Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa

Cięzarówki jak spędzacie sylwestra??

Polecane posty

Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa

Mam na mysli rpzede wszystkim kobiety, ktore oczekują dziecka w styczniu lub na początku lutego, ktore są w zaawansowanym stadium. Wychodzicie gdzies?? lub moze same z mezem przed tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciezarowki to pewnie beda na psotoju stac bo w swieta kierowcy maja wolne :) wiem bo moj brat jezdzi tirami. Pozdrawiam :) P.s nie zapomnij naoliwic oś zeby po swietach ciezarowka ruszyla w dalsza droge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wprawdzie urodzilam w styczniu prawie 4 lata temu, ale tamtego sylwestra pamietam doskonale i milo wspominam. Zostalismy w domu. Maz przyniosl rzutnik, wypozyczylismy swietne thrillery i ogladalismy jak w kine, lezac na lozku :-p o polnocy wypilismy piccolo, odebralismy kilka telefonow, obejrzelismy fajerwerki i poszlismy spac.... To byly cudowne ostatnie dni swobody :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
Jagoda jakas ty madra. Temat nie dla ciebie wiec spieprzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
Karolina- dobry pomysł, moze tez o tym pomysle. To lepsze niz sylwester z polsatem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moglas napisac np "Kobiety w koncowce ciazy jak spedzacie swieta??? Tylko piszesz "ciezarowki". Tkaim pojeiem okreslane sa samochody ciezarowe a nie kobiety. :P :P :P Brzmi to idiotycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
ty cala brzmisz idiotycznie i nikt Ci nie robi z tego tytułu problemow. Wypad mezowi kotlety klepac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko mi jedno gdzie, byle nie w szpitalu. najprawdopodobniej wreszcie zostaniemy w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka :)
Termin miałam koniec stycznia, początek lutego i rok temu mniej więcej o tej porze też planowałam jak spędzimy Sylwestra :) Cóka jednak zadecydowała inaczej i postanowiła urodzić się w Boże Narodzenie, więc Sylwestra nam już "ustawiła" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
deszczowa piosenka- powiedz mi, dziecko urodzilo się miesiac wczesniej, zatrzymali je w inkubatorze czy od razu moglas je wziac do domku???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę lubicie jak się was tak określa? Ja bym się poczuła urażona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
bo ja mam termin na 2 lutego i równiez zagrozenie, ze urodze w kazdym momencie. chcialabym sie conieco dowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
Bo widac mało kolorów w waszym zyciu i byle okreslenie stanowi dla was problem i obraze. śmieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie lubie, ale nie zamieram robic z tego wielkiego halo, a gdzie poczucie humoru sie zapodzialo? w ciazy nie obowiazuje??? Moje bliznieta tez urodzone miesiac wczesniej i tylko jedno lezalo w inku, ale z powodu nizszej masy ciala. Corka z 10 punktami wyszla sobie po kilku dniach do domu i inkubatora na oczy nie widziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka :)
Córka urodziła się jak donoszona, miała 2860 g i 52 cm. Wpisali nam 36 tydzień,mimo że urodziłam 34t1d, bo mała nie miała cech wcześniaczych. W szpitalu jednak pobyliśmy bo mała miała zapalenie płuc, no ale to akurat nie wina wcześniactwa tylko lekarzy, którzy zbagatelizowali zbyt dużo kolonii paciorkowca u mnie i nie włączyli antybiotyku.No ale... reasumując - mała przez wzgląd na swoje wcześniactwo problemów nie miała. Aha.... ja nie miałam ciąży zagrożonej, po prostu w Wigilię o 14.00 odeszły wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Termin miałam koniec stycznia, początek lutego i rok temu mniej więcej o tej porze też planowałam jak spędzimy Sylwestra Cóka jednak zadecydowała inaczej i postanowiła urodzić się w Boże Narodzenie, więc Sylwestra nam już "ustawiła"" podajmy sobie dłonie, mam identycznie, jutro jade na kotrole i mam ponure przeczucie ze czeka mnie szpital z ktorego juz do konca nie wyjde i ze bedzie dokładnie jak u Ciebie - Boze narodzenie a ja bum... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
one sie przeciez nie obrazaja i dla nich okrslenie "ciezarowka" oznacza ze maja duze poczucie humoru :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
No to niespodzianka :) chcialabym jednak donosic do tego lutego mimo ze marze aby ja zoabczyc noi miloby bylo razem z nia spedzic sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
Jagoda wez stąd idz bo z tego co wiem to dziecka sie niespodziewasz, zajmij sie swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka :)
taajasne --- to trzymaj się cieplutko w takim razie :) Dla mnie święta ugiebłoroczne były dość szalone :D Noale.... Kewina obejrzałam :D:D:D w szpitalnym TV :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa
mi sie skrocila szyjka i mam rozwarcie stad moje obawy ze urodze wczesniej, swieta chcialabym jeszcze przeczekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenka :)
ziiiiiryyyytowaaaaannnnnnaaaaa --- 3mam kciuki zeby maluch poczekał jeszcze troszke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna Jagoda
Wez z tad spada oslico Po jakiego grzyba sie wogule wtracasz nalesniku Zostaw ta szczesliwa kobiete w spokoju matole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taajasne, a skad to przeczucie? Masz jakies problemy?" ciśnienie. wczoraj mimo leków 180/130. boje się jak cholera, chociaz z dzieckiem OK, wariuje jak zwykle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe fajnie jagoda odpowiedziala w pierwszym poscie ;) po prostu odpowiedziala na temat ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taajasne... skad u Ciebie takie duze cisnienie??? Przeciez to sie juz kwalifikuje do porodu :o mialas przed ciążą problemy z cisnieniem??? Jakie leki zazywasz??? Na styczniowkach dziewczynie zrobili cc w chyba 32tc bo miala cos 170/100, ledwo je uratowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"skad u Ciebie takie duze cisnienie??? Przeciez to sie juz kwalifikuje do porodu mialas przed ciążą problemy z cisnieniem???" zawsze mialam, tyle ze przed ciążą dawało sie leczyc a teraz dupa zbita ze tak powiem... "Jakie leki zazywasz???" dziennie - szesc tabletek Dopegytu, dwie tabletki Plendilu 5mg, szesc tabletek hydralazyny 25mg i dwie tabletki Detralexu plus w razie ostrego skoku Cordafen doraźnie pod język, ale to na szczęscie rzadko. ostatnio nosze ze sobą wszedzie nitroglicerynę pod jezyk -na wszelki wypadek... "Na styczniowkach dziewczynie zrobili cc w chyba 32tc bo miala cos 170/100, ledwo je uratowali." no wlasnie ja zaczynam 32 tydzien, jutro jade do szpitala i zaczynam sie cholernie bac co z tego wyjdzie... chociaz jakby zdecydowali od razu to załatwic to byloby mi lepiej, bo w razie co dymac 200km do szpitala zimą to mi sie nie usmiecha. a do naszego szpitala nie pojde, bo tak jak ginekologia jest dobra, tak oddzial noworodkowy predzej mi dziecko wykonczy niz uratuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×