Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czemu jest tak drogo

Nie starcza nam kasy na jedzenie!

Polecane posty

Gość czemu jest tak drogo

Normalnie jest coraz drozej Dla synka idzie 150 zl na mleko i sloiki Oprocz tego je to co my jemy. W trojke orocz tego mleka i sloikow wydajemy 900 zl i juz ktorys miesiac nam nie starcza Ile Wy wydajecie? Chyba nie umiem sie gospodarzyc kasa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900 zł na samo jedzenie
???? to co wy jecie i ile ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zamiast słoików może sama gotuj dziecku, bo słoiczki jednak drogie są; wg mnie 900zł na cały miesiąc to wcale nie dużo, my we dwójkę wydajemy więcej, ale fakt, że nie patrzymy za bardzo na ceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzenie
dla 4 osób wydajemy miesięcznie jakieś 400-500 zł do tego chemia gospodarcza jakieś 200 zł Dzieci nie używają już pieluch, nie piją mleka modyfikowanego ani nie jedzą sloiczków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
ale na sloiki i mleko jest oddzielnie jeszcze 150 zl te 900 to liczone bez tego na sloiki wydaje jakies 50zl a przewaznie maly je to co mu ugotuje sloiki to takie na w razie czego jak nic nie mam albo jak nie chce jesc normalnych owocow to wtedy daje sloiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzenie
co kupujesz, ze tak drogo wam wychodzi? Moze warto kupowac niektóre produkty w lidlu albo biedronce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 900 zł na samo jedzenie
no to rzeczywiscie nie umiesz rozporzadzac kasa :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twardy elektorat tuska_
idź dalej głosować na POpaprańców... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
najsmieszniejsze ze nie kupuje glupot wiekszosc rzeczy kupujemy w biedronce, tylko wedliny lepsze takie po 30-40 zl za kilogram no i ser zolty w plastrach za okolo 20-24 zl za kilogram no ale bezprzesady nie kupujemy sokow w kartonach ani innych napojow soki mamy domowej roboty od tesciow tak samo wiekszosc warzyw do obiadow (jakies buraczki, fasolka, marchewka, ogorki) gotujemy duzo zup na udkach lub kosciach, warzywa tez ze sloikow od tesciow wiec nie wiem na co ta forsa idzie :( dziecku tez gotuje na warzywach od tesciow i nie musze kupowac dla niego w sklepach ekologicznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzenie
No tak, za rządów PIS-U nam kasza manna spadała z nieba a miód plynąl w kranach :D:D:D Bez różnicy która banda jest u władzy, wszyscy myślą tylko o tym, zeby sobie kieszenie napełnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nas jest dwoje ale powiem Ci, ze ja wydaje ok 1000 ale w tym jest jeszcze chemia. Ale jemy dobrze i nie oszczędzamy. Może zapisuj ile na co wydajesz przez miesiąc i zobaczysz gdzie znikają Twoje pieniądze. A nie liczę alkoholu i wyjść do restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzenie
No to ja nie wiem na co ci ta kasa idzie. miesiac ma średnio 30 dni moze zrób sobie budżet na powiedzmy 2 tygodnie i rozplanuj ze w tygodniu macie wydać 200 zł na jedzenie i zrób rozpiskę co kiedy jecie. Kupujesz wtedy takie produkty jakie ci są potrzebne i w takiej ilosci w jakiej są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
no chyba moje postanowienie noworoczne to bedzie trzymanie wszystkich paragonow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na jedzenie
mialo być w te 2 tyg 200 zł Ustal sobie posilki np jednego dnia gotujesz zupę na powiedzmy dwa dni, a z udek na których ugotujesz zupę robisz 2 danie. Tak zeby wykorzystać wszytskie produkty i nic się nie marnowało. Jak robisz rosól możesz ugotować wielki gar i potem zamrozić część, będzie podstawą do innej zupy albo sosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
mamy teraz podzial na koperty po 200 zl tygodniowo i na ostatni tydzien jest wsadzone 300 bo jest dluzszy no i wlasnie nam nie starcza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwie ci sie że ci nie starcza. Ja nie wyobrażam sobie życia za 900 zł miesięcznie na jedzenie. Wydaje około 1500-1800 na samo jedzenie+ opłaty około 2500 miesięcznie. Chemia odzież kosmetyki, Łącznie idzie mi około 7-8 tys miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
no a ja wlasnie sie dziwie wczesniej wydawalismy 800 i nam starczalo,pozniej maz dolozyl 100 zl zebysmy nie musieli oszczedzac, to bylo dopiero co a juz nam braknie ok moze dolozyc kolejne 100 zl ale co z tego jak zaraz sie okaze ze znowu nie starcza? gdzies musze popelniac jakis blad ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxdfyhgh
Ja wcale Ci się nie dziwię, że Wam nie wystarcza ... Ja, Mąż i dwójka naszych dziecin ( 3 lata, 5 lat) mieszkamy w Gdańsku. Na samo jedzenie, codziennie owoce, sporadycznie słodycze piwo i napoje - wydawaliśmy miesięcznie ok. 1200-1500 zł !!! Aż w końcu i nam kryzys sięgnął do portfela i zaczęłam patrzeć na ceny w sklepach. Owoce, warzywa, soki itp kupuję teraz w marketach typu lid, tesco czy biedronka. Tylko wędliny, ser, mięso i chleb kupuję droższe.. Przyjrzałam się naszym wydatkom, zmieniłam co nieco i teraz miesięcznie wydajemy ok. 1200 zł łącznie z chemią typu płyn do naczyń, proszek, szampony, żel pod prysznic itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia1111111111111111111111
BELNEA to jakie wy macie zarobki że wydajesz 7-8 tyś miesięcznie. nie każdego stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego uważam że
nie powinno się decydować na dzieci jesli się nie ma warunków, a czasem mam wrażenie że ludzie się bzykają tak totalnie z głupia myśląc "jakoś to będzie" , no i jest :o szczęśliwa rodzinka Pracujesz wogóle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
nie, nie pracuje jestem na wychowawczym drugie w drodze wiec nie wroce do pracy przez przynajmniej 3 lata ;) kasy w ogole nam starcza, nawet zawsze odkladamy dosc sporo ale wkurza mnie to ze coraz wiecej idzie na jedzenie i nie wiem dlaczego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego uważam że
czyli jesteś na utrzymaniu męża i jeszcze masz pretensje :o żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
no przeciez nie do meza te pretensje i raczej nie uwazam ani ja ani on ze jestem na jego utrzymaniu, ja pracuje, ale w domu, tylko ze mi nikt za to nie placi wolimy to nic za to samo placic obcej kobiecie taka podjelismy wspolnie decyzje bo mozemy sobie pozwolic zebym byla w domu z dziecmi dopoki nie pojda do przedszkola a o kase na waciki nie musze sie prosic bo mam swoje oszczednosci z macierzynskiego, no i niedlugo znowu dostane pieniadze z zasilku macierzynskiego jak urodze drugie dziecko :P chodzio to ze wydaje mi sie ze sie zle gospodarze i szukam gdzie popelniam blad no ale lepiej na kogos naskoczyc niz sprobowac pomoc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
900 zł na jedzenie to wcale nie jest dużo. My jesteśmy jeszcze we dwójkę i na tydzień wychodzi nam zawsze ponad 200zł na zakupy, do tego raz na miesiąc dochodzi jeszcze chemia, kosmetyki i codziennie pieczywo. A najlepszym sposobem na sprawdzenie czy kasa gdzieś nie "ucieka" niepotrzebnie jest po prostu zapisywanie wydatków, nam też udało się je zmniejszyć przez robienie listy z tym co mamy kupić - często było tak, że kupowaliśmy jakieś produkty które się potem psuły, bo okazało się, że nie są potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak pokrótce: Kawałek biodrówki i jedno golonko, 4 małe drobiowe kiełbaski i 2 głogowskie, 5 farnkfuterków, 10 jajek i śmietana. 5 dych poszło. I nie są to żadne rarytasy, podstawowe jedzenie, więc 900 zł na miesiąc na prowiant, jest to realna kwota - przynajmniej w moim mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu jest tak drogo
no dobra poobserwuje w styczniu, bede zapisywac wydatki jak sie okaze ze nie da sie nic zmienic to sie z tym pogodze i trzeba bedzie wyciagnac wiecej kasy na jedzenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie to co chcieliscie
trzeba bylo na inna partie glosowac :-P teraz bedzie tylko gorzej :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×