Rodzimy latem 2011 roku w Anglii:)

Kasienko a jak bylo u Ciebie z obnizeniem brzuszka?? Kurde mnie coraz mocniej boli brzuch:/ Dziewczyny jak u was sie zaczol porod mozecie mi cos o tym napisac ?? Chodzi mi o pobolewanie brzusia tak jak na okres jak dlugo przed porodem??

Gosiu u mnie brzuch się nie zdąrzył obniżyć,bo jak już byłam na porodówce i dali mi oxy,to brzuch szybko mi schodził już podczas partych.Także mąż mówił że widział jak mały schodził coraz niżej podczas skurczów.A do porodu brzcuh jak na okres mnie nie bolał,bo odkąd mnie przyjęli do szpitala to miałam bóle o wiele silniejsze niż te okresowe.

Mnie boli jak na okres nawet lezec jest juz mi ciezko i ten bol z minuty na minute sie nasila. Czyzby to mnie juz bralo? hmmm

Ja z Emilka wychodziłam do ogrodu juz w pierwszym tyg., a teraz potrafi siedziec wieksza czesc dnia jak jest ciepło, a ostatnio pogoda dopisuje. Szczepienia sa dopiero ok 8 tyg życia, wiec troche długo by czekać. Ja miałam tabletki z liści malin, ale to trzeba stosować troszkę dłużej niz kilka dni. A mam pytanie. Z dokumentami na work i child tax to wysyłacie akt urodzenia. Bo napewno z child benefitem sie wysyła. NICK........WIEK....TERMIN.......PŁEĆ....IMIĘ.......MI E JS COWOŚĆ mamunia27.......27.........16.07............?............ ...........Batley KasiuniaUK......28.........25.07 JULKA1609.....34..........09.08.........?... .......................Londyn Ewelina29.......30.........10.08.........synek...Nicolas. ....Helensburgh kasia ............20.........10.08.........coreczka............... .Aberdeen Ninka............27.........18.08.........?.............. ..... Grays77.........34.........22.08.............. ..Grays/Chafford Hundred S_Gosia_S.......23.........25.08............synuś....NAT ANIEL anitia............29.........26.08.............synek..... .Alex.......Exeter agi21.............24.........25.08 ankasoton.......35.........20.09......................... ...Southampton Fabienka.........28.........26.09...........?............ ....Southampton SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK........WIEK........DATA...........IMIĘ.............WAGA/DŁUGOŚĆ.........SN/CC kasiulka_x ....31......5 luty..........Joanna........4510g/ 61cm KASIEŃKAA__..21....4 kwietnia......Aleksander...3450/ok 53 cm noussa.........27....17 kwietnia.....Sara...........3280/ok 52 cm izunia1986....28.......31maja.......Nathaniel.....3420g/ 51cm ewa_84........27.....26 czerwca...Karolina.......1900g/ 45cm katty@........27.....27 czerwca....Omid......... 3680 / 52cm AniaMC........30........7 lipca.......Lena...........2400g/ok 45cm kasztaanka...27......19 lipca.......Emilia..........3250g/ 55cm Pozwoliłam sobie nieco poprawić tabelkę i ją uaktualnić.

A oto moje szczęście http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d327d6591c4dce8.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7f19943297c2479e.html Pierwsze zdjęcie zrobione jeszczew szpitalu.

czesc dziewczyny(-;Kasztanka ale masz ladna niunie(((-:kasztanka i jak bylo u ciebie z tym antybiotykiem i z wodami(odeszly w domu) i napisz mi prosze kiedy pojechalas do szpitala-dzieki(-: Gosia tez wczoraj kupilam te herbatke z lisci malin w Holland and Barrret i jeszcze kupilam ten liquid bogaty z zelazo i wskazany przed porodem na extra pushing(((-:polecila mi moja znajoma(polozna),,FLORADIX-liquid iron formula'' a pozatym ja mialam skurcze wczesniej,a teraz d...blada)-:dzisiaj rano znow zwymiotowalam i koniec,dzidzia sie rusza,termin na wtorek , a skurczy nie ma)))-: ktora pije te herbatke z lisci malin???albo pila???i co pomogla???

i witaj Patka w gronie ciezarowek(-:napisz jak Ty sie czujesz?masz jakies objawy?a w ktorym szpitalu rodzisz???

kasztanka slodkosci to twoje malenstwo

kasztaanka sliczna ta Twoja krolewna;) A to 2 zjecie to na okladke najlepszego magazynu;) Julka ja jednak daje spokoj z tymi herbatkami bo u mnie nie ma nigdzie w poblizu tego sklepu a przez internet zaczym dojdzie to moze byc zapozno na jej picie ;) Mi troszke te bole przeszly a juz myslalam ze zacznie mnie cos brac;) No wlasnie jak to dziewczyny bylo z tymi wodami u Was?? A nasza Kasia to juz chyba malenstwo tuli bo cos sie nie odzywa...;)Mam nadzieje ze po tym ile sie wycierpila w domku porod poszedl gladko :* Ogromny Buziol dla Ciebie Kasiu:*:*::*:**:

czesc kobietki;) ja niestety wciaz ze skurczami i w dwupaku.nie odzywalam sie bo bylam w szitalu a to z tej okazji ze rano nie moglam wstac z lozka z bolu.nawrocila sie moja kontuazja kosci ogonowej.dostalam zastrzyk bla bla i mowie ze jak ja mam dac sobie rade chodic nie moge skurcze mecza do ubikacji co chwila trzeba chodzic.i uwaga kazali wziasc aracetamol.nigdy w zyciu nie zdecyduje sie tu na drugie dziecko. kasztanka sliczne malenstwo;) Ja tez takie chcem i jak Gosiu twoje bole? ja biore tablety z lisci malin ale watpie ze dzialaja raczej mi pomagaja w tym ze coskolwiek robie

Kasiu nio ja myslalam ze jzu sie cos zacznie bo tak jak pisalam od 3 do 6 mnie bolal brzuch a pozniej popoludniu mnie juz coraz bardziej lapaly te bole brzucha nio i sie nsilaly tak do 17stej a teraz przeszlo jakby reka odjął. Wiec jednak nic z tego.

witajcie kasztanka akt wysylasz tylko z child benefitem.jezeli chodzi o child tax i working to mi przysłali kolejna forme zebym im doslala,bo wyslalam forme a jeszcze nie mialam child benefitu.ale po kilku dniach odesłali. juz mam przyznane wszystko.ale becikowego nie dostałam.gnoje.no trudno...niech dalej płacą darmozjadom którzy mieszkaja na kupie i podają fałszywe dane. A Emilia słodka:) uciekam bo padam na twarz.maly cos marudny.

no Kasia,ja tez myslalam ,ze nie piszesz bo rodzisz)-: oj to sie nameczysz ale niezle sie trzymasz,podziwiam(-; napisz koniecznie jak tam po tym masazu jutro,ja mam w czwartek,zobaczymy...pije te herbatke z lisci malin.Moja znajoma polozna doradzila mi ,ze dobry jeszcze sposob to przytulanko z finiszem w srodku(chodzi o tan sam hormon)ale prawde mowiac troche sie boje(((-;probowala ktora,ponoc pomaga(-:

No teraz czekamy na kasię i julkę bo chyba wy jesteście najbliżej :D Julka fajne imię dla córy :)

kasia Tobie też się wlecze tak samo jak mnie się dłużyło :D

ja probowalam julka i na mnie dziala a sprawia tylko cholerny bol. o tak kasienka kazda minuta jest jak wiecznosc zwlaszcza z tymi bolesnemi skurczami to ci dzidzia narobila nadzieji Gosiu

mialo byc nie dziala

sama przez to orzechodziłam 4 dni :/ może jakby mi się do tyłka nie dobrali z wywołaniem to urodziłabym o czasie i jakoś szybciej by to poszło.

dzieki Kasienka,fajnie,ze Tobie tez sie podoba imie dla mojej niuni(-; no tak -ja i Kasia lecimy nastepne.strasznie sie denerwuje)-: Kasienko,a Ty tez mialas tez masaz szyjki macicy??? poczytalam troche o tym ale i tak nie wiem czego mam sie spodziewac(okropnych bulow czy co?) Kasia,a Ty jak tam dajesz rade?(to Ty masz bole a nie masz rozwarcia czy jak?)

Julka ja nie miałam masażu,tylko żelowanie.I miałam bóle,skurcze i zero rozwarcia.Kiedy w niedzielę wkońcu wzięli mnie późym popołudniem na porodówkę to rozwarcie na 2cm a wszystko inne ustało :D położne patrzały na mnie jak na wariatkę... oprócz żelu miałam oxy, i po niej bardzo chciało mi się wymiotować ale nie miałam czym bo od soboty od rana zabronbili jeść (czort wie po co..??)

NICK........WIEK....TERMIN.......PŁEĆ....IMIĘ.......MI E JS COWOŚĆ mamunia27.......27.........16.07............?............ ...........Batley KasiuniaUK......28.........25.07 JULKA1609.....34..........09.08.........?... .......................Londyn Ewelina29.......30.........10.08.........synek...Nicolas. ....Helensburgh kasia ............20.........10.08.........coreczka............... .Aberdeen Ninka............27.........18.08.........?.............. ..... Grays77.........34.........22.08.............. ..Grays/Chafford Hundred S_Gosia_S.......23.........25.08............synuś....NAT ANIEL anitia............29.........26.08.............synek..... .Alex.......Exeter agi21.............24.........25.08 ankasoton.......35.........20.09......................... ...Southampton Fabienka.........28.........26.09...........?............ ....Southampton SZCZĘŚLIWE MAMUSIE: NICK........WIEK........DATA...........IMIĘ............. WAGA/DŁUGOŚĆ.........SN/CC kasiulka_x ....31......5 luty..........Joanna........4510g/ 61cm KASIEŃKAA__..21....4 kwietnia......Aleksander...3450/ok 53 cm..............SN noussa.........27....17 kwietnia.....Sara...........3280/ok 52 cm izunia1986....28.......31maja.......Nathaniel.....3420g/ 51cm ewa_84........27.....26 czerwca...Karolina.......1900g/ 45cm katty@........27.....27 czerwca....Omid......... 3680 / 52cm AniaMC........30........7 lipca.......Lena...........2400g/ok 45cm kasztaanka...27......19 lipca.......Emilia..........3250g/ 55cm

Julka ja mam i skurcze i powolny wyciek wod i rozwarcie na 3cm wiec jest wszystko co powinno tylko sie wlecze i wykancza mnie od srody jestem w 1 fazie porodu i nie wiem kiedy ten koszmar sie skonczy ja oprocz paru pomaranczy od srody nie jem nic;/

Kasiu myslami jestem z Toba!!!trzymaj sie tam dzielnie,juz niedlugo bedziesz miala dzidzie w ramionach(-:a fakt faktem,ze w Polsce w takim przypadku bysmy byly juz w szpitalu i pewnie po cesarce,oj ludzie co kraj to obyczaj-jestem tu juz prawie 10 lat i czasami nie rozumie tego systemu)-:

Kasia,mi polozna polecila jak sie zacznie porod pic te napoje energetyzujace ale niegazowane i bez kofeiny oczywiscie,polecaja tu Powerade,to ja juz sobie zakupilam do szpitala(-:

i napisz kasia koniecznie jutro jak tam po tym masazu(-;

Co prawda to prawda dziewczyny to jak oni tutaj do nas podchodza to jest straszne:/ A Ty Kasiu to chyba najbardzej sie wycierpisz :/ Mnie znow zaczyna pobolewac ale nadziei nie mam na to ze moze zacznie sie cos dziac. Ale wiecie coooo nie dawno jakies 30 min temu bylam sie zalatwic i na papierze po podtarciu mialam takie hmmm przezroczyste ale zolto zielone galaretkowe cosik i nie mam pojecia co to mzoe byc az sie wystraszylam :/ Ja oszaleje niech juz dojdzie do tego [porodu bo zwariowac mozna :) Tak jak pisalam juz kiedys zaczym zajdziesz w ciaze dopatrujesz sie we wszystkim objawów jak juz w niech jestes martwisz sie czy wszystko bedzie dobrze a na koniec dopatrujesz sie objawow porodu i tego jak to wszystko sie potoczy ajjj

No i wody mi odeszly o 20:00. Akurat lezalam, poczulam ze cos zaczyna sie saczyc i pobieglam do ubikacji. Spodnie cale mokre w kilka sekund jakbym sie posikala, no i tak lecialo ze mnie przez kilka minut (bezbarwna woda). Czekalam na skurcze i po pol godz zadzwonilam na oddzial dowiedziec sie co mam robic bo skurczy nie ma. Kazali mi przyjechac za pol godz zeby sprawdzic wszystko. W szpitalu bylam o 21:00. Sprawdzili podpaske, cisnienie, temperetaure i podlaczyli mnie pod KTG. Dzidzia akurat spala, jakies tam male skurcze na monitorze byly ale ja nic nie czulam. Potem w szpitalu znowu chluslo ze mnie, cale lozko zalalam, wody lekko zabarwione na rozowo tym razem. Ginekolog zbadal mnie i stwierdzil ze rozwarcie jest minimalne. Poniewaz nie ma bolu moge wracac do domu jezeli chce i porod powinien zaczac sie w 24h. Wrocilam o 23:00 i czekam. Mala zaczela sie mocniej ruszac, leciutko boli mnie brzuch i krzyrz jak przy okresie ale to nic takiego, przynajmniej nie tak sobie wyobrazam skorcze porodowe. Teraz pozostaje mi tylko czekanie i gdyby nic sie nie dzialo to we wtorek o 9:00 rano mam wizyte na porodowce - pewnie beda wywolywac. Mam tylko nadzieje ze nie czeka mnie cesarka bo do tej pory ciaza przebiegala idealnie.

yyyy Patka po odejsciu wod kaza czekac do wtorku?? Masakra :/ Znam przyklad dziewczyny ktorej wody odeszly w piatek a w niedziele miala termin porodu i wtedy to wlasnie kazali jej sie zglosic urodzila core ale niestety juz nie zywa:(( W zyciu po odejsciu wod nie wrocilabym do domu!

W sumie dali mi wybor a do szpitala mam 5 min. - mieszkam w Bostonie (lincolnshire)- mala miejscowosc. Wydaje mi sie ze wody jeszcze nie odeszly do konca, nadal mi sie sacza. Moja mama rodzila tutaj 5 lat temu i miala podobnie. Wody jej sie zaczely saczyc w 30 tyg przez kilka dni ale bardzo malutko i co chwilke jezdzila do szpitala na badanie, potem ja zatrzymali i probawali wywolywac, ale skonczylo sie cesarka. No troche mnie wystraszylas, ale malutka caly czas sie rusza, najwyzej jak strace cierpliwosc to wroce do szpitala.

Jeszcze dodam ze kazali mi miezyc temperature co 4 godz, jezeli przekroczy 37.5 to mam wracac do szpitala i obserwowac kolor wod. Jak zmieni sie na zielony lub brazowy to tez mam przyjechac.