Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiosenna mama

Trzecia ciąża- zapraszam mamy oczekujące na trzecie dziecko

Polecane posty

cześć:) tak zerknęłam na ten topik z ciekawości. ja mam 3 synów:) bardzo chcielismy mieć córcię ale nie wyszło za trzecim razem:) gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom trójeczki i życzę dużo zdrówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja też w trzeciej ciąży i do tego bliźniaki :) Jutro będę dzwonić do rodziców aby im powiedzieć bo do tej pory myślą że bedzie jedno dziecko więcej. Mama padnie na zawał chyba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 2 córcie mąż chce trzeciego dzidziusia mówi że to obojętne co będzie byle było zdrowe ale wiadomo to facet więc tak naprawdę w głębi duszy to chce synka od stycznia zaczynamy starania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety nie mogę na nikogo liczyć. Moi rodzice są 300 km od nas, a od mojego ponad 100 także jesteśmy zdani na siebie. I już wiem, że będzie ciężko w szczególności że różnie na tego mojego mogę liczyć. Niby własna działalność, ale czasami jak coś strzeli mu do głowy to zostaje z 3 sama. Było że miałam leżeć od połowy września a wychodziło tak, że musiałam brać tą młodszą i iść z nią do przedszkola po starszego, bo jemu za szybko czas zleciał i nie zdąży go odebrać (bo musiał coś obgadać przy piwie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shadows widziałam twój temat. Szok :) Aż się wierzyć nie chce. Ja mam w rodzinie bliźnięta i wiem, ze ciężko z 2 na podobnym etapie, ale starsze dzieci masz już "odchowane" wiec pewnie będzie o tyle łatwiej. mummy3 no to może kiedyś mummy4? i wtedy córcia? Stokrotko ciążę mam taką sobie. Na początku było pełno rożnych niedogodności, ale teraz jest dobrze (mam nadzieję, ze nic sobie nie wykraczę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w 23 tygodniu i dopiero kilka dni temu tak naprawdę dowiedziałam się że to bliźnięta...Nie planowaliśmy więcej dzieci także to jeszcze większy szok dla nas. Wiosenna no cieszę się, ze przynajmniej ta dwójka już nie wymaga pampersów i ogólnie sami już sobą się potrafią zająć... Ale kurka tak liczyłam na to że zacznę jakiś nowy etap w życiu, coś poza wychowywaniem dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenna mama - nie wykluczam:) a z trójką radzę sobie chyba dobrze skoro nawet na kafe mam czas:) a tak na poważnie to myślałam że będzie gorzej. a dzieciaki mają 5 lat, 4 lata i mały ma prawie 7 miesięcy:) shadows - gratuluję:) pewnie w niezłym szoku byłaś?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mummy3 - dzięki ;) No ja byłam w szoku ale miny męża to do końca życia nie zapomnę, myślałam, ze mi fiknie i się wywinie ;) stokrotka - no niby fajna taka rodzina, fajniej by jeszcze bardziej było jakby mi wyrosły jeszcze ze dwie pary dodatkowych rąk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
shadows-no to teraz jak urodzisz to fakt przydała by ci się jakaś pomoc ale spoko dasz sobie radę tylko to jednak czwóreczka biedna ale wierzę w ciebie kiedyś będziesz miło wspominać ten czas ale to jeszcze hohoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tego się boję najbardziej, czy dam sobie radę... Może będę musiała skorzystać z pomocy opiekunki. Myślałam o tym aby moją mamą ściągnąć do nas na jakiś czas ale na boi się latać samolotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mama chyba będzie musiała przełamać strach bo w końcu nie codziennie się zostaje babcią bliżniąt.muszę mykać pa zaglądnij jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Mateuszka
Podziwiam, 3 dzieci:) www.dzieckoija.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka :) Mam 37 lat a mąż 39. Jesteśmy po ślubie 13 lat. Córeczka ma 12 lat a synek 10. Od czerwca tego roku staramy się o trzecie dziecko, na razie bez efektu ale jutro mam dzień płodny więc trzymajcie kciuki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×