Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Agabi 2011 na pewno wszystko jes z dzidzią ok! Super, że znasz już płeć jak chcesz możesz wpisać ją do tabelki. Będziemy miały wtedy na forum mamę dziewczynki i mamę chłopczyka czyli 1:1. :) :) Ja też mam już strasznie brudne okna ale jeszcze poczekam bo u nas ciągle pada deszcz. Poza tym jak moja mama była w ciąży wymyśliła sobie mycie okien i tak się przeciążyła, że odkleiło się łożysko i do końca ciąży leżała w szpitalu. Więc mam też pewne obawy, najwyżej poproszę męża o pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadal zastanawiam się nad tym testem PAPP-A , który wykrywa aberacje chromosomowe. Czy są dziewczyny na forum w moim wieku czyli ok27 lat bez obciążeń genetycznych, którym gin kazał rozważyć wykonanie tego testu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny z tego co wiem to mycie okien w ciazy jest nie wskazane wiec nie szalejcie prosze. Ja tam do tego zagonilam meza ;) Co do picia to ja dziennie wypijam 3l wody do tego przynajmniej 1l soku wiec nawodniona jestem i to ostro. Dzisiaj m zakupil w sklepie jogurty gruszkowe wiec moze one zadzialaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama Ja mam 33lata i po wykonaniu usg genetycznego ginka powiedziala ze nie ma sensu robic pappa bo wyniki sa ok. Po za tym moja kolezanka ktora odebrala niedawno wyniki tak naprawde niczego sie z nich nie dowiedziala, wyniki nie sa rewelacyjne ale nic z nich nie mozna wywnioskowac i gin kazal sie nie martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny, ja usg w gabinecie miałam robione przy każdej wizycie, a było ich 3. Ale w pierwszej ciązy faktycznie miałam tylko 3 usg i póżniej w szpitalu przed porodem. Mi moja ginka żadnych dodatkowych badan czy testów nie kazała robić. Pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabi 2011-na anginę zarówno w toku jak i profilaktycznie dobrym i wypróbowanym sposobem jest płukanie ust zamiast płynem to wodą utlenioną...na prawdę działa. Gdybym o tym pamiętała, to nie dostałabym anginy, a tak niestety w grudniu załapałam i pocierpiałam. Teraz staram się przynajmniej raz w tygodniu płukać gardło i jamę ustną. Pozdrawiam kobietki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki,dzisiaj wyszłem i w sumie czuje sie dobrze.Okazało sie ze mam sztywnosc macicy jak w poprzedniej ciązy,mam lezec i odpoczywac no i tona leków.Ale to co tam przezyłam ostatniej nocy to chyba długi czas zostanie w mojej głowie,nie bede wam opowiadac bo to ma byc topic dla mam które wyczekują swojego malenstwa i nie bede dołowac ale ja jestem nadal wstrząsnięte.Moja dzidzia rosnie,jest zdrowa,duza i rozwija sie prawidłowo.Miłej nocy;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki. Wiecie, dzis w pracy myslalam sobie o tym malym cudzie. To jest niesamowite, ze takie malenstwo, powstaje z czegos, i tak sobie rosnie w naszych brzuszkach, rosnie, i potem kopie i wogole. To jest naprawde niesamowity cud. Ja jeszcze nie moge uwierzyc, ze cos rosnie w moim brzuszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej meeg- no to leż i wypoczywaj! opowieeeeedz co tam sie wydarzyło, bom ciekawa, zawsze bylam takim freakiem i interesowały mnie różne przypadki z życia szpitali. MOja siostra jest lekarką i czasem coś opowie, choc robi specjalizację z okulistyki i nie ma za wiele ciekawych przypadków. Opowiadaj Meeg, najwyzej kto wrażliwy ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meeg24-cieszę się, że u dzidziunia jest o.k. a Ty leż i odpoczywaj. Trzymajcie się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wczoraj poczulam chyba smyranie maluszka a raczej cos w stylu "dotkniecia piorkiem" i az sie poplakalam ze szczescis :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :) łazanka - uważaj Kochana z tą wodą utlenioną, bo ona produkuje wolne rodniki, a te z kolei mają działanie rakotwócze (oczywiście nie tylko). Ja tak sobie płukałam zęby, bo rozcieńczona woda utleniona zabijała mi beztlenowce, które powodują próchnicę i dentysta się na mnie skrzywił i kazał bardzo uważać. Nie kwestionuje pozytywów jakie czyni woda utleniona, ale nie wolno jej używać w nadmiarze. To tak z dobrego serca :) usg - ja miałam do tej pory 3, ostatnie wczoraj, lekarka pomierzyła co uważała za słuszne, ale też nie mierzyła kości nosowej i zastanawiam się mocno co zrobić czy iść do innego specjalisty? ale chyba sobie daruje, wierzę, że jest wszystko dobrze :) Aha no i powiedziała, że maluch narazie wygląda jej bardziej na dziewczynkę niż na chłopca :) panga - dziękuję za wiadomości, u nas się ją jadło co prawda baaaaardzo żadko ale jednak. Chyba w ciąży też raz była na obiad. Po tym co napisałyście ani w ciąży, ani po się do niej nie zbliże odporność - ja też mam bardzo słabą i jak mnie coś bierze, to sobie łykam 3x1 perełce czosnkowej i jakoś mnie trzyma, a na kaszel syrop z cebuli, bo to też naturalny antybiotyk. Dziewczyny będę odpowiadać na zagadnienia bo jak kilka osób już mówiło o tym samym to nie wiem komu odpowiedzieć :) Cieszę się, że z naszymi brzuszkami wszystko ok. Wymyśliłyście już imiona ? Ja najpierw myślałam o Gabrieli lub Antonim ale jak patrze to dosyć wysoko stoją jeśli chodzi o ich popularność, a już Olę mam bardzo popularną i wolałąbym tego uniknąć. Teraz zastanawiam się nad Magdaleną i Radosławem lub Wojciechem. A Wy macie jakieś typy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do chłopca to od razu doszliśmy z mężem do porozumienia: Antoni. Tak miał na imię mój i jego dziadek. Z dziewczynką już gorzej: Łucja, Maria, Helena, Hanna, Milena, Antonina. Mąż chciał Dobrawę lub Bogusławę - bo to imiona słowiańskie, ale u mnie one nie przejdą. Jak okaże się że to dziewczynka to czekają nas pewnie długie godziny rozmów. Mi od dawna podobała się Łucja, ma takie ładne zdrobnienie Lusia ( dla małej dziewczynki) a Pani Łucja też brzmi ładnie i poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie jak będzie 3 muszkieter to będzie Beniamin a jak dziewczynka to Sonia. Jednak mam przeczucie ,ze jednak skompletuje tych muszkieterów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olin_ka ... w sobote trafła na oddział pani w 23 tyg ciązy blizniaczej dwu jajowej...bo sączyły jej sie wody, okazało sie ze juz szyjka skróciona do zera i pehcerz był juz praktycznie na zewnątrz,biedula była podpieta pod 2 pompki i kroplówki i co chwile zastrzyki po czym dostała skórczy w nocy,dali dzieciaczkom 0 szanse na przezycie bo wazyły po ok 350g ;( dla mnie to była tragedia bo byłam z nią na sali i nie umiałam jej pocieszyc urodziła w nocy o 3 w nocy,dzieci jeszcze nie miały płuc ale zyją bo były pecherzyki płucne dzieki tym zastrzykom co dostawała na pecherze płucne,przewiezli je do prokocimia.Jestem poprostu wstrząsnięta i zarazem przejęta bo to takie maleństwa na jednej rece sie miesciły;( Dla mnie tragedia osobista..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meeg24 = uważaj na siebie i odpoczywaj, to teraz najważniejsze. Faktycznie takie maleństwa są calkowicie bezbronne ale ich organizm walczy o zycie. Miejmy nadzieje ze wszystko będzie dobrze u blizniaczek ze szpitala. U mnie w rodzinie ciocia urodziła w 24 tyg córeczke, Paulinka wtedy ważyła pół kilo a dzisiaj ma 9 latek. anitia = to w jaki sposób powstaje w nas, kobietach nowe życie, nowy maleńki człowieczek jest fascynujące i to prawdziwy cud. Mnie zawsze zadziwiało również to, że każdego z nas, każdego sąsiada, panią w sklepie i wszystkich ludzi musiała urodzić kobieta, wcześniej nosiła dziecko w brzuszkuk, oczywiście nie ta sama hehe. Ja bolące gardło płucze wodą z solą lub szałwią. Ostatnio rodzinna powiedziała ,że na przeziębienie dobra jest herbatka z majeranku, herbatka z miodem i cytrynką i od razu na min 24godziny do łóżka. Mnie też sie wydaje, że moja odporność bardzo spadła, ale to też przez taką paskudną pogode, jak nie pada to wieje a jak nie wieje to zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy u Was też tak wieje. Byłam dziś u lekarza ogólnego po wpis do karty ciąży i myślałam że nie dojdę na przystanek autobusowy. Drobinki piasku wbijały mi się w twarz. Miałam pełno piasku w oczach i ustach. Okazało się że kobiety w ciąży mają nieco obniżone normy dotyczące krwinek czerwonych i moje wyniki są o.k. A na bolące gardło i kaszel brałam Herbitussin - pastylki na kaszel i gardło.I mi pomogło. Jest to lek ziołowy. W jego składzie jest: miód, wyciąg z 20 ziół (korzeń lukrecji, liść babki lancetowatej, liść jeżyny, liść mięty, kwiat rumianku, liść eukaliptusa, owoc kopru włoskiego, owoc bzu czarnego, porost islandzki, kwiat bławatka, kwiat lipy, ziele miodunki, kwiat ślazu, kwiat nagietka, liść szałwii, kwiat krwawnika, kwiat pierwiosnka, owoc anyżu, ziele tymianku, kwiat dziewanny) i olejki eteryczny (mentol, anetol, olejek eukaliptusowy). KateKiss to cudowne poczuć maluszka. Ja już nie mogę się doczekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KateKiss dzięki za odpowiedź. Właśnie tak sobie myślałam, że test papp-a w moim wieku, zdrowiu itp. jest bez sensu bo z niego nic nie wynika. Myślę, że zrobię go jedynie gdy na usg wyszłyby jakieś poważne nieprawidłowości (ale na pewno wszystko będzie ok bo mam zdjęcie buźki mojej dzidzi i wyraźnie widać nosek, uszka, oczka, bródkę jest po prostu piękne! :)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KateKiss zazdroszczę ci ruchów dzidziusia też już chciałabym je poczuć ale najpierw brzuszek musi mi troszkę urosnąć. U nas też wichura, aż głowę urywa ale spacerek z pieskiem i tak obowiązkowo muszę odbyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga u mnie też łucja nr 1 po babci:-)))aczkolwiek druga strona kreci nosami ....że się nie bardzo zdrabnia:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że piszę dopiero teraz, ale wczoraj wzięłam się z mężem za sprzątanie kawarium i po 3 godzinach byłam już mocno padnięta - mimo że mąż wykonał czarną robotę :) vilia - moje usg trwało ok 20 minut, lekarza dokładnie obejrzał sobie genitalia :), stwierdził, że widać kość nosową, ale nie udało się zmierzyć tej przezierności karkowej, bo maluszek był tak ułożony, że zasłaniała wszystko pempowinka. Na gardło też psikam sobie tentum verde, oczywiście do czasu, gdy nie przyssała się do niego moja teściowa, która ma anginę, więc teraz go nie ruszę, a nie mam drugiego :(No i oczywiście dzisiaj stwierdziła, że ona jednak nie idzie do lekarza (od razu ją zarejstrowałam, jak się dowiedziałam, że boli ją gardło i ma chrypkę - tym bardziej że nagina szaleje), bo się lepiej czuje. No myślałąm, ze mnie trafi. Nie pozostało mi nic jak tylko modlić się i jej unikać :( Co do czosnku, cebuli czy szczypiorku nawet - to mogę zapomnieć - smakować, smakuje, ale okropnie się po tym czuję :/ Olinka, ja byłam na usg dokładnie w 13 tygodniu i 2 dniu i lekarz dokładnie soobie pooglądał maluszka, po czym stwierdził, że to ja będę miała dziecko a nie mój mąż - to znaczy że synuś. Oczywiście, to wstępna diagnoza - wiadomo, ale z tego co wiem, to on raczej się nie myli. Miałam badanie i dopochwowo i przez brzuch, zrobił też w 3D :) Nagrałam wszystko na aparacie. mama8327 - jasne, super już znać płeć i oczywiście nie omieszkam wpisać do tabelki :) Łazanka mam pytanko o tą wodę utlenioną. Czy ją rozcieńczasz z wodą? Jeśli tak to w jakiej proporcji? Ja stosuję te inchalacje z amolem, ale wiecie, przeczytałam, że jeśli anginę powoduje paciorkowiec, to nie pomogą żadne płukanki i inchalacje :( Jak narazie cisza. Gardło mam trochę podrażnione, ale nie czuję, żeby coś się więcej działo. Za to znowu odezwał się pęcherz i musiałam się przeprosić z sokiem z żórawiny ;) meeg24, trzymaj się. Wiem, że musisz leżeć i doskonale Cię rozumiem, bo ja leżę już 9 tygodni!!! oszaleć można, ale dla maleństwa wszystko. Nie wiem szczerze móiąc dlaczego mój lekarz tak panikuje. Teraz stwierdził oczywiście, że zaczęłam biegać i nosić spodnie, bo upławy zrobiły mi się żółtawe, a czasem przechodzą z zupełnie żółte (bez jakichkolwiek innych objawów, a zawsze przy grzybicy lub stanie zapalnym najpierw czułam ból) A właśnie. Czy któraś też tak ma? meeg...opisz proszę co Cię spotkało. Właśnie po to tu jesteśmy żeby sie wspierać! Trzymaj się malutka :) Dziewczynki i jeszcze jedno. Ze względu na moje przedłużające się mdłości lekarz przepisał mi hydroxyzinum i powiedział, że to zupełnie bezpieczne - oczywiście musiałam to wiedzieć. To ponoć rozlużnia i działa przeciwwymiotnie. Ucieszyłam się, bo normalnie często śnią mi się koszmary i czasem mam nerwobóle, ale jak zajrzałam do ulotki to przeczytałąm:"leku hydroxyzinum nie można stosować w okresie ciąży, chyba że lekarz uzna to za bezwzględnie koniecznie" No to ładnie!!! Ale czytałam na innych forach, że kobitki to brały no i na ulotce jest napisane, że można podawać od 3 roku życia. Kurcze nie wiem,....mdłości mam okropne i przez to słaby apetyt. Od początku ciąży nic nie przytyłam i nie wiem, co byłoby lepsze, brać ten lek i lepiej się odrzywiać, czy jeszcze się trochę pomęczyć. Poradźcie...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeju!!! Odżywiać napisałam przez "rz" - sooorki :) A co do imienia, no to ja dla dziewczynki - oczywiście to juz nie aktualne - ale Wam powiem - myślałam o :Darii, Dominice, Roksanie i Kornelii. No a dla chłopca mam Mikołaja i jak do tej pory nie mogę znaleźć nic ładniejszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabi- wg mnie lekarz wie co robi, a na ulotkach wszelakich lekarstw pisze, ze nie zaleca się kobietą w ciąży. Przyznam się, że ja to lekomanka jestem i jak tylko coś mi dolega to biorę tabletkę przeciwbólową czy coś i nie stronie od antybiotyków jak potrzeba, więc jeśli byłoby coś co miało by mi przynieść ulgę w mdłościach to na pewno by wzięła A imię dla chłopa Mikołaj piękne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas-1984 ..pojedyncze dziecko ma szanse na przezycie juz od 21 tyg.ciązy a blizniaki od 27tyg.wiec mam nadzieje ze im sie uda...choc od tamtego czasu mogło sie wiele wydazyc a nie bede pisac do ich mamy co i jak...(dała mi nr tel.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heloł!!! Megg cieszę się, że jesteście już w domku :) Historia faktycznie straszna, ciekawe czy uda się uratować maluszki :( Imiona u nas: Wojciech lub Laura :) KateKiss- zazdroszczę ruchów :) Ja czasem czuję łaskotania, ale ostatnio coś nie. I raz czułam jak by coś się przewróciło, zrobiło fikołka, bo takie gwałtowne było. Dzieciątko jest duże, więc liczę, że szybko poczuję ruchy :) Cudne uczucie :) Co do leków, to szczerze mówiąc ja bym nie wzięła tego hydro-cośtam. Zwłaszcza, że to tylko na mdłości, nie faszerowałabym się. Ja mam też non-stop mdłości, ale jakoś wmuszam w siebie obiad, czy małe śniadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miało być Darii :) Słuchajcie..mam jeszcze jedno pytanko...czy lekarz też zabronił wam leżeć na plecach???? Przecież nie jest to tak zaawansowana ciąża żeby uciskało żyłę tętniczą, a ja często w nocy budzę się leżąc na plecach, poza tym niewykonalne byłoby pisanie na laptopnie w pozycji na boku... Nie wiem czy on czasem nie przesadza :/ No ale z moim ginem to nie ma dyskusji :/ No ale chodzę do niego, bo kurcze dobry jest...zresztą wolę, by ktoś chychałi dmuchał na moją ciążę, niż bym potem miała płakać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agabi, no ja nie dostałam takiego zakazu, w ogóle moja pani ginekolog mi nie dała żadnych wskazówek. ale ja i tak sypiam na boku, więc to by było dla mnie bez znaczenia. a i masz rację, lepiej chuchać na zimne, ja bym się stosowała do zaleceń lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapytałaś dlaczego nie możesz leżec na plecach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
A w jaki sposób leżenie na plecach mialoby uciskać zyłe tętniczą????????????????????????????????????? Nie wolno lezeć na BRZUCHU w zaawansowanej ciąży ale na plecach?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????????????????????
Jak leżysz na plecach to laptopa trzymasz na brzuchu? czy w powietrzu?????????????????? To dopiero pomysł. Można pisać na boku nie trzymając go na brzuchu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×