Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małe libido

Mamy,jak często się kochacie? zapraszam. szczere odpowiedzi. mogą być anonimowe.

Polecane posty

Gość małe libido

Witam Mamy! Bo do Was kieruję to pytanie. Jak często się kochacie? Jeśli nie chcecie pisać na czarno to piszcie pod pomarańczowymi nickami - tak jak ja. Nie chcę, żeby ten temat wlókł się za moim czarnym nickiem po innych topikach. Chciałabym po prostu porównać i w pewnym sensie zobaczyć czy coś ze mną nie tak lub czy ten problem mają też inne młode mamy. 14 miesięcy temu urodziłam i odkąd jest z nami córka bardzo rzadko się kochamy. Ja po całym dniu z małą 21-22 kładę się spać, a mąż wraca z pracy często dużo później (rozkręca swoją działalność i musi siedzieć do późna, by skończyć pracę). Jak wraca to zazwyczaj już śpię i on mnie nie budzi. W soboty zazwyczaj gdzieś wychodzimy, albo ktoś wpada do nas lub oglądamy do późna filmy i potem zasypiamy, budzę się i wyłączam tv. W niedzielę sytuacja się powtarza. Ja biorę tabletki antykoncepcyjne, ale ogółem to zawsze miałam niewielkie potrzeby. Mąż tak samo, a teraz w dodatku jest przepracowany, zmęczony i się brzydko mówiąc nie domaga. Myślałam nawet o pójściu do seksuologa, ale bliska koleżanka odradziła mi twierdząc, że wszystko jest ok. Poza tym jesteśmy obecnie w niekomfortowej sytuacji, bo mieszkamy przez kilka miesięcy z rodzicami (remont mieszkania i zbieranie na wykończeniówkę i wyposażenie), więc nie możemy szaleć w mieszkaniu, łazience, za dnia tylko ten sam schemat -> wieczór,łóżko, mała musi zasnąć - a w weekendy wariuje czasami nawet do 21-22 i często zasypiamy razem z nią. Jak jest u Was? Aha, na koniec sama odpowiem na pytanie: kochamy się 1-2 na tydzień, ale zazwyczaj raz! a ostatnio to z 2tygodnie nic nie było...Zapewniam siebie i Was, że mąż mnie nie zdradza:) Dowiedziałabym się od razu i poznałabym po zachowaniu i najmniejszych szczegółach, a poza tym nie jest typem kochanka uwodziciela:) - to takie sprostowanie zanim zaczną się wypowiedzi "życzliwych" o rzekomych zdradach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesto! bo mam nowego
partnera wiec po raz kolejny mam 18 lat :P eee tj. jestem w stanie zauroczenia wczesno-związkowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiciorek-ek
To po co bierzesz tabletki? My kochamy sie "falami"- ja nas "najdzie" to codziennie, a czasem mamy przerwę, np. tydzień. Zależy od problemów, zmęczenia, nastroju miedzy nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my no cóz
mąż by pewnie chciał codziennie, ale ja nigdy nie byłam kochliwa w tych sprawach. Ostatnio miesiąc temu............:( Nie mam śmiałości jak rodzice są za scianą:( mam nadzieję ze będzie lepiej jak pójdziemy na swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe libido
ja znam się z moim z 12lat, a jestem z nim prawie 7,5roku, a półtora roku po ślubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalezy od ochoty :) czasem kochamy się noc w noc po kilka razy,a czasem mamy np 2-tygodniową przerwę. ale zasadniczo nie jest źle. najważniejsze ze nam to wystarcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas baaardzooo
podobnie.... też 1-2 w tyg.... mąż oczywiście chciałby więcej ale ja nie daję rady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe libido
po co biorę tabletki? bo na gumki jestem uczulona i nigdy ich nie lubiliśmy, a nie chcę (przez kilka lat) na razie zajść. mamy takiego pecha (z drugiej str szczęście), że jak odstawiłam tabl. i kochaliśmy się bez zabezpieczenia to od razu zaszłam. był to jeden jedyny raz "do końca":p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas baaardzooo
my 13 lat razem, 5 po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchhhhhhhhhh12
no my tak dwa razy na miesiąc. Jakoś nie możemy się zgrać :P Mnie to nie przeszkadza , mąż z tego żartuje choć wiem że pewnie i chciał by częściej Ale za to jak już się kochamy to tak że hej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas roznie jak na fali :-P 2 tygodnie kochamy sie nawet 3x dziennie-codziennie a kolejne 4 tygodnie ani razu , poznien znowu kochamy sie jak kroliki :-P i wtedy znowu nic, albo bardzo rzadko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe libido
no a my właśnie krótko, bo przez to, że tak rzadko to ciężko nam wytrzymać, no i po pierwszym razie wieczorem zasypiamy szybko i kolejnych razów już nie ma. ogólnie sądzę, że nasze życie seksualne jest ubogie i chciałabym to zmienić, ale na razie nie wiem jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2 razy na tydzień
to według Ciebie autorko mało ? I do seksuologa chcesz iść ? Przecież to w sam raz. Ja jestem 3,5 roku po ślubie, kilka mies. po urodzeniu dziecka, seks mamy srednio ze 3 może 4 razy w miesiącu.Nie jest nam źle, nigdy bym nie wpadła, ze za rzadko, że mamy problem.Nie chce nam się częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czesto! bo mam nowego
przygladajac sie waszym niektorym wypowiedziom nasowa mi sie jedno pytanie: jak mozna mieszkac z rodzicami? co z seksem? co z pieszczotami w ciagu dnia? w zyciu sobie tego nie wyobrazam! wlasnie dlatego nigdy w zyciu nie zdecydowalabym sie na mieszkanie razem czy dziecko nim bym sie nie wyprowadzila do oddzielnego lokum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my no cóz
nie wszyscy mają od razu mieszkanie czy dom. My mieszkamy już 4 lata z rodzicami, chwilami mam dość, ale w przyszłym roku już wprowadzamy się do własnego domu :)i mam nadzieje że wtedy nasze zycie seksualne ulegnie zmianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchhhhhhhhhh12
z wiekiem zmieniają się priorytety :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe libido
no dla mnie wydaje się to mało, czasami mam wrażenie, że nie dbam o męża, że jesteśmy młodzi, a z tego nie korzystamy:p a co do mieszkania z rodzicami napisałam, że to okres przejściowy, ale nawet jak mieszkamy sami to i tak jest tak samo. zazwyczaj seks raz w tygodniu, pieszczoty w ciągu dnia odpadają, bo się nie widzimy, a weekendy jest dziecko z nami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2 razy na tydzień
Źle jest, jak któremuś z partnerów dana częstotliwość zbliżeń przeszkadza, jeśli obojgu pasuje tak jak jest, to czym się martwić ?Przecież to nie reguła,że trzeba się kochać co 2, 3 dni, czy co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SZCZERZE?? Jestem 5lat po ślubie , odkąd zaszłam w ciążę i po porodzie wygląda to mniej więcej tak : +1 w tygodniu , czasem raz w miesiącu, a bywa że częściej ...ale jak już to na MaXXXAaaaaaa, że ulaallaaa dodam że wróciłam na pełen etat ,więc też padam na ryj po pracy -> pracuję po 12h (system dzień na dzień) mąż też ciężko pracuje , a po pracy trzeba jeszcze dom ogarnąć ,ugotować ,dzieckiem się zając ect.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2 razy na tydzień
Dla mnie np. 2 razy w tygodniu to by było super często !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1-2 razy na tydzień
No może byłoby to dla mnie rzadko,jak bym była na początku znajomości z facetem. Swego czasu też się kochaliśmy co dzień, ale jak ktoś tu napisał, z czasem zmieniają się priorytety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jaaa odpowiem takkk
ja się zgodzę z niektórymi wypowiedziami i napiszę tak: moim zdaniem nic złego się z Tobą nie dzieje. Może rzeczywiście tabletko nieco osłabiają libido, ale w związku nie jest najważniejszy tylko seks i trzeba rozpatrzyć wszystkie kwestie: 1. zgodność - jeśli parze pasuje system raz w tygodniu i nie ma przy tym o to kłótni, rozstań i zdrad to czemu miałoby się kochać codziennie na przymus? 2. temperament - jedni chcą i mogą codziennie, inni raz w tygodniu, więc też nie ma co porównywać. są różni ludzie, różne charaktery i różne temperamenty. 3. staż i etapy związku. na początku wiadomo jest zauroczenie, wielkie podniecenie i ekscytacja, z czasem to mija, oczywiście są wyjątki, ale zazwyczaj z biegiem lat już nie bzykamy się tak jak króliki:p 4. kwestia organizacji miejsca i wolnego czasu: jeśli tymczasowo mieszkacie z rodzicami jest ro pewne utrudnienie, a w dodatku jeśli się mijacie, czyli on wraca późno, a Ty śpisz no i jeśli macie małe dziecko, często gości, padacie z przemęczenia wieczorem przed tv to też się nie dziw, że rzadziej się kochacie. moim zdaniem jesteś normalna i wszystko jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe libido
w sumie nic dodać nic ująć:) na początku związku kochaliśmy się często...z biegiem lat przeszło nam szaleństwo na seks. podczas szczerej rozmowy mąż mówił, że jemu nie potrzeba codziennie. co do temperamentu właśnie jakoś nigdy nie mieliśmy wielkich potrzeb. w dodatku rzeczywiście te utrudnienia: chwilowy pobyt u rodziców, małe dziecko, zmęczenie, brak czasu itd...muszę przyznać, że chyba nie jestem nienormalna:) ale chciałabym częściej i mieć większą ochotę, bo dla mnie czasami seks nie musiałby istnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez raz w tyg
czasami wydaje mi sie, ze za malo...no ale dziecko,przepracowanie,brak czasu robi swoje. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×