MAM MIEĆ CHŁOPCA NIE KUPUJĘ UBRANEK

czekałam na dziewczynkę lek robił mi w 16-tyg USG , idę za 3 tyg na kolejną wizytę , mam cichą nadzieję , ze chłopiec zmieni się w dziewczynkę ...

chyba nawazniejsze zeby bylo zdrowe?:O

oczywiście , naprawdę , tak tylko marzyłam troszkę o dziewczynce , bo mam dwóch chłopców , no z mężem tzrech

nie zmienił :o

gratuluję. w 16-tygodniu możesz ejszcze poczekać z ubrankami.

zamiast się cieszyć to ty wybrzydzasz.Z takim nastawieniem trzeba było w ogóle nie zachodzić w ciążę, w zamian iść na targ i wybrać sobie to co chciałaś.

nie jestem głupia ! mam 6 i 4 latka , odkąd ich urodziłam nie pracuję , poświęcam się tylko im ! Nie zdecydowałam się na ciąże tylko dlatego , ze chciałam dziewczynkę ! Chciałam , chcieliśmy zawsze trójeczkę , tylko miałam malutką nadzieję , że może będzie dziewczynka , bardzo się cieszę , chłopcy będą mieli brata , mąż trzeciego syna , a ja chciałam córeczkę , to tyle

W przypadku kiedy mamy już 2 dzieci tej samej płci urodzenie kolejnego dziecka odmiennej płci wynosi tylko 4%.Marzyć mogłaś, ale prawie nijak to się miało do rzeczywistości.

głupia spieprzaj stąd won

do tego jesteś kulturalną matką-siedzenie w domu z dziećmi ograbiło cię z kultury czy nigdy jej nie miałaś-tępa cipo???:O

Po co ją wyzywacie? Ona nie mówi, ze nie kupuje ubrań, bo dla chlopaka to jej sie nie chce, tylko ze trzyma sie tej nadziei, że jednak bedzie dziewczynka (i wcale to nie jest takie glupie, bo taki pisior 16-tygodniowy to jak najbardziej moze byc cipka) i woli jeszcze poczekac - bo nadzieja umiera ostatnia. Co w tym złego, że chciałaby mieć córkę? Syna tez do smietnika nie wrzuci, też go bedzie kochać. Ja zaczynam 7 miesiac i dla dziecka nie kupiłam kompletnie NIC. No, dawajcie teraz, jaka ze mnie dziwka, suka i egoistka

mi się wydaje że jej nigdy nie miała - takie coś to wyssyca się z mlekiem matki. Ehhh odpisz coś człowiekowi, to Ci napiszą "spieprzaj stąd"

Naprawdę nie dziwię się, że masz dwóch chłopców i marzysz o dziewczynce. Z ubrankami się nie spiesz, ale też nie rób sobie większej nadziei.

ze chcesz miec dziewczynke, sama mam synka i w przyszlosci baarzo chcialabym miec dziewczynke:) powodzenia!

w ubraniach dla niemowlaka poza kolorem?! musi byc oblesny roz?

Głowa do góry, wszystko się jeszcze może zmienić :)

a jesli MA byc róż, to masz z tym jakis problem? To bedzie twoje dziecko czy jak? Cały czas miała dzieci, które ubierała w gacie, w jakieś moro, jakieś boby budownicze, to teraz miałaby ochotę kupic parę falbaniastych sukienek albo czegos z hello kitty i ma takie prawo. Ja nie znam płci i jak do końca nie poznam, to też bedzie ok, bo nie mam w planie przyporządkowywac kolorów, ale jak ktos ma takie widzimisię, to to jest jego prawo, bo jego dzieci i innym gówno do teo

W zupełności Cię rozumiem :) Ja bardzo marzyłam o córce i urodziła sie dziewczynka a do 7 miesiaca mowili ze chłopak, wiec wszystko możliwe naprawde :) a w drugiej ciazy urodzil sie chlopczyk :) takze mam podwojne szczscie ze mam parke :) Pozdrawiam i 3mam kciuki :)

Jestem facetem i nie wyobrazam sobie miec corki..... Co z taka mozna robic ...tampony jej kupowac:/??

A co można robic z synem, kondomy mu kupować?

Z synem mozna pojsc do kina na fajny film, wyscigi , mecze, ogolnie imprezy sporotowe, silownie, kupowac mu klocki lego i GRac z nim w gry. Wole kupowac synowi kondomy niz myslec o tym jak wlasna corka robi lody...:/

hm, oczywiście , że będę kochała chłopca , bo marzyłam o dziecku , jak ginekolog powiedział płeć , byłam szczęśliwa , i taki wielki uśmiech miałam , po lekarzu pojechałam na zakupy i dalej się sama do siebie uśmiechałam , pewnie dziwnie wyglądałam ..... . Powiem Wam coś szczerze , choć mogą być dziwne reakcje , dla mnie chłopiec od dziewczynki niewiele się różni , zanim poznałam płeć oglądałam na allegro ubranka dla ... dziewczynek , wszystko takie słodkie i kolorowe , a moje chłopczyki , małe łobuzy , ciągle brudzą ubrania , ubrania , co lepsze jeden po drugim korzysta , więc w kółko widzę te same choć sporo nowych kupuję ,

Gal Anonimus - nie no pewnie , chłopaki są fajne , chodzimy do kina na basen , na rowery , ale ja jako mama chciałam małą smerfetkę , żeby ją postroić troszkę , sukieneczki , gumeczki spineczki , a chłopaki - nie naszalejesz spodnie i bluzka , granat brąz , i ciągłe dziury na kolanach , decyzja o dziecku nie była spowodowana - płcią .

Też Cię rozumiem autorko :) I trzymam kciuki, aby chłopczyk okazał się dziewczynką :) ps. Ja płakałam u lekarza, kiedy powiedział mi, że syn. On myślał, że ja ze szczęścia, a ja z rozpaczy się rozbeczałam, bo marzyłam o córeczce. Oczywiście dzieci kocha się bez względu na płeć, ale jak człowiek czegoś pragnie, to jest silniejsze od niego i czuje zawód, kiedy okazuje się, że to na co liczył przepadło.

do szuszarka A co można robic z synem, kondomy mu kupować? e no weżcie , nie po to się ma dzieci , wszystko fajnie , dzieci są super dla mnie są sensem życia , na razie póki małe mąż niestety zszedł na drugi plan , ale niedługo chłopcy pójdą do szkoły , i co ? polecą do kolegów i koleżanek , a ja " wrócę " do męża

Moja pechowa trzynastka nie no ja miałam uśmiech jak księżyc , ale wieczorkiem mi trochę przeszło , teraz , szczerze ... to wiem , ze będzie chłopiec , bo widziałam siusiaka , siostra będzie miała drugą dziewczynkę , to się zamienimy ... po co jej dwie córeczki a mi trzech chłopców :-) ( dla tych bez poczucia humoru - to ŻART )

LatteMacchiato Nie, nie moje dziecko tylko sie zastanawiam jaka jest roznica jakie dziecko bedzie mialo spiochy i pajacyki, bo na sukieneczki przyjdzie czas dopiero pozniej. Tak wiec mozna kupic juz teraz i rownie dobrze chlopiec moze chodzic w rozu a dziewczyna w blekicie. A jesli chodzi o sam roz, kojarzy sie MI OSOBISCIE z czyms wulgarnym i niskiej jakosci, prostytucja, solarium, sexem na dyskotece i dzidziami piernik. Ma prawo.

Ciesz się kobieto, że urodzisz dziecko...i do tego TRZECIE....ja mojego męża nie mogę ubłagać o drugie...trafił ci się wspaniały mąż...

no pewnie , że się cieeszęę , a czemu nie chce drugiego ???

bo jest egoistą i myśli tylko osobie...nasz syn ma już 13 lat i nie wymaga już takiej absorbującej opieki jak niemowlę...mąż nie chce w domu mieć płaczu, kolek...i tego całego hałasu...chce spędzać czas na oglądaniu telewizji, piciu piwka z kolegami...latem wyjazdy na wczasy gdzie można leniuchować...a z niemowlęciem to już nie będzie takiej błogiej bezczynności...no i mąż lubi jak "skaczę" koło niego...podaję jedzonko, kawkę i poświęcam mu dużo uwagi...nie chce niemowlęcia które zburzy dotychczasowy porządek dnia...po prostu samolub...a przed całą rodziną pokazuje jak to on uwielbia dzieci...bawi się z kilkumiesięczną siostrzenicą, na rękach ją nosi...wow..jaki rodzinny i czuły....a to tylko mydlenie oczu...