Starszej kobicie wypadła chusteczka z kieszeni w aptece.

Podniosłam, a to było sztywna i związane gumką recepturką. Ona wyszła nic nie zauważając a ja zostałam z chustką w ręce. Tam było 2 i pół tysiaka w papierkach. A już miałam jej oddać ale opatczność jakaś nad mną czuwała i teraz mogę mieć prawdziwe święta i jeszcze mi na sylwka styknie :D. Już dawno tak mie się nie poszczęściło. Normalny fuks :D

0/10

Fakt )fuks jak talala Wesołych Swiąt -bo pewnie będziesz się cieszyć (no chyba ,że jednak poszukasz tej kobiety i oddasz -jak kupowała na receptę to masz adres) i wtedy będziesz miała jeszcze weselsze Swięta

he he niech bedzie ze prowo ale obrończyniom starszej pani zaraz wyjaśniam, że pani nie wyglądała na biedną staruszke a wrecz przeciwnie i ne pewno nie zostawiacie jednorazowo tyle kasy w aptece co ona

Jesteś GUPIA:D

za te pieniądze wezme sobie jurnego ogiera z agencji.

że okradłaś człowieka? :O

Ja bym chyba zachował kase dla siebie jesli mialbym pewnosc, ze zgubil ktos bogaty...

nikogo nie okradłam daj se na wstrzymanie z głupimi wnioskami

Jak to nie okradłaś? Nie znalazłaś tych pieniędzy przypadkiem. Widziałaś, że komuś wypadły i nie oddałaś, więc ukradłaś.

Jakis czas temu znaazlem telefon, nie najnowszy model, ale na abonament... Oddalem i ciesze sie ze to zrobilem.

Okradłaś staruszkę i to przed świętami- z czego się tu cieszyć? To nie są Twoje pieniądze, wiesz do kogo należą -więc ukradłaś.

PS. w aptece jest pewnie monitoring, wiec jesli chcesz achowac kase, to raczej sie tam ju znie pokazuj...

No i bardzo dobrze zrobiłeś.

mam nadzieję, że to prowo w przeciwnym razie jesteś złodziejką niech cię sumienie ruszy na święta

i zejdziesz z tego padołu jak nie oddasz kasy!

"Widziałaś, że komuś wypadły i nie oddałaś, więc ukradłaś" pieprzysz jak potłuczona a co ja stróżem jestem - jej kasa niech pilnuje nie moje zmartwienie a babsko widać dziane było, bo kupę maści i smarowideł kosmetycznych kupowało pewnie pod choinkę pułk cały obdzieli

Kiedyś -także w przedświątecznym okresie -zgubiłam w sklepie portfel z ok 150 zł. Ktoś oddał go do punktu obsługi klienta i zwrócono mi go. Do dziś jestem wdzięczna tej osobie.... Są jeszcze uczciwi ludzie. Zapewne to były oszczeności tej staruszki. Nie Tobie oceniać ile ona wydała w aptece -generalnie starsze osoby mają mnóstwo chorób i dużo wydają na leki. Nie szukaj sobie usprawiedliwienia, że nie wyglądała na biedną, ze wydała dużo na lekarstwa, bo to są JEJ pieniądze, nie Twoje. Okradłaś staruszkę !!!

Gdybyś znalazła te pieniądze przypadkiem to ok, ale widziałaś, że komuś wypadły i ich nie oddałaś. Czyli jesteś złodziejką. A to, że babka być może jeat bogata nie ma tu żadnego znaczenia.

A co Cię obchodzi co ona kupowała? To są jej pieniądze, nie Twoje -koniec, kropka. Jasne, niech pilnuje... kiedyś też możesz znaleźć sie w podonej sytuacji... I nie chciałabyś, aby ktoś wukorzystał okazję... Jest takie powiedzenie "okazja czyni złodzieja"

Gdyby każdy fiut, którego żarłam był z czekolady, miałabyś zapas cukru na kolejne trzy dekady. Nie dam rady opisać swojej skurwiałej urody To tania parodia dody w połączeniu z żółtobrodym :(

Skarbie, jak dobrze, że napisałaś ten temacik. Znam kogoś w policji. Namierzymy cię i pieniążki wrócą do kogo powinny :) Ciesz się z nich póki możesz. To czekaj

miałabym*

"Skarbie, jak dobrze, że napisałaś ten temacik. Znam kogoś w policji. Namierzymy cię i pieniążki wrócą do kogo powinny Ciesz się z nich póki możesz. To czekaj " żałosne... mam się niby zacząć bać?

portfel. W srodku byl dowod osobisty oraz 500zl prawie. Oddalam portfel temu mezczyznie. Po poltora roku okazalo sie ze to moj wykladowca z ktorym mialam miec egzamin. Na egzaminie zapytal czy skads sie znamy to mu powiedzialam. Egzaminu mi chuj nie zaliczyl, a odpowiedzialam na 4 pytania z 5. Zaluje ze mu wtedy ten portfel oddalam

podszywacze tez smieszni

Seks ze mna to mogiła, ja wolałabym bardziej wylizać muszlę kibla na dworcowym McDonaldzie!!!:(

Nie ma co żałować, że zrobiło się cos dobrego. Nie jest ważny ten gość, ważne jest, ze Ty byłaś uczciwa.

Te pieniądze pewnie miała odłożone na operacje -swoją lub męża. :( Złodziejka...

Hatsumomo san -oczywiście, że nosi, jeśli mpanicznie boi się, ze pieniadze mogą zginąć (że np. wnuk wykradnie itd)... Fakt jest faktem, że Autorka okradła staruszkę...