Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zona juz raczej byla

moje życie to serial brazylijski - zdrada...

Polecane posty

Gość standard
ale ja nie wiedziałam co robił nie miałam swiadomości ze coś sie dzieje wzieliśmy slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość standard
wyszło 2 lata później dopiero co robił tydzień przed ślubem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
to juz trzeba byc skonczonym draniem,a po jakim czasie sie dowiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
Do żony... To samo co u Ciebie. Też mnie zdradził, też się stara, a ja się czuję jak w serialu. Ona przychodzi i prosi bym pozwoliła mu odejść, on twierdzi że kocha tylko mnie, a ja już złożyłam pozew o rozwód. Normalnie nie funkcjonuję to fakt ale pocieszam się, że to kiedyś minie, przy znajomych z którymi mam bardzo częsty kontakt dalej jestem uśmiechniętą i chętną do zabawy i wspólnych spotkań. Ale wewnątrz w środku jestem wrakiem człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
macie dzieci, jestescie teraz razem? czy jak wzieliscie slub on dalej utrzymywal z nia kontakty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość standard
nie mamy dzieci on po prostu był z nią i ze mną przez dwa lata jej podobno powiedział ze kocha dwie co za głupota wierzyć sie nie che

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
okija, przykro mi,ale mieszkacie razem? macie dzieci? ile macie lat, ja mam 31, maz 32,a panienka 25 ( skonczyla zawodowke), ja studia i pracuje na wyzszym stanowisku, juz nawet to boli,ze woli sie zadawac z koms takim... ( nie traktuje ludzi gorzej jesli maja gorsze wyksztalcenie),ale co ona moze mu dac, pensja 1000 zl w sklepie, jakie perspektywy na zycie,ze tu mielsimy wszystko, co chcielismy, moze nie bylo zawsze lekko,ale wsyztsko malymi krokami osoagalismy razem, ciezko na to pracujac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
moj mi podczas tej szczerej rozmowy powiedzial,ze tez kocha nas obie , z tym, ze mnie bardziej... ale pocieszenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość standard
wiesz co jak usłyszałaś taką głupote to daj sobie spokój ten facet to idiota do kwadratu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
Tak dalej mieszkamy razem tzn ja bardziej obok niego niż z nim. I mamy dzieci dwoje 6 i 4 lata. I też jak u Ciebie, ja po studiach, ona po zawodówce. Ja mam dużo takich znajomych i nie oceniam ich po poziomie wykształcenia ale najgorsze jest to, że on zaczął robić takie błędy ortograficzne jak ona, a uwierzcie mi robi straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
drugiego dnia, jak do tej tepej epetyny dotarlo, co powiedzial, od razu sie wycofal,ze to nie tak,ze nie wie, czemu tak powiedzial... ja nie rozumiem wlasnie tego, gdybym ja kogos poznala, po tylu latach potrafilabym zachowac twarz i wyjasnic, co sie stalo, dlaczego, co zamiezram i albo mi zalezy i blagam o wybaczenie,a lbo nie i znikam, a nie wyprowadzam sie z domu i dalej gram na dwa fronty, tesciowa schorowana kobieta juz baaardzo duzo swoim zdrowiem przyplacila, co synek wyrabia, i co nawet nie ma serca dla matki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
a dzieci, jak do tego podchodza? on jeszcze utrzymuje z nia kontakty? moj ma szkole srednia,ale zeby nam w zyciu lepiej... od pazdzirenika poszedl na studia.. wiedzial,ze bedzie ode mnie zalezny, bo obiecalam mu pomagac i co majac swiadomosc tego co wyrabia poszedl jeszcze na te holerne studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okija
Dzieci zwłaszcza to starsze widzi co się dzieje. Często się do mnie przytula, pyta czemu płaczę, jak już to robię, to staram się żeby nikt tego nie widział, a jednak nie zawsze się udaje. Czy się spotykają to nie wiem, nie pytam, nie dociekam, udaję obojętność, choć jest ciężko. Ale jak ja mam dalej żyć z człowiekiem, który będąc ze mną myśli o kimś innym. To poniżej godności mojej. Ona zrobiła wszystko żebym go zostawiła i raczej jej go oddam. Niech się pocieszy i niech jej się wydaję że zwyciężyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
ciezko jest, najgorsze jest to,ze kiedys rozmawialismy czego bysmy sobeiw naszym malzenstwie nie darowali i razem stwierdzilismy ,ze zdrady... a teraz mam, tak mu ufalam, wierzylam, kochalam ponad wszystko, jak sie pozalismy oszalelismy obydwoje, po slubie wiedzielismy co chcemy osagnac i nasze plany sie urzeczywistnialy, bylam optymistka, zawsze nas wspeiralam,wiezrylam,ze to co robimy ma sens.. a teraz zostala pustka, samotne wieczory i pelno mysli w glowie,przed swoimi ozami mam tylko moich rodzicow, ktorzy pokazali m jak mozna sie kochac i mojego tate, ktory trzymal za reke mame, kiedy umierala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytasz go gdzie był wczoraj?
ja bym tamtej męża o wszystkim poinformowała. mąż chce wrócić do domu? bo jeśli tak to powiedz, że W TEJ CHWILI chcesz jechac w jego obecne miejsce pobytu zobaczyć z kim i jak mieszka. W TEJ CHWILI, żeby sobie wszystkiego nie zdazył przygotować. Nie musisz go przyjmowac z powrotem, ale chociaż będziesz iwedziała czy mieszka sam czy z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
zdobylam jednak numer do tego kolegi i potwierdzil, ze mieszka u niego, co nie zmienia faktu,ze psychicznie jestem wykonczona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawia mnie
jedno :) wykształcone zadbane pewne siebie a facet idzie z laską która nawet średniego nie ma :O Co wy jakies pruderyjne lalunie czy co?:O rozumiem że do seksu na lewo im głupsza tym lepsza ale kurcze mnie by zabił sam fakt że mnie z takim pustakiem zdradził. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz prawie byla
wlasnie ten fakt mnie zabija, ani to ladne, ani madre, ani bogate...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bakczysaraj
z tego co słyszę to dosyć częste, żona z wykształceniem wyższym, kobieta elegancka, na poziomie itp, a mąz zdradza z jakimś pustakiem, po zawodowce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatnia naiwna
Czytam i czytam no i poczytałam. Autorka i standard otóż i cały topik. Autorce coś się przytrafiło, "standard" wkracza do akcji wymachując parasolką , bić chama, tępić drani. W trakcie czytania okazuje się że sama zdradziła. Dosyć z hipokryzją. Autorko opamiętaj się czyż nie widzisz jak dajesz się manipulować jakiejś "sufrażystce" bo to nawet nie jest kobieta wyzwolona. Twój problem nagle zostaje naświetlony w odpowiedni sposób przez jakąś chorą psychicznie kobietę. Przecież masz swój rozum i wiesz co i jak masz zrobić. Przecież ta "standard" nawet nie zna relacji pomiędzy tobą a twoim mężem. Nie wie jak wy rozmawiacie ze sobą jak traktuje dziecko. Ona zna to ze3 swojego podwórka jak sama postępowała zdradzając. I ty wierzysz takiej osobie ? Czy nie widzisz w tym jakiejś manipulacji ? Zastanów się nad rozwaleniem swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego niby Standard nie ma racji? Może żona powinna pokój dla kochanicy przygotować, niech sobie mąż z obiema pomieszka i zdecyduje? Facet ma żonę i to ona powinna być dla niego najważniejsza, to z nią powinien spędzać wieczory, wolny czas, tylko ją powinien kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
ale maz nie chce sie okreslic, nie wie co wybrac, to co mam czekac na jego laskawy gest, jak oznajmi,ze wraca? juz sam fakt stwierdzil,ze kocha nas obydwie... wiec w tej sytuacji wole sie uniesc honorem,a co to za zycie,ze bedzie fizycznie z nami,a myslami gdzie indziej, a w kazdej wolnej chwili i tak bedzie uciekal do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzieś na innym temacie opisałaś troche swoją historię i pamietam, że napisałaś o tamtej, ze ma męża pijaka i ją bije. Ona jest z tym mężem i chyba szuka faceta, który ją od tego męża zabierze, zapewni jej dom i utrzymanie. Nie jest tak? Teraz mąz mieszka u kolegi. Sypiacie ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
oan odeszla od tego meza na pocztku roku, pomieszkiwala u matki.. nie wiem na co obydwoje licza,albo chca byc razem i sa , nniech przestanie mnie dreczyc... nie sypaimy, zdarzylo sie po jego wyprowadzce jeden i ostatni raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
a najbardziej zaczyna bolec,ze jak sie wydalo. okazuje sie, ze wszyscy naokolo wiedzieli, tylko nikt nie raczyl mi powiedziec ;( teraz jak juz wiedza,ze wiem, to codziennie ktos mi dorzuca kolejne ciekawostki, wlasnie wszystko mu wygarnelam przez telefon, pozbieralam w calosc ten zlepek informacji, ktore teraz nie mieszcza sie w moje glowie, wykrzyczalam mu wszystko... niewiele powiedzial oprocz tego, kto mi takich glupot nagadal, zaprosilam go dzis na rozmowe,aby ustalic tylko i wylacznie sprawy finansowe i jego sposob kontaktowania sie z dizeckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona juz raczej byla
tak i teraz to boli jeszcze bardziej, nie moge wysiedziec w pracy, chce wrocic do domu i sie zaplakac ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×