Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Ja smaruję brzuch balsamem dla dzieci J&J, zauważyłam jakieś mini pajączki, więc się wystraszyłam. Próbuję się nie obiadać, żeby brzuch nie był zbyt napięty. Może to naiwne, ale co tam ;) Kolejny dzień bez jakiś rewelacji porodowych. Kika razy się brzuch napinał, ogólnie mam wrażenie, że jest między moimi kolanami ;) Moje skurcze rozkurczające szyjkę były częste i dość długie, więc różnie bywa, położna podczas takiego skurczu robiła mi masaż szyjki, więc trwał coś koło minuty. Bolą mnie plecy, idę poleżeć na boczku przed tv. Miałam robić przelewy, ale jutro też jest dzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ku ku ? Ja od 22 do teraz spalam jak zabita:) Mol syn jednak kocha mame ze mi nie robił problemow ;)))) Teraz zżarłam jogurt bo ssanie mnie wzielo.... napisze pozniej ;) ide meza wyprawic do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Ja waśnie szykuje się do szpitala, trzymajcie za mnie i dzidziusia kciuki. Jutro mam cc. Poproszę M żeby zdał wam relacje. Buziaczki i pozdrawiam wszystkie cieplutko. Ale ładna dziś pogoda hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pocahontas - powodzenia!!! Już niedługo będzie śliczny dzidziuś po tej stronie brzucha!!! Ja właśnie zbieram się na badania bo całą noc się drapałam, myślałam że się wykończę więc muszę sprawdzić czy to nie cholestaza tym bardziej że jutro wizyta więc od razu ginka zerknie. Na usg mój dzidziuś nie chciał pokazać buzi:(, łaskawie pokazał nos i ucho ale za to chwalił się po raz kolejny swoimi klejnotami, nie pozostawia wątpliwości co on jest płciowo:). Łożysko ma III stopień dojrzałości, wody w normie, reszta też, kość udowa 8 cm (?). No i zdziwiła mnie waga,tj. 3200 gr. W 32 tc miał 2500, a w 37 - 3200 ... no nic, niby granica błędu jest 15%, więc obawiam się jednak, że jest trochę cięższy, zresztą czuję swój brzuch i wydaje mi się, że tym razem usg trochę zaniżyło wagę. No nic okaże się. Buziaki dziewczyny i miłego dnia. Ja jadę się wampirzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łazanka dobrze zrobiłaś idąc na te badania. Gin taki tak by Cię na nie wysłał. A nie dzis w nocy najbardziej dokuczały dłonie, ale dało sie wytrzymać. I wstawałam tylko raz do Wc. A dzis za oknem piękna pogoda. To juz drugi dzień w rzędu w Malborku. A moj M wrócił o 5 z pracy i śpi. Życzę wszystkim dobrego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dziś miałam koszmarną noc... Wstawałam 4 razy, co chwilę się budziłam, wszystko mnie bolało :( Wędrowałam po mieszkaniu i trochę pomagało, ale zasnąć potem nie mogłam...ehh... Jedyne pocieszenie - ładna dziś pogoda :) Idę zaraz do sklepu, bo mam zamiar zrobić dziś fasolkę po bretońsku (i część zamrozić na ciężkie dni dla M ;) ) Pocahontas, trzymamy kciuki :) Jak tylko będziesz mogła to napisz co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocahontas- trzymam kciuki żeby cięcie poszło gładko! Ludzie, jaką miałam koszmarną noc, chyba dziś poproszę o recepte na Relanium bo jestm jak zombie, ani na tym ani na drugim boku spać nie idzie, na plecach jeszcze gorzej, boli miednica, brzuch twardy jak skała, koszmar, ja sie już co wieczór obawiam kłaść spać bo tak strsznie źle sie śpi, z co godzinnym spacerem do wc....... już lepiej czuje się w dzień kiedy jestem w ruchu. dobrego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, ja już w domciu. Aguś- fajnie jak M wraca do domu, można się poprzytulać... Tymkowa- to chyba dziś Twój wielki dzień co? BĘDZIESZ MIAŁA SYPIALNIĘ!!!! Ale cudnie!!! Trzeba ją jeszcze ochrzcić zanim się Robaczek pojawi bo potem to wiesz...min. 6 tygodni celibatu:( Olinka- ja też miałam potworną noc, nie dość że mnie wszystko gryzło i swędział to jeszcze cholerne koty sobie na mnie arenę cyrkową zrobiły...i musiałam je wyganiać z pokoju, i zamykać drzwi , to te małpy japy darły za drzwiami, żeby je wpuścić. No istny horror... Pocahontas pewnie już po pierwszych badankach... Noo. jakoś normalnie zaczyna być i w miarę przewidywalnie bo dotychczas to bąble szły na żywioł, no chyba poza Mani córcią. MAma8327-pozdrowienia dla Was i mam nadzieje, że nie odleciałaś jak mały czerwony balonik i że już Wam lepiej. Daj znać co tam słychać i czy wszystko gra. Dziadek Jacek- czy Twój młody mężczyzna to już w końcu może iść na spacer czy dalej na kwarantannie? Dziewczyny, te które kupiły staniki Alles- mam zamiar kupić i ja, warto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, przepraszam, że nie piszę, ale czuję się paskudnie. Wszystko mnie boli, pokłuwa, obroty na boki w łóżku to mega wyczyn teraz dla mnie, ledwo chodzę, leżę i siedze. Czuję szyjkę, chciałabym dotrwać do terminu cc jak należy, nie wcześniej. nie wiem czy to te upały, już dzień z rzędu duchota i prawie 30 st ale tak jak teraz czułam się na poczatku ciązy, mdłości i brak apetytu. Już nie krwawię po szwie, zostały lekkie brązowe plamienia, ale czuję szyjke, gdyby nie ten szew watpię czy dotrwałabym do tego 9 miesiąca. Powodzenia na cc dziewczyny które jutro maja:) idziecie dzień wczesniej do szpitala, ja mam się zgłosić na 7 rano w dniu cc, to dobrze, bo noc w szpitalu na dzień przed na pewno nie byłaby przespana, trzymam kciuki Pocahontas!! Mania pytałaś o bromergon na zatrzymanie laktacji, ale jesli małe nie chwyta brodawki a masz pokarm, to ściągaj, nawet ręcznie, szkoda każdej kropli!! dziewczyny piszecie o izbie przyjeć, ja dobrze, że nie mam tu czegoś takiego, wchodze na odział i od razu mnie daja na łóżko, gdy byłam na sciagnięciu szwu, moze do 6 h byłam na odziale, pierwszy tekst od połoznej czy mąz chce kawe czy herbate, a potem gdy szew sciagneli, nie mogłam przez godzine wstac przy monitoringu, przyniosły mi lunch, oczywiscie mogłam wybrać z menu, czy chce sałatke z tuńczykiem czy szynka, jakie soki wszystko hermetycznie zamknięte a na deser, banan galaretka i jogurt, byłam w szoku, bo nie wiedziałam, że nawet mi sie ten lunch nalezy. No i troszke mnie uspokoiła ta wizyta w szpitalu. Szew był ściagany na porodówce, obok w sali rodziła(kazda ma tu osobną sale)i tylko przy partych pojekiwała a tak to spokój na odziale, do kazdej sali przypisane sa 2 połozne, pielęgniarka i studentka, nie odstepowały nas o krok, przy właczonym godzinnym ktg stała na nogach cały czas i wpatrywała sie w zapis. Za tydzień z powrotem wróce na odział, mam nadzieje, że również będzie tak miło, jednak psychiczne pozytywne nastawienie jest podstawą. jesli chodzi o golenie, to ja tez wolę golarke niż depilator:) depilatorem mnie boli a golarka rach ciach i po sprawie:) kuszla czasem nawet co 4 godziny sprawdzanie bicia serduszka nie pomoże. Na śmierć wewnątrzmaciczna nie zawsze ma wpływ np owiniecie pepowiną, zdarza sie to najczęściej przy pierwszym dziecku, przy zespole antyfosfolipidowym, przy zawale łożyska, wtedy kobieta musi być szczególnie monitorowana, w kazdej kolejnej ciązy, ale to sa jednostki chorobowe, które mają wpły na ciążę ale nieststy nie wszystkie kobiety mają rozpoznane je stosunkowo wczesniej. Zazwyczaj przeciwzakrzpowe leki wystarczają by donosić ciążę bezpiecznie, nie wiem jak wysoko miałaś wtedy ciążę ale w takich przypadkach ustala sie granicę bezpieczeństwa i rozwiazuje wczesniej ciążę. Każdy skok cisnienia jest wtedy zagrożeniem. asiap w ciązy blizniaczej donoszony noworodek jest już z 35-37 tyg, dlatego mówiłam o tym, że tak długo lekarz cię trzyma, kazdy dzień po 37 tyg powinien być monitorowany, nie 1 na tydzień. normalnie modlę sie za ciebie! dziewczyny nie patrzcie na obizające się brzuszki i czopy:) to sie moze wydarzyc na kilka godzin przed porodem, czasem w czasie porodu obnizą się dopiero brzuch, gdybysmy mogły ocenic szanse na poród po czopach i obnizających sie brzuszkach, nie byłoby przedwczesnych porodów:) Pur pur gratulacje:) niezły klocek:) Mania również gratuluję!! Ciotka Julia, tak jak prawie Łazanka, z rozwarciem możesz i 2 miesiace chodzić, już na wet nie dwa tyg, kwestia czy jest to rozwacie zewnetrzne czy wewnetrzne Mot, skurcze które nie są przepowiadającymi zazwyczaj co 5 min regularne, od 40 do 75 s, bo te zwykłe twardnienia co 5 min do 20 s same mogą minąc, nie uszą ale zazwyczaj gdy sa krótkie nie rozkręcają się także mikusiaaa, waneska, Żebuleńka, Ewelina i Pocahontas trzymam kciuki za jutro!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema :) Słonecznie się witam, bo w końcu słońce zagościło za oknem ;) Dzisiaj powtórka z rozrywki, mała się wbiła w bok i kombinowałam, tym razem się w miarę udało ;) Nie czuję kompletnie porodu. Do tego od wczoraj jestem zdenerwowana, bo koleżanka z innego forum mnie postraszyła cc, że skoro nie mam skurczy (bo nie mam za wiele) i nic się nie dzieje, szyjka taka zamknięta to nie mam co liczyć na sn. No niby to olałam, ale wewnętrznie mnie nosi. Zaczynam akcję poród, nie wiem, może zacznę spacerować, biegać, umyję wszystkie podłogi na kolanach i zgwałcę jakiegoś nieszczęśnika późną nocą pod sklepem monopolowym, bo tacy są najłatwiejsi ;) To miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane:) niestety nie udało mi się nadrobić forum ale mam nadzieję że u Was wszystko w porządku:)Zerknęłam na naszą tabelkę i trochę się posypałyśmy:) Gratuluję nowym mamą a oczekującym życzę powodzenia, łatwych i szybkich porodów, trzymam za Was kciuki:* Moja Oliwka będzie ma dziś 7 dni:)))) dokładnie o 11:00 Jest taka słodka że naprawdę bóle porodowe odchodzą w niepamięć:) Dziś idziemy na pierwszy spacerek:) Pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabinka--wielkie gratulacje!!! Ile maleńka miała przy urodzeniu wagi i wzrostu? Tak z ciekawości :) Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misiaczkowa, nie stresuj się. rzytoczę (po raz kolejny ;) ) przykład koleżanki co rodziła w lipcu. Co prawda ona przenosiła 6 dni, ale miała szyjkę ładną, zero rozwarcia. Jak 6ego dnia się rozkręciło to po 3 godz. (od odejścia wód) urodził się bąbel :) i też nie miała skurczy, czuła się super. Nie ma reguły na poród - sama wiesz. Jeszcze szyjka może zacząć się szybko skracać i akcja może potoczyć się szybko. A z Lidką też miałaś taką piękną szyję? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi dziś mały stracha napędził, tak jak pisałam pani doktor kazała mi liczyć ruchy po głównych posiłkach, no więc po śniadanku położyłam się grzecznie na pół godziny a tu nic... więc poszłam na spacer z psem i dopiero po godzinie od śniadania mały dał czadu, już jestem spokojna :) a i ruchów było dużo więcej niż pięć tylko ja nie wiem jak mam oceniać ich siłę, częstotliwość itd mi się wydaje, że wszystko jest ok, cały czas tak samo i nie wiem kiedy (tfu tfu) powinnam się zaniepokoić... co do spania to u mnie masakra, wiercę się z boku na bok, nie mogę spać, dzisiaj odpływam totalnie, aż mama do mnie przez tel.co taka niemiła jestem, a ja mówię, że po prostu niewyspana, dobrze, że nie powiedziałam, że nie chce mi się gadać bo w ogóle awantura by była idę do sklepu i kładę się chyba na drzemkę jak wrócę bo zaraz padnę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej u mnie ciąg dalszy dziwnych bóli i gwałtownych ruchów małego więc dalej chodzę wymęczona jak po wyjęciu z betoniarki a muszę w końcu zrobić jakiś normalny obiad i coś wyprasować bo nie ma co na siebie włożyć dziś w nocy zauważyłam na wkładce jakąś plamke lekko różową więc może czop się szykuje na wyjście czy brzuch może opadać stopniowo czy to zawsze gwałtownie grawitacja ściąga go w dół i różnica jest znaczna? bo nie wiem czy sobie wmawiam... pocahnotas - ja trzymam kciuki aż bieleją palce z niedokrwistości i zazdrości :) łazanka - nasze bobasy mają coś wspólnego bo mój też nieśmiało chowa twarz a rozkłada nogi i chwali się wielkością jajuszek :) olinka - doskonale Cię rozumie, ja o dziwo mogę troszkę to odespać między 7 a 10 rano wtedy mały mi trochę odpuszcza a to już trzecia taka moja noc z rzędu nie licząc kilku wcześniej łazzanka - ja mam ten http://www.duo-bielizna.pl/alles-biustonosz-mama-rose,produkt,3842.html?osCsid=9773a0bfe2963156ca01b3f54609e395 nie nosiłam więc nie napisze nic więcej poza tym, że jak przymierzyłam to czułam się rewelacyjnie grays - bidulo wypoczywaj choć wiem, że się nie da z takimi bólami. masz rację, że lepiej spędzieć tą noc we własnym łóżku i najwyżej M pomarudzić i zastanawiam się czy Ty w szpitalu byłaś czy pięciogwiazdkowym hotelu misiaczkowa - to jak się rozpędzisz z tym sprzątaniem to i do mnie zapraszam :) a meneli lepiej zostaw, omijaj z daleka :) co tez te hormony robią - 9 miesiąc a ta za meneli się chce brać :) sabinka - to na pierwszy spacer pogoda dla ciebie i maleństwa się pojawiła :) więc dumnie spacerujcie sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot- jak jeszcze powiesz że Twój Młody też się wpycha pod prawy boczek to pomyślę, że może z tego samego źródła pochodzą:), dzięki za linka, mnie się ten też podoba, już wcześniej chciałam kupić ale dobrze się stało że odłożyłam zakup bo mi bufet znowu skoczył i nie wiem ale chyba już o D zahaczam:(, a miałam zawsze 75b, a m-c temu 85C. No nic idę kompletować dokumenty do szpitala bo coś mnie goni do tego, nie wiem intuicja albo przewrażliwienie. Misiaczkowa- Kobieto ja też odradzam miejscowy element sklepowo-monopolowy, bo to i niehigienicznie i nie wiadomo czy się da:), a może zamów pizze z męskim dostarczycielem? oni przynajmniej mają aktualne badania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja tylko na chwilke :) łazanka, ja kupilam dwa biustonosze Alles w sklepie Happymum - przymierzenie i wygoda to podstawa i uwaga, wcale nie byly drozsze niz na Allegro, a nie trzeba bylo placic przesylki :) generalnie polecam przejscie sie do sklepu :))) jeden z moich byl 10 zl tanszy niz na allegro :) i wiecie piszecie o wstawaniu w nocy, ja wstaje codziennie min 4 razy, dzisiaj 5 razy. przez 8h snu, wiec lipa i po kazdym nie moge zasnac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łazanka - hehe właśnie badania mają a przynajmniej powinni mieć :) i można skonsumować... :) oczywiście pizze :) :) :) a co do wypychania to to źródło podejrzliwe - bo jak pcha się z tyłeczkiem to bardziej po lewej stronie ale kolanka i piętki to wypycha zawsze po prawej i po prawym żebrze sobie kopie a w momencie tych aktywnych ćwiczeń to cały brzuch faluje od pupy po stópki jagodka - no ja jak wstanę 3 razy do wc w nocy to zaliczam noc za udaną bo te 5 razy to u mnie nic nowego. Z premedytacją patrzę na zegarek jak często to się dzieje i bywa, że nawet co pół godziny ale średnia to 2 godziny u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vilia--no przy Lidce też tak byłoz szyjką , ale miałam innego gina, co lubił robić badanko-macanko i tak mnie pomacał, że zaczęłam rodzić tego samego dnia ;) Dzięki za przykład :) 👄 Postaram się cieszyć ostatnimi dniami z brzuszkiem :) łazanko--masz rację! Przerzucam się na dostarczyciela pizzy :D Młodzi zazwyczaj, silni, jurni ;) Może da się skusić na bzykanko z pączuszkiem :D Dzisiaj w repertuarze sprzątania podłogi, kurze i ogólne zbieranie rozpieprzonych po całym domu ubrań ;) Może być? Po raz kolejny nie wypłynęło mi świadczenie z zus-u, okazało się, że księgowa dostarczyła moje zwolnienie po tygodniu, jak ja zaniosłam do pracy :o Co jej tam zależy, nie? Mam w poniedziałek dzwonić, to mi pomogą szybciej to puścić. Przynajmniej trafiłam na miłe babki z zus-u. Mot---może to piękny początek porodu :D U mnie się zaczęło krwawieniem, a potem skurcze i rollercoster bólowy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misiaczkowa, Zus ma 30 dni na wyplate niestety, ale moze cos bedzie szybciej :) A ksiegowa ze zwolnieniem dostarczyla bezblednie wypelniony druk Z-3? bo jak tylko zwolnienie, to jeszcze na to beda w Zus czekac ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot - pocieszylas mnie :) ja wstaje co 1- 1,5h :)))) wiec tez trzymam srednia :)))) dzisiaj piaty raz byl po 40 min od poprzedniego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mot- no to widzę, że nasze dzieciątka z podobną tendencją pójdą przez życie , owszem pupiszon na prawo resztę na lewo, byle w żeberko mamusi..:) No dokumenty już wypicowane w teczuszce i koszulkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOT- o masakra - mnie się już naprawdę rąbie w mózgu przed tym porodem, kierunki mi się pomerdały, miało być że pupiszon na lewo, a reszta w prawo...o ludzie idę się utopić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki! :) Nie obijacie się z pisaniem :) Wróciłam wczoraj wieczoram na 1 dzień do domu, od rana szaleję z praniami (dezynfekcja rzeczy po szpitalu) i pakowaniem ostatnich szpargałów. Jak to dobrze wyjść z tego więzienia :) Jutro już wracam do mamy, bo muszę fruwać na ktg. Eh piszecie o goleniu - dla mnie to extremalne wyzwanie - ogarnęłam się przed szpitalem i znów muszę. Wrrr jak się wścieknę to zatrudnię M :P ciotka julia - nie martw się - ja też już chodzę 2 tydz praktycznie bez szyjki i z rozwarciem na 1 cm.. i co? I nic :( Mała się uparła i chyba chce mnie wykończyć.. Ja Kochane staniki do karmienia kupiam sobie na bazarku. Mega wygodne i tanie, czysta bawelna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagódka--ja mam już długo zwolnienie i płacą mi dość regularnie, tylko teraz księgowa dała późno zwolnienie i nie naliczyli jeszcze, więc nie mogła mi nawet powiedzieć, kiedy mi puszczą. Wkurzona jestem, bo co to za problem wysłać zwolnienie pracownika :o Ja ostatnio wstaję 2 razy w nocy. Zbuntowałam się i nie wstaję, po prostu przesypiam ;) A wstawałam co 1,5-2 godziny. Ileż można sikać ;) Fakt rano truchtam na rozkraczonych nóżkach, ale przynajmniej nie zarywam nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa już wiem.. miałam pogratulować nowym Mamusiom :) Oby Szkraby były zdrowe i silne :) A co do ZUSu.. no comment :o ile ja przeszłam w życiu z tymi dziadami.. wrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jak wyglądają wody płodowe? :P Zastanawiam się.. tzn mnie chyba raczej nie dotyczy, o to co mam to raczej upławy (takie żółtawe i dużo tego) albo końcówka czopu. Tak pragnę tego porodu, że boję się, że zaczynam sobie wkręcać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuję Wam tych problemów z ZUSem. Tylko nie wiem dlaczego Wam ZUS przelewa pieniądze? :o Mnie przelewa zakład pracy (ZUS przelewa im a mnie pracodawca) i zawsze mam tego samego dnia (w dniu normalnej wypłaty). Nie wiem w takim razie od czego to zależy... bombastyczna, trzymaj się kobieto :) I w miarę możliwości odzywaj od mamy. Co do wód - z własnego doświadczenia nie wiem, ale: Wody płodowe powinny być przejrzyste, bezbarwne, białawe lub słomkowe. Bardzo rzadko pojawiają się wody bursztynowe, spowodowane konfliktem serologicznym. Zielony kolor wskazuje, że dziecko jest w stresie (np. z powodu niedotlenienia czy zatrucia), dlatego wydaliło do pęcherza płodowego smółkę (pierwszą kupkę). Wówczas konieczna jest natychmiastowa pomoc lekarska. Jeśli wody są brunatne, brudne, podbarwione krwią, jak najszybciej udaj się do szpitala. Nie musi to oznaczać obumarcia płodu wiele kobiet krwawi, gdy zaczyna się poród. Krwawienie wiąże się czasem z odchodzeniem czopu śluzowego, czyli gęstego korka zamykającego szyjkę macicy. Ja kiedyś planowałąm kupić w aptece taki domowy test do wykrywania wód płodowych, ale jakoś zaniechałam tego pomysłu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×