Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wczymproblem?

co zrobić z "glupia" babą?

Polecane posty

Gość wczymproblem?

Chodzi o moją dziewczynę. Jest wredna, zouzowata, zarozumiała, rozpuszczona, trza siłą tłumaczyć jej co zrobiła źle, a w momentach kłótni bez względu po czyjej stronie wina trza wyciągnąć do niej rękę i zainicjować przepraszanki. Jest tak cholernie dumna/durna??? Ja nie mam sił już się tak użerać, ile mogę razy doprowadzać do zgody i tłumaczyć jej co robi źle, kiedy ona nadal powtarza te same błędy, jest niereformowalna:/??? Czemu ona wychodzi z założenia, że jej wolno a tobie czyniąc to samo już nie:/ WKurza mnie to i mam cholernie dość, nie wiem co robić bo nie zasługuję na takie traktowanie. Jestem fair, kocham tą kretynkę i mi cały czas na niej zależy, tylko przestaje już wierzyć, że coś wskóram i ją zmienię:/ Naprawdę nie wiem co robić, a tkwić w takiej toksycznej atmosferze to słabo. Brak już nerwów:( Jakiś pomysł? Sprawić by uświadomiła sobię, co może stracić? Tylko to nie przejdzie, ona się np na takie sztuczki nie nabierze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agoshoep
Daj sobie spokoj z glupią pizdą. Znajdź se inną. Serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawal hama z ciebie
sadzac po tym co napisales to ty nie zaslugujesz na nia ! Wcale jej nie kochasz bo jak mozna uzywac okreslen typu durna, glupia baba itp. opisujac swoja ukochana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grecik..
rozmawiaj ,wytłumacz i postaw konkretne warunki ....jesli bedzie je notorycznie lamac to mocne ciecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kondorrrrrrrrr
w takim razie za co ja kochasz ? Opisales same zle cechy czy ta dziewczyna posiada jakies pozytywy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
czemu niby na nia nie zasluguje, bo jestem na skraju wytrzymalosci nerwowej i uzywam delikatnych slow w stosunku do kobiety ktora zachowuje sie irracjonalnie? jak ona w trakcie sprzeczek klnie to jest ok? ja na ten przyklad nie klne jak sie klocimy w tym wypadku ona nie zasluguje na mnie, bo nie potrafi sie zachowac? jest durna i glupia, bo nikt rozsadny w zwiazku nie powinien sie tak zachowywac, i nie uwazam aby takie przymiotniki byly super mega obrazliwe. co do jej chech pozytywnych, heh to naprawde fajna dziewczyna, swietnie sie przy niej czuje, poza tymi zlymi chwilami naprawde sie dobrze rozumiemy. Jest iteligentna, zabawna, a czasem jak jej sie chce to nawet czula;) CHolera nie pytajcie mnie czemu ja kocham:) po porstu i juz, moze jeszcze dlatego, ze wierze iz zdola sie ja ukierunkowac, bo to swietny material na kobiete z ktora chcialoby sie spedzic reszte zycia, jest o czym rozmawiac, mamy wspolne zainteresowania i bije od niej niesamowite cieplo. Poza tym jest podpora dla mnie, a ja wymagam tylko wzajemneogo szacunku z ktorym on ama problem i wiernosci, tutaj akurat problemu nie ma. Eh:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafe Poradnik
Nie wróżę nic dobrego na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
tez sie tego boje i powoli zaczynam sie z tym oswajac:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kondorrrrrrrrr
kolego masz problem i ciezki orzech do zgryzienia, pomimo zlych cech widac tu kobiete warta tych nerwow a co do wygladu to jest grzechu warta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
nie narzekam, ona na adoratorow takze, ma choelrnie ladna buzke i sie masa kolesi kolo niej kreci:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura totalna Faceci kochaja normalne kobiety które sa sobą i nie udają zołz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
Tja, tylko ja mam obawy, ze kolejna kobieta jak juz sie oswoi ze wszystkim takze stanie sie zouza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
chcesz zmieniać drugą osobę? LOL powiedzenia :D jeszcze nie było takiego, któremu się udało zmienić inną osobę - zmienić się można samemu i to tylko wtedy, gdy się tego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
skoro ma az tyle zalet , to moze nalezaloby pokochac wady :-P Nikt nie jest idealny i skad ta pewnosc , ze te wady sa wadami? Masz az taka madrosc zyciowa? Uwazaj ,bo moze innym wcale te drobne grzeszki przeszkadzac nie beda:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orion in space
wg mnie to ona ma duży problem i nie jest zainteresowana go rozwiązać a ty swoja postawą widocznie jednak to pogłębiasz. Oboje musielibyście zmienić podejścia ale z tego co czytam, to ona radykalnie a ty nie. Terapia może dac skutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
kocie, zmiany oczywiscie ale nic na sile i nie wymagam tego, staram sie jej tylko mowic i okazywac to co czuje, ukierunkowac do dzialania ktore nie bedzie wplywac negatywnie na mnie, moze "zmieniac" bylo zle dobranym slowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
Orion, jak mialbym zmienic postawe? na bardziej zimna, nieprzejmujaca sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fddggdgbfz
Ona tak sie zachowuje bo wie że może. Ty i tak sie zgodzisz na wszystko. To cała odpowiedź. Pomyśl sobie czy chcesz być tak traktowany przez przeciętną w gruncie rzeczy pannę. Popatrz z dystansu, bo z tego co piszesz to wynika że jesteś uwikłany w ten związek, na cudzych zasadach. Wkurzasz sie, ale nie umiesz odejść, widać że można z toba pogrywać i ona to robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
fakt faktem, ze jestem mega emocjonalna pizda:/ nie mylic z pantoflem, bo sie nie daje i pod dyktando wszystkiego nie robie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzalam sie z autorka
wg mnie dazy do rozstania wie co Cie denerwuje ,ma takie a nie inne nawyki,ona sie widze nie przejechala na tym i sie nie zmieni.albo akceptujesz jej omylki itd albo rezygnuj z niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orion in space
Na pewno na taka postawę, która albo zmieni jej zachowanie, albo spowoduje rozpad zupełny. Przecież te same twoje reakcje niczego już nie zmieniaja a wrecz przeciwnie. Klucz leży w innym podejściu i tyle mogę powiedzieć na podstawie tego co czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzalam sie z autorka
w jakim podejsciu?kobieta dazy do upadku..nie zalezy jej na zmianie.co wiecej mozesz wywnioskowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
juz raz mielismy kryzys, wtedy stwierdzila, ze ona potrzebuje wolnosci, ze jest mloda ect i wszystko ja przytlacza i przerasta, coz ja pozostalem na swojej pozycji i czekalem, dlugo jej watpliwosci nie trwaly i po tygodniu wrocilismy do siebie, w tym czasie spotykalismy sie regularnie i normalnie spedzalismy ze soba czas...teraz pytanie czy jej nie naszla ochota znow na wolnosc itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz mocy by ja zmienic ale pomysl jak reagujesz na jej zachowanie ...i zmien siebie i swoje zachowanie .nie oczekuj ze to ona sie zmieni jesli jej jest z tym wygodnie, bo to zazwyczaj dyskomfort doprowadza nas do decyzji o zmianach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Trza" to mówić normalnie, bo na jej miejscu słysząc coś takiego para by mi poszła uszami. Poza tym skoro jest taka głupia, to za co ją kochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak swoją drogą, z reguły bardziej ustępuje ta osoba, która bardziej kocha. Poza tym zastanów się czy ona zawsze taka była, czy nagle coś się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczymproblem?
Zawsze jak byl "kwas" to ona milczala, bez wzgledu czyja wina, nigdy pierwsza reki nie wyciagnela. Rozmawialem z nia o tym, to twierdzila ze inaczej nie potrafi, ze juz tak ma i jezeli ja bym sie jako 1 nie odezwal to pewnie wszystko by sie posypalo. Pytanie tylko gdzie moja cierpliwosc? Po 2 latach chyba w koncu powinna zrozumiec i sie postarac? Ja jakos potrafilem pojsc na kompromisy i zmienic moje podejscie i zachowanie o ile nie uwlaczalo to mej godnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pasjonat Psychologi
mozliwe , ze jest typem kobiety modliszki a one umia umia i lubia w sadystyczny sposob niszczyc swoich partnerow. Raz sa mile a jak poczuja ze ich ofiara nabrala zaufania to wlaczaja im sie ich chore, nie opanowane instynkty ktore kaza im w deptywac w asfalt swoich facetow. Jednym slowem masakra z tymi modliszkami. Raczej sa niereformowalne. Modliszki to Ci powiem z doswiadczenia osobistego ze napsuly mi bardzo duzo krwi pomimo ze to nie byly moje dziewczyny (jedna to moja siostra a druga to natretna adoratorka ktora po palu latach walk na plaszczyznie psychicznej w koncu mam nadzieje , ze dala mi spokoj) najzdrowszy jestem gdy nie mam z nimi kontaktu i Cie bracie po czesci rozumiem przez co przeszedles. Z tego co wyczytalem w pewnej ksiazce to dobrym sposobem , zeby nauczyc zarozumialych ludzi rozumu jest ich ignorowanie. Jej zachowanie przypomina zachowanie ludzi z zespolem Aspergera, Ci ludzie z ta dysfunkcja maja uposledzone zdolnosci spoleczne przez ktore zachowuja sie momentami ponizej krytyki. Moze dziewczyna miala ciezkie dziecinstwo, moze miala Ojca alkocholika , moze ma kompleks nizszosci lub inne kompleksy ktore przelewa na Ciebie gdy sie na Tobie wyzywa. W kazdym badz razie trzeba dotrzec do przyczyn jej destruktywnego zachowania i z pomoca psychoterapeuty i modlitwy sprobowac jej pomoc. Wiecej o zespole Aspargera i Modliszcze znajdziesz na necie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedno pytanie: głupia czy inteligentna? ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×