Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Gratulacje.Dziewczyny widzicie jak ładnie nam się początek tabelki zaczyna zapełniać datami porodu ;)))świadczy to o tym ze nadchodzi ten czasss;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja również gratuluję:-) ciotka julia ja takie bóle mam cala ciaze, a kłucia doszły trzy tyg temu jak nie wczesniej, tak ze spokojnie:-), ja juz nie pamietam, kiedy sie wyspala, nie liczac ostatnich trzech dni to nie spałam 1,5 mioesiaca z bólu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Piszę w imieniu Żony, 26.07.2011 o godz 21:00 odeszły wody a od 21:30 zaczęły się skurcze porodowe, niestety szyjka macicy miała tylko 2 cm i ten stan rzeczy trwał do dnia dzisiejszego do ok godz: 10:30. Po ponad 12 godzinach (i po potwornych męczarniach w bólu) urodziła się nasza Córeczka Oliwa . Szacunek i podziw dla mojej Kochanej Żony za to co przeszła :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabinka i jej mężu- okropne to co trzeba było przejśc, ale już po i jest dzidziuś! Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje gratulacje dla Erisss i Sabinki!!!! Szczęściary :) właśnie wróciłam z uroczystości - jak pięknie prezentował się mój M w mundurze :) pękam z dumy :) dziś znowu miałam piękny sen - karmiłam naszego Janka i było to tak wspaniałe uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eriss Sabinka ogromne gratulacje!!!!!! No ja też juz zmykam pokażę się dopiero w poniedziałek lub wtorek .Trzymajcie się dziewczynki dzielnie, no i lekkich porodów życzę .BUZIAKKKKIIIIII:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eriss, Sabinka - GRATULACJE 🌼 A duże te wasze dzieciątka? ehh... pocieszające jest to, że i my niedługo będziemy trzymały swoje maleństwa w ramionach. Waneska ma rację, pierwsza dekada sierpnia pięknie nam się "wykrusza" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbiieeddrroonnka
Dziewczyny termin mam na 11.08 i mam pytanie do doświadczonych mam, wczoraj w nocy miałam straszne bóle w pachwinach i wzgórku łonowym, nie mogłam się przekręcic z boku na bok a wstawanie do toalety to był koszmar nie mogłam sie podnieść. Do tego mam jakby wodniste bezzapachowe upławy. Czy to wszystko może być zwiastunem szybkiego/na dniach porodu czy to zupełnie normalne objawy w 38tc niczego szczególnego nie wnoszące? Bardzo proszę o Wasze opinie. Z góry dziekuję. A i te bóle mam również teraz chcociaż zdecydowanie nasilaja sie w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jak mama8327 - czy nadal leży na patologii ciąży czy może już trzyma swoje maleństwo w ramionach? :) Mama, jak nas podczytujesz to daj znać co u Ciebie :) bbiieeddrroonnka, ja doświadczona nie jestem, ale... Te bezzapachowe upławy to mogą być sączące się wody płodowe, jakaś infekcja... Ja też tak mam, ale u mnie to nie wody (w poniedziałek lekarka sprawdzała takim paseczkiem i to nie wody). Co do bólu... Tu chyba każda na to narzeka. Szczególnie w nocy jak wszystko się "zastoi". A czop Ci nie odchodzi? Chyba nikt Ci nie powie czy to już czy jeszcze poczekasz, bo z tego co się czyta i słucha to sprawa bardzo indywidualna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbiieeddrroonnka
czytam raczej na bieżąco co piszecie i jak ma wygladać czop :):) ale nic takiego u siebie nie widzę. wczesniej też mialam takie wodniste upławy z takim czymś białym bardzie obstawiałam infekcje tym bardziej, że przyjmowałam clotrimazolum dopochwowo. Wizytę mam dopiero 02.08 także jeszcze nie cały tydzień. A nawet gdyby to były wody płodowe to chyba nic złego, prawda? Chociaż to pojawia się zazwyczaj z rana. Mały bryka sobie jak zwykle :) Dziewczyny zaczynam rozumieć moje koleżanki, które mowiły mi, że 9miesiąc jest przekichany i że chce się już urodzić :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choć nie należę do doświadczonych :) to też tak miałam chyba w 34 tygodniu, nawet pojechałam na ktg po całej nocy nieprzespanej z takim bólem - dostałam luteinę, nospe forte, relanium na 2 dni, magnez a teraz nie dzieje się nic co wskazywałby na poród u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bbiieeddrroonnka, to po Clotrimazolu (po globulkach) najpewniej. Ja jak brałam też taką wodnistą wydzielinę miałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eriss, Sabinka- GRATULACJE!!! Teraz tylko musicie dojść do siebie i będziecie się mogły w pełni cieszyć dzidziusiami:) Niestety, Mężu Sabinki, żeby zaznać tego szczęścia trzeba przejść przez koszmarne męczarnie w bólu, ale warto:) Buziaki dla zdychających, dziewczyny walczcie!!! Mot- GRATULACJE DLA-F-SZA! Koteczkowa- szanuj się kobieto i odpoczywaj! Misiaczkowa- ale ma tupet ta kuzyneczka, może zaproponuj jej namiot na trawniku teściowej, żeby rodzina w kupie była...a to w końcu wakacje więc można biwakować. Ja też spławiłam znajomych, którzy chcieli przyjechać na weekend, nie dałabym już rady skakać koło gości. Dziewczyny na bolące gardło trzeba ssać goździki!!! Naprawdę pomagają!!! Dziadek Jacek- jak pierworodny? dochodzi do siebie? Mama 8327- Kochana daj jakiś znak życia!!! U mnie dziś leje masakrycznie:( Niedługo wypłucze nas z domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabinka - gratuluje ci kochana!! Zaraz zapomnisz w mig ten meczacy porod, my ciezarne specjalnie mamy skleroze w ciazy by nie pamietac bólu ;))) Ahhh tylko czemu Cie tak długo męczyli.... zanim podali oksytocyne pewnie liczyli na rozwarcie. No tak, nie kazdemu dają, to sie potwierdza za kazdym razem, qrdna trzeba sie wydrzec na nich czy coo.... Myślalam przez chwile ze CC załapiesz. Ale byłas dzielna i brawoo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj łatwo pwoiedziec:-wypoczywaj. Nie ma takiej opcji, bo jestem jedyną kobieta w domu i swoje trzeba zrobic, niby malo, bo obiad, sprzatanie, prasowanie ale to tak meczy i powoli idzie ze jest bardzo ciezko. Niektóre z Was zaczynaja pisac o bołach przy wstawaniu w nocy, o przekrecaniu sie z boku na bok, a ja od tak dawna to mam, jakbym miała od zawsze :-(. Dlatego tez ciesze sie kochane moje, ze niektóre z Was dopiero teraz to odczuwaja bo juz niedługo bedzie po wszystkim. Ja nabieram coraz czulszych mysli jesli chodzi o moją małą, po prostu zaczynam byc jakas taka dziwna hehe, mowie do niej ciagle, glaszcze po wystających kolankach, choc wtedy boli jak przesuwa je po brzuchu. Juz bym ją tuliła do serduszka, choc wiem, ze poki jest w srodku, mam wiecej czasu dla siebie, ale juz naprawde nie moge sie doczekac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla nowych mam, ale Wam dobrze ponowię swoje pytanie bo niestety znów zostało chyba pominięte...: powiedzcie mi jak u Was z oddychaniem? ja mam jakieś dziwne zadyszki, nie mogę złapać tchu czasem gdy siedzę lub leżę, szczególnie na plecach aha czy macie skurcze w pachwinach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabinka-gratulujemy!!! to dwa razy dluzej niz moj porod,musialas sie biedna nameczyc, dzielna jestes!! gratuluje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga jabi- ja miewam bóle w pachwinach, ale nie jeakieś bardzo męczące, ot dyskomfort, a oddychać na plecach ciężko bo dziecko naciska na przepone (chyba!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga_jabi, ja też mam zadyszkę czasem. M śmieje się czasem, że ma wrażenie, ze ciągle biegam, bo taka zasapana jestem. Maluch uciska na płuca. Mimo, że mam wrażenie, ze brzuszek się nieco obniżył, to zadyszka nie minęła. A ciągnięcie w pachwinach - owszem, bywa - najczęściej w nocy :o Teraz mam często kłucia w pochwie i takie jakby skurcze. Nie wiem czy to szyjka się skraca czy mały tam "gmera" - czy jedno i drugie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie dlatego pytałam bo nie wiedzialam czy to coś może oznaczać, a u mnie ciut za wcześnie bo termin na 23.08, ale skoro macie też te skurcze w pachwinach i nie tylko znaczy, że to normalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agajabi- Kochana, ja już wcześniej pisałam, że miałam nadzieję, że jak dzidziuś się odwróci to lepiej mi będzie oddychać, a niestety nic bardziej mylnego, w nocy muszę wkładać dodatkowe poduchy pod plecy bo się duszę, nie mogę oddychać. O oddechu przy chodzeniu nawet nie wspomnę. Do tego wszystkiego masakrycznie chrapię!!!czego nigdy nie robiłam, no może jak byłam w ciąży z Młodzieżem starszym, więc to mnie budzi, boję się że się nie obudzę, mój M ma nakazane mnie budzić jak już tak jadę na maksa. Mania-powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też 2 dni temu dowiedziałam się, że chrapię szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łazanka- mnie moje chrapanie samą budzi! a mój m mnie nagrał nawet bo mu nie wierzyłam,że chrpaię jak stary chłop i rzeczywiscie!! okropne to, sama bym z sobą nie chciała spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Jestem tu nowa, więc się przedstawię -Marta,39 tydzień ciąży. Termin mam na 1 sierpnia:) Weszłam tu, ponieważ poszukuję sposobu, który pomoże mi przyspieszyć poród, a właściwie go wywołać bo już mam dosyć. Najgorsze są nerwy , czekanie i pytanie wszystkich dookoła-czy urodziłam. Wczoraj kochałam się z mężem, ale jakoś nic nie pomogło. Mężuś włąśnie wraca z pracy i prosiłam go aby kupił mi herbatę malinową-wyczytałam gdzieś tu na forum, że to może pomóc. Znacie jeszcze jakieś sposoby?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pięknie, nie dość żeśmy mołowiotkie i powabne to do tego jeszcze ryczące:(.Te chłopy to nas muszą bardzo kochać skoro znoszą niby-drwali we własnych wyrach:) Oby dziewczynki jak najszybciej do terminu dobiło...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×