PROSZE O POMOC / PALANT nie chce oddac mi pieniedzy a ja jestem z nim w ciazy:(

Czesc dziewczyny , sorry ze pisze tutaj ale juz sama nie wiem gdzie uzyskac porade.Chodzi o to ze pozyczylam facetowi pieniadze dokladnie 1400zl wiem ze to moze nie sa jakies miliony ale dla mnie to dosc duzo, jestem z nim w ciazy w 4 miesiacu, jak sie dowiedzial ze jestem w ciazy to mnie olal, nawet nie odbieral tel, napisalam zeby oddal mi te pieniadze bo jak nie to zglosze to na policje ale sila rzeczy nie chce lazic po sadach bo mi taki stres po porstu teraz nie potrzebny;/ 400zl przelalam mu na konto wiec jako taki dowod mam ale 1000zl dalam do reki;/;/ moze jakies sms tylko albo rozmowy na gg;/ zostalam sama ze wszytskim i nie stac mnie na to zeby mu fundowac takie prezenty;/ nie jestem jakas glupia gowniara...znamy sie ponad 5 lat i no jakos glupio bylo spisywac jakas umowe na taka kwote tymbardziej ze jest sie z kims;/ prosze doradzcie mi cos bo naprawde jestem w bardzo trudnej sytuacji a a pomoc rodziny nie moge liczyc;(

Kochana spokojnie nic się nie martw,uwierzyłaś,bo nie znasz go od dziś .. ale moim zdaniem powinnaś iść na policję...albo złożyć sprawę do sądu jednakże musisz mieć jakiekolwiek dowody smsy, czy te rozmowy na gg.. Będzie dobrze 3maj się

nt pożyczki nic nie poradzę, bo się nie znam, ale pamiętaj, żeby zachować wszystkie faktury od lekarzy, z badań, za wyprawkę. Jak ścigniesz go o alimenty to również o zwrot części kosztów związanych z ciążą