seks to koszmar

CZY WY JESTEŚCIE POJEBANE??? W JAKIM KRAJU WY ŻYJECIE??? KTÓRY MAMY WIEK???? CZY HORMONY WAM MYŚLENIE WYŁĄCZYŁY???? A WASI "MĘŻOWIE" TO GWAŁCICIELE:d

Też miałam założyc taki temat, ale spodziewalam sie wlasnie takich reakcji, tu na kafe normalka jest brak zrozumienia. A, chcialam sie tylko wygadac, bo na rady tu raczej nie otrzymam, pewnie takowa dla nas nie istnieje. I byc moze faktycznie same pozwalamy na ta krzywde.. nie wiem..

nie pozwólcie się zbliżyć do siebie i tyle. nie widze problemu. jak nie pogodzi się z tym facet to niech idzie w długą - taka moja rada. nie wyobrażam sobie by ktoś mnie zmuszał. to jest jakiś absurd

Potem tylko slucham, ze cala ciaze go chce torturowac i ze mu jajka pekną. i zrzędzenie jak u starucha.

ratunkuPooomocy JESTEŚ?

jak ja nie chcę dać to mój sobie po prostu bierze... siłą.

Paulina przeciez to jest chore na co Wy pozwalacie tym mezom. Ja bym w zyicu nie chciala miec takiego kogos za meza... nie czujesz sie jak przedmiot?

JA PIERDOLE JAKIE WY JESTEŚCIE SZOKUJĄCO GŁUPIE!!! TO KURWA W JAJA KOPNICIE TYCH WASZYCH MĘŻUSIÓW .. DZIECIOROBY. ŻAL TYCH BIEDNYCH DZIECI DORASTAJĄCYCH W TAKICH POJEBANYCH RODZINACH

Paulina jakich reakcji się spodziewałaś, jaki Myśle że dość osób wypowiedziało się tu szczerze i raczej z uwagami nie do ciebie a do twojego partnera!!! który jest egoistyczną świnią a rada chyba od każdej była by podobna. - Myśl raczej więcej o sobie i o dziecku bo jak sama widzisz nikt (nawet twój facet) za ciebie tego nie zrobi

ja tez wiem co to za ból - jak siłą? gwałci Cię? mimo Twojego oporu?

jestem. I do tego coraz bardziej załamkę mam chyba przez to. Czuję się jak szmata:/ zero szacunku

Nie rozumiem jak możesz być z takim człowiekiem, masz za sobą dwa poronienia i teraz ciążę zagrożoną i twój facet cię do seksu zmusza. Czy mu w ogóle zależy na dziecku? Nie powinno się wpółżyć jak jest ciąża zagrożona. W ogóle mi się w głowie nie mieści co to jest za facet, a ciebie uwżam po prostu z głupią jak się na to zgadzasz.

Łatwo powiedzieć, a jak mnie zostawi to co wtedy???

TO CHUJ Z NIM JAK CIĘ ZOSTAWI!! NA CHUJ CI FACET, NIECH SPIERDALA W PODSKOKACH

Jak zostawi to zostawi, nie jest Ciebie wart.

Wiem, ze popelniam blad ale boje sie zostac sama. Nie mam nikogo, rodzina sie ode mnie odwrocila, aaa szkoda gadać... :(

nie do końca siłą. Ja na początku mówię nie nie nie, on swoje, później wiem , że jeśli nie to będzie kłótnia, po prostu leżę. on wie ze nie chcę , że to boli, ale mu to sprawia jeszcze większą przyjemność.

masakra jakas ;/ paulinakiss jestes kretynka w stopce masz ze jestes mama 2 aniolkow, a masz zagrozona ciaze i zgadzasz sie na cos takiego zeby facet od Ciebie nie odszedl?? kurde gdybym ja byla na twoim miejscu to takiego palanta bym pogonila, na szczescie ani zagrozonej ciazy ani palanta nie mam , a moj facet rozumie ze ja nie mam ochoty od tak poprostu bo mi sie nie chce .

I co ja sama zrobie, nawet na zycie nie bede miala. A rodzine swoja obroci przeciwko mnie, tak jak dawniej i juz calkiem bede zgnebiona. Ehh, nie znacie go to nie zrozumiecie. Zreszta w ogole moja sytuacja jest do bani.

A PO ZA TYM FACET MOŻE CIĘ I TAK ZOSTAWIĆ NIEWAŻNE JAK CZĘSTO BEDZIESZ MU DAWAŁA, NIEWAŻNE JAK BEDZIESZ IDEALNA, NIEWAŻNE JAK PIĘKNA - TWOJE MYŚLENIE JEST CHORE KOBIETO - ŻADEN FACET NA ZIEMI NIE JEST WART TWOJEGO BÓLU I CIERPIENIA, KAPUJESZ???

PaulinaKiss jesteś nienormalna brak mi słów..i nie pisz, że na kafe jest brak zrozumienia. Tu nie ma co rozumieć..dziecko może ci umrzeć a ty myślisz tylko o tym, żeby ten GNOJEK cię nie zostawił? brak mi słów po prostu...skoro ma w dupie własne dziecko to i tak kiedyś cię zostawi. Wystarczy, że czegoś mu odmówisz i rzuci cię w cholerę. Ja pierdolę szanuj się patrzy jak zbity pies? nosz kurwa jest dorosłym facetem, który naraża życie własnego dziecka...będzie się męczył jeszcze 5 miesięcy? no i co? w końcu chciał tego dziecka nie? niech będzie odpowiedzialny

TAK JASNE PAULINA KISS ZAFUNDUJ SOBIE I SWOIM DZIECIOM PIEKŁO BO JAKIEMUŚ FIUTOWI JAJA PĘKNĄ - NIECH WYPIERDALA NA WOJNE , MOZE TE JAJA MU ZMIĘKNĄ

Miałabym to gdzies czy będzie klótnia czy nie, poprostu nie masz ochoty i koniec.

seks to i tak problem poboczny..

Gnębi mnie psychicznie i musze mu sie podporządkować, by było choć odrobine lepiej...

boze to po cholere ty 3 raz z nim w ciaze zachodzialas chyba wczesniej tez sie tak zachowywal i wiedzialas ujaka to swinia! wiesz co kazdy jest kowalem swojego losu , to nie on cie krzywdzi to ty dajesz sie krzywdzic! i naprawde ktos tu cie okreslil jako "sZOKUJACO GLUP[IA" pasuje idealnie. sorry ale naprawde ja nie rozumiem takich dziwczyn jak ty..........

Ty nic nie musisz taka jest prawda, czego nie rozumiesz? jak czytam co piszesz to mam obrazek w głowie płaczącej kobiety i gwłaciciela nad nią... Jeżeli chodzi mu tylko o seks i nie zważa na Twoje uczucia i ból to takiego dupka bym wywaliła z domu albo sama się wyprowadziła.

"seks to i tak problem poboczny.." - jak to nazywasz problemem pobocznym to co jest problemem głównym?

.....i także uważam, że seks to problem poboczny... mam ich po za tym masę.! Autorko, ja chyba zmykam, bo tu tylko zje.bę obrywam i gorszego doła łapię. Szkoda że nie wiele osób wie co to znaczy, że ktoś cie zmusza i nie masz wyjscia. Jak chcesz to podaj maila, wyśle Ci nr gg. PA.

no slow mi brak!