kobiety, dziewczyny, ogarnijcie sie!!!

Odwiedzam to forum, bo interesuja mnie niektore tematy zwiazane ze slubem, lubie ogladac suknie, czytac o ciekawych rozwiazaniach. Niestety od jakiegos czasu pojawilo sie dosc sporo tematow dotyczacych jednej osoby - Zia. Dlaczego tak wiele osob napada na nia? Kazdy ma prawo zorganizowac slub jak mu sie podoba. Czy przemawia przez Was zazdrosc - to bezapelacyjnie!!! Ogarnijcie sie troche!!! Jesli nie podoba sie sukienka to wystarczy napisac - ja bym wybrala inna, jesli draznia Was tematy - nie czytajcie, ale przestancie co chwila zakladac tematy bezposrednio uderzajace w Jej osobe!

Też kiedyś założyłam tutaj podobny temat i nic się od tamtej pory nie zmieniło. Walka z wiatrakami. Pocieszę Cię, że są tutaj też normalne osoby i dla nich warto zaglądać na kafe :) pzdr

Dziewczyny, przypominam, że krytyka wobec osoby - Zia nie jest skierowana bezpośrednio na jej formę organizacji wesela czy też wobec jej dokonywanych wyborów sukienek czy dominujących kolorów ale właśnie wobec zaśmiecania forum różnymi bagatelnymi tematami, jak motylki, pudełka, kolory serwetek. Zia to osoba która nie potrafi dokonać samodzielnie wyboru, tylko musi się ze wszystkim radzić. Ale wszystkie rady tutaj wygłaszane i tak ma gdzieś bo ona wie najlepiej i już, więc po co pisze?? Chyba tylko po to aby zrobić reklamę. Piszesz, że niektóre osoby krytykują ją przez zazdrość. A czego tu można zazdrościć? Przepychu, zajmowania się głupotami i to wszystko za fundusze nie zarobione przez siebie. Również uważam, że niektóre negatywne komentarze skierowane pod jej adresem są mocno przesadzone i irytujące ale każdy tutaj może wyrazić swoje zdanie na dany temat i ludzie właśnie to robią. A skoro tak dużo pojawia się tu krytyki jej zachowania to coś w tym musi jednak być...

ze przed kosciolem bedzie miala dodatkowe ozdoby z papieru toaletowego? Ta dziewczyna sprzedala wszystko - cala siebie, swoje zycie i zycie swojego narzeczonego. Opisala swoj pierwszy raz i to ze szczegolami :O Wystawila na posmiewisko siebie, swoja rodzine, narzeczonego i jego rodzicow. To jest cos nienormalnego.

autorko - nie walcz z wiatrakami to bez sensu.