Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

cosik1

bardzo skromne święta

Polecane posty

Gość to ja tez cos powiem :)
jasne, że synowa powinna pomóc - my spędzamy swięta u moich rodziców razem z dziadkami i tesciową i KAŻDY cos przygotowuje możesz zrobic na deser kutię albo makówki, to są bardzo tanie swiąteczne desery, których wychodzi duza ilosc kutia jest z pszenicy, miodu (moze byc nawet sztuczny), maku i bakalii na makówki potrzebujesz około 1,5 l mleka, przemielony mak, cukier, rodzynki (mogą byc tez płatki migdałów) i z 5 zwykłych bułek mleko zagotowujesz z makiem i cukrem - musi byc aż za słodkie w smaku bo bułka zrównowazy słodycz w duzej misce układasz kromki z bułki, posypujesz bakaliami, zalewasz słodkim mlekiem z makiem, znowu bułki i tak warstwami, a potem chłodzisz w lodówce albo na balkonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bigos to też super sprawa, ja np mam taki przepis na jarski bigos, kapusta kiszona, cebula i pieczarki, wszystko w identycznej proporcji. Proporcje zależą od ilości osób, cebulę i pieczarki dusimy w woku, do miękkości, kapustę dusimy z przyprawami w garnku, dodajemy potem pieczarki z cebulą, a na koniec duszenie dodajemy masło sporo nawet kostkę , naprawdę super smak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śledzę topik i jestem zdziwiona że tylko dwa chamskie wpisy:) Miło sie czyta/pisze jak ludzie zyczliwi i mili i odpisują z kulturą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
Jak sobie wychowałaś,tak masz Autorko,jestes stara i głupia jednym słowem. chamstwo! a ty nie udzielaj rad, skoro nie znasz sytuacji tej rodziny może ten syn odwiedza rodziców raz w roku? i cieszy się na spotkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
tanio -kompot -woda z cytryną -sernik na zimno /energia też droga/ -rosół z marchewką, masz gorący posiłek -podroby, wątróbka, torsy...gotujesz na rosół, resztę mielisz, doprawiasz, robisz np. pulpety z sosem -ziemniaki w plasterki, duszone z cebulka i ziołami -sałatka z dodatkiem ryżu -zrób listę produktów, kup teraz, jest wiele promocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez cos powiem :)
z dodatkiem tych podrobów z rosołu mozna tez upiec nieduży domowy pasztet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, nie pamietam tego
właśnie ROSÓŁ! :) prosty, smaczny i dość tani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juytry
kurcze no faktycznie syn moglby sie dorzcic, zrobiliby 2 -3 potrawy a Ty nie musialabys sie martwic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę na świętach u rodziców i teściów i robię sos tatarski i sałatkę, może piernik, jak teściowa się zgodzi... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w drugi dzień świąt wszyscy piszczą za obiadem zwykłym ,choćbym nie wiem ile cudów ugotowała i tak zawsze chcą obiad zjeść ja co roku robię kurczaka faszerowanego ,jest tani bo kupujesz spora sztukę do tego z 20-30 dkg wątrróbki drobiowej ,bułkę maczasz w mleku ,pietruszkę zieloną ,daję jeszcze czosnek i zioła prowansalskie kurczaka wyluzuję z kości ,nafaszeruję i zwiążę nogi oraz szyję ,potem upiekę ,kroję na dość spore plastry i jak znalazł do obiadu możesz go zrobić w drugi dzień świąt ,wszyscy sie najedzą ,jak odlejesz rosół z mniejszy garnczek to możesz zrobić z niego sos do tej "pieczeni " chyba kazdy lubi drób i dziecko też będzie mogło je zjeść przepraszam ,ze tak bez dużych liter , bez składni, z bykami ,ale sie spieszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobry pomysł na tego kurczaka , chyba też zrobię , dzięki za pomysł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja tez cos powiem :)
a dla tego malucha mozna zrobic kotleciki rybne bo karpia moze nie zje? kupic jeden tani filet np morszczuka albo mintaja, pomielic z bułką, jajkiem, zieloną pietruszką, trochę doprawic i albo udusic na parze, albo najpierw lekko obsmazyc a potem poddusic w garnku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sobie wychowałaś,tak masz
marianna pe chamstwo pokazuje syn z synowa autorki,a autorka zwykła głupotę. Nie rozumiem dlaczego autorka wstydzi sie przyznać synowi,że krucho u niej z pieniędzmi i zaprasza Ich,ale nie prosi aby i Oni coś dobrego przynieśli do jedzenia. W ogole dziwnie autorka wychowała swojego syna.Wnioskując po postach autorka nie jest taka wiekowa,wiec i syn na pewno jest dość młody,więc czasy w których wychowywał sie syn autorki można nazwac czasami kruchymi dla finansow.Wątpię aby autorka wraz z męzem zawsze zarabiała krocie i nagle w te święta finanse sie uszczupliły.Syn zotał nauczony ,ze ma wszystko gotowe i chyba nawet nie interesuje się jak rodzice stoją z finansami. Sama mam syna,jedynaka i od zawsze przychylalismy mu nieba,ale nauczony jest interesowac sie domem,rodzicami,czy rodzice czasami nie maja jakichs problemow finansowych(o zdrowiu nie wspomne). Atak na koniec,autorka taka rezolutna w swoim mneimaniu to chyba nie powinna mieć problemu z przygotowaniem tanmszych dan na swięta. Z postów wynika,ze mimo wieku jakas nieudolna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość michaśka p
Jak sobie wychowałaś,tak masz marianna pe chamstwo pokazuje syn z synowa autorki,a autorka zwykła głupotę. Nie rozumiem dlaczego autorka wstydzi sie przyznać synowi,że krucho u niej z pieniędzmi i zaprasza Ich,ale nie prosi aby i Oni coś dobrego przynieśli do jedzenia. W ogole dziwnie autorka wychowała swojego syna.Wnioskując po postach autorka nie jest taka wiekowa,wiec i syn na pewno jest dość młody,więc czasy w których wychowywał sie syn autorki można nazwac czasami kruchymi dla finansow.Wątpię aby autorka wraz z męzem zawsze zarabiała krocie i nagle w te święta finanse sie uszczupliły.Syn zotał nauczony ,ze ma wszystko gotowe i chyba nawet nie interesuje się jak rodzice stoją z finansami. Sama mam syna,jedynaka i od zawsze przychylalismy mu nieba,ale nauczony jest interesowac sie domem,rodzicami,czy rodzice czasami nie maja jakichs problemow finansowych(o zdrowiu nie wspomne). Atak na koniec,autorka taka rezolutna w swoim mneimaniu to chyba nie powinna mieć problemu z przygotowaniem tanmszych dan na swięta. Z postów wynika,ze mimo wieku jakas nieudolna jest. niestety, zawsze jakaś menda się trafi... ale macie rację, aż dziwne, że tylko jedna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość urszula kochanowska
--------> ryjekk,jak luzujesz kurczaka? czy to jest bardzo skomplikowane? w kuchni poruszam się dość dobrze,ale na luzowanie nigdy się nie zdobyłam (zresztą myślałam,że nikt już takich rzeczy nie robi :-) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczerze ,to bez specjalnych ceregieli .Najpierw wycinam kości od udek i łamię je wyciągam od strony ...hmmm kupra ,wiesz tam w środku potem luzuję wokoło piersi i kręgosłupa ,ale wcześniej odcinam skrzydła w połowie )(same lotki)a resztę luzuję do gołej kości i łamię ,wychodzą bez problemu .Na koniec szyja i wychodzi cały szkielet przez otwór w kuprze ,skrzydła związuję w supeł ,znaczy tą skórę z połowy skrzydeł bo dalej to mięso jest .nogi jak są z dłuższą skórą też zawijam w supeł jak nie to wykałaczką spinam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna pe
wcale nie uważam, że ...coś tam... autorka założyła temat, radzimy.. wcale nie uważam, że syna źle wychowała, nic nie wiemy o rodzinie ..ja bym nie robiła prezentów, ale np. na stole na każdym miejscu położyłabym małą gałązkę choinki przybraną np wstążką, papieroplastyką..z życzeniami jakąś maksymą dla każdego inne życzenia.. a nawet przy małej kasie zaszalej w wigilię, ryba w panierce z migdałów /1.55 w tesco/ lub oprószone rodzynkami coś oryginalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik----Nie przejmuj się chamskimi wypowiedziami 🌼 AnnaD810 ----cyt." To dlatego że Święta się zbliżają, każdy jest miły i pomocny...." to nie tak ;) Po prostu są na tym świecie ejszcze życzliwi i kulturalni ludzie ;) do atakujących -----Zamiast pisać mądrości to może byście POMOGLI i odpowiedzieli KONKRETNIE "Jak zrobić święta za małe pieniądze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa w chmurach-popieram... Chamstwo i prostactwo szerzy się na wysoka skale, zwłaszcza w takich miejscach jak kafe, gdzie ludzie mogą sie wyzyć anonimowo... Dramat... Nie wszystkie topiki dotyczą oceny zdjęć, czy długosci penisa... Strach zadać pytanie bo zaraz sie znajdzie chmara bezdusznych internautów którzy skutecznie sprowadzą na ziemię..:( Nawet gdyby pytanie było tzw "podszywem" to jest ono jak najbardziej na topie, bo jest gro ludzi ktorzy zastanawiaja się jak za nie wielka kwotę urządzic przyzwoite święta...\Czasy kiedy " zastaw sie a postaw się" poszły w niepamięć i każdy szuka oszczędności..nawet jesli idzie o Święta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie syn z rodziną przyjeżdża bardzo rzadko i chcemy nacieszyć się ich obecnością. Do syna nie pojedziemy bo mieszka w kawalerce ciasno a synowej nie chcę prosić o pomoc bo ma małe dziecko z finansami też pewnie teraz krucho. Mam nadzieję że w następne święta bedzie lepiej. Cieszę się że nie tylko ja mogę skorzystać ale i inne kobitki też. Przymierzam sie do jadłospisu korzystając a Waszych rad a więc; Kolacja wigilijna; -barsz czerwony z uszkami -pierogi -kapusta z grzybami i fasolą -karp z ziemniakami i fasolą -ryba po grecku -śledzie -makówki (nigdy nie robiłam) lub kluski z makiem -kompot z suszonych owoców (zawsze robiłam) a na Święta może; dla malucha rosołek i gotowana rybka kurczak faszerowany wątróbką bigos upiekę karczek galaretka z nóżek sałatka jarzynowa możę kupić trochę cienkiej kiełbasy i ususzyć a ciasta; upiekę mały piernik w foremce z kominem dwa zwijane makowce w małej foremce sernik -wszyscy lubią słodkości owoce; jabłka, kilka bananów zamrożę(cena teraz 1,99 w Lidll) a potem dodam truskawek sobie zamrożonych i zrobię lody, kilka mandarynek coś do picia; kompot z wiśni swojej roboty woda z cytryną chociaż z jedną colę. orzechy w łupinach dla tradycji z 1/2 kg ile to może kosztować może coś wyciąć , może coś dodać poradżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik 1 myślę że jak teraz zaczniesz codzić po promocjach to na jadłospis który umieściłaś starczy, a moze i na jakis drobiazg dla dzieciaczka....w brew pozorom można zrobic smacznie i tanio... Z reszta świeta to nie tylko siedzenie przy stole i oglądanie tv, chociaz tak sie utarło...niestety... Z resztą nie ma sie czego wstydzic, w koncu spędzasz Swieta z najblizszą rodzina..i oni nie dla potraw do Ciebie przychodzą... Wesołych zycze i zeby wszystko sie udało i smakowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cosik1 przestudiowałam jeszcze raz Twój jadłospis i uwazam że jest świetny... I dal dorosłych i dla dzieciaczka... Wszystkiego dobrego... Cen nie potrafie z głowy dać ale na oko stwierdzam że te 250pln powinni starczyć z nawiązką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta niedobra pupaa
kutie mozna kupic gotowa duza puszke w netto za 9 zl. Wgg mnie 250 starczy, jak sie zrobi wiekszosc samemu. ZEby nie pasc na ryj, najleepiej czesc przygotowac kilka dni wczesniej. Nawet kompot w suszu mozna pasteeryzowac... Barszcz chyba tez? Najlepwszy z samych burakow, najwyzej z dodatkiem cytryny... Kiiedys wysililam sie na makaron taki a'la lazanki robiony samemu.. byl super...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dobrze że poprosiłam Was o radę zaprząta mi głowę myśl co podam na obiad w drugi dzień świąt w pierwszy kurczaka faszerowanego - super pomysł z tym kurakiem a w drugi??? karczek pewnie na śniadanie, kolację ... odnośnie barszczu gotowałam go zawsze czysty tylko później doprawiałam na słodko kwaśno i trochę pieprzu a w ubiegłym roku wieczorem w przeddzień wigilii pokroiłam obrane buraki w cienkie plastry i zalałam na noc zimną wodą rano narosło ich cały garnek zrobiły się bledsze a kolor i klarowność barszczu idealna i tylko chwilę pogotowałam, był bardzo smaczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak sobie wychowałaś,tak masz
cosik1 ile ty masz lat,czy to twoje pierwsze święta ,ze masz taki problem ? Czy moze ty samym kawiorem przez kilkadziesiąt lat sie żywiłaś i nagle,w te świeta masz przejść na suche bułki :-) Jak ty w ogole dawała sobie radę z utrzymaniem domu,wychowaniem dziecka gdy interenetu nie było:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja też coś powiem :)
Cosik, moim zdaniem zamiast podawac karczek na kolacje i sniadania, to w pierwszy dzien podaj kurczaka, w drugi dzien pieczony karczek jako danie obiadowe - a do sniadan i kolacji te kiełbaski, które chcesz suszyc, sledzie - zresztą zobaczysz ile Wam tego jeszcze zostanie, pewnie niektórzy się skuszą nawet na makowca na sniadanie :) a makówki mozesz zrobic spokojnie, nie mają prawa się nie udać a to duzo lżejszy deser niż kluski z makiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może do tych potraw dodam jakąś sałatkę z makaronu może być na kolację i na śniadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×