*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Ja wróciłam z Usg mój maluszek ma 3700 ale lekarz powiedział czy faktycznie to się zobaczy jak się urodzi . Córka pierwsza miała 4000 kg syn drugi 3800 kg .

Cześć dziewczyny :) Byłam dziś u lekarza. Te "upławy", czyli ten śluz, który jakiś czas temu ze mnie wychodził to sączący się czop śluzowy. Był bardzo gęsty i żółtawy (bez śladu krwi). Ale szyjka jeszcze się widocznie nie rozwiera, więc na dniach nie urodzę ;) Ale brzuch mnie już prawie ciągle boli, mam kłucia w podbrzuszu i pojedyncze skurcze. Cesarka prawdopodobnie 11-12.08. :) Ale jak dotrzymam do kolejnej wizyty za 2 tygodnie to wtedy dokładnie poznam :)

mum to come - mam chyba informacje dotyczącą tej sapki niemowlęcej Podczas snu niemowlę, podobnie jak dorosły, przechodzi przez cykle trwająceokoło 45 minut. Bezpośrednio po zaśnięciu rozpoczyna się faza snu głębokiego, po którejnastępuje faza płytszego snu z marzeniami, charakteryzująca się szybkimi ruchami gałekocznych (REM), a następnie faza przytomności. Większość dorosłych nie zauważa tegozjawiska (chyba że budzi nas intensywne marzenie senne). Przeważnie obracamy się nadrugi bok, nie zdając sobie sprawy z tego, że się obudziliśmy. U niektórych niemowląt sen przebiega dokładnie tak samo. Słyszymy czasemwydawane przez nie chrapliwe odgłosy, które lubię nazywać „głosem duszka. Jeżeli niktnie przeszkadza, dziecko powraca w sposób naturalny do głębszych faz snu.

zólte to czop? helloł, ja mam zolte od piatku, odkad te straszne bóle w podbrzuszu mi sie zaczeły. Nie strasznie mnie, nie jestem jeszcze gotowa, musze jeszcze reczniki wyprac:-) troszke mi sie dzis brzuszek obnizyl i mam wrazenie,ze mma ranę pod brzuchem, jak po operacji. Ale spokojnie, oddycham spokojnie... do 22 sierpnia mam jeszcze czas:-) jutro wizyta, wieczorem zdam Wam relacje

koteczkowa, tak mi powiedziała lekarka jak to zobaczyła (bo taki eresztki ze mnie wylatują). Ale nie stresuj się, jak nie rozwiera Ci się bardzo szyjka to taki czop może długo się sączyć. Ja mam termin na 18 sierpnia i mam nadzieję, że spokojnie dotrwam do tej cesarki :)

jade dziewczynki poswiecic bumusia, żeby bezpiecznie mnie zawiozł na porodówkę. Leje jak cholera u nas, ale jade. Zobaczyymy jutro, co powie lekarz, az sie nie moge doczekac, bo m-c temu bylam u innego (byl w zastepstwie) i tylko mnie postraszyl, a nic nie powiedzial.

witajcie mamki Alee długo mnie nie bylo i spoooro czytania miałam ;) W weekend bylam na ostatnim chyba wyjezdzie i poza zasiegiem totalnie. Spotkalam sie z 5 ciezarnymi w 9 miesiacu wiec temat wspolny jak nic byl ;) a dzisiaj leze z lozku i zwijam sie z bolu. Myslalam ze mam skurcze? Nie wiem co to bylo.... bolalo raz z prawej mega tak ciągnąco strasznie, brzuch twardy byl jakby maly sie odpychal nogami, a potem zmiana na lewą strone.... boje sie wstac bo bedzie bolal dalej, leze wiec w wyrku... A tak poza tym to przyjechały kanapy do nowego mieszkania, wiec 1sierpnia powinnam juz mieszkac;)

http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-szablony-zestaw-1-i1719476655.html

Hejka Ja tez jakos w weekend nie mialam czasu wejsc i cos napisac. Dzisiaj nadrobilam zaleglosci w czytaniu. Okropnie sie czuje, chyba zlapalam wirusa jelitowego. Dzisiejszy dzien przelezalam w lozku z mdlosciami. Fatalny dzien :( Pocahontas- ja tez czytalam o tym sposobie ze starszym rodzenstwem i robimy tak samo z tym drobnym prezentem od dzidziusia ;) Miłego wieczoru wszystkim zyczę. Ide zaraz z małym czytac bajeczki na dobranoc :) Buźka dla wszystkich :*

Hej Brzuchatki ;) Dzisiaj urodziła moja koleżanka synka 4320, 60 cm duży chłopak A ja jestem w połowie 37 tyg i dzisiaj byłam na ktg i wszystko ok małej sie nie spieszy brzuch pobolewa jak na okres ale tak ma podobno być już bym chciała przytulić moją kruszynke A nam sie szykuja porody na kafe, trzymam kciuki za nas wszystkie dziewczynki i juz niedlugo... Buźiaczki Brzuchatki i nasze Mamusie :):):)

Hej brzuchatki. Miło że nie tylko ja zostane przynajmniej do połowy sierpnia, że nie każdej się spieszy. Wczoraj byłam na zakupach dla Dzidzi, wyjechalismy o 7 rano a wrocilismy o 15, bylam skonana nawet nie mialam sily wlaczyc kompa. Tak więc straciłam swój dzień wolny. :( Gratuluje ewikos29 cudnych bliźniaków, widziałam zdjęcia na fb i są słodccy i miałam nosa z pytaniem co tam u Ciebie :) czekamy jak znajdziesz chwilkę na info jak się chłopaki czują, jak tam z ich serduszkami i oczywiscie jak Ty się teraz czujesz i jak dajesz rady z 2 :) podziwiam Cię :) teraz to zapewne dalej w szpitalu jesteś. :) mam pytanie do vilii: pisałas o sączącym się żółtym śluzie że to już jest czop i ze rozmawialas o tym z gin. wiesz moze ile on może się tak sączyć? Ja mam taki śluz od kilku dni ale nie ma go dużo, ale na tyle dużo że wkładki są niezbędne(i nie przez cały dzień tylko najwięcej rano bądź wieczorem) i mnie troszkę zmartwiłas bo ja to mam termin na 30.08 tak wiec jutro dopiero co skonczę 35tydz. Jak do tej pory myslałam ze to są zwykłe upławy :( nie czuję ich dopiero co zauważam na bieliźnie badz wkładce. jestem zupełnie nie gotowa, proszę napisz mi wszystko co o tym wiesz. Byłam dziś na szkole rodzenia i co położna powiedziała ciekawego to to że przez pierwsze 12 tyg nie powinnismy uzywac żadnych kremów, balsamów a tym bardziej oliwek najwyzej troszeczkę wazeliny jeśli będzie już taka potrzeba. Powiedziała ze kremami mozemy tylko zaszkodzic dziecku. Jesli nawet ma ono suchą skóre to ona mu sie bardzo szybko regeneruje wiec nie ma potrzeby nawilzac i przyzwyczajac organizm do chemikaliów. Pozdrówka dla brzuchatek i mamusiek (jak tam dajecie radę?) :):)

a ja się pytam, gdzie Dziadek Jot? pozdrawiam wszystkie babeczki przy okazji, lenia mam, nic nie robie, a robie, zrobiłąm listę rzeczy , któe musze kupić, typu podkłady, majtasy razowe, proszek do prania dla dzidzi, pampy, kosmetyki.... znalazłam sobie sprzedajacego na allegro, któy ma wszystkie potrzebne mi rzeczy i w piatek po wizycie zamawiam i zaczynam pakowanie jak juz dojdą. 36tydz w toku... a imienia dla Nowego wciąż nie mamy.... pomysłów jakoś brak..... pierwotny pomysł o Beniaminie jakoś padł.

Mnie tez odchodzi troszkę dwa, trzy razy dziennie, więc luz:-) Ale torba czeka... Dziadek Jacek, gdzie sie podziewasz?

Heloł Brzucholki! Ewikos - GRATULACJE!! :D Podwójne szczęście :D Dziewczyny piszecie o tym czopie.. właśnie przylazłam z łazienki.. no i właśnie. Mam taką brunatną wydzielinę.. duuużo tego.. czy to może być to? Bo Wy piszecie o żółtawej, białawej... Byłam dziś u mojego gina (po tych przejściach szczerze za nim tęskniłam :P) KTG ok jak na moją małą Agentkę, zbadał mnie.. z szyjki prawie nic nie zostało :P DLatego tak myślę co z tą wydzieliną.. w sumie już 38 tydz.. _aha_ - a może to faktycznie upławy.. ja też miewałam do niedawna czasem baaardzo obfite. Czop jest bardziej hmm galaretowaty chyba :P

Dziadek jacek pewnie gdziesz szaleje ze swoim młodym :):) albo jakieś przetwory znów robi jak ją znam :):)

*_aga_ miało być ;)

A może DziadekJacek szaleje już na porodówce? ;) A też się pochwalę, że dziś rano narobiłam ogórków w musztardzie coś pod 40 słoików :P

moje te upławy są właśnie strasznie galaretowate że często nawet w wkładkę nie wejdą. A co do Twojego brunatnego to napewno czop!!! szykuj się mamuś będziesz pewnie następna :)

bombastyczna poszalałas dziś w kuchni i pewnie sama sobie wywołałaś :):), brunatny czop jest naturalny o takim wiedziałam ale vilia dziś wspomniała że może być też żółty co mnie przeraziło...

_aga_ - właśnie znalazłam w necie, ze brunatny to typowy :P hehe w sumie to się cieszę.. i boję jednocześnie ;) Muszę jeszcze poczytać na ile przed porodem to następuje.. Aga a Ty masz bezbarwną tą wydzielinę?

:) moja wydzielina jest żółtawa :) dobrze chociaz ze mam wizyte z położna w czwartek :) to moze dowiem się czegoś wiecej.

_aga_ - wyczytałam w necie, że żółtawa wydzielina w ciąży jest ok.. tzn, że jest to śluz, który chroni Twoje Baby przed zarazami :) Może taki Twój urok, ze masz go więcej.. ale zawsze lepiej dopytać :)

Kurcze wmurowało mnie trochę.. tzn tak bardzo chcę już urodzić a jednak jestem zaskoczona :P:P A Mężuś musiał gnać do pracy bo jakąś awarię mają.. akurat teraz No ale pewnie jeszcze pochodzę pare dni.. No właśnie.. mam taką jazdę ze skurczami, tzn mam je a o tym nie wiem. Tzn wiem, że twardnieje mi brzuszek ale za bardzo nie czuję. Nawet jak byłam podpięta do ktg to wykazywało mi silne skurcze a ja nie wiedziałam co, jak i kiedy :P

jakby co bombastyczna życze powodzenia :) nie daj sie :) :) jeśli jest tak z Twoimi skurczami jak o tym piszesz to znaczy że najprawdopodobniej będziesz miała lekki poród. :) do dziś do momentu wpisu vilii to samo myślałam o żółtym śluzie ale ona napisała że gadała z gin który jej powiedział że to juz czop i to mnie przeraziło.

_aga_ - dzięki :) Siedzę i czekam na rozwój wydarzeń.. pewnie zaraz zasnę ;) A Ty Kochana nie sugeruj się innymi - jak to mi mój gin powiedział - ciąża to naprawdę sprawa totalnie indywidualna i nie ma co sugerować się, że ktoś inny miał tak czy inaczej. Jak masz wątpliwości najlepiej zaraz jutro je rozwiej, żebyś bez sensu się nie zadręczała.. A moja Mała to mi chyba górą brzucha zaraz wyskoczy, tak się rozszalała. A to chyba antyobjaw porodu :)

nie no do czwartku to wytrzymam nie mam tego dużo więc nie jest źle :) czytałam że może sączyć się do 4 tyg. jakby co życzę kolorowych snów. leć spać bo jeśli to jest to to musisz byc wypoczęta. :):):) Dobranoc :)

wyplujcie to z tymi żółtymi....bo też mam!!!!!!tzn z ostatnich badań wyszedł mi grzybek czego się spodziewałam (poznałam cholera po zapachu bo upławy były białe tak jak ta wydzielina w ciąży) a dzisiaj rano na wkładce były właśnie żółte, wątpię żeby do grzybka cos doszło a od globulek też nie bo receptę mam od dzisiaj dopiero i leczenie wdrożę za chwilę. mam nadzieję że to było jednorazowe bo jeszcze jestem w lesie z przygotowaniami:-(((

ciotka julia nie przejmuj sie :) z drugiej strony to lepiej bo możesz się przygotować psychicznie i będziesz czujna. a jak patrzyłam i napisałam już powyżej to taki czop może się sączyć nawet 4 tyg ale też chciałabym poznać jakąś fachową opinie żeby samej się nie nakręcić bo wtedy to napewno możemy sobie wywołać. :):):):):)

no moj sluz odszedl brazowy i wtedy juz szyjka byla mega krotka. kazdy widocznie ma inny. nasza mala dzis mylismy w wanience takiej misce raczej nawet lepiej niz w umywalce. byla cierpliwa i cieplutko jej bylo. heh, co za kruszynka. co do kosmetykow-wlasnie moja polozna mowi to samo,zeby nic nie uzywac teraz. wiec po 3miesiacach zaczniemy. dobranoc :)

_aga_ śpij dobrze :) ciotka julia - wyluzuj Kobieto! Siedzę i czytam na forach i co druga ma tę żółtą wydzielinę! Nie panikować mi tu! Czekam.. i nie wiem na co czekam.. chyba pójdę spać. W razie czego jutro znów będę gnębić mojego gina.. mam tylko nadzieję, że nawet w moim przypadku nie da się przegapić porodu :P Dobrej, przespanej, bezbolesnej nocy życzę