Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

waldi_1

kto lubi waldiego i jego tematy?

Polecane posty

nie wiem. widzę nieraz że ma wzwód przy mnie. jak np myję podłogę na kolanach specjalnie przy nim. tyle że nie ma seksu. jakbym była aseksualna dla niego chyba by mu nie stał? a tym bardziej nie byłby zazdrosny, gdyby uważał mnie za brzydką i nieciekawą nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak działa. Podnieca go widok ciała kobiecego itp. zazdrosny będzie normalnie, ale świadomość że urodziłaś mu dziecko sprowadza cię wyłącznie do roli matki. Obiektem seksu już nie jesteś. Coś w ten deseń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest rozwiązanie. Seksuolog powinien pomóc. Może wykombinuj że chcesz ty iść ze swoim popędem, a jak już będziecie to powiedz o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do lekarza ogólnego nie pójdzie a co dopiero do seksuologa. na straconej pozycji jestem czyli też pewnie kwestia czasu i będzie inna, bo ile można tak samemu? a szok pomoże? jeżeli mu powiem że będzie tak jak ja chcę a nie inaczej? albo się rozejdziemy pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajdź coś w necie na temat tego co pisałem i na temat tego co ty podejrzewałaś i daj mu poczytać. Ale niech sam poczyta. Potem próbuj rozmawiać. Terapia szokowa też może zadziałać. Zapytaj go po lekturze czemu czuje wstręt do ciebie, albo do siebie. I uprzedź go że jak nie będzie cię zaspokajał powiedzmy 2 razy w tygodniu to znajdziesz kogoś kto będzie to robił. Podobno działa ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
verita, rus1 moze miec racje! powinniscie sie obydwoje wybrac do seksuologa. zwiazek bez seksu to troche masakra jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coś w tym na pewno jest. W długoletnich związkach popęd zanika, ale stopniowo, a nie tak nagle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po kłótni raczej i po seksie też ale jestem jeszcze głupsza niż byłam wczoraj. masz rację. on nie widzi kobiety tylko nie wiem co? matkę, siostrę i zakonnicę w jednym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Qrde. Czasem nie lubię mieć racji... Tak jak mówiłem- teraz jesteś kobietą matką i nic poza tym. Dla mnie to dziwne jest... Nie tylko mam syna, przyjmowałem go też na świat i widziałem wszystko, łącznie z rodzeniem łożyska i litrami krwi, a jakoś nie nabrałem uprzedzeń żadnych. Raczej szacunek mam większy dla kobiet. Tu na prawdę seksuolog, bądź psycholog może pomóc. No chyba że terapia wstrząsowa zadziała ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napiszę ci jak było- najpierw położyłam małego spać, a potem się wykąpałam i wymalowałam jak te panienki z filmów xxx włożyłam różowy komplet i idę do niego. a on się pyta czemu się tak porozbierałam i patrzy taki zdziwiony. więc mu mówię, że to dla niego i słodzę, że taki przystojny a ja taka stęskniona itp. a on gasi telewizor i odwraca się do mnie tyłem bo musi spać. no powiem ci że tak się wściekłam że aż się trzęsłam cała! i mówię do niego= to sobie śpij a ja wychodzę znaleźć faceta do seksu i poszłam się ubrać. w między czasie chyba 6 papierosów z nerwów wypaliłam aż mi niedobrze było. ale twardo się ubieram i myślę albo mnie zatrzyma albo nie. gorzej jeśli nie bo nie wiedziałam za bardzo gdzie wtedy w taki mróz pójdę sama w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a on wściekły idzie po mnie i ściąga mi siłą kurtkę i mówi że nigdzie nie pójdę i wrzeszczy na mnie że on taki biedny zapracowany, zmęczony tyra dzień w dzień żeby mi było dobrze a ja naoglądałam się serialów i wymyślam mu z nudów. to ja też zaczęłam krzyczeć, że jestem młoda i mam swoje potrzeby poza sferą finansową i że gdybym chciała w cnocie żyć to zostałabym zakonnicą. i wyobraź sobie że on się ze mnie śmiał! normalnie śmiał mi się w twarz. a jak zapytałam co go tak bawi powiedział że jak piszczę na niego moim dziecięcym głosikiem to oon nie może się skupić na tym co do niego mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to go uderzyłam już i nazwałam trolem. i zabrałam swoją poduszkę z łóżka bo chciałam do drugiego pokoju iść spać. no i tu się zdziwiłam bo poszedł za mną i zaczął mnie całować itp i jak mu powiedziałam że z litości albo z wymuszenia nie chcę seksu a on powiedział że nie jest z litości ani wymuszenia. no i się kochaliśmy. albo raczej rżnęliśmy bo on zachowywał się jakby z jakiegoś pobytu z zakładu karnego wrócił. wiesz o czym piszę? taki wyposzczony jakby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co ty na to? i cały czas mi powtarzał, że jak ja mogłam takie coś sobie w mojej głupiej główce ubzdurać że on mnie już nie chce. i powtarzał że go kręcę i że mnie kocha, i uwielbia jak go dotykam i że niby moją cipkę tak kocha że by mógł spać na niej w nocy. i tak mnie gryzł tam aż mocno, że jakby się dało to albo by mi ją zjadł, albo wsadził tam całą głowę. i kkochaliśmy się do 5 w nocy co trochę od nowa. i co ja mam sobie myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz wydaje mi się że to połączenie jego samooceny z widzeniem w tobie matki polki. Ale skoro mógł cię ostro wy... to nie jest tragicznie. Nie mam wątpliwości że on nie przejmuje się co czujesz, po tym co napisałaś. Musisz mu jakoś uświadomić że ty też masz uczucia. Myślę że uda ci się wyperswadować jakieś ustępstwa. Jak z moją się dało to z każdym się da ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luzik ;] BTW szkoda że nie mam dla siebie takiego skupiska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfd433
jasneee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×