Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fenkfnewfwefwefw

co myślicie o drobnych dziewczynach?

Polecane posty

Gość puch
leave the day behind - moja kobieta ma silikony, nie jakieś potężne. W życiu byś nie poznał że to sztuczne, w sumie dla kogo sztuczne, dla tego sztuczne. Jak je pieszczę, to dla mnie co real! Pięknie stoją sutki i nie ma faceta który nie zwróciłby na nią uwagi. W stroju kąpielowym na plaży to szał ciał z nią w roli głównej! Kocham kobiecie kobiety!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia:D
Dzieki na pewno dam znac :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okrutnica ze mnie
Madzia, użyj push-ap, mi wtedy powiększają się potwornie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no americano
a ja wygladam jak Majka z TVN :( zero kobiecości, nikt mnie nie chce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi ,że anorektyczkach ,ale niższych i szczuplutkich? np 160 i 47 kg.. podobają wam się takie czy nie bardzo? a czy kutas 17 na 13 Ci się podoba? wrzucasz jakieś cyferki. ludzie nie składają się z cyferek. - cześć tu 190/110 8/14 barwa oczu 3,5 włosów 7. poznam 165/54 90-70-90 oczy 6 włosy 4 ja nie mam nic przeciwko małym drobnym kobietom proporcjonalnie zbudowanym. a do "małych chłopców" nie należę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlasnie taka Majka
jest strasznie asexualna zero kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puch - no mój by się nie obejrzał na pewno, ale nie przejmuj się - to wariat i za żadną się nie obejrzy. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no americano
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faceta hmm moze i szukam ale kto pokocha deske hehe jeśli kobieta sama o sobie mówi deska... kogo ty chcesz przyciągnąć? stolarza czy mężczyznę? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Och, daj spokój Bożydar, przecież niektórzy w takich nawet gustują. ^^ A o ile cała reszta gra to pogardziłbyś rozmiarem "A"? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puch, mam takie zboczenie, że kocham wszystko to, co naturalne. Czułbym obrzydzenie, gdybym miał pieścić takie piersi, wiedząc, że tuż pod skórą ma kawał obcego i sztucznego ciała. To nie jest plomba w zębie, tu chodzi o wszczepianie sobie czegoś, co nie jest częścią ciebie. To jak sztuczna ręka albo noga. Naturalne jest piękne i dla mnie zawsze takie pozostanie. Jest dużo kobiet z dużym biustem, ale niestety zachowują się, jak mężczyźni, czyli mają w sobie niewiele cech kobiecych... i odwrotnie, kobieta nie musi mieć dużych piersi, aby promieniowała kobiecością. Jeśli jest delikatna, wrażliwa, romantyczna, czuła, kochająca... to w żadnym wypadku nie ubywa jej kobiecości.To nie rozmiar miseczek decyduje o jej atrakcyjności, jako płci pięknej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no americano
ja nie pisze że Majka jest dorbna, tylko żalę się że wygladam jak ona... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lookrecja Och, daj spokój Bożydar, przecież niektórzy w takich nawet gustują. ^^ A o ile cała reszta gra to pogardziłbyś rozmiarem "A"? chyba nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. oczywiście, że nie pogardziłbym "A". ludzie nie składają się z literek i cyferek. ile jest szczęśliwych posiadaczek "A" w związkach?? mnie po prostu irytuje podejście niektórych w stylu: "jestem deską przegrałam życie" odrzucają mnie pesymiści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihihi
no americano - nie przejmuj się na pewno jakieś Ciacho się za Tobą obejrzy :P No tak... to tylko film :P Nie narzekaj, tylko zetnij te Majkowe kłaki, zrób pasemka, cokolwiek, zmień się, widzę że należysz do dziewczyn typu: jaką mnie Panie Boże stworzyłeś, taką mnie masz. Wysil się, zmień coś, nikt inny tego za Ciebie nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam jestem drobna ,ale mam biuścik C ( wg normalnej numeracji bo niketórzy tu pisza o jakiejś zawyzonej) i biodra 93 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puch
leave the day behind - po prostu nie wiedział byś nawet że moja kobieta ma implanty, więc brzydzić byś się jej nie mógł, to po pierwsze. Po drugie pięknie prawisz, liczy się to co w środku, szkoda tylko że nie widzisz jaki jesteś dwulicowy, kobieta ze sztuczną nogą ( a mam taką koleżankę tak się składa) to dla Ciebie dziwadło, w końcu napisałeś że byś się jej brzydził. Taki facet jak Ty, na pewno nie może patrzeć na wnętrze kobiety. A moja oprócz tego, że jest cudowna, to do tego piękna i nikt się jej nie brzydzi, latają za nią faceci z jęzorem na wierzchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no americano
no fryzury takiej jak ona nie mam, długie blond włosy ... Nie zetne żeby nie wyglądać już zupełnie jak chłopiec. A twarz też mam taką beznadziejną jak ona, taką dziecinną. Nawet niedawno usłyszałam tekst że jeżeli ktoś mnie kiedyś zechce to będzie znak że woli chłopców, zabolało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 160 wzrostu, waga mi się waha od 44kg-48kg Ale figurę mam bardzo zgrabną, jestem proporcjonalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihihihi
Jeśli rzekomo kojarzysz się komuś z chłopakiem, to kup sobie makijaż i się pomaluj, kup kolczyki, czy klipsy nosicie nie znam się i załóż je, albo jakąś spinkę ciekawą, zapleć fantazyjnie włosy. Załóż szpili, ubierz się sexownie. Nic nie chcesz zrobić, tylko narzekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie powinna byc drobna i mieć kragłości jak to kobietka ;) a duże kobiety wlasnie facetow przypominają bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bożydarze - cóż zdawało mi się, że autorka postu podchodzi do swoich piersi z dystansem. Dlatego nie zrozumiałam Twojej negatywnej wypowiedzi. Właśnie to jest świetne, bo dziewczyna wie, że jest płaska i żartuje sobie z tego, natomiast Ty potraktowałeś to stwierdzenie jako swego rodzaju ujmę. NIe generalizuj tak, proszę. To, że napisałam o rozmiarze "A" nie oznacza, że do tego sprowadzam wartość człowieka, ponadto nie widziałam aby ktokolwiek inny w tym poście się tego dopuścił - ponownie nie wiem jakim torem porusza się Twoja dedukcja skoro wyciągasz takie dziwne związki. Myślę, że jest ich wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no americano
tu o figurę chodzi a nie o twarz :( Maluję się ale co z tego jak nie mam cycków, wciecia w talii i bioder. Nie umiem przytyć. Na operacje cyckow mnie nie stać, i nie wiem czy przy moich kościach sztuczne cycki nie wyglądały jeszcze bardziej komicznie. Strasznie mnie to boli że ktoś mi wypomina to jak wyglądam, nie moja wina przecież :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet moje wyższe znajome zazdroszczą mi figury. Wiele razy mi to mówiły, że też chciałyby być taki zgrabne. Chociaż wcale grube nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puch - osobiście gratuluję Ci udanego związku i pięknej kobity u boku. ;) Cieszę się, że mój facet myśli o mnie w taki sam sposób. :D To takie słodkie, że nieświadomie naginacie rzeczywistość przez swoje wyidealizowanie naszej osoby. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puch, po 1 : to, że ty nie wiesz, nie znaczy, że i ja bym nie wiedział. po 2 : "Po drugie pięknie prawisz, liczy się to co w środku" Gdzie ja powiedziałem, że liczy się to, co w środku??? Nawet nie czytasz dokładnie, a już obrażasz. Czyżbyś bronił silikonów swej żony? ;-) To twoja żona, nie moja, więc najważniejsze, co ty sobie o niej myślisz, nie ja. Dla mnie i tak będzie dziwadłem, jak każda ze sztucznymi cyckami... czy ci się to podoba, czy nie. I nie myl pojęć. Mówię o tym, co naturalne, a nie o wnętrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lukrecjo - nie wyczułem dystansu w tej wypowiedzi. mój błąd, przepraszam. za to w tej wypowiedzi, próżno szukać dystansu no americano tu o figurę chodzi a nie o twarz Maluję się ale co z tego jak nie mam cycków, wciecia w talii i bioder. Nie umiem przytyć. Na operacje cyckow mnie nie stać, i nie wiem czy przy moich kościach sztuczne cycki nie wyglądały jeszcze bardziej komicznie. Strasznie mnie to boli że ktoś mi wypomina to jak wyglądam, nie moja wina przecież dołujcie się i pocieszajcie nawzajem. ja znikam na radośniejszy topik. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×