*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Właśnie Mot, mnie też to ciekawi jak lekarze poznają rozwarcie w centymetrach. Bo to że niektórzy podają na ile palców jest rozwarcie (np. na 2 czy 3 palce) to jest dla mnie zrozumiałe, ale jak można stwierdzić dokładnie cm w zwykłym badaniu ginekologicznym?

Chyba, że znają szerokość swoich palców i od razu przeliczją ;)

Cześć dziewczynki, u nas też była w nocy burza i lało jak nie wiem, oczywiście się obudziłam i nie mogłam znieść tych błysków, siku chyba ze 4 razy jak nie więcej, nie wiem, bo półprzytomna szłam do łazienki. Kłucia i dziwne bóle w dole brzucha mam nadal, może to jednak jakiś zwiastun? Ale jak czasem zaboli i pomyśle ze porodowy ból taki ma być przez iles tam godzin to ja tego "nie zniese". Nie mam dzis kompletnie na nic ochoty, nogi mma jak z waty,nie wiem, co ugotowac,zeby było szybko i bez zbędnego wysiłku, bo po prostu nie dam rady. Ja majteczek siatkowych zamowilam 5 par, podklady mega wielkie czterdziesci cos na 15 ale mysle,ze do szpitala jak najbardziej plus 40*60 cm takie z celulozy wloze pod tylek zeby przescieradla nie pobrudzic w razie przecieku. A w domu to zobacze, moze alwaysy, bo najfajniejsze cieniutkie, zobaczymy, jaka będzie "ulewa". Ja tez mialam jeden pogrzeb, ciezkie to, a z dziadek to juz w ogole,przylaczam się do wyrazów współczucia. Kochane, dzis jade do poloznych na zajecia z pierwsze pomocy, ciekawe co beda gadacciekawego. Dobrze ,ze maz ze mna jedzie bo sama to jestem dzis chyba po prostu do d..

Pomarańcza mnie dorwała :) . Tak jestem szcześliwa z moją prawie 3 . Mam zaledwie 23 lata i jestem z tego dumna ,że już mam prawie 3 , kocham moje dzieci i stać mnie na to :). Ale 6 raczej nie planuje ,jak ci żal to sobie też zrób :).

się zaraz wścieknę ... napisałam mega wypracowanie i mi nie weszło wrr ;/ także teraz pokrótce :P Cześć dziewczyny :) u mnie też 35 tc właśnie wskoczył jutro albo w czwartek do gina i jak wszystko ok to wyruszamy z M nad morze odpocząć pobyć sobie tylko we dwoje:) i nastawić się pozytywnie na to co nas niedługo czeka :) co do monitora oddechu to ja dostałam od kuzynki i będę używała ale tylko i wyłącznie ze względu na traumatyczne przeżycia z przed 3lat kiedy to mój niepełna 2miesięczny chrześniak po prostu nie obudził się po spacerze ;( a w łóżeczku był monitor...a on spał we wózku...więc przy kolejnym dziecku kuzynka kupiła bezprzewodowy no i teraz my go będziemy używać...normalnie pewnie nowego bym sobie nie kupiła bo ona dała ponad 500zł ale wiem że używane można kupić i chodzą bez zarzutów ah i jeszcze się pochwalę że ostatnio nawet śpię :) i wróciło mi trochę energii :) ciuszki poprane, wyprasowane czekają na instalacje w komodzie :) to akurat zadanie na dziś :) Pozdrawiam!

dzięki dziewczyny u mnie to już drugi pogrzeb w maju był wujka a teraz dziadka... jutro rano :-((( co do spania to ja dziś przespałam prawie całą noc, ale to dzięki temu, że się z mężem rozdzieliliśmy i chyba tak już zostanie do rozwiązania, tylko jest straaaasznie duszno, a jeszcze my mamy okna tylko na jedną stronę więc zero przeciągu

Dzień doberek Brzuchatki. ;) Ależ mi się wyśmienicie spało p otym relanium. ;)))) Zaraz ide dalej leżec bo jestem troche osłabiona. a śniadanko zjadłam ;) Ale i tak wole ten stan:) Wysyłam dalej muzyczki zaległym mamusiom - sorki z góry. A Tobie Sylwka1987 - to wciaz dostaje odpowiedz ze poczta gmail nie przyjmuje takich duzych przesyłek. Otworz sobie maila na tlen.pl, takiego tymczasowego na pierdołki po prostu, najwyzej nie bediesz pozniej uzywac, tam jest gigantyczna poczta po prostu;) . Bede teraz caaaały tydzien lezec:) Ewentualnie do sklepu podejde albo na remontowane mieszkanie;) Bo chociaz ubiore bluzki ciażowe które mi M kupił na końcówke heh ;)) W domu tez mam łądnie przeciez wygladac;))))) Ja laktator mam ale pozyczony elektryczny medeli, ponoć bardzo dobry. Nie wiem czy bym kupila nowy sama dla siebie, bo to wydatek ok 300pln, a nie wiem jak bedzie z pokarmem. Nad sterylizatorem sie zastanawiam, znalazłam niedrogie i fajne, ale wiadomo że wygodniej wyparzać w domku w garnku. Tylko wyobrazcie sobie ze woda kranowa ma osad i te buteleczki i smoczki beda z osadem. Dlatego proponuje wyparzac w mineralnej ,ale kranowe przepuscic przez czajnik z filtrem Brita. Brita jest super ja pije normalnie tą wode kranowa przefiltrowaną po bricie. róznica w smaku niesamowita. Spadam sobie poleżec ale za laptopkiem, takżę zajrze tu nieraz:)

hej dziewczyny, jeśli chodzi o próbę obrócenia mojej niuni to wczoraj rozmawiałam z lekarzem, który miałby to robić, to ordynator oddziału położniczego szpitala w którym będę rodzić, to bardzo dobry lekarz, powiedział że obracanie plodu praktykuje od ponad 20 lat i w ponad 50 % przypadków udaje się maluszka obrócić, powiedział, że jeśli podczas obracania poczuję ból albo jakieś będę miała obawy to w każdej chwili możemy przerwać. Jestem umówiona do szpitala na jutro na 9, pojadę, najpierw mi zrobią dokładne usg i ktg, dowiem się przy okazji jak tam moja dzidzia się ma a na obracanie najwyżej się nie zgodzę, już sama nie wiem co robić, tak bardzo boję się cesarki... Termin na cesarkę mam już wyznaczony na 28 lipca, więc już za 8 dni, strasznie mało czasu. aga- obracanie lekarz wykonuje poprzez masowanie i uciskanie brzucha w odpowiednich miejscach

aha i mam pytanie do dziewczyn po cesakach, czy po cc wystepuje krwawienie z narzadów rodnych, muszę zabrać do szpitala jakieś podpaski? jestem zielona w tym temacie, no i jak to jest z karmieniem piersią, boję się że nie bede miała pokarmu :(

Pierwszy raz w czasie ciąży przysiadłam na tyłku. Nie mam kompletnie siły:-(. Leże i pod nogi włożyłam poduchę. A poprasować ciuszki chciałam:-(

tymkowa - ja nadal nie mam :( proszę spróbuj jeszcze raz aa-kk-aa@o2.pl

nie pijesz kawy rozpuszczalnej i mleka żeby dziecku nie zaszkodzić a bierzesz relanium? faszerujesz swoje dziecko takim świństwem ze mleko i kawa to przy tym przyszcz

koteczkowa - to zrób sobie dzisiaj dzień lenia a prasowanie zrobisz jutro lub później. Natalijka87 - to sobie stopy świetnie wymasujesz na plaży. A ile masz km do morza? Szkoda ,ze mam aż 200km do morza, tez bym pojechała, ale boje się podróży. Szczęśliwa przyszła mama! - po cc krwawienie z dróg rodnych jest takie jak po sn, więc podkłady a później podpaski będą potrzebne. Ja Oliwie po cc karmiłam już po ok 16h, nie miałam problemu z pokarmem, mam nadzieje że teraz też mi się tak poszczęści.

szczęśliwa przyszła mama krwawienie po cc jest takie same jak przy sn, bo macica musi sie oczyścić. Trwa nawet krócej, po sn miałam 5 tyg, po cc 2, bo wiadomo czyszczą cie po operacji. I co do obracania, żeby znowu ktos nie uznał, że sie mądrze, obracanie jest obarczone bardzo duzym ryzkym uszkodzenia płodu i owiniecia go pepowiną. i obrocenie przed porodem nie oznacza , że znowu się nie odwróci. Moje zdanie, nie zgodziłabym sie i mówie ci to jako i pielegniarka i położna.

i dodam jeszcze, bo tez mieszkam w uk, tutaj sie to praktykuje, w Polsce odeszlo się już od tego dawno. Dlatego Anglia należy do krajów, gdzie jest najwyższy wskaźnik umieralnosci noworodków i urazów okołoporodowych sn, dziwne nie? taki rozwiniety kraj.Zaś Szkoca jest na 1 miejscu na świecie urodzeń dzieci z wadą cewy nerwowej. Szczęśliwa Przyszła Mama powodzenia

a pomarańcza widzę, ciągle nas podczytuje, ujawnic sie nie ujawnia tchórz ale posmucic tutaj musi widze od czasu do czasu

dokładnie Grays dlatego ja juz nie reaguja na ten syf pomarańczowy ;))) Czasami odepchniecie od społeczeństwa tak boli jak widać ze ludzie są incognito ?...albo zwykłymi TCHÓRZAMI:)

dziewczyny dzięki za Wasze opinie na temat obracania dziecka, pomogło mi to podjąć decyzję, nie zgodzę się na obracanie mojej malutkiej. Trudno jakoś przeżyję tą cesarkę i już. Nastawiam się na nią psychicznie już od kilku tygodni i już się z tym pogodziłam. Może nie będzie tak źle, trzeba byc dobrej myśli. Więc moje drogie , za 8 dni będę mamusią :) Grays - dzięki za informację, bardzo cenię sobie Twoje rady, powiedz mi jeszcze czy miałaś swoją dzidzię przy sobie cały czas po cesarce, czy przynosili Ci tylko do karmienia? No i jak z zajmowaniem się dzieckiem po powrocie do domu, miałaś siłe sama czy potrzebowałaś kogoś do pomocy? Ze mną przez pierwszy tydzień po powrocie do domu będzie mój mąż a potem zostane sama na całe dnie, nie wiem czy sobie dam rade :(

ooo właśnie Klan w tv zapodali, i widzę nowa czołówka po wielu latach jest nagrana hehe ;) Ale długo go nie obejrze, wole chirurgów na polsacie;)

Dziewczyny jak z porodem chcecie by był mąż przy porodzie czy wolicie same rodzić . Nie które szpitale mają tzw. cegiełki czyli żeby ktoś był przy porodzie trzeba płacić .

wczoraj jak byłam w tym szpitalu z moją dolegliwościa, to gdy leźałam na ktg to pogadałam sobie z położną. Chciałam porownac wiadomosci ze szkoły roodzenia. Takze jak jest SN to wiadomo dotyk skóra skóra jest praktykowanybez sciemy zadnej. Przy CC powiedziała ze jest znieczulenie podpajęczynkowe i równiez dzidzie kładą na pierś pomimo że to operacja, co prawda męża nie ma przy rodzącej i nie przecina on pępowiny. Jedyna syt gdy zabierają w obu przypadkach dziecko od mamy to gdy ma 1 w skali Apgar mowila. Da sie to przezyc babki. Bedzie dobrze!

sylwka1987 u mnie w szpitalu jest tak ze gdy wypisuja Cie do domku to sie pytaja czy chcemy ofiarować cegiełke na stowarzyszenie. Czy dacie 50pln czy 250 to dowolnosc. Nic nie dacie tez sie nic nie stanie . Ja postanowiłam za wszystko dać 500pln .350 za pojedynczy pokoj, to cena narzucona, a potem 150 za porod rodzinny czyli cegiełka. W moim szpitalu te pieniadze widac nie ida na marne bo co chwila cos ulepszają na oddziale, widac non stop ze sie remontuje fajno

olin_ka- rodziłam w chorzowie 2 razy , szpital nie najnowszy ,tak jak oddział ,stare łóżka ,ale personel super ,położna która była przy porodzie super babka:) , także opiekę miałam super . Ja rodziłam 2 naturalne bez znieczulenia .Mam zamiar teraz też tam rodzić :).

Witajcie:) Ja po cc miałam synka zabranego od razu( miał 9 punktów) mogłam go tylko na moment zobaczyć i wzięli go do mycia i badania, byłam osłabiona i od razu zasnęłam na 2h, pózniej kiedy tylko chcialam to go przynosiły pielęgniarki, a jak chcialam zasnąć to zabierały. Leżałam w szpitalu 7 dni bo miał wysoki poziom żółtaczki, zobaczymy jak będzie tym razem. Pokarm dostalam na 2 dobę, ogólnie w miarę dobrze się czułam po tym cięciu, mam nadzieję że tym razem nie będzie gorzej. Pozdrowienia :)

Szczęśliwa Przyszła Mama cc w uk i Szkocji inaczej wyglada niż w Pl, cesarke miałam przy drugim dziecku 9 lat temu, nie dawano epiduralu wiec przy znieczuleniu ogólnym nie miałam mozliwosci zobaczyć dziecka ale zobaczyłam je rano, doszłam do siebie bardzo szybko, szybciej niz po sn i od razu jak sie obudziłam, dostałam małego i wszystko przy nim robiłam, to samo w domu zaś w uk, jest epidural, i mąż może być przy cc, musisz to zaznaczyć:) mój będzie, i dostajesz na pierś maleństwo, chwilke poleży i położna zabierze go do zbadania, przy tym może byc obecny mąż a ciebie w tym czasie będą zszywać. Potem mały bedzie w waszym pokoju, bo zazwyczaj gdy cc, dostajesz osobny pokój z wszystkimi wygodami. Kiedy możesz sie zająć dzieckiem robisz to, kiedy nie, to dzwonisz po połozną one biegną od razu bez pretensji. Jeśli chodzi o opiekę to rzeczywiscie jesli jak dla mnie luksusowa, nie myśląc o stronie medycznej ale głównie psychicznej

Co szpital to inaczej z tą cesarką. W tym szpitalu gdzie ja zamierzam rodzić (MAdurowicz w Łodzi) po CC zabierają dziecko i dopiero "oddają" po 24 godzinach. To dla mnie mankament cesarki. Pokazują tylko dziecko zaraz po porodzie a potem zabierają. Ojciec może pósć do niego, ale matka nie ma z nim kontaktu. :( Po 24 godz. przewożą z sali pooperacyjnej na oddział i tam już ma się dziecko 24 godz. na dobę. Boję się, że jak mały załapie butelkę (przez te 24 godz.) to potem nie będzie chciał ssać piersi...

Dasz radę!!wszystko będzie dobrze:)a pokarm miałam od razu po cc a siły wiecej niz po sn

po cc po 48 h zostałam juz z małym wipisana do domu, małego dostałam po ok 6 godzinach po cc

kurczę dziewczęta czy wy pierzecie wszystko naraz? tzn nie tylko najmniejsze rozmiary tylko te wieksze np 74 też? bo mi sie wydawało ze mam wszystkiego za mało a teraz widzę ogrom!!!!!!!

Nie dość, że co kraj to obyczaj to jeszcze co szpital to obyczaj... Tutaj nie może być mąż przy CC (nawet jak kobieta jest znieczulona ZZO), a wypisują po 5 dobach od zabiegu.