Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w żałobie :(

Nie wiem jak to wytłumaczyć synkowi :(-śmierć dziadka

Polecane posty

Gość jestem w żałobie :(

Mój synek ma 6 lat . W zeszłym tygodniu zmarł mój tata-ukochany dziadek mojego synka :( . Mój synek jeszcze nie rozumie co się stało,cały czas pyta o dziadka,robi dla dziadka laurki,wczoraj kupił sobie czekoladę,podzielił się z nami i zostawił pół i powiedział,że jej jeść nie można . Kiedy zapytałam dlaczego odpowiedział,że to ulubiony smak czekolady dziadka i że jest to dla dziadka . Staram się mu tłumaczyć,że dziadka już nie ma,że jest w niebie,ale on się cały czas pyta kiedy wróci i nie przyjmuje do wiadomości tego,że dziadek już nie wróci . Jak mu to delikatnie wytłumaczyć ? Ja sama sobie jeszcze z tym nie radzę,tata umarł tak nagle ,a co dopiero on . :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6latek pownien juz co nieco rozumiec, moj niespelna 5latek przynajmniej juz wie ze ludzie umieraja i ida do nieba kup ksiazeczke w ksiegarni, jest bardzo duzo w tej tematyce-na pewno pomoga dziecku zrozumiec istote smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie :(
Znaczy on rozumie,że ludzie umierają tylko tak jakby nie chce przyjąć tego do wiadomości . Nie wiem jak mam mu wytłumaczyć,że dziadek już nigdy nie wróci,że poszedł do nieba :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie :(
On rozumie,że ludzie umierają,że idą do nieba tylko tak jakby nie rozumie tego,że to właśnie dziadek poszedł do nieba .Boże,dlaczego tak musiało być :(,dlaczego ?! Ja sama nie umiem sobie poradzić z tym wszystkim także rozumiem syna,ze on tego nie rozumie . Śmierć taty była dla nas wszystkich ogromnym szokiem. Pozostał tylko smutek żal,żałoba :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie :(
może ktoś coś poradzi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ketrelka
powiedz mu ze dziadek poszedl do nieba zebz sie nim z gory opiekowac. tam jest bardzo potrzebny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie :(
Tylko ja mu właśnie tak tłumaczę to on zaczyna płakać i pyta się czy wróci,albo czy dziadek go kocha ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi 🌼 Niestety ale w tej sytuacji pozostaje tylko ciągle tłumaczyć że dziadek jest w niebie z aniołami i na niego patrzy oraz że mimo że nie ma jego wśród nas to cały czas na niego patrzy i go kocha. Myślę że dobrym sposobem by było gdybyś poszła sama do psychologa i się spytała "jak rozmawiać na te tematy z dzieckiem".Jeśli zoabczysz ze synkiem jets coraz gorzej,idź i z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Twoj synek byl na pogrzebie? moze kup z nim znicz i idz zapalic na grob, pomodlcie sie itp warto kupic ta ksiazeczke, moze Twoj syn zrozumie lepiej/szybciej ze smierc jest nieodwracalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie :(
Dziękuję . :( Nie nie był na pogrzebie z 2 względów : 1 Był z moim tatą bardzo związany,nie chcieliśmy żeby widział go w trumnie,wystarczająco to przeżywa . 2. Ja też nie chciałam żeby widział mnie i mamę w takim stanie,poza tym uważam,że to nie jest miejsce dla dzieci . Do psychologa będę musiała iść chyba z nim . On widzi,że coś jest nie tak,cały czas się mnie pyta czemu płaczę,czemu jestem smutna ,ale też cały czas pyta się o dziadka :(. Na cmentarz chciałam go zabrać,ale boję się,że to się odbije na jego psychice jakoś,że źle to zrozumie,albo że w ogóle tego nie zrozumie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ci wspolczuje utraty taty. :( Twoj synek na pewno nie ulatwia ci sprawy i zapewne nieswiadomie przymnaza bolu zostawiajac/przygotowujac rozne rzeczy dla dziadka... Byc moze on wie, co sie stalo, ale nie chce w to wierzyc? Mysle, ze trzeba odwiedzic cmentarz i zapalic wspolnie znicza. POwiedz, ze teraz bedziecie odwiedzac dziadka na cmentarzu, a nie w jego domu. No i ze dziadek juz nie przyjdzie do was, bo nie moze opuscic cmentarza. Kurcze, bardzo ci wspolczuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w identycznej sytuacji,ale moje dziecko ma 5 lat, i tak....Również córka uwielbiała dziadka,na pogrzeb poszła z nami,byłam w szoku jak ona to wszystko rozumie. Jak dziadek miał urodziny to zrobiła laurkę, zanieśliśmy ją na grób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie :(
No właśnie strasznie mnie to dobija zostawienie i przygotowywanie rzeczy dla dziadka. No właśnie wydaje mi się,że on rozumie,ale nie chce tego przyjąć do wiadomości . Ja naprawdę strasznie Go kocham,ale jest mi ciężko jak on takie rzeczy przygotowuje ,ciągle pyta bo mnie to przytłacza i jeszcze bardziej się dołuję . Pójdę z nim na cmentarz,może to coś pomoże :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie :(
Ja nie zabrałam go na pogrzeb,a może to był błąd ? Sama nie wiem. Ale ja naprawdę sama sobie nie potrafię poradzić emocjonalnie po tym pogrzebie,nie mówiąc o mojej mamie,także nie wiem jak on by to zniósł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie ;(
To najsmutniejsze,najcięższe i najbardziej przygnębiające mnie święta :(. Zabrałam synka na cmentarz,wszystko mu wytłumaczyłam i chyba zrozumiał . Jak byliśmy tam na cmentarzu,wytłumaczyłam mu,a on usiadł przy grobie i zaczął opowiadać o wszystkim mojemu tacie,o szkole,o przygotowaniach do świąt. Jest mi tak strasznie ciężko,nie radzę sobie ze śmiercią taty :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję Ci autorko
sama straciłam tatę w wieku 15 lat, mój synek dziadka (mojego teścia) jak miał 5 lat - rok temu, Mały często się "zawiesza", widać, że wspomina, coś czasem powie na temat dziadka i milknie, tak jakby mu się przypominało. Dzieciom trudno takie rzeczy rozumieć. Mnie dziś w nocy zmarła ciocia - siostra mamy, te święta też są straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdndcss
Mój Bożeee.. Najszczersze kondolencje !! Bardzo mi przykro ! Aż mi łzy stanęły w oczach jak sobie wyobraziłam u nas taką sytuację. Moje dzieci są oczkiem w głowie mojego taty. Dziadek bardzo kocha wnusię i wnusia. I z ogromną wzajemnością. Synek ma teraz 4 lata i nie mam bladego pojęcia jakbym mu tłumaczyła odejście dziadka. Synek wie, że ludzie umierają i idą do nieba. Ale co innego gdy dzieje się to w bajce czy filmie a co innego gdyby to dotyczyło ukochanego dziadka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie ;(
Dziękuję :( . Mój synek też był oczkiem w głowie mojego taty,dlatego tak bardzo to przeżywa . On też wie,że ludzie umierają,że idą do nieba,ale właśnie zupełnie inaczej jest to w bajce,a inaczej jak umiera osoba którą się bardzo kocha :( . Tym bardziej,że tata umarł tak nagle,tak niespodziewanie.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdndcss
dla Twojego Taty !! Trzymaj się kochana ! A może poszłabyś z synkiem do psychologa ? Może psycholog jakoś by delikatnie wytłumaczył.. Nie wiem sama. Nie mam pojęcia co doradzić :( Ponoć czas leczy rany.. Synek nigdy nie zapomni dziadka, to pewne ale po prostu ból w serduszku z czasem będzie się zmniejszał.. Może w końcu oswoi się z tym nieszczęściem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfhhfdd
Masz tępego syna,tyle mu tłumaczysz że umarł,poszedł do nieba, a on nadal nie rozumie? czy on sie rozwija prawidłowo jak na swój wiek? bo mam wrażenie że zatrzymał się na etapie 3 latka a nie 6 6 lat to juz "duże" dziecko,powinno takie rzeczy zrozumiec, cos jest nie tak z twoim synem, moze ma autyzm????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdndcss
Jak możesz być taka okrutna ???? :O Brak słów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjfhhfdd
ja okrutna? to byo do mnie? chyba jednak nie,a nawet jak tak to nie byłam wcale okrótna, co przezywasz?napisałam prawde, 6 letni dzieciak jest juz ogolnie pojętnym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamdndcss
A Ty ile masz lat ?? Pewnie więcej niż autorki dziecko.. Powinnaś w takim razie być na tyle pojętna by zrozumieć, że jej synek w takiej sytuacji ma natłok różnych myśli, ciężko mu ogarnąć co się dzieje z dziadkiem, pojąć dlaczego nagle go zabrakło .. p.s. Nie pisze się "okrótna" tylko okrutna. W Twoim wieku powinnaś mieć opanowane podstawowe zasady ortografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieebo piekielkoo
My tydzień temu byliśmy na pogrzebie teścia... Też ukochany dziadek naszego syna. Syn ma 4 lata, ale dobrze przyjął wiadomość o jego śmierci. Czasem pyta czy dziadziuś siedzi na chmurce i na niego patrzy. Był z nami na pogrzebie, mógł też pożegnać swojego dziadka... Uważam, że nie powinno się dzieci izolować od takich wydarzeń. Może gdyby Twoje dziecko było na pogrzebie, teraz byłaby inna reakcja. Ja sama pamiętam jak w wieku 7 lat byłam na pogrzebie kochanej babci. Wiadomo, że płakałam i tęskniłam za nią, ale też i nie miałam problemu ze zrozumieniem śmierci. Dlatego i syna nie odcinam od pogrzebów, bo one będą towarzyszyć nam zawsze... Śmierć to coś naturalnego i im prędzej dziecko to zrozumie, tym lepiej i łatwiej. I nie ma później żadnych cyrków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w żałobie ;(
Mój syn na pewno rozwija się dobrze! Ja sama się nie mogę z tym pogodzić,że go nie ma! Nie chciałam syna brać na pogrzeb,ponieważ mój tata nie wyglądał ładnie po śmierci,zginął w wypadku,wyglądał strasznie! Nie uważam żeby śmierć i ból po stracie ukochanej osoby,pytania się o nią,nierozumienia dlaczego tak się stało było ' urządzaniem cyrków' . Tak naprawdę myślę,że ja sama przyczyniam się do tego że mały cały czas o niego pyta,bo on się mnie pyta,dlaczego jest smutna,dlaczego płaczę,czy to dlatego,że nie ma dziadka ? To się tak łatwo pisze nie płacz przy dziecku,nie pokazuj,ze coś jest nie tak,ale jak można nie płakać,nie okazywać uczuć jak zginęła osoba która tak strasznie kochałam ? Wczoraj była wigilia,czas radości,a dla nas czas żałoby .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna gotowac
wyrazy wspołczucia nie izoluj dziecka od śmierci,bo taka niestety jest kolej życia. wytłumacz mu ze dziadek odzedł, ale ze zawsze bedzie przy nim , ze jest w niebie i sie nim opiekuje ale ze juz sie z nim nie zoabczy , zaprowadz go na grób i wytłumacz , ze teraz tutaj jest dziadek. Minął dopiero tydzien, skoro Twój syn był z nim zwiazany to nic dziwnego ze teraz brakuje mu dziadka- ale ... przejdzie mu za jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×