Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Myszunia;o)

Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Polecane posty

mamunia spokojnie nie za mala, moja bratowa latala z dzieckiem od 1 mioesiaca, przesypial cala podroz, co do jedzenia tez bez obaw-to mozna miec ewentualnie jak masz butle gotowa to straz celna przy odprawie moze poprosic cie zebys sie napila z butelki, kartoniki sa bezpieczne :) jesli chodzi o darmowy basen w City Fit to najlepiej isc tam i zapytac w recepcji kiedy odbywaja sie zajecia dla mam z dziecmi te darmowe- wiem ze sa one raz w tyg, zazwyczaj rano, sa tez platne-jakies grosze popoludniami, mi heakth vis.powiedziala ze jak najbardziej isc to jest swietny sposob na zabawe, na kontakt z dzieckiem oraz na jego rozwoj psycho-fizyczny tak wiec ja ide jestem juz po 2 szczepieniach dzis ide spr, ta anemie czy nadal ma i musze kostium kupic doczekac juz sie nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia27
Ewa a to drugie szczepienie mialas dokladnie w 3 mc maluniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny, dzwoniłam do wizzair i jeżeli wezmę tylko fotelik wpięty na stelaż to będzie to uznane jako wózek i mogę to nadać bezpłatnie, także jeden problem z głowy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ktore leca, nie wiem dokladnie jak to jest, ale wydaje mi sie ze jest jakis limit od ilu mozna latac z dzieckiem, nie wiem czy to jest 6 czy 8 tygodni i kazde linie lotnicze maja inaczej, ale z tego co pamietam ze gdzies czytalam ze wlasnie sa jakies ograniczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam tak pierwsze szczepienie jak miala 4 tygodnie i 2dni a 2 szczepienie jak miala 8 tygodni i 2 dni kochane lece w niedziele do Polski, reaktywuje sie na syudiach- zostalo mi pol roku i obrona pracy licencjackiej, lece easy jetem, jak jest z przewozem wozka glebokiego orientujecie sie moze? on sie sklada rama na plasko i gondolka osobno, mozna tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w easy jet jest ograniczenie wiekowe- nie wezma napoklad dziecka mlodszego niz 14 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My lecimy na koniec miesiaca, Emilia bedzie miala 3 miesiace. I tez nie biore wozka bo mam w Polsce. A jesli chodzi o mleko to słyszałam ze czasem wymagaja zeby była woda i proszek osobno, ale nie mam pewnosci. Moja jest na piersi wiec problem nas nie dotyczy. Ja tez chciałam chodzic na basen, ale wstrzymam sie do trzeciego szczepienia. Chociaz moze jak bedziemy w Polsce, to gdzies sie wybierzemy z kuzynami. Jest taki specjalny basen, z jakas tam specjalna woda:D Ja krwawiłam przez ok 8 tyg. po porodzie naturalnym. I połozna i health visitor mówiła zeby trenować miesnie kegla, codziennie. I proponowała jakies spotkanie w sprawie nie trzymania moczu, ale ja nie mam problemów. Wiec moze warto sie spytac czy u was jest ktos, z kim mozna sie spotkac. Ale na pewno cwiczenia pomagaja, bo czuje róznice. Moja mała ostatnio robi rzadziej kupy, a nadal jest na piersi. Czy to jest normalne? jeszcze niedawno robiła co pieluche lub co druga, a teraz 2-3 razy dziennie. Ewa gdzies czytałam, ze wózek licz jako jeden jak sie cały składa razem. Bez wypinania siedziska, ale to chyba ryanair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuźwa nie wiem co z tym mlekiem..no nic,biorę na pałe,będę miała 2x260 ml(mleko,soczek) i 2 kartoniki zapakowane w foliową torbę. Kasztanka Oluś również zaczął po pewnym czasie robić mniej kup.Aktualnie robi maksymalnie 3 dziennie.Jako noworodek załatwiał się przy każdym karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasieńka z mlekiem jest tak jak już pisałam wcześniej, można wziąć ale mogą poprosić cie o napicie się jego żeby mieć pewność ze to nie jakąś trucizna czy coś innego no ciekawe jak z tym wózkiem, nie mam w polsce wiec pasowaloby zabrac a mam gondolke no coz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasienka ja bralam 2 butle ( sok + mleko) nic nie mowili tylko napic sie musialam. Wozek mialam gleboki i w srodek do gondoli wlozylam fotelik, ja tez gondoli nie mialam na stelazu tylko osobno. Zabandowalam calosc pozadnie folia i przeszlo. Tak czy siak zabezpieczcie wozki bo niszcza sie w luku bagarzowym. Ja latalam wizzair, synek mial 2 mc jak pierwszy raz lecial, przespal caly lot. Moj M na basenie nasza pocieche puscil na chwile w wodzie i sie nie zachlysnal a nawet plynal. Z reszta moja kumpela w uk chodzila do szkoly plywania z 5 mc coreczka i tam zanurzali dzieci pod woda, a w domu trenowali zanurzanie w wannie. My dzis mielismy pierwsze szczepienie, takze jeszcze troszke za nim pojdziemy na basen a szkoda :( Synek ma dzis 2 mce i wazy juz 5400 :) jest co nosic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedroneczko i jak bedzie z tymi fotkami ??? Kurde fajnie macie dziewczynki z tym basenem... ja moge sobie pomazyc bo i tak plywac nie umiem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zabieram wozek i bede z nim az do samego wejscia na poklad, czy tez go musze jakos zabezpieczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia pływać wcale nie musisz bo z dzieciaczkiem to ty chodzisz, trzymasz go pod paszkami a ty chodzisz, spróbuj, a zobaczysz jaka świetna zabawa, a na pewno masz w pobliżu basen City fit a tam masz darmowe zajecia wiec warto isc chociaz raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa ja uwazam ze powinnas zabespieczyc, niestety jak dolecisz moga go przywalic bagazami i znajac zycie rzuca go na brudna tasme :( mi maclarena tak pogieli ze zalamana bylam ) i powiem Ci szczeze ze gdy my raz mielismy wozek do samego konca to zanim gosciu go od nas odebral to pomimo pierwszenstwa wejcia na poklad cala cholota wepchala sie do samolotu i ledwo co znalezlismy miesce obok siebie :( weszlimy jako ostatni i juz nigdy wiecej nie trzymalam wozka do konca, zawsze go oddawalam razem z bagazem po tym nie milym doswiadczeniu :( Gosiu przepraszam ze to tak dlugo to trwa, dzisiaj rano rodzinka pojechala wiec sie ogarne i wieczorkiem wysle zdjecie, moj M powiedzial ze ta bluzka to jeden z moich najlepszych zakupow i wygladam w niej slicznie :) I jeszcze dodam cos odnosnie implanta, dokladnie tydzien po zalozeniu zaczelam plamic i trwa to juz 8 dni wiec to raczej nie @, mam nadzieje ze na dniach to minie bo zalamac sie mozna tyle lazic z podpaska :( Jedna z dziewczyn tez juz pisala ze plami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze tylko ze ja lece sama bez meza :( i nie bardzo moge nie brac wozka bo bym nawet do kibelka nie poszla :( chyba ze kupie takie nosidlo na szelkach ehh sama juz nie wiem co mam robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izunia1986 skad ściągałaś forme GL24, bo ja nie moge nigdzie znaleźć. Znalazło mi tylko leaflet, ale bez formy?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamunia27
Ewa a Twoja Karolinka miala juz wszystkie szczepienia, ze na tak dlugo lecisz ?:) wlasnie jak zabezpieczac ten wozek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamunia karolinka miala dwa szczepienia jedno na 4 tygodnie, a drugie na 8 tygodni, nastepne bedzie dopiero na rok, a lece wcale nie na dlugo, bo ja bede przylatywala do anglii, miedzy zajeciami teraz jade na uczelnie dopelnic formalnosci moj semestr zaczyna sie w lutym :) wozka nie zabezpiecze bo nie mam jak gdyz bede go miec do samego wejscia na poklad lece sama i nie mam wyboru, mam nadziej e ze nie zniszcza mi wozka - oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewa i tak tu daja szczepionki 1 w 4 tyg ?? Bo moj ma w czwartek 8 tyg a w piatek ma 1 szczepionke :/ ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki chwilke mnie nie było ale do rzeczy co najważniejsze mam wczoraj dostałam okres jestem szczęśliwa a z drugiej strony taki ból ze szok nie mogę wytrzymać a krwawienie słabe eh.. Przed ciąża nie miałam takich dolnych boli zato lalo sie ze mnie jak z kranu heh co do tego basenu to super pomysł pomyśle nad tym bo Moj mały uwielbia sie kąpać i napewno by mu sie spodobało. Co do tych szczepień to mały tez miał 1 jak miał 8 tyg a 2 miał wczoraj bo skończył dokładnie 3 miesiące:)) jest już bardzo duży próbuje śmiać sie w głos łapie wszystko do rączki miski z karuzeli w łóżeczko i w bujaczku gaworzy na całego dzsiaj byliśmy na zakupach to dawał czadu na cały sklep:) co to tych lotów to nie mam pojęcia bo dopiero będę przez to przechodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny dziś był mój najgorszy dzień w życiu:( ja jestem kretynką nienadającą się na matkę:( kręciłam się po kuchni,zostawiłam małego na łóżku,obłożyłam poduszkami.Olek trącał grzechotkę rączką,odwróciłam się na 2 sekundy a jak spojrzałam na niego to spadał z łóżka.Spadł na plecki,łóżko nie jest zawrotnie wysokie,może ma max 50 cm ale myślę że mniej.Pojechaliśmy do szpitala,jak weszliśmy o 14 to wypuścili nas o 20.Wg lekarzy dziecku nic nie jest,nie wymiotuje,nie ma gorączki,w wywiadzie napisane że podczas badania był happy,interactive.Ogólnie g lekarki nie wygląda na dziecko z urazem głowy-śmiał się,piszczał,dreptał w miejscu.Ale zbadała mu główkę,kończyny czy nic nie złamał,objerzała całego,zważyła (8120kg) kazała mi go obserwować,jeśli od upadku w ciągu 24 godzin wystąpią wymioty,drgawki itp to mam jechać do szpitala.To tylko moja wina,bo dobrze wiem jak on już się potrafi ruszać,turlać i wystarczyło 2 sekundy żeby doszło do nieszczęścia.Teraz siedzę przykuta do łóżka i obserwuję go,boję się położyć spać.I czy mu się to podoba czy nie-śpi w łóżeczku od jutra,a jeśli będę zajęta w ciągu dnia-tylko wsadzam go do fotelika i zapinam pasy.Ona mowiła o 24 godzinach,a ja boję się że jeśli coś stało mu się z główką to ten uraz wyjdzie dopiero po kilku,kilkunastu dniach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh przepraszam dziewczynki musze sprostowac jednak karolka miala szczepienie w 2 i 3 miesiacu :( czyli w 8 i 12 tygodniu nie wiem czemu bylam przekonana ze w 4 i 8, i jeszcze doczytalam ze kolejne szczepienie na 4 miesiac a kolejne dopiero na 12 miesiac- przepraszam za wprowadzenie wblad, wiec ja prawdopodobnie nie zdaze przyleciec na to trzecie szczepienie poprostu je przeloze na tydzien lub dwa pozniej kurcze boje sie leciec sama jak sobie dam rade i ten nieszczesny wozek ehhh, nie leci ktoras z was z liverpoolu do krakowa w niedziele easy jetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zmartwiaj się Kasieńka, wypadki niestety się zdarzają, a jeżeli małego lekarze dokładnie obejrzeli to na pewno wszystko jest w porządku. ja dziś lecę z małą do PL wózek będę miała do samego końca, też mam nadzieję, że go nie poniszczą. Buźka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Mc to jak bys mogla napisac jak po locie dzisiaj i jak tam wozek to bylabym wdzieczna, i jeszcze jedno jakimi liniami lecisz? Kasienka nie martw sie na pewno twojej dzidzi nic nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny kasienka niestety takie wypadki się zdarzaja,niestety dziecko jest ruchliwe trzeba mieć oczy dookoła głowy.mój leży tylko na podłodze,a na łóżku lub sofie tylko z nami.w huśtawce lub bujaczku przypinam go pasami. ewa własnie miałam ci napisać że jest jeszcze jedno szczepienie w 4 miesiącu( my mamy 20 pazdziernika) i będzie kłoty 3 razy:(a kolejne dopiero po roczku. w sprawie lotu nie pomogę bo mysmy jechali autem.także nie mam pojęcia. ale koleżanka mi mówila że pierwzy i ostatni raz miała wózek ze soba do wejścia.lecąc spowrotem oddała z bagażem.Bo wózek tylko przeszkadzał.bo tu dziecko,tu torba i jeszcze wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurcze wiem z wozkiem ciezko bedzie ale nie mam wyjscia lece zupelnie sama i nikt mi nie pomoze wiec musze wziasc wozek do konca bo jak inaczej?dziecko na rece,torba podreczna i jeszcze bagaz czarno to widze, ale coz jakos dam rade, sa stuardesy mysle ze pomoga mi jak tylko bede potrzebowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczyłam się dziewczyny-koce i podłoga/fotelik jeśli nie mogę z nim siedzieć,jeśli się uśpi to dupa przyrasta mi do kanapy i go pilnuję.Nigdy więcej bo wczoraj przeżyłam grozę.Aż strach pomyśleć jakie urazy czekają go jak zacznie chodzić..Dobrze że blat i kuchenkę mam wysoko,piekarnik może włączyć,bo ja mogę wyłączyć kontakt i piekarnik nie ruszy.Mnie czeka wylot za kilka dni,mam nadzieję że dobrze mu będzie w chuście.Z samolotu wysiądę jako ostatnia bo nie chcę się narażać na stratowanie :/ dam go najwyżej do potrzymania stewardessie,chustę zawiążę ponownie,żeby nie było zbędnego luzu i dopiero wysiądziemy z samolotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nuuttka__mama
Witam:) Jestem w 21 tygodniu ciąży i obecnie przebywam w UK, tutaj też chciałabym rodzić. Wiem, że zostałyście już młodymi mamami ale może odpowiecie mi na parę pytań?? Dzisiaj byłam na wizycie u położnej i będę rodzić w Wexham Park Hospital w Slough... Położna poinformowała mnie o możliwości uczęszczania do szkoły rodzenia. Zajęcie odbywają się w języku polskim. Słyszałyście może coś na ten temat?? W internecie nie mogę znaleźć informacji na ten temat... Czy takie zajęcia są płatne?? Jeśli tak to jaki jest ich koszt? I jeśli któraś z was rodziła w tym szpitalu może opowie mi jak tam jest?? Z góry dziękuję:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×