W wieku 30 lat to już szkoda szukać dziewczyny

"przynajmniej będziesz miał kasę,a wtedy się zlecą kobitki,bedziesz miał branie jak nigdy......." Akurat w to nie wątpię...

no widzisz próbuj...moze się uda...

nie karmcie postami tego masochistę. niech ktoś go wyrucha analnie, pozna nieznany dotąd świat gejostwa i będzie happy

http://qck.pl/mXd

jestem kasjerem w biedronce, ale biorę nadgodziny...

Marny podszyw...

o! jaki ciekawy temat. ja mysle ze w tym wieku to jeszcze nie jest za pozno, przynajmniej dla faceta. jemu latwiej jest znalezc mlodsza, moze tez niedoswiadczona kobiete. taki 30 latek moze spotkac 25 latke, ktora tez nie byla na randce lub bywala bardzo rzadko i nic z nich nie wychodzilo powaznego, moga sie spotkac i zakochac a pozniej to raczej juz samo pojdzie. ja mysle ze to wcale nie jest bajka i zdarzyc sie moze w czyims zyciu

Ty chyba sobie naprawdę jaja robisz, jestem pewna, że znalazłbyś sobie kogoś, powtórzę się, gdybyś tylko chciał... wydajesz się być inteligentny, nawet zabawny a kobiety lubią takich :) przydałaby się tylko odrobina entuzjazmu ;)

nie patrz cały czas za siebie bo przeszłości choćbys chciał nie zmienisz...

właśnie tak! Ty chyba sobie naprawdę jaja robisz, jestem pewna, że znalazłbyś sobie kogoś, powtórzę się, gdybyś tylko chciał... wydajesz się być inteligentny, nawet zabawny a kobiety lubią takich przydałaby się tylko odrobina entuzjazmu no własnie, cos tu nie gra , chyba ze internet wyzwala w niejakim Darkerze prawdziwe ja , którego nie widac na codzien :P:P

faktycznie:D zwracam honor..

"Ty chyba sobie naprawdę jaja robisz, jestem pewna, że znalazłbyś sobie kogoś, powtórzę się, gdybyś tylko chciał" Chciałem na studiach. Nienawidziłem imprez ale zmuszałem się do wyjść i przebywania z ludźmi. Nawet ze stancji zrezygnowałem i przeniosłem się do akademika. NIC! "wydajesz się być inteligentny, nawet zabawny a kobiety lubią takich przydałaby się tylko odrobina entuzjazmu" Ale ja nie mam w sobie entuzjazmu i mieć nie chcę. Wystarczająco sporo wesołkowatych przygłupów po świecie chodzi, wolę nie dołączać.

Enfant Terrible, całkiem możliwe, kto wie... :)

"którego nie widac na codzien" Jak się gapicie na innych...

enfant terrible: też zgadzam sie z Tobą, że wszystko zalezy od nas. jest takie powiedzienie ze jesli czegos chcemy znajdziemy sposob, jesli nie znajdziemy powod. taka jest prawda, a Darkerowi nie wiem o co chodzi ale na pewno tutaj nie szuka pomocy

Darker "którego nie widac na codzien" Jak się gapicie na innych... no kolego, ustalmy jedno to Ty nie pozwalasz siebie dostrzec :P a poza tymlokujesz uczycia w pannach , kótre mają Cie w głebokiej doopie.. tak więc, obawiam sie , ze troche winy jest i po Twojej stronie

daj foto to soę pogapimy i na ciebie:)))

a może właśnie chciałeś za bardzo? i wychodziło sztucznie i to "odstraszało" dziewczyny. Ja jestem na studiach i wiem ,ze na imprezach zawiązuje się bardzo dużo znajomości niekoniecznie kończących związkiem, ale zawsze... i widzę też jak dziewczyny chcą nawiązywać kontakt z chłopakami szczególnie, że dziewczyn na imprezach jest zawsze więcej niż chłopaków oni są wręcz wypatrywani hehe

"to Ty nie pozwalasz siebie dostrzec" To że facet nie puszy się jak podwórkowy kogut nie oznacza że nie ma charakteru. Dla kobiet oczywiście oznacza. "a poza tymlokujesz uczycia w pannach , kótre mają Cie w głebokiej doopie" I bez lokowania maja mnie w dupie, tylko rozczarowanie mniejsze.

to czego ty w końcu chcesz człowieku??ty chyba w myśl tego powiedzenia:z babą żle bez baby jeszcze gorzej?

"a może właśnie chciałeś za bardzo? i wychodziło sztucznie i to "odstraszało" dziewczyny." Oczywiście, że wyglądało sztucznie. Jestem cholernie zamkniętym w sobie i nieśmiałym człowiekiem - jak to niby miało wyglądać? Gdybym nic nie zrobił to ten sam wynik by był i wasze gadanie, że nie próbowałem... "i widzę też jak dziewczyny chcą nawiązywać kontakt z chłopakami szczególnie, że dziewczyn na imprezach jest zawsze więcej niż chłopaków oni są wręcz wypatrywani hehe " To ja do owych wypatrywanych nie należałem.

"to czego ty w końcu chcesz człowieku??" Teraz chcę pisać na forum. Masz z tym problem, to sobie idź.

Darker oprócz tego , ze prawdopodonie jestes inteligentny i doscipny to masz jedna wade : jestes upraty i cholernie przekonany o swojej nieomylnosci i wiedzy na temat kobiecej natury... niestety mylisz sie srodze, ale cóz... Twój wybór:P w kółko jedno i to samo do znudzenia...

A co nie masz jakiegoś kolegi,brata,kuzyna by z nim iść do pubu czy na jakąs inna imoreze i spróbować kogoś poznać?Bo przez net nie pasuje ,to zostaje tylko real..

Na studiach nie wszyscy szukają stałego związku. Może teraz kiedy jesteś dojrzalszy warto byłoby spróbować ponownie ? :)

"A co nie masz jakiegoś kolegi,brata,kuzyna by z nim iść do pubu czy na jakąs inna imoreze i spróbować kogoś poznać?" Nie mam. A imprez i pubów nie znoszę. "Bo przez net nie pasuje ,to zostaje tylko real.." A ja wolę sobie dać spokój i najzwyczajniej odpuścić. "Na studiach nie wszyscy szukają stałego związku." Ja tez nie szukałem stałego związku. Zaraz mi napiszą jescze, że żenić się chciałem na pierwszym roku...

"Zaraz mi napiszą jeszcze, że żenić się chciałem na pierwszym roku..." Nic takiego nie napiszę, śmiałam tylko domniemać... na pierwszym roku to związki w ogóle odpadają bo panuje zachwyt życiem studenckim i ciągła zabawa

a on nikogo nie szuka bo mu jest dobrze samemu ze soba-jest genialny,miły dla innych i w ogóle samowystarczalny...

po jego pierdoleniu na tym topiku

co za kurestwo nie dosyć że odrzucałyście takich facetów jak Darker za wygląd to jeszcze próbujecie go obciążyć winą pierdolic was