jak rozwiązac problem z chrzestna??

Moj maz ma jednego brata, ja siostre i brata wiec uznalismy, ze szwagier zostanie chrzestnym, a co z chrzestną?? Przyznaje bez bicia, ze na siostre cale zycie patrzec nie moge (wyjatkowo wredna osoba), a wszyscy juz prowadzą rozmwoy na temat tego ze ona nia zostanie i ona tez snuje plany co kupi chrzesnicy na chrzest :/ z jakiej kurcze racji skoro ja tego niechce? Moja rodzina slynie z tego, ze nikt sobie nic powiedziec nie moze bo kazdy na kazdego sie obraza. Moja mama tez ma do mnie wielkie ale, ze jak to moge kolezanek szukac skoro mam siostre, która mnie wzieła za chrzestna do swojej córki.

To jest Wasza decyzja a nie rodziny, jeśli nie chcesz siostry to jej nie bierz. Nie masz żadnych kuzynek?

? Tak pytam przyszlosciowo. Bo ja mam brata i moj facet tez ;) Jak sie nie da, to na pewno moja mama zostanie ;)

MOZE BYC NP TYLKO JEDNA CHRZESTNA LUB CHRZESTNY

że mój mąż od kilku lat nie utrzymywał kontaktów ze swoją siostrą (pokłócili się strasznie) a jak się Mały urodził to do niej zadzwonił i poprosił, żeby została chrzestną. Zgodziła się i teraz wszystko dobrze się układa.

u nas były 2 chrzestne, bo obydwoje z mężem mamy siostry.wszystko zależy od księdza.my chodziliśmy od kościoła do kościoła i się pytaliśmy w mieście jest łatwiej.

u nas na 1000% musi byc kobieta i mezczyzna. Niestety nie mam ani jednej kuzynki, za to mam bliską przyjaciolke