Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Juliiita

dieta od 6 grudnia - kto ze mną ?

Polecane posty

Gość elephant
Witam :) Chciałabym się dołączyć. Tez zaczełam wczoraj diete. Jak narazie chce jak najwięcej do świąt, a puzniej bede bardziej zdrowo ciągnąć diete. Więc jestem z Wami!! :) 164 i 69kg (masakra) Przez 10 dni jestem na diecie białkowej + ćwiczenia na orbitreku. Uda się więc do dzieła !!!! :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny dzień:) Czuję się coraz lepiej i efekty widać z dnia na dzień:) Jogurt naturalny to cudo;) mało kalorii, nasyca i do tego napędza przemianę materii, polecam;) Dzisiaj zafunduje sobie jakiś aromatyczny zimowy balsam do ciała mmmm;) i myślę nad nową fryzurą. Wiem, że to banał, ale świat staje się piękny, gdy lubimy swoje ciało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tega
jak dajesz rade o jogurcie i jabłkach cały dzień , łykasz cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie łykam;) Jogurt jest dla mnie tak sycący, że nawet nie mam ochoty na żadne jedzenie. Coś tam od czasu do czasu zjem oprócz jabłek np. ostatnio byłam na imprezie i zjadłam papryke nadziewaną. Nie przesadzajmy, myślę, że coś tam trzeba skubnąc, bo inaczej przemiana materii może tak zwolnic, że później efekt jojo murowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero 2 dzień,a ja już umieram z braku słodyczy! najchętniej skoczyłabym do sklepu po milion tabliczek czekolady!;// też uwielbiacie słodycze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja dzisiaj: - jogurt naturalny - 350g - 210kcal - jogurt malinowy - 330g - 240kcal - jajecznica z dwóch jajek bez tłuszczu - 240kcal - brokuł na wodzie - 300g - 80kcal - biszkopcik w czekoladzie - 30g - 100kcal (nie wiem ile bo nie napisali ale tak przypuszczam) - czarna kawa raz - zielona herbata raz Mam zamiar jeszcze herbatkę wypić i koniec :) Mój cel to 52 kg. Po dzisiejszym ważeniu 60,4. Jak narazie jestem zadowolona z wyników. Zobaczymy co będzie dalej bo jestem akurat w momencie w którym moja waga zazwyczaj stoi. Mam 161cm wzrostu i nigdy nie schudłam poniżej 60 kg. Tym razem się nie poddam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i zapomniałam :P wszystko kosztowało zawrotne 9 zł :P się wykosztowałam dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tega
polsiak ja nie przepadam za słodyczami za to gnębia mnie słone przekąski - krakersy i chipsy , krakersy i paluszki to moje ulubione "słodycze", no i majonez , dodaje go do wszystkiego , niestety gubi mnie tez alkohol, uwielbiam lapke wina w łóżku , po kapieli hmmmm, ograniczyłam jedzenie do 4 posiłków , nie podjadam i tez widze efekty, brzuch jakby mniejszy i 2 kg mniej na wadze, niestety mam słaby żołądek i nie moge byc głodna więc wcinam tylko niskokaloryczne jedzenie np warzywa na patelnie , teraz jest promocja w lidl a są na prawde smaczne , chleb , makaron i kasze tylko razowe , odrzuciłam moje winko i czekam na spadek kilogramów , mam nadzieje że sie uda , przytyłam w ciąży 19 kg a zostało 7 z tej i 10 z poprzedniej , mój wymarzony cel to 58 ale będe szczęśliwa jak zejde wogóle ponizej 70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polsiak - nie martw się słodyczami, jeśli przetrwasz pierwsze 3-4 dni bez słodkiego już później nie będziesz miała ochoty :) trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tega
polsiak , upadła dla mnie szok jak mało jecie, ja zawsze jadłam straszszszsznie duzo i byłam szczupła , więc jak teraz jem mniej (ale nadal dużo) to nie wiem jak was wszystko nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tega - tez ubóstwiam słone przekąski swego czasu codziennie jadłam chipsy :P Trzeba to zastąpić czymś czym można się napchać na tyle by już nie można było wcisnąć nic chrupiącego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się czuje wręcz fantastycznie :) nawet zaczęłam chodzić na randki :D Samopoczucie naprawdę lepsze. A co dziwne po zajęciach aerobiku czy siłowni nie mam zakwasów a jeszcze miesiąc czy dwa temu je miałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tega, to nie jest takie straszne tak mało jesc;) Po paru dniach żołądek się kurczy i już po małej porcji czujesz się najedzona:) Poza tym zgadzam się, że od słodyczy też można się odzwyczaić. Słodkie uzależnia;) to jest jak z paleniem - można rzucić, chociaż nie jest łatwo. A teraz moja spowiedź: Jogurt naturalny- będzie przez cały dzień jakieś 0.7l, jabłko milky way minute zbożowe ciasteczko Nawet nieźle, nie chce mi się w ogóle jesc, wręcz czuję sie przejedzona, chyba przez ten zapychający jogurt. Jutro wraca moja współlokatorka, z którą codziennie chodzę na obiady. Wiem, że skrytykuje moją dietę, ale nie dam się, postanowiłam i koniec;) Koniec z obiadkami na mieście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tega
dziewczyny chyba kupie jutro ten jogurt i zobacze jak działa na mnie dzisiaj zjadłam na sniadanie 2 kromki razowca na obiad kurczak i buraki i ziemniaczki potem ser biały z warzywami i teraz znowu razowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tega, za duzo
pieczywa i po co te ziemniaki? wywal to, efekty predzej nadejda i nie bedziesz miala uczucia wypchanego, wzdetego brzusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet 4 dni nie potrafię wytrzymać. słodycze są moją zmorą. no i skusiłam się zjadłam ok.10 migdałów w czekoladzie z cynamonem. no ale nie poddajemy się od jutra znowu. ;| a życie na tych jogrutach naprawdę nie jest złe :)) no i moim minusem oprocz slodyczy jest brak ruchu , a to podstawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na brak ruchu polecam puścić dobrą muzykę i potańczyć cobie choć te dziesięć minut codziennie w domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym zacząć. miałam okres gdzie chodziłam na siłkę,ale potem ubzdurałam sobie ,że sobie mięśnie rozbuduje. jak to naprawdę jest? a tak w ogóle jakie ćwiczenia polecacie na odchudzanko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lavender34
Po pierwszym dniu diety: -twaróg chudy z otrębami pszenymi i owsianymi +jogurt -4 jajka gotowane -serek wiejski -kawa, herbata, woda Pozbierałam od koleżanek jadłospisy i nie dam się.Jutro ważenie.Staram się nie łączyć białek z owocami czy warzywami.Brakuje mi słodyczy, ale wiele damza płaski brzuszek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tega
jak widze wasze menu to chyba rzeczywiście ogranicze węglowodany ,na razie je zmniejsze , nie wyrzuce całkowicie , dzieki za rady :) dzisiaj zrobie zakupy , planuje kupić wiecej nabiału i jakies owoc greipfruty , jabłka , zobaczymy , moze zafunduje sobie indyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) kolejny dzień rozpoczęty od jabłka i jogurtu. Pełna energii lecę na zajęcia;) Daję radę... A Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elephant
Daje Rade !! dzień 3 powoli zaczął lecieć, jak narazie zjadłam serek wiejski zaraz bedzie kawka :) a potem do pracy i nie bedzie mnie do wieczora z czego sie ciesze bo jak nie siedze w domu to mnie nie ciagnie do obzerania sie :):) a wczorajszy dzień 2 zaliczony pozytywnie. dietowo okej i ćwiczenia na orbitreku tez były :) oby tak dalej :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubcia_lat_20
172, 69kg z 73 i jadziem dalej do konca roku chce zejsc do 65 ;) wymarzona waga 60kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też dziś ok :) jogurcik naturalny 300g na śniadanko i teraz po zajęciach marcheweczka starta na tarce. Na obiad przewiduje gotowaną marchewkę (na wodzie), a kolacja pieczarki z cebulką oczywiście duszone na wodzie :) Nie jestem pocieszona bo zakupy znów wyniosły mnie dzisiaj prawie 9 zł - przez te pieczarki :/ chyba jutro będzie por w takim razie :P (1,70zł) :D wychodzi ze będzie to jakieś 560kcal wiec należny mi się chyba jakieś ciacho :D Tak na marginesie pewien czas temu zauważyłam jak to u mniej jest. Teraz zawsze trzymam ciastka schowane w szafce. Kiedyś jak wracałam do domu zachodziłam do sklepu po batonika i zjadałam go po drodze a później dopiero obiad. Teraz jak idę to mówię że przecież mam w domu ciastka to po co mam kupować i takim sposobem wracam do domu zjadam obiad i nie chce mi sie już słodkiego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nonusiaaa
dołączam się ! 165/60kg ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nonusiaaa- zapraszamy :D , pisz ile chcesz schudnąć, jaka taktyka odchudzania itp. aczkolwiek 60 kg przy 165cm to według mnie nie tak dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz w tygodniu godzina na siłowni lub aerobiku i w weekend czasami na rowerze po kręce jak zjem coś typu pizza :P i polecam oczywiście domową dyskotekę :D jak nikogo w domu nie ma to sobie tańczę :) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby nie jest ze mną tak żle,ale odkąd zmieniłam pracę,to tyje strasznie szybko [praktycznie cały czas siedzę ] no i mam problem z brzuchem,jest duży ;< pozbywam się go na chwilę,a za chwilę znów wraca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×