Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ludzie oszczędzają na bezpiecz

Dlaczego ludzie kupują drogie wózki a oszczędzają na fotelikach samochodowych?

Polecane posty

Gość ludzie oszczędzają na bezpiecz

Aukcje na allegro, w których ktoś sprzedaje używany fotelik samochodowy roją się od chętnych, a przecież nie ma pewności, że ten fotelik jest bezwypadkowy. Mało kto kupuje Maxi Cosi za 500 zł, z reguły ludzie płacą za foteliki 100-300 zł, a jeszcze częściej przewożą noworodki w gondoli od wózka. Najlepsze, że ci, którzy tak oszczędzają na foteliku, szukają najtańszej oferty, z reguły kupują dość drogie wózki. Sama znam matkę, która wozi dziecko w nowym Quinny Buzz, a fotelik ma stary, odrapany. Dlaczego tak się dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wlasnie kupie drogi
i dobry fotelik a tanszy wozek bo zdrowie dziecka najwazniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pracownik w kropce
a jak dałam 380zł za fotelik to już wystarczająco dużo dla ciebie autorko cy nadal jestem złą matką??:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parróva
Też tego za bardzo nie rozumiem. Rozumiem, ze ktoś cienko przędzie i oszczędza i na wózku, i na foteliku, ale jak ma kase na drogi wózek, to chyba większe zagrożenie wynika z wypadku samochodowego niz z rozpieprzenia się kółka u wózka w czasie spaceru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka nawrócona
Ja kupiłam wózek razem z fotelikiem. I nie wiem czy też większą wagę przywiązywałabym do fotelika, gdybym miała kupowac osobno. Mało jeździmy z synkiem samochodem, a wózek używany jest codziennie, dlatego dla mnie ważniejszy jest wózek. Fotelik owszem, wiadomo,że nie można wziąć najgorszej jakości rupiecia, tylko normalny. Ale po co miałabym brać jakiś drogi nie wiadomo jaki, jak jeżdżę tylko sporadycznie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkakasienaka
Dlatego ze mamy nadzieje ze drogi wozek pomoze dziecku jakos tak wyzdrowiec z down'a,ludzimy sie ale nie martwimy sie bo mamy jeszcze kilka pomiotow a to i tak byl prezent od frajerow z netu :D jak pilismy tak pic bedziemy a zgadnij naiwniaro dzieki komu :GD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkakasienaka
lekki i fajny,prosimy o jeszcze hheeee PPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjkljkjl
fotelik dostalam za darmo po siostrzencu i nie widze sensu kupowania nowego..a co do wozka udalo mi sie kupic drogi wozek po bardzo dobrej okazji, takze kosztowal mnie doslownie polowe oryginalnej ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem zla matka
ja mam dosc drogi wozek i "tani" fotelik, nie mam samochodu, mieszkam w duzym miescie gdzie wszedzie poruszam sie na nogach=z wozkiem lub jezdze komunikacja miejska. mam fotelik na wszelki wypadek gdyby trzebabylo szybko podjechac gdzies taxowka. po co mi drogi fotelik?? potrzebny mi dobry, wytrzymaly i wygodny wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parróva
No w sumie jak ktos mało jeździ, to moze i tak. Kazdy patrzy ze swojego punktu widzenia. Ja samochodem poruszam się bardzo dużo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co ja kupilam niedrogi f
fotelik a wózek taki no sredni szkoda mi bylo wydawac na fotelik teraz ten najmniejszy bo po prostu z dzieckiem autem jechalam ze szpitala do domu, i 3 razy do szczepienia i 3 do rodzicow....wszedzie blisko....wiec bez sensu jak ktos duzo jeździ to warto dolozyc ale zazwyczaj z takim malym dzieckiem malo sie podrózuje na wiekszy rozsmiar juz nie bede oszczedzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak drogi musi być fotelik by stwierdzić "Ma drogi fotelik.Jest dobrą matką,bo dba o bezpieczeństwo swojego dziecka" ??? Osobiście uważam że najważniejsze w foteliku jest to by był odpowiednio dobrany do wieku i wagi dziecka,dobrze wyprofilowany.I co najważniejsze nowy!!!! Ja bym się za żadne skarby świata nie zdecydowała na kupno używanego fotelika bo jaką mam gwarancję że ejst bezpieczny???Dlatego nie rozumiem rodziców którzy takowe kupują.Ale ich dziecko-ich wybór.Sami będą płacić za ewentualne swoje cierpienie. A co do pytania to tak jak "falea" napisała ;) Fotelika praktycznie nie pokazujesz na prawo i lewo opinii publicznej.A wózek no wiesz zawsze mozna pokazać z jakiej to ja wysokiej klasy pochodzę,poszpanować przed koleżankami by zazdrościli itd itp ;) Od razu zaznaczam że to się nie tyczy WSZYSTKICH KOBIET ,by nie było nieporozumień po moim wpisie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parróva
Nie ze ma byc drogi, tylko miec atesty albo dobre opinie Mieszkam w Niemczech, tu jest cos takiego jak stiftung warentest. Produkty są testowane w różnych kierunkach i na tym mozna jako tako polegać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My na fotelikach nie oszczędzamy, dziecko nasze codziennie jeździ samochodem, od początku maxi cosi prosto ze sklepu (najpierw 0-9, potem 9-18 i teraz się powoli szykujemy na zakup 18-36) Za to wózki raczej nie te najlepsze, pierwszy 2w1 jedo bartatina, spacerówka-parasolka baby desigg travel. Teraz to już z wózka nie korzystamy, a z fotelika tak :) Za to najbardziej drażni mnie jak ludzie mogą jeździć wogóle bez fotelika. Mam taką sąsiadke, dziecko ma 7 miesięcy i co chwila widze jak wsiada do samochodu z dzieckiem na rękach "bo tylko tu niedaleko" , a najlepsze jest to że ma fotelik, bo czasem chodzę do niej zamienić pare słów i widze że stoi w przedpokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka nawrócona
No ja też jestem tuż przed zakupem następnego fotelika. Bo z tego noworodkowego dziecko mi wyrosło, choć niby jest do 13 kilo ( jakaś bzdura )I będę patrzeć nie na to,żeby był drogi, tylko żeby był bezpieczny. Teraz, jak dziecko starsze będzie więcej jeździć, to warto zwrócić uwagę, co się kupuje, ale jak ktoś wyjeżdża tylko tyle co na szczepienie, do rodziców czy ze szpitala,to naprawdę szkoda kasy na jakieś cuda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość parróva
W sumie to ja nawet nie wiem, jak sie woziło dzieci KIEDYS, np. 30 lat temu. Żadnych fotelików nie było - to chyba sie tak własnie trzymało na kolanach. Tylko ze ruch był mniejszy, nie było tylu samochodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka nawrócona
U mnie np. fotelik okazał się być najmniej używaną rzeczą.A jak teraz kilka razy miałam wreszcie okazję użyć fotelika, bo była potrzeba zawieźć gdzieś dziecko,to okazało się, że fotelik już za mały i czas na nowy. Zwlekam z kupnem, bo rzadko jeździmy i nie chciałabym wydawać na coś, co ma potem stać w domu i być użyte raz na 2 miesiące.Ale jednak maluch już starszy i myśle że częściej będzie podróżował, no a nawet na 1-2 przejazdy na 2 miesiące jakiś fotelik musi mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liczy się zdowie
Ja kupiłam wózek za 700 ale chcę kupić fotelik cybex który jako jedyny właściwie spełnia testy bezpieczństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
Bo ludzie nie zdają sobie sprawy jak ważny przy wypadku jest bezpieczny fotelik i tyle. Poza tym słusznie ktoś zauważył, że fotelika nie widać a wózek- owszem :) Ja kupiłam Roemera- Kosztował ponad tysiąc złotych, ale my bardzo dużo jeździmy więc warto było zainwestowac. Mnie natomiast śmieszy jak ludzie kupuja wózek, bo wygodny i markowy a nawet nie sprawdza jak taki fotelik sprawdza się w testach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaa ma kotaaaaaaa
ja nie mam zamiaru kupić drogiego fotelika tego 0-13 bo dziecko zaraz wyrośnie a my nie podróżujemy jakoś dużo raz w tygodniu jak z takim maleństwem wyjedziemy to będzie dobrze... za to w wiekszy fotelik mam zamiar już zainwestować i kupić Recaro Young Sport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam takie pytanie dlaczego fotelik musi być nowy? nie może być używany? w jaki sposób poprawia to bezpieczeństwo fotelika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alaaaa ma kotaaaaaaa
gawi- jeśli kupujesz od osoby której nie znasz nie masz pewności , że fotelik nie brał udziału w kolizji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam gadanie
ala ma kotaa- Mierzyłam Recaro- jest cholernie niewygodny dla dziecka. Nasze w ogóle nie chciało w nim siedzieć. A Roemer jest naprawdę wygodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×