Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIE!!!!!!

Nie chcę tego dziecka!!!

Polecane posty

Gość NIE!!!!!!

facet mnie wykorzystał i w momencie gdy zaszłam w ciążę zostawił mnie sam na pastwę losu. Paraduje teraz z nową kobietą po mieście za rączkę a nami wogóle się nie interesuje od samego początku ciąży. Mam 26 lat i dopiero zaczęłam pracę, wiem że jak urodzę dziecko moje życie się zmieni i nie wiem z czego się utrzymam jako samotna matka. Alimenty ???? 400 zł i co to jest????? Coraz poważniej myślę o oddaniu dziecka.....urodzi się za dwa miesiące......Znienawidziłam faceta który mnie tak skrzywdził i boję się że będę nienawidzić to dziecko...więc wolę ją oddać niż być wyrodną matką...Boję się że będę ją obwiniać za swoją porażkę i za cierpienie jakiego doświadczyłam od jej ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
Podjęłaś słuszną decyzję. Nie marnuj nie sobie, ale przede wszystkim dziecku życia. Lepiej że chcesz je oddać, niż usunąć, czy podrzucić w reklamówce pod śmietnik. Jest wiele bezdzietnych par, dla których to dziecko będzie darem losu. I tak na to patrz. Nie robisz nic złego. Tylko na przyszłość lepiej dobieraj partnerów, bo jeśli miałaby to być z Twojej strony recydywa, to zmieniłabym szybko o Tobie zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
;( żal mi będzie to zrobić, bo rodzice kupili mi już nawet wóżek i całą wyprawkę , ale nie mogę zaakceptować tego dziecka. Jak sobie pomyślę że czekają mnie długie lata samotności i siedzenia w domu to mam ochotę się zabić!!! Myśłałam już kilka razy nad tym żeby skończyć z tym wszystkim........zamknąć oczy i się już nie obudzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zalamuj sie jeszcze i nie podejmuj pochopnych deczyji. Zazwyczaj wydaje sie nam, ze sytuacja jest bez wyjscia ale pozniej wszystko uklada sie dobrze. Poki co - zrelaksuj sie - zdecydujesz jak bedziesz na to gotowa. Z serca zyczylabym Ci abys mogla zatrzymac to malenstwo. Uwazaj na siebie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmuuuuuusskkaa
jesli chesz mozemy porozmawiac na gg,,...mialam podobne mysli..chesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w odwrotnej sytuacji.On zrobił innej dziecko i teraz błaga o wybaczenie.!!ja się dziwię,że ta jego nowa laska chce z nim być,ja sobie nie wyobrażam,że tam gdzieś jest jego kobieta w ciązy a ja miałabym być z nim..Niewiem skąd takie dziewczyny się biora,??? A Ty dasz radę,jak zobaczysz dziecko to uwierz przejdą mysli o oddaniu tego dzieciątka,pokochasz je z całych sił.Pamiętaj że jest to miłość bezwarunkowa,na zawsze Ono nigdy Cię nie zdradzi i będzi zawsze kochać,a z facetami to różnie... Wszysto się odmieni zobaczysz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre to było
"zrelaksuj się " :D Kobita jest zdesperowana, chce własnego dzieciaka oddać obcym ludziom, świat jej się na głowę wali, a ta jej radzi zeby się zrelaksowała :D Kpisz czy o drogę pytasz ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
Wydaje mi sie że świat się dla mnie skończył........Znajomi już zaczęli mnnie inaczej postrzegać, nie zapraszają tak jak wcześniej bo wiadomo ciężarna to ani wypić ani pobawić się nie może. Musiałam zrezygnować z treningów ( trenuje fitness), nic mi już nie wolno, nie wspominając o wyjściu do knajpy ze znajomymi, ale nawet takie sytuacje jak zwykłe wyjście do kina, mam wrażenie że znajomi odwrócili się ode mnie bo nie jestem już dla nich ciekawą osobą :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmuuuuuusskkaa
pogadasz ze mną na gadu czy nie?>?????? ja mam to samo!!! prawioe to samo..pogadajmy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
17:11 to Twój podszyw rozumiem, bo jeśli to naprawdę Ty, to chyba jesteś potłuczona podając takie powody. Ciąża nie trwa całe życie, a po następne wygląda na to, że ze względu na brak zabawy, chlania i puszczania się chcesz oddać dziecko, a nie tylko ze względu na faceta. Jeśli tak, to śmieć z Ciebie a nie kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
Bydlak, który tak mnie skrzywdził pewnie nie powiedział swojej nowej kobiecie że będzie ojcem. Próbował mnie zastraszyć, bym siedziała cicho i nie wnosiła sprawy do sądu.......jak powiedziałam o tym jego matce to zadzwonił do mnie z okropną awanturą i wyzywał od najgorszych, że ja rozpowiadam na lewo i prawo, że jestem z nim w ciąży. To nie człowiek tylko zwykła męska szmata. Po czasie dowiedziałam się że on tak z kobietami robił, zabawiał się jedną, a między czasie miał kilka z którymi się spotykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się, ciąża nie trwa całe zycie. Narazie jest ciężko ale po porodzie będzie ... ciężej :D Samotna matka, która nie ma czasu na nic poza zasranymi pieluchami to jest dopiero zycie :classic_cool: No i faceta będzie Ci łatwiej znaleźć z bękartem na reku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmuuuuuusskkaa
dobrze, a ja sie ostatni raz ciebie zapytamc chesz oi tymn pogadac na gg?? bo mialam taki problem.....odpisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
NIE! Jesteś nielepsza od swojego gacha. Takie powody: cyt:"...ciężarna to ani wypić ani pobawić się nie może... nic mi już nie wolno, nie wspominając o wyjściu do knajp..." są uwłaczające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
Do mamuśkaaaaaa. Nie chcę podawać swojego numeru GG na tym forum bo wolę pozostać anonimowa. Wybacz ale jeśli chcesz pogadać możemy na forum. Ja jako ja- nie masz prawa mnie oceniać....nie wiesz co przeżywam i co czuję będąc sama w ciąży!!!!! Ty na moim miejscu już dawno wisiałabyś na pierwszym lepszym drzewie więc nie oceniaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
mammmuuuuuusskkaa - daj se na luz, nie widzisz że ta dziewczyna chce siebie tylko publicznie rozgrzeszyć że chce oddać dziecko po pić nie może i włóczyć się po barach z brzuchem, bo jaki facio chciałby przelecieć brzuchatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie daj się zastraszyć,możesz mówić komu chcesz że jesteś w ciąży z nim-Ty nie masz go ukrywać,że to nie jego dziecko.Jest jego i niech też ponosi konsekwencje.!!Kurwa co za bydlaki.!!!mój nie może pojąć,że go zostawiłam no bo przecież takie rzeczy się zdarzaja...Palanci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
Do mamuśkaaaa, ewentualnie możesz podać swój nr GG to pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmuuuuuusskkaa
ok, skoro ty nie chesz podac gg to ja ci podam i ty do nie napisz teraz ok???24000452

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
NIE! Po pierwsze nie miałabym takich pierdolniętych rozterek i przemyśleń jak Ty. Facet Cię skrzywdził i ma Cię w dupie? Oki, rozumiem, masz prawo się załamać, ale reszta powodów: znajomi, knajpa, kino, to już jest żałosne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Sama jestem obecnie w ciąży i do chuja nie przeszkadza mi że nie bujam się po barach i nie mogę pić piwa, choć jestem rozrywkową dziewczyną. Dałam dupy świadomie, to przez 9 miesięcy mogę sobie posiedzieć spokojnie na dupsku dla dobra człowieka które noszę pod sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
A co mam siedzieć już do końca życia w domu zamknięta w 4 ścianach, a ten bydlak może się bawić i zażywać życia. Nie chodzi mi o chlanie itp ale o zwykłe spotkania ze znajomymi.......nie rozumiecie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
mamuśkaaaaaa napisałam do ciebie na gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja jako ja
NIE! W ciąży jest się tylko 9 miesięcy!!!!! Potem pokarmisz z pół roku maluszka i możesz śmiało napić się piwa, wyjść gdzieś. Przecież Twoje koleżanki też będą miały wkrótce dzieci. Razem jeździłybyście wózkami na spacery itp. Dziecko rośnie szybciej niż jesteś sobie w stanie wyobrazić, możesz zapraszać gości do domu. W czym Ty widzisz problem? I przestań oglądać się na bydlaka który Ciebie zostawił, liczy się dziecko a nie jakiś ćwok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydrzyj od niego kasę
po co pisać bzdety na cafe,zrób skrobanke i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmuuuuuusskkaa
piszesz na gg?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasanderka87
Rozumiem Cię.... Ja mam tak samo.. Tez chce oddać dziecko jak urodze. Choc jestem dopiero w 4 miesiacu ciazy... Wiem, ze zdania nie zmienie. Facet sie wypial na mnie wczoraj... Obwinia mnie za kazda klotnie.. Powiedzialam koniec. Mam tego dosc odchodze... Napisal mi dzis pare przykrych smsow... Nie odpisalam i nie mam zamiaru odpisywac... Tez roznie mam obawy, ze bym te dziecko nienawidzila a nie jest niczemu winne... Nie stac mnie nawet samej wychowywac te dziecko.. Moj blad i ja poniose konsekwencje do konca zycia... Trudno... Jakos dam rade.. Lecz wole oddac niz zyc z tym facetem i meczyc sie niewiadomo ile bo wiem ze to nic dobrego nie wrozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIE!!!!!!
Skrobankę w 8 miesiącu ciąży !!! ????? Aborcji nigdy bym nie zrobiła, choć częśto żałowąłam że nie zrobiłam w porę ale jakoś nie mogłam....Kasy od niego nie chcę bo to gołodupiec jest, po co mi jego marne alimenty, będzie rościł sobie prawo do dziecka za marne 400 zł!!! I co może jeszcze on i jego nowa kobieta będą chodizć z moją córką na spacerki i udawać rodiznkę.....tego bym nie zniosła, nawet za 300000 zł alimentów!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmuuuuuusskkaa
nie napisalas... cxhociaz moze to i yty, ktos napisał ale tylkos smutne minki wstawiasz i zero reakcji? dobra ja chcialam ci pomoc, znam sie na takich sprawach.a...ale ty wolisz jak cie te baby na kafeterii pojeżdzają niz ze mną pogadac..widocznie chesz zeby ci jeszcze dopiekły.... non nic nie poradze ze nie dasz sobie pomoc, jestem na ggjeszcze pare minut jak nie piszes z to uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×