Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Witam :) U mnie dzisiaj prawdziwa jesień, szaro, buro i leje. :( Szkoda, bo miałam nadzieję, że jeszcze trochę będzie ładnie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snobkaa
strona dla samotnych www.magnoli.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem! :) jesienna słota nie jest zjawiskiem i czasem zbyt przyjemnym, mnie jeszcze całowicie nie dobiła, ale cały czas z nią walczę. Mam ostatni gorszy okres jesli chodzi o kontakty towarzyskie, wszystko sie wali jak za dotknieciem czarodziejskiej rożdżki:O, natomiast mam pewien maly, a wręcz całkiem spory-sukces! :) :):) Wyssany a Ty jak sobie radzisz z zimnymi, dlugimi wieczorami, masz moze jakis sposob na ulżenie sobie w tej niedoli ? ;) Panno51!!! gdzież Ty?? Zosia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam specjalnego sposobu coś poczytam , pooglądam , nieco sie pouczę posiedzę na cafe , wypiję ze dwa piwka , pomarzę , popiszę do Kogoś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niemieckiego nieco ...a piwka , poprawiają nastrój i odprężają np. przed rozwodem i długo po ... żadnych piwek nie było a np. samopoczucie spadalo do stanów krytycznych lekkie dawki ankohola działają raczej dobrze na mnie ;) oczywiście , nie u każdego tak jest zresztą sam to wiem z praktyki , jak to jest z ...różnymi takimi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu akurat niemiecki? czyzbys wybieral sie tam..? ja strasznie nie lubie tego jezyka, jakis taki dretwy, a jesli chodzi o alkohole to ewentualnie jakies winko,w porywach likierek, swoja droga dawno, dawno nie pilam..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może życie zmusi do tego jak na razie , nie wybieram sie tam , ale niemcy są bliżej niż wyspy zasiedlone przez polaków i coraz bardziej chętne na pracę ...łatwiejszy kontakt z krajem i z życiem tutaj staram się praktycznie myśleć czasami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten zimny niedzielny ranek :) U mnie zimno, teraz tylko 3 stopnie, ale przynajmniej nie pada.:) Mnie jakoś nie dopadło jesienne zniechęcenie. Wręcz przeciwnie, mam sporo energii i znalazłam sposób na wypełnienie wolnego czasu, który mi jeszcze zostaje.Ćwiczę na flecie i już potrafię coś zagrać. Oczywiście nie jest to perfekcyjne, bo mam dopiero flet od półtora tygodnia.Czasami bolą ręce od trzymania, ale się nie zniechęcam i ćwiczę dalej :) Szkoda,że nie pomyślałam o zakupie wcześniej, bo to marzenie kiełkowało przez 19 lat , ale widocznie teraz nadszedł czas na jego realizację. :) Uczę się sama, więc to potrwa troszkę dłużej zanim będę grac tak , jak powinnam. :) Pozdrawiam i życzę spokojnego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie jest miec jakies chobby, zajecie, ja planuje w owe wieczory zaczac chodzic na basen, bo potrzeba mi troche sportu i rekreacji. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. pannoM, jesteś jedną z nielicznych osób na tym świecie, które jeszcze o mnie pamiętają. Dzięki. Milczałam bo miałam zepsuty komputer. Z naprawą musiałam poczekać bo wpadłam w finansowy dół. Rentę mam taką, że prawie jej nie widać, jedno zajęcie pomału mi się urywa, drugie też lipa, bo mało godzin. Także szukam czegoś, ale póki co bezskutecznie. Jeśli chodzi o życie uczuciowe, wszystko już zostało zapomniane. Mam spokojną głowę i święty spokój. Wprawdzie w międzyczasie byłam na randce /nie z własnej inicjatywy/, ale okazała się niewypałem. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Panno :) jak milo Cie znow widziec i ..slyszec tak mile slowa. Czyli Twoim zrodlem utrzymania jest renta? jesli tak to rzeczywiscie nie jest ciekawie, choc pracujac w dzisiejszych czasach tez nie wyciagnie sie kokosow :( Widzisz jak szybko to poszlo ;), chyba nawet sama sie tego nie spodziewlas, a jakies wnioski wyciagnelas z tej lekcji? no prosze..randka? lepiej Ci sie powodzi niz mi, ja nie pamietam kiedy oststnio bylam na jakiejs randce, a w sumie w okolicach "kwiatu wieku" jestem,a zainteresowania mna zadnego:( cos musi byc nie tak, ale czyzbym byla az tak odrazajaca?? :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie probowales przeswietlic? owszem znam siebie i wybujale ego (jesli interpretuje podobnie do Ciebie) byloby tutaj ostatnim powodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panno M Odnośnie randki - nie ma czego zazdrościć. Myślałam, że facet dostanie skrętu szyji oglądając się za każdą przechodzącą młodą dziewczyną, a po drugie bez przerwy dzwonił mu telefon. Zero taktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na flecie grasz Zoska - fajny i przyjemny instrument, nie to co np. saksofon - baryton , od grania na ktorym ...kobietom podobno ...piersi rosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×