*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

heheheh Dziadek ja mam to samo z jedzeniem:) Tylko mnie Nikola atakuje z jednej strony. Dzisiaj mi rączkę do talerza włożyła;) I oczywiście zawsze coś tam dam jej spróbować i mała tak mlaska i cmoka, że szok:) A najbardziej ostatnio jej papryka smakowała jak dałam jej do ssania:D

Amber - gratulacje dla Nikoli!!!!!!!!!!!

jeszcze cos krotko dla Lady - moja znajoma ma suszarke i nie wyobraza sobie zycia bez niej. faktycznie nie prasuje po suszeniu. jesli chodzi o strone "techniczna" to nie wiem czy sortuje ubrania i czy cos sie jej pokurczylo po suszeniu.

Dziadek zaraz sie zesikam:-D masz talent kobieto do pisania.... dziewczeta ja sie nie spodziewałam w tym całym macierzynstwie jednego- ze te małe bestie sa tak pieronsko szybkie!!!! jak sobie cos dziecie upatrzy raczka startuje w super szybkim tempie do celu :-D :-D :-D ps. moje dziecko z uporem maniaka nie uznaje słowa mama:-D jest tata baba dada a matki niet:-P ps. pamietacie jak gugałam do psa? no to wczoraj m trzymał małego do ostatniego karmienia i czekał az doniose na łyzeczce wit D. byłam tak zakrecona ze jakby nie jego okrzyk to on by dostał witaminke milmetrów brakło:-D :-D :-D

amber to twojej córci tez gratuluje.... ciekawe od czego to zalezy ze jednemu dziecku wychodzi jedna jedynka a innemu po pare na raz...

Ciotka :D:D:D:D i vice versa;) mina psa była zapewne bezcenna;) Właśnie...dajecie jeszcze wit D? moje potomstwo przebywa już na powietrzu od rana do wieczora, więc się zastanawiam czy kontynuować... Bronek już nawet opalony jest:D Matko upał był dzisiaj niemiłosierny...jak wsiadłam do samochodu to miałam wrażenie, że usmażę się na chrupko w kilka minut;)

Niniejszym żegnam się z Paniami jak również z potomkami Waszymi i potomkiniami;) Do jutra babeczki:)

Dzieki Dziewczyny;)

Tnks i amber :-):-):-) gratulacje.dla dziewczymek u nas Kacper tez poluje doslownie na nasze jedzenie. A jak cos mu smakuje to cudownie mruczy pod noskiem. Oliwia.wrocila z wycieczki cala, zadrowa, szczesliwa i wymeczona. A ja cly dzien myslalam o nien i jesc nie moglam. To kiedy ktoremu dziecku.wychodza.zabki to chyba jest uwarunkowane genetycznie. Jak rodzice wczesnie zabkowali to dzieci beda mialy podobnie. Innego wytlumaczenia nie widze. Maly spi.w swoim lozeczku,bo wczoraj w nocy raczkowal ponaszym lozku na spiocha. Malo brakowalo a by spadl, och nawet myslec nie chce. Aja dzisiaj posegregowalam ciuszki malwgo i mniejszw bede wystawiala na jakis portalachym ogllszeniu.

Pierwsza:) Dziękujemy wszystkim ciocciom za gratki :) ząbki cięszą cioteczko cieszą ;) Vilia ja już takie przeczucia mialam od 3 msc hhehehe z reszta nie tylko ja :D DJ podeslij mi chlopakow na miesiac to może coś schudne :D Moja Kluska też jak widzi że coś jemy to się aż trzesie, jak mam np udko na obiad to zjadam skóre a potem ostają mi się kości... Resztę zjada mały człowiek bardzo donośnie się dopominając o kolejne porcje :o :D Ciotka ja moich gudłai nie karmie wit D ale powiem Wam wyjsc z małą na rękach do nich to jest masakra- ruszyc się nie moge- pchają się, pchają mnie - "dekle" Amber co mi się w dzień wcinasz? To my dziś mielismy świętować ząbki? :p a tak serio to bardzo serdeczne gratulejszyn od cioci Termin :) Vilia z tym językiem to pewnie go swędzą dziąsełka , Kali tak robiła i Maciuś od cioteczki też Lady jak u Was? Jak Gosieńka? Aga_jabi patrzyłam wczoraj w rozpiske od DR i on kazal nam do 9 msc robic jeszcze ekspozycje na gluten - wczesniej było 3/4 potem 4/6 a teraz 6/8 g ale ja tego już nie licze , nie daje jej na kazdy posilek chleba ani kaszek wylacznie glutenowych także luzik :p. Od 10 msc gluten bez ograniczen niby a od 11 wprowadzamy białko jaja kurzego i serwatke a od 12 już ma jesc wszystko ;) pamietam że Pan DR jak mowil wszystko to podal przyklad kluseczek a jak my w knajpie jestesmy to Kali dostaje swój wlasny talerzyk ze swoimi 5 kluseczkami i swoim malym widelczykiem :D i sosik rzecz jasna :p bez tego mozemy tylko o knajpach posluchac :D nie da się jesc przy niej tak żeby ona patrzala :D Jeszcze coś chcialam? Pocahontas mialas foty dzieciaczkow poslac po swietach :p

A ciotko Ty się tym "mama" nie martw :) Kali pierwsze powiedziala mama na przelomie grudnia stycznia, doslownie pare razy powiedziala i zamilkla :p tzn gadala jak najeta tata baba dada pupa buba mata tama - wsio tylko nie mama, aż do teraz :) niedawno zaczela znow mama i teraz nie schodzi jej ten wyraz z 1 miejsca na liscie przebojow

Zapraszam na kawę, wprawdzie szatan mi wyszedł, ale to dobrze, bo postawi na nogi w sekundę;) A potem idę w róże.... Dzieciaki zaopatrzyłam w krótkie gacie i trampki i w drogę:D:D:D

Wstawac u mnie juz14 stopni i zero chmurek na niebie. Tnks jak znajde czas na wgranie zdjec do kompa to wam przesle na pewno. Uiekam na zakupy. Buziaki i milego wolnego dlugiego week.

Hej,no pogoda znowu super!Było dziś to wielkie ważenie i co?masakra i tyle.Przez cały tydzień wyrzeczeń marny jeden kilogram w dół ale ja się tym razem nie poddam o nie!TNKS a jak u ciebie po tygodniu?Ważyłaś się dzisiaj?MT a ty ile zeszłaś w dół?Pozdrawiam i miłego weekendu życzę bo póżniej impreza i czasu nie będzie.Pozdrowienia dla wszystkich!!!!!!!!!!!!!

A no i wczoraj nareszcie MI się stronka trafiła!

TNKS--gratuluję ząbków!! Zuch dziewczyna :d My po trzydniówce, wczoraj ją wysypało :o Coś czuję, że Lenka będzie miała bogatą historię chorobową :o Długi weekend, dzisiaj śmigamy na zakupy :'D jeeeaaa :D..jak tylko małż ze służby zejdzie ;)

Dziadek lej tego szatana bo ja nie dość że na pół przytomna to jeszcze łeb mnie odkąd ślep otwarłam boli :o już apapa sobie zarzuciłam co zdarza mnie się rzadko :o ciśnienie? Pocahontas no to czekamy na Ciebie i dzieciaczki :) Lady mialas mi wyslac foto z chustą na głowie!!! Ja kurde wlasnie odkrylam że moja garderoba zeżarła mi wszystkie chusty! Nie mam ani jednej!!! A mialam ich mase:o czyzbym je znow gdzies schowala? Ja tak często uznaje że dla danej rzeczy znajde lepsze miejsce a potem wiecznie wszystkiego szukam :o Hjk pociesze Cię kochana- u mnie też kicha :p i jeszcze dziś się najem i napije alko :p a już jestem spuchnięta :o Ty też tak puchniesz jak są upaly? Ja mam masakre... Pamietam mój ostatni tydzien ciąży - w piatek się ważylam i mialam na plusie 9 kg a w poniedzialek mialam już 15... Tak puchne... I to nie tylko w ciazy... Dziewczyny w niedziele wzielam ostatnia tabletke azalii i czekam na okres, caly czas go czuję, tzn że nadciaga ale wciaz go nie ma :o ale teraz jak przestalam karmic piersia to pewnie się pojawi... Tak odstawilam mala od pieri już calkiem - wczoraj o 7:30 dalam jej cycka, pila z jednego, potem z drugiego a za godz byl ryk bo byla glodna i wypila butle 210 ml mleka... Dziś rano nawet już jej nie dalam cycka - dostala 210 mm i jest spokoj od 6:30 - ciastko teraz zjada ;) Także moje dziecie dorasta... Zęby idą, cycek znika... :D

Hej Gratuluje pierwszych ząbków :) Jak ja Wam zazdroszcze ze Wasze pociechy tak chcą jeść, mojemu trzeba normalnie wpychać i zagadywać żeby się zajął czymś i pojadł

A i miałąm sie pytać czy u Was też tak ciepło u mnie już 22 stopnie w cieniu od północy. Ładny upał się zapowiada w południe. I znowu będe miała problem jak małego ubrać bo najlepiej to bym mu samo body z krótkim rękawkiem ubrała i skarpetki ale jakos z tego powodu ze to dopiero kwiecień pewnie znowu go naubieram i sie spoci :(

Efka Kali ma sukieneczke króciurką bawełnianą cieniutką z krótkim rękawkiem i skarpetki :D jak na dwór pojde ( teraz śpi) to ubiore jej jeszcze kapelusik ;)

Widać majówka trwa już na całego... U Nas dziś upały, M pojechał na noc do pracy, a ja siedzę i oglądam Bitwę na głosy. Ja nie mam długiego weekendu, chodzę do pracy. 8 maja kończą mi się nadgodziny i będę chodzić na 7 godzin ( z przerwą na karmienie). I w związku z tym będę musiała wstawać przed 4 rano, żeby dojechać na 7 rano do pracy - kochane remonty :( Więc proszę mi tu nie narzekać na poranne pobudki, bo nikt mnie nie pobije :) Mam małe pytanko. Jak ubierać niemowlaka w ciągu dnia wiem, ale jak w nocy? W mieszkaniu mamy bardzo ciepło, mieszkamy na ostatnim piętrze. Do tej pory ubierałam w pajaca w długi rękaw i przykrywałam kołderką. Dziś ubrałam w rampersa w krótki rękaw i z krótkimi nogawkami.

Pierwsza!!!

Hej Cisza jak makiem zasiał. Aga ja ubrałam małego w pajacyka i go niczym nie przykrywałam tylko sam się do swojego kocyka przytulał. Spał spokojnie wiec chyba było mu dobrze. W pokoju mieliśmy tylko 24 stopnie :( Masakra jakaś. Przy takim maluszku boje się w nocy otworzyć okno zeby go nie zawiało. Otwarłam tylko drzwi na strych ale to średnio pomogło.

hejka jak ja wam zazdroszcze tej pogody!! u nas leje non stop to jakas masakra jest, a małej chyba ida kolejne zeby bo strasznie marudna jest. buuuuuuuu pozdrawiam wszystkie bawcie sie dobrze i uwazajcie na maluchy!

ciszaaaaa tu a u mnie nadal padaaaa mała między czasie nauczyła mi się wchodzić po schodach! pokonała z 25 schodków tak się zmęczyła że zaraz po tym poszła spać i już bije rekordy spi 1h i 15 minut ;) mała zasuwa po schodkach a ja myśle kiedy ten czas minął niedawno co taka malutka była a juz sama po schodach mi chodzi. wczoraj skonczyła mi aż 8 miesięcy ;)) jak tam grille minęły?? smakowało? mam nadzieje ze tak.

fajnie tak samemu do siebie gadac ;) ok lece gotować bo nikogoo niema.

aga jakiś czas temu Wy mieliście taką pogodę ...

aga ale to było jakis czas temu juz nie pamietam ;);)

laski rzeczywiscie upal straszny ale ja lubie upaly wiec sie ciesze:D:D wczoraj przyjechala do mnie kolezanka z corkami i siedziala caly dzien, juz nawet troche zmeczona bylam a dzisiaj z kolei impreza u siostry, syn 5 urodziny obchodzil. Straszny gwar był bo duzo dzieci, latały krzyczaly, az jakas skolowana wrocilam ;) MT dzięki za wpis w sprawie suszarki. Ja ogolnie slyszalam duzo dobrego o suszarkach ale to kupie chyba dopiero jak juz sie wprowadze i bede juz na miejscu. Teraz kupujemy kostke i rysujemy z m projekt bo on obcykany w tych programach do projektowania. Robotnicy poumawiani po weekendzie majowym wiec zacznie sie w koncu robota bo tak to na razie wszystko stalo bo bylo zimno i deszcz lał. tnks- pamietam ze mialam wyslac, wyslę , moze zaraz zrobie chociaz juz padnieta jestem wiec musze chwile odpocząc. Dzieciaki przed chwila wykapałam, Gosieńńka byla taka zmeczona ze padla od razu. Wojciech jeszcze urzeduje ale po takim szalenstwie tez zaraz wysle go spac tnks- ja tez gratuluje zabkow! dla Kaliny a moja gosieńka dzisiaj jeszcze zanim zasnela sama stanela w lozeczku, wchodze do pokoju a ona trzyma za szczebelki i stoi:D:D ale radocha:D

A Antoś zaczął raczkować i robi taki mostek, jakby chciał wstawać. Pewnie jako nieliczna idę jutro do pracy, muszę jeszcze trochę poprasować i zmykam spać.