Piszcie swoje fantazje chlopcy..........................

samsara11 napisz do mnie na maila ort333@wp.pl

Sam na sam z dziewczyną na kanapie, leżymy obok siebie, ona obraca się tyłem do mnie i przywiera swoimi krągłościami do mojego kolegi tam na dole, ona delikatnie poruszając się do góry i na dół zaczyna coraz bardziej odczuwać jego odcisk na sobie, czuje jak pulsuje i rośnie. Ja zaczynam także wykonywać lekkie, delikatne ruchy frykcyjne, dzieje się to niemalże mimowolnie, całuję delikatnie jej szyję, uszy, rękoma gładzę po jej całym ciele, powoli wślizgując się pod bluzkę i pod spodnie, pieszcząc przez majteczki jej wilgotną już muszelkę. Ona czując, że naprężony już do granic możliwości członek nie może wytrzymać w spodniach i bokserkach sięga do niego ręką i wyciąga na zewnątrz, głaszcząc i gładząc go po całej powierzchni, zaciskając raz mocniej, raz słabiej swoją dłoń, czuje jego twardość, czuje to napięcie, ja także nie mogąc już wytrzymać ściągnąłem jej spodnie i majteczki, powoli wsadzając jeden paluszek i pieszcząc jej wnętrze pozwalam, by uwolniło się coraz to więcej soków z jej wnętrza, czuje, jak napina swoje mięśnie, więc dokładam drugi palec i pieszczę głębsze zakamarki jej wnętrza, jej przyspieszony oddech i ruchy, które wykonuje na moich dwóch palcach działają bardzo podniecająco, czuje dokładnie jej wnętrze i wiem, że lada chwila będzie miała orgazm, przezywam to razem z nią czując to wszystko na swoich palcach domagam się więcej, więc lekko rozchylam jej nogi, wciąż leżąc za nią na boku układam się wygodnie i muskam jej cipeczkę swoim penisem, delikatnie po powierzchni, coraz mocniej napierając by wejść do środka, pożądanie sięga zenitu, nie mogę już dłużej walczyć, chcę ja poczuć na sobie, chce być w środku, więc wchodzę powoli, lecz zdecydowanie do przodu. Czuję jak dygocze cała z podniecenia, ja robiąc swoje wchodzę na połowę długości i ciskam raz do przodu raz do tyłu, wykonując niezbyt rytmiczne ruchy, raz słabiej, raz mocniej, raz szybciej, raz wolniej. W końcu ona się obraca i siada na mnie przodem, ja leżę na plecach i podziwiam jej piękne, aczkolwiek niezbyt duże piersi, dotykam ich, pieszczę, działa to na nią bardzo podniecająco i zaczyna mnie ujeżdżać swoim szybkim tempem, daje się ponieść całkowicie swojej dzikiej żądzy, chce go poczuć jak najgłębiej i jak najmocniej, ja czując jak zaciska się coraz mocniej na moim członku wiem, że już długo nie wytrzymam, ona też to wie, więc przyspiesza jeszcze bardziej swoje ruchy i pozwala bym doszedł w jej środku, razem głośno sapiąc i dysząc, cali spoceni przytulamy się do siebie. Finito. Taka moja mała, wyuzdana fantazja połączona z prawdziwym pięknym wspomnieniem. :):)

Różne wybryki natury widziałem ale żeby ci kolega spomiędzy nóg wyrastał, toż to sodomia i gomoria w jednym

Pójście na spacer z dziewczyną, z którą pierwszy raz się umówiłem, w odludne miejsce. Wzbudzenie w niej sympatii i zaufania. Chciałbym, aby po pewnym czasie powiedziała z lekkim dyskomfortem "Wracajmy już". Wtedy ja wypalę: "Nikogo tu nie ma oprócz nas. Jesteś całkowicie zależna ode mnie". Wtedy ona spojrzy mi w oczy z przerażeniem. Ja ją złapię za twarz, aby nie mogła krzyczeć obracając ją do siebie plecami, ściągnę jej spodnie i swoim kutasem zacznę ocierać się o jej wargi sromowe. Ona zapewne będzie się wyrywać, szamotać i płakać. Jeszcze przez chwilę będę napawał się tą sytuacją i rzucę ją na plecy natychmiast zatykając jej usta pocałunkiem. Następnie przestanę. Zapewne będzie chciał uciekać, lecz jej na to nie pozwolę. Przytulę do swojego ramienia i szepnę do ucha miłym i ciepłym głosem: "Chyba głupia nie myślałaś, że naprawdę chcę cię skrzywdzić". Podam jej paczkę chusteczek higienicznych, aby otarła łzy. Gdy już trochę się uspokoi nadal wtulona w moje ramię zacznę głaskać ją po głowie następnie szyi, policzkach. Spojrzę jej w oczy, pocałuję w usta i zaczniemy się namiętnie kochać a wokół niech się pali, świat wali - jebać to. Będą się liczyć tylko nasze hedonistyczne namiętne uniesienia.

Druga wersja tego marzenia. Naprawdę zgwałcić dziewczynę. Zbrukać ją wyzwać ją od kurew, ździr i szmat. Wsadzić jej do cipki i do ust a następnie, aby nie miała do mnie o to pretensji. Przecież Wy dziewczyny (niektóre) macie takie fantazje erotyczne, aby zostać zgwałcone, prawda ?? Co jeszcze mi się marzy Ona leży u mnie w łóżku w bieliźnie. Ja jej przywiązuję do ramy ręce i nogi. Knebluję usta jej apaszką. Następnie ku jej przerażeniu wyciągam z biurka wojskowy nóż. Ona zaczyna szarpać się i coś mruczy, bo próbuje krzyczeć. Zbliżam się do niej... Przykładam zimną klingę do jej podbrzusza. Wkładam nóż delikatnie w majtki. Wyciągam go. Wędruję nim delikatnie po jej ciele (klinga ułożona płasko) w górę i... szybkim szarpnięciem rozcinam biustonosz. Następnie odcinam ramiączka i cały tułów jest dla mnie :D... usta też. Nóż odkładam na bok i kładę delikatny pocałunek na jej ustach. Następnie całuję nieco namiętniej, potem przygryzając wargę. Następnie całuję szyją przesuwam się niżej centymetr po centymetrze/ Delikatnie całuję piersi, sutki, gładzę je poślinionymi palcami i... burzę nastrój biorąc nóż do ręki mówiąc "Widziałaś kiedyś kobietę bez sutków ?" Przykładam ostrze do jej piersi udając, że chcę je obciąć. Napawam się jeszcze przez chwilę strachem w jej oczach i wędruję nożem w dół jej ciała i zdecydowanym szybkim ruchem obcinam na biodrze majtki. Następnie odkładam nóż i biorę świecę, aby polewać jej ciało gorącymi kroplami wosku. Zaczynam od brzucha (on jest najmniej czuły. Przynajmniej u mnie i mojej ex. Z woskiem robiliśmy to. Wosk natychmiast zastyga i nic nie parzy po ułamku sekundy). Następnie przesuwam się w stronę piersi. Leję na nią wosk po kropelce na mostek, ponad piersiami, pod piersiami, schodzę w dół. Upuszczam kilka kropelek na wzgórku łonowym. Zbliżam ogień do jej ciała ale nie tak aby ją poparzyć. Następnie odkładam świecę i całuję w cipkę. Rozchylam jej wargi sromowe i kilka razy liżę. Następnie biorę nuż i mówię: "Wiesz, że istnieją kultury w których obcina się kobietą łechtaczki ?" Zaczynam wodzić szpicem ostrzem po jej wzgórku łonowym i drażnić palcem jej łechtaczkę. Następnie mówię: "Spenetrował cię ktoś nożem ?" Wsadzam ostrożnie szpic noża na głębokość ok 0,5 cm między jej wargi sromowe. Ona zapewne niesamowicie dyszy z przerażenia wtedy chowam nóż i świeczkę w biurku i zaczynam jej robić minetę. Następnie rozwiązuję apaszkę na ustach i w zależności od jej reakcji kontynuuję robienie jej dobrze aż odleci w gwiazdy lub przestaję.

Kolejna fantazja: Rozdziewiczyć 13-14 latkę. Kochać się z kilkoma młodziutkimi dziewicami (niekoniecznie jednocześnie) i zrobić im na pamiątkę zdjęcia nago lub nakręcić filmiki. Zresztą staram się wszystkie moje tak "zmanipulować", aby pozwoliły się sfotografować nago. Nienawidzę świętych katoliczek bez fantazji, które myślą, że seks jest po to aby one leżały a facet pompował. K... mać trafić na taką to jest nieszczęście. Już więcej przyjemności daje walenie konia. Lecz zauważyłem, że wy laski jesteście najbardziej frywolne wśród zieleni. Na łąkach a szczególnie w lasach, dlatego kolejne moje marzenie to zaliczyć wszystkie... ambony myśliwskie w mojej okolicy. Bzykanie się kilka metrów nad ziemię a po odlocie podziwianie przyrody z wysokości, gdy jesteśmy wtuleni w siebie to dodatkowa przyjemność.

Przelecieć dziewczynę kumpla na imprezie u niego na chacie. Zamknąć się z nią w pokoju do którego nie wchodzą ludzie lub w łazience na szybki numerek, bo zapewne zaraz ktoś będzie chciał skorzystać z ubikacji.