WRZESIEŃ 2011

i kazał przynieść na następną wizytę wynik grupy krwi,żeby miał pewność że nie trzeba będzie robić przeciwciał -mam grupę dodatnią też jesteście takie senne? jak Wasi faceci,cieszą się,mój tak się cieszy,że aż mnie denerwuje,hehheee :)

liljanka ja to się z łóżka podnieść nie mogę chodzę spać ok 22-23 i o 9 rano cięzko mi oczy otworzyć.. masakra na razie to jestem na zwolnieniu bo jestem przeziębiona, ale za tydzień to nie wiem jak dam radę wstać przed 6 hihih :) wszystkim Nowym Mamusiom na forum gratuluje II kreseczek i życzę wszystkiego dobrego!

witajcie ; ) wynik bety to 1062 , dokładnego tygodnia nie okresliła ale wydaje mi się że coś koło 5 tyg . pobrała wymaz na cytologię , ogólnie badała szyjkę i powiedziała ze wszystko w porządku ; ) mam skierowanie na badania moczu, morfologia, grupę krwi, WR i jeszcze jakies tam, nie pamiętam ; ) na następna wizytę umówiona jestem za 3 tyg, tj 9 luty bo stwierdziła że wtedy coś zobaczymy i będzie przynajmniej dobrze widać ; ) . ogólnie jestem mile zaskoczona bo super babka z niej. poza tym badanie trochę nieprzyjemne ale jakoś wytrzymałam ; ) powiedziała że żadnych witamin na razie mam nie brać, przy nastepnej wizycie coś mi poradzi, teraz to jest zbędne . no i dała mi metodę na ranne mdłośći ; ) aha no i zero gazowanych napoi które tak uwielbiam ; ( ale się poświęcę ; ) nju - to jeszcze nie wiedzą ? ; )

ona_92 gratuluję pięknego hcg! jaką masz metodę na poranne mdłości?? ja nie mam na razie z tym problemu, ale koleżanka ma - to może jej pomoże :)

Ona, ja sama wiem dokładnie od weekendu.. muszę to z moim jakoś rozegrac, póki co nie wiem jak ;/

no właśnie,jaka ta metoda na poranne mdłości? Wiem tylko,że nie należy wstawać gwałtownie,poleżeć po przebudzeniu i że skórka suchego chleba pomaga,ale nie próbowałam

Witam wszystkie wrześnióweczki. Z przyjemnością dołączam do Was. Zrobiłam test w dniu spodziewanej miesiączki i wyszła jedna kreska. Tydzień później zrobiłam następny test i wyszły 2 kreski:-) Według moich obliczeń termin porodu 22.09.2011r. Dziś poszłam zrobić betahcg wyniki wieczorem. Ale sądzę, że jak 3 niezależne testy pokazały 2 kreski to chyba po raz drugi zostanę mamą:-) Do lekarza idę dopiero na początku lutego bo nie chce iść za wcześniej aby się nie stresować, że zarodek się jeszcze nie zagnieździł i nic nie widać na usg (przy pierwszej ciąży miałam taką sytuację i strasznie się denerwowałam czekając na następną wizytę). Teraz się też stresuje ale przebiegiem ciąży. Mam syna który ma rok i 5 miesięcy i wymaga jeszcze noszenia na rękach, a jednak trochę waży (ponad 12kg) a trudno wytłumaczyć takiemu maluchowi, że nie mogę wziąć go na ręce. Pozdrawiam Was wszystkie i życzę wytrwałości i zdrowia przede wszystkim.

witaj serdecznie szwarka gratulacje ja mam rocznego synka,ale staram się nie nosić na rękach,mam kojec,mały waży 11 kg jak córa jest w domu,puszczamy go żeby raczkował po pokoju pod naszym nadzorem tylko muszę z wózkiem go znosić jak idziemy na spacer,dlatego kupiłam parasolkę 5 kg waży,spacerówka moja waży ponad 10 kg

Hej liljanka, no staram się nie dźwigać małego. Ale w niektórych sytuacjach muszę wziąć go na ręce np. jak wsadzam go lub wyjmuje z wózka lub z łóżeczka. A po drugie mój syn ma teraz etap że tylko mama się liczy i nikt inny. To jest fajne ale teraz jak jestem w ciąży trochę męczące. No cóż muszę zagryźć zęby i myśleć pozytywnie. W końcu nie tylko ja mam tylko sytuację:-)

ja się pocieszam tym,że moja szwagierka 2 ciąże musiała dźwigać młodsze dzieci i nic się złego nie stało.Przyznam się,że ja sama meble przestawiałam w poprzedneij ciąży,zakupy nosiłam i nic się nie stało,urodziłam szybko.Zawsze sobie myślę o tym,że kiedyś kobiety rodziły w domu i w polu pracowały do końca ciąży,hehehehe :)

Hi...hi...W sumie masz rację. Ja w poprzedniej ciąży też się nie oszczędzałam i jakoś urodziłam zdrowe dziecko, fakt, że 2 tyg wcześniej, ale zdrowe. Więc myślami będę wracać do tamtych momentów mam nadzieję że zrobi mi się lepiej i nie będę się potrzebnie martwić.

najważniejsze to się nie stresować ja sobie myślę o moich szwagierkach i o koleżance,które 4 urodziły i ze wszystkiego się śmiały,wszystko w doopie miały i o dziwo zdrowe dzieci urodziły wyobraź sobie,że nawet pety paliły czego absolutnie nie popieram,jedna nawet się z lekarzem kłóćiła i myślała że go przekona :!)

Dokładnie tak. Grunt to nie myśleć, że coś złego się stanie. Trzeba myśleć pozytywnie!!!i tego się trzymać

ewuskaaaa - ginekolog powiedziała że gdy będe miała poranne mdłośći to nie mam szybko wstawać z łóżka tylko najpierw wypić szklankę zimnego płynu np. wodę niegazowanę ( zero gazowanego w ciąży ! ) lub gorzką herbatę zrobioną wieczorem poprzedniego dnia . potem powoli wstać i dopiero po godzinie zjeść śniadanie. jeśli wczesniej zjem to dała mi gwarancję że wszystko zwrócę ; )) . na szczęście nie mam na razie mdłośći więc mam nadzieję że się obejdzie bez testowania tej metody. a co do hcg to rzeczywiście wynik bardzo dobry . ; ) nju - wszystko będzie dobrze .

witam Ostatnio @ miałam 27.11, byłam ostatnio u gin i potwierdziło się że jestem w ciązy. Ale zaczęłam sie martwic bo dzis dostałam normalnie @ i w pracy zwijałam się z bólu bo nie bralam nic przeciwbólowego. Powiedzcie, czy to jest mozliwe miesiączka w ciązy czy powinnam sie denerwować???

justa19854 - no jest możliwa, znam kilka takich przypadków, ale skoro Ciebie aż tak bolało to lepiej zwróć się z tym jak najszybciej do lekarza ginekologa u którego byłaś. nie denerwuj się na zapas, ale lepiej niech to sprawdzi . nie czekaj z tym kochana !

justa19854 zgadzam się, że powinnaś udać się albo przynajmniej skontaktować z ginką w sprawie krwawień w ciąży, zwłaszcza jeżeli towarzyszy temu ból.

dziewczyny nie śpijcie ! ; ))

jutro idę w poszukiwaniu lekarza ;)

witajcie dołączam mam synka z sierpnia 2005 to moja 3 ciąż boje się bo poprzednio utraciłam wczoraj byłam u gina niby ok ale po powrocie od niego z usg miałam dziwnie ciemnym czymś ala upławy pobrudzoną bieliznę zaczęłam się martwić choć myślę ze może to po żelu jakiego używa do badania mialyscie taka syt kiedyś?? jestem rocznik 79 jestem w 6 tyg ciąży termin na wrzesień

Ona_92 mam nadzieję że sposób na mdłości nigdy nie zostanie przez nas użyty ale warto być przygotowanym :)

elcia trusia niestety ciężko cokolwiek w Twoim przypadku podejrzewać ja nigdy nie spotkałam się z ciemnymi upławami po ginku, raczej z jasnymi od tego ichniejszego płynu a co powiedziała ginka po badaniu ginekologicznym?? ale jeżeli dłużej będzą się pojawiać to proponuję skorzystać z porady lekarza

Fabiankowa do lekarza chodzę też do swissmedu mam tam wykupiony pakiet i nie zamieniłabym tego szpitala na żaden inny więc bez wahania zdecydowałam się na poród u nich.

dziewczyny kiedy w koncu do tego ginekologa isc?? od ostatniego okresu minal miesiac... nie wiem czy to nie za wczesnie?? aaa i czy kwas foliowy mozna brac bez konsultacji z lekarzem??

Im wcześniej zacznież brać kwas foliowy tym lepie. Ja do lekarza udałam się w piątym tygodniu i było widać na usg pęcherzyk ale też dostałam skierowania na badania kolejna wizyta 4 tygodnie później już biło serduszko.

ok. dzieki. to pojde jutro,jak cos to przynajmniej umowie sie na kolejna wizyte ;)

zacieszka - ja miałam ostatnią @ 27.11 i poszłam do lekarza 14.01 no i już było widac pęcherzyk, fakt że był na tyle mały że nie chciała sprawdzić jego wielkości.

też miałam ciemne plamienie po usg u ginekologa, to się zdarza, to nie jest plamienie z macicy więc nie ma się czym martwić

WITAM,ja po po USG nie miałam żadnych plamień. odnośnie wizyty-sugeruję 6-7 tydz.ja poszłam jak byłam w 4tyg 6dzień i zarodka nie było jeszcze widać.gin kazał przyjść po skończonym 12 tyg na badanie genetyczne,ale ja ide 1.02-bo chcę zobaczyć serduszko. odnośnie mojego męża i tego jak zachowuje się-jest przeszczęśliwy.czyta w necie wiadomości na temat ciąży,dba o mnie i czasami zachowuje się jakby sam był znawcą ciąż i poprowadził ich tysiące.ale ogólnie jest słodki:) spadam pod prysznic i kładę się spać. buziaki:)

Dziewczyny wszystko przed Wami, poranne mdłości też miną. Mi przeszło w 16 tc, a obecnie jestem w 18 :)