Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Polecane posty

4 minuty temu, Baba napisał:

A gdyby ją zabili, wypatroszyli i zjedli?

Zabicie ryby szybko i sprawnie jest bardziej humanitarne niż przedłużające się męczenie i puszczenie na wolność, które z powodu urazow w efekcie i tak często prowadzi do śmierci.

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Baba napisał:

Zgadza się. Ludzie też odczuwają ból, stres i zmęczenie, gdy życie  się nimi   "bawi".

No i? Człowiek w przeciwieństwie do zwierzęcia, to istota wysoce rozumna, sama decyduje, jakie ma rozrywki i czy wiążą się one z cierpieniem braci mniejszych. Argumentacja, że "człowiek też cierpi", bo życie ogólnie jest paskudne, jest niezrozumiała dla mnie. 

Pytanie, czy lepiej, jakby ją wypatroszyli i zjedli. Człowiek zjada zwierzęta, czy w ogóle powinien, to szeroki temat, na pewno powinien maksymalnie optymalizować ich byt przed zabiciem oraz maksymalnie zneutralizować cierpienie przy zabijaniu. Przy tych zawodach, pomimo braku finalnego zabijania, chyba te warunki nie są spełnione. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, salix napisał:

Zabicie ryby szybko i sprawnie jest bardziej humanitarne niż przedłużające się męczenie i puszczenie na wolność, które z powodu urazow w efekcie i tak często prowadzi do śmierci.

Chciałbym zobaczyć jak to robisz. 

Zastanawiałem się czy z dumbo iść na ryby , ale stwiedzilem, że będzie miała mnie za ciotę, bo musialaby sobie sama tę rybę zabić xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, salix napisał:

Zabicie ryby szybko i sprawnie jest bardziej humanitarne niż przedłużające się męczenie i puszczenie na wolność, które z powodu urazow w efekcie i tak często prowadzi do śmierci.

Gdybym miała podchodzić do sprawy w ten sposób, nigdy bym do ust nie wzięła wołowiny, wieprzowiny itd. Od wielu dekad ludzie się rozpisują o niehumanitarnym uboju w rzeźniach.  Pewno bym musiała zrobić w łazience czystki, bo środki czystości i kosmetyki testowane na zwierzętach. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Baba napisał:

Od wielu dekad ludzie się rozpisują o niehumanitarnym uboju w rzeźniach

Jest z tym coraz lepiej, a procedury (na przykład unijne) jednak działają.

Przed chwilą, Baba napisał:

Pewno bym musiała zrobić w łazience czystki, bo środki czystości i kosmetyki testowane na zwierzętach. 

Co stoi na przeszkodzie? W internecie jest rozległa wiedza o tych firmach, które na zwierzętach nie testują. Wystarczy chcieć i czasem zapłacić nieco więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, BardziejZłyKróliczek napisał:

No i? Człowiek w przeciwieństwie do zwierzęcia, to istota wysoce rozumna, sama decyduje, jakie ma rozrywki i czy wiążą się one z cierpieniem braci mniejszych. Argumentacja, że "człowiek też cierpi", bo życie ogólnie jest paskudne, jest niezrozumiała dla mnie. 

Pytanie, czy lepiej, jakby ją wypatroszyli i zjedli. Człowiek zjada zwierzęta, czy w ogóle powinien, to szeroki temat, na pewno powinien maksymalnie optymalizować ich byt przed zabiciem oraz maksymalnie zneutralizować cierpienie przy zabijaniu. Przy tych zawodach, pomimo braku finalnego zabijania, chyba te warunki nie są spełnione. 

Macie rację. Nawet to rozumiem, jednak ja podchodzę do sprawy bardziej bezemocjonalnie.

Dla przykładu:

szczury są bardzo inteligentne i zaliczane do najmądrzejszych zwierząt. Mają dobrą pamięć, szybko się uczą, potrafią rozwiązywać problemy, a także są zdolne do empatii i tworzenia silnych więzi społecznych. 

Gdyby zaczęły się gnieździć w moim domu, nigdy bym im miski z wodą i żarciem nie stawiała, tylko szukała wszelkich sposobów, żeby je zabić!

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Baba napisał:

Macie rację. Nawet to rozumiem, jednak ja podchodzę do sprawy bardziej bezemocjonalnie.

Dla przykładu:

szczury są bardzo inteligentne i zaliczane do najmądrzejszych zwierząt. Mają dobrą pamięć, szybko się uczą, potrafią rozwiązywać problemy, a także są zdolne do empatii i tworzenia silnych więzi społecznych. 

Gdyby zaczęły się gnieździć w moim domu, nigdy bym im miski z wodą i żarciem nie stawiała, tylko szukała wszelkich sposobów, żeby je zabić!

Tak, szczury to dobry paradoks. Niesamowicie inteligentne, jak piszesz, bardzo społeczne, mocno empatyczne podobno, genialnie zorganizowane społecznie (dlatego przetrwały tysiąclecia, pomimo tego, że każdy chce je zabić ;)). A dla człowieka śmiertelne zagrożenie (chorób itd.). 

Natomiast porównanie nie za bardzo trafne. Jednak ryba nie wchodzi nam do domu, by szerzyć dżumę i cholerę, sami jej szukamy, żeby ją męczyć na "zawodach". 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Baba napisał:

Macie rację. Nawet to rozumiem, jednak ja podchodzę do sprawy bardziej bezemocjonalnie.

Dla przykładu:

szczury są bardzo inteligentne i zaliczane do najmądrzejszych zwierząt. Mają dobrą pamięć, szybko się uczą, potrafią rozwiązywać problemy, a także są zdolne do empatii i tworzenia silnych więzi społecznych. 

Gdyby zaczęły się gnieździć w moim domu, nigdy bym im miski z wodą i żarciem nie stawiała, tylko szukała wszelkich sposobów, żeby je zabić!

Ja dokarmiałam kiedy mialam je w domu 😆

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, BardziejZłyKróliczek napisał:

Jest z tym coraz lepiej, a procedury (na przykład unijne) jednak działają.

Co stoi na przeszkodzie? W internecie jest rozległa wiedza o tych firmach, które na zwierzętach nie testują. Wystarczy chcieć i czasem zapłacić nieco więcej. 

Ja to wszystko wiem!  Kilkanaście lat temu na fejsie publikowałam listę firm testujących na zwierzętach. Popierałam akcję ratowania koni w Zakopanem, psów wiązanych na łańcuchu itd, itp.

Doszłam do wniosku, że kijem Wisły nie zwrócę i będą udawać, że czegoś nie wiem, nie widzę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, BardziejZłyKróliczek napisał:

Tak, szczury to dobry paradoks. Niesamowicie inteligentne, jak piszesz, bardzo społeczne, mocno empatyczne podobno, genialnie zorganizowane społecznie (dlatego przetrwały tysiąclecia, pomimo tego, że każdy chce je zabić ;)). A dla człowieka śmiertelne zagrożenie (chorób itd.). 

Natomiast porównanie nie za bardzo trafne. Jednak ryba nie wchodzi nam do domu, by szerzyć dżumę i cholerę, sami jej szukamy, żeby ją męczyć na "zawodach". 

Zwierze, to zwierze. Nie bądźmy wybiórczo wrażliwi na ich krzywdę i cierpienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Baba napisał:

Zwierze, to zwierze. Nie bądźmy wybiórczo wrażliwi na ich krzywdę i cierpienie.

Dla mnie to tzw. "fikoł", ale dyskusja jest zbyt złożona, żeby ją ciągnąć, strata czasu. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, niepotrzebnie chyba wzięłaś do siebie (rozumiem, że Twój mąż jest wędkarzem). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Onaaaa napisał:

Ja dokarmiałam kiedy mialam je w domu 😆

Twoje są "udomowione",.innego gatunku. Dla mnie to szczur i basta. Ohydny potwór! 🤭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, BardziejZłyKróliczek napisał:

Dla mnie to tzw. "fikoł", ale dyskusja jest zbyt złożona, żeby ją ciągnąć, strata czasu. Ja tylko wyraziłam swoje zdanie, niepotrzebnie chyba wzięłaś do siebie (rozumiem, że Twój mąż jest wędkarzem). 

Tak i sama często mu towarzyszę.  Nie myślę o tym, że rybie krzywda się dzieje, nie liczę na wielki połów żeby się nażreć. Nam mieszczuchom bardziej zależy na miłym spędzeniu wolnego czasu pod chmurką. I ma się rozumieć, że złowiinego szczupaka nie puszczę do wody 😁 

Chyba, że niewymiarowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Baba napisał:

Gdybym miała podchodzić do sprawy w ten sposób, nigdy bym do ust nie wzięła wołowiny, wieprzowiny itd. Od wielu dekad ludzie się rozpisują o niehumanitarnym uboju w rzeźniach.  Pewno bym musiała zrobić w łazience czystki, bo środki czystości i kosmetyki testowane na zwierzętach. 

karmę dla zwierząt też testują na zwierzętach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, WychodzeNaChwile napisał:

karmę dla zwierząt też testują na zwierzętach

Nie rzucam się z pyskiem i rękoma na ludzi, którzy negują wędkarstwo. 

Irytują mnie tylko tacy, którzy udają, że nie wiedzą o cierpieniu innych zwierząt na których jest testowany ich krem na zmarszczki lub tabletki na migrenę.   

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Baba napisał:

Gdybym miała podchodzić do sprawy w ten sposób, nigdy bym do ust nie wzięła wołowiny, wieprzowiny itd. Od wielu dekad ludzie się rozpisują o niehumanitarnym uboju w rzeźniach.  Pewno bym musiała zrobić w łazience czystki, bo środki czystości i kosmetyki testowane na zwierzętach. 

 

Z takich rzeczy czujemy się rozgrzeszeni bo odbywają się gdzieś tam, daleko, poza naszym wzrokiem. 

Jem mięso. Chodzę w skórzanych butach. Używam skórzanych torebek. Pewnie potrafiłbym zabić zwierzę, żeby je zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, murb napisał:

 

Jem mięso. Chodzę w skórzanych butach. Używam skórzanych torebek. Pewnie potrafiłbym zabić zwierzę, żeby je zjeść.

Ja też.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×