Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulka888

Jutro egzamin na prawko

Polecane posty

Gość paulka888

a dziś mi sie już portki trzęsą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginekholog
nie dygaj! to nie rozwód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ze to zabrzmi banalnie bardzo , ale bez stresu zbytniego bo to gubi najbardziej.Opaniwanie , zwracanie uwagi na znaki i sluchanie polecen egzaminatora , glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulka888
zapytałam w sklepie o nowe plastry na odciski, ale sprzedawca w wyjątkowo złym humorze mściwie zacisnął zęby, schwytał mnie i nasrał mi do ryja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulka888888
ale macie pomysly podszywy. gdzie sie nie ruszyc to wszedzie podszywy!! placa wam za to?? a powiedzcie mi jakim cudem mam sie stresu pozbyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poruszenie_W_bokserkach
może odwołają jak śnieg zasypie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Ci powiem tak.W sumie to juz bylo prawie 9 lat temu , ale pamietam to jak dzis.Wsiadlem do samochodu na placu i bylem taki pospinany ze szok.Gosc mi mowi prosze podjechac do linia a mi bach auto zgaslo z tych nerwow zbyt szybko puscilem sprzeglo i w jednej chwili zdalem sobie sprawe ze jezeli nie podejde do tego bardziej na luzie to obleje i bedzie lipa.I tez tak zrobilem podeszlem do tego bardziej spokojnie , chodz wiadomo calkie m stresu nie idzie wyeliminowac , ale zdecydowanie bardziej bylem spokojniejszy i poszlo jak z platka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulka888888
ja jutro drugi raz. potrzebne mi szybko prawko.. jak nie zdam jutro to stryczek zostaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też tak było. 2 egzaminy oblane na placu, nie wiem dlaczego, luk mialam opanowany super, a na egzaminie wogole masakra, robiłam takie dziwne ruchy ze mi auto wyjechało. a byłam wtedy tak zestresowana ze o jezu, chyba nawet nie pamietałam jak sięe nazywam. za tym drugim razem miałam jeszcze takiego wrednego egzaminatora, przede mną na placu zdawałam taka kobitka i 2 razy auto zgasło jej na górce a on zacząl się na nią tak drze. ze jest tępa ze co ona tu robi, az się popłakała kobieta. patrze a on mnie wyczytuje, miałam juz pełno w gaciach i od razu oblałam. jakos się zraziłam ze zrobiłam sobie rok przerwy. po tym roku zapisałam się ponownie na egz i zdałam bez problemu, powiedziałam sobie ze nie bede się stresowac jakims pieprzonym egzaminem na prawko ze ma to gdzies. egzaminatora miałam super, super mi się jezdziło i ogólnie fajnie. jak wyszłam to bylam taka szczęsliwa ze się popłakałam. to było miesiac temu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spojrz na to z tej strony:Pojdziesz pospinana na maxa bankowo oblejesz , a jesli troszke luzu dasz mozesz zdac , nie masz nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulka888888
pierwszy raz jak poszlam to bylam troche wyluzowana, ale wlasnie natrafilam na jakiegos wrednego typa i na miescie zaczal na mnie krzyczec ze za wolno jade (a jechalam 60 na 70tce) . potem zaczal cos wymyslac ze to zle robie i wtedy juz moj luz puscil i nogi i rece mi zesztywnialy i tak sie zestresowalam ze na rondzie zle pas zmienilam i mnie oblal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mialem taki motyw ze na miasto zostala nas trojka i ja jechalem jako ostatni.Jedziemy , jedziemy wszystko pieknie ladnie i nagle typ mowi do mnie prosze jechac szybciej , ja mu na to ze jest ograniczenie do 40km/h , a on nie wazne prosze jechac szybciej. Tak chwile sie zawiesilem mysle sobie albo mnie poduszcza i jak depne to mnie obleje , albo faktycznie mu sie spieszy a jak go nie poslucham to sie wkurwi za przeproszeniem i mnie uwali.Zaryzykowalem i przyspieszylem na szczescie okazalo sie ze faktycznie chyba mu sie spieszylo i mnie nie oblal , generalnie gosc byl luzny dosyc .PS na ostatnim skrzyzowaniu tuz przed wjazdem do wordu smignalem na pomaranczowym swietle , ale nic nie powiedzial bo sie zalaczylo praktycznie chwile przed wjazdem na krzyzowke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulka888888
heh .,.. to niezle.. ja mam nadzieje ze jutro mnie nie beda pospieszali na tym mrozie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja zdawalem w lutym :D , tyle ze sniegu na drogach wogole nie bylo.No to good luck jutro i do zobaczenia na drodze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulka888888
nie dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×