaha!!!!!!!!!!!! nie pogrążaj już się:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy kupuje to na co go stac . Mój synek tez ma 1,5 roku i tez kupiłam mu byty za 260 zł. Nigdy nie kupiłabym ani sobie ani nikomu z mojej rodziny butów z innego tworzywa jak skóra. Noga w takich butach oddycha nie poci sie. Jest to zdowe dla nóg. A i sposób wykonania butów jest rózniez bardzo ważny a szczególni w pierwszych latach życia naszych pociech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiphiphi
a ja kupuje córce zawsze na allegro, używane najlepszych firm...po sezonie bez żalu wyrzucam. Czasem po miesiącu. Od wakacji stopa urosła jej 3 rozmiary....częsci butów nawet nie zdążyła założyć. Pracuje w prywatnym przedszkolu i bawi mnie to , że rodzice kupują super wypasione ecco, ale w zwiazku z tym ze dzieciak rośnie szybko to kupuja dwa rozmiary za duże...i niech mi teraz ktoś powie że te klapiące ecco chronią przed wadami postawy :/ Albo w zwiazku z tym ze kupują drogie to dziecko ma jedna pare i nosi ja niezależnie od pogody od 10 stopni do minus 20, czasem wiosną czy jesienia świeci słońce i jest 20 stopni a te dzieciaczki w tych samych butach co zimą. Niby 'oddychają', ale stopa jest spocona, nie mowiac o tym ze nie jest to wygodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam że nigdy w zyciu nie kupiłabym używanych butów . To dopiero przesada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×