Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość giraffe.

Te co tak bardzo chca miec jedynaka - same chyba jedynaczkami nie sa, co???

Polecane posty

Gość giraffe.

Pewnie macie rodzenstwo i dlatego nie zdajecie sobie sprawy, jaki los gotujecie swoim dzieciom :-O Pol biedy, jezeli dziecko bedzie mialo kuzynow w swoim wieku, z ktorymi bedzie zzyte. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co cię to obchodzi ile
sąsiadka dzieci bedzie miała? Zajmij się swoim życiem, a nie krytykuj innych. Urodź sobie nawet 10 jeśli cię na to stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
Pewnie lepiej mieć pięcioro i nie mieć za co nakarmić tych dzieci. Następna matka polka kuźwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaczor zwany pożądaniem
A widziałaś te dzieci z wielodzietnych biednych rodzin? Brudne głodne i zziębnięte na ulicy? Tak, one na pewno mają cudowny los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drtydttrut
Ja jestem jedynaczką i nigdy nie chciałam mieć rodzeństwa! Więc nie mów, że to aż takie straszne, bo nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bida az piszczyyyy
a ja mam jesnego i koniec, bo mnie nie stac i sie nie wstydze, wole tego wykształcic dac mu wszystko, pokoj ma sam a tak gdzie nastepne połoze u sufitu podwiesze??poco kolejnego biedaka na swiat wydawac??? po co?? niemasz dzieci i takie głupoty gadasz. czy wiesz ile kosztuje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bida az piszczyyyy
jednego miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka31
Jestem jedynaczką i mam jedno dziecko.Zgadzam się z poprzedniczką,wole by jedno miało w miarę wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grrrr...
Ja tez jedynaczka i nigdy z tego powodu nie narzekalam... i moja corka tez bedzie jedynaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam rodzenstwo tzn siostre, ale nikt mi tak na nerwy nie dziala jak ona, nigdy nie spędzalysmy razem czasu mimo dwuletniej różnicy wieku. Więc jak mam sie męczyć z dwójką a potem bedzie jak u mnie to sorry, ale podziękuję, wole byc szczesliwa z jednym. Co z tego ze mam siostre jak moje koleżnki są mi bliższe??? Więc wsadz sobie ten durny post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może bez przesady z tym
Moja mama jest jedynaczką i nigdy nie narzekała na swoj "los" :P Za to ja mam brata i tak jakbym go nie miała, w ogóle nie jesteśmy zżyci ze sobą a wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem jedynaczką i zamierzam mieć 2 dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieebo piekielkoo
Ja mam brata i siostrę. Całe życie mieszkaliśmy w 3 w jednym pokoju :o Zero prywatności a o zaproszeniu jakiejś koleżanki mogłam pomarzyć. Donosiłam ubrania po starszej siostrze, która była 3 rozmiary szersza niż ja. Ręcznie sobie te ciuchy przerabiałam. Koszmar :o Teraz siostra i brat mieszkają za granicą... Dziwni ludzie się z nich zrobili. Mają kasę, szpanują... Teraz są ukochanymi dziecmi moich rodzicow, bo zawsze sypną jakimś groszem. A ja odpierdalam najgorszą robote a i tak zawsze jestem ta "be" Mam jedno dziecko. Nie zamierzam zgotować mu takich warunków, jakie ja miałam. Uważam, że nie ilość jest ważna, bo przecież nie sztuka narobić dzieci. Ale wychować na porządnych ludzi i wpoić jakieś wartości.. Nie każdy to potrafi. Chcę dać mojemu dziecku to, czego ja nie miałam. Nie mówię to o bezsensownym rozpieszczaniu, bo przecież nie o to chodzi. Ale żeby miało swój własny kąt. Nowe ubrania, zabawki, abym nie musiała odmawiać mu pieniędzy na wycieczkę klasową czy kino. Żebym mogła kupić mu podręczniki do szkoły bez brania chwilówki czy providenta i wreszcie abym mogła mu w przyszłości trochę pomóc. Chociażby pomóc opłacić studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie pytanko
rodzice powinni zawsze pamiętać że dzici trzeba nei tylko ubrać ale też wykształcić i dobrze też by każde miało zapewnione lokum... ale niektórzy nei myślą o tym i potem są cyrki że jest jeden dom i np troje dzieci.... a potem żal do rodziców że jedno dziecko ma mieszkanie a reszta nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy bym nie kupila
Jak mi dasz pieniądze na większe mieszkanie, wychowanie i wykształcenie 2 dziecka to chętnie je sobie zrobię !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja również się zgadzam
z postami powyżej! matki polki ogarnęła jakaś mania na prześladowanie jedynaków. widzę tutaj kolejny wątek o egoistycznych matkach, które nie chcą więcej niż jedno dziecko! weźcie się do roboty i nie wtrącajcie się w życie innych matki dwójki i więcej dzieci! bo jak widać zakładacie durne tematy i czepiacie się niepotrzebnie! co was to interesuje w ogóle kto ma ile dzieci? ps. akurat mam dwójkę, ale bliźniaków:D i nie krytykuję jedynactwa! gdyby urodziło się jedno nie robiłabym więcej dzieci! to prawda- trzeba mieć za co wychować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia z Gorzowa
Jestem w 8 miesiącu ciąży a już wszyscy pytają mnie, kiedy następne dziecko! Gdy odpowiadam, że chcemy mieć tylko jedno, wszyscy z politowaniem kiwają głowami i z wyższością stwierdzają że "Tobie się to jeszcze odwidzi, zobaczysz, za te dwa-trzy lata zechcesz mieć drugie". Jestem jedynaczką i zawsze byłam z tego zadowolona, mąż z kolei ma brata a wcale nie mają ze sobą kontaktu i wręcz są dla siebie jak obcy. Czas skończyć ze stereotypem, że jedynacy to tylko rozpieszczone bachory i dzicy egoiści, oraz że jedynakowi całe życie jest smutno i pusto w życiu gdyż nie ma rodzeństwa. Człowiek jest istotą egoistyczną i zależy mu na wygodnym życiu, dlaczego mamy zaprzeczać swojemu człowieczeństwu objawianemu szukaniem wygody? Rodzice mnie kochali, mieli dla mnie dużo czasu, spędzali ze mną ten czas ale nie miałam wszystkiego co zechciałam i uważam, że mnie nie rozpieścili. Czy nie lepiej mieć jedno dziecko i dać mu wiele miłości niż na siłę dążyć za modą i mieć tych dzieci więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej urodzic piecioro
dzieci i razem klepac slodka biede... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze zainteresuj sie wlasna
macica autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż ma czterech braci ... i jak moja teściowa usłyszała, że ja nie chce mieć więcej dzieci, tylko to jedno, które mam to w wielkim szoku była i próbowała mnie przekonywać, że to właśnie krzywda dla dziecka itp ale... co z tego, że mój mąż ma tylu braci, kontaktu praktycznie nie ma, z jednym jest, z drugim taki piąte przez dziesiąte przez neta, z trzecim w ogóle, a czwarty ma 14 lat :O W dzieciństwie nie było im łatwo bo utrzymać pięcioro dzieci o trzeba mieć na prawdę dużo kasy, a nie przelewało im się. Teraz żyjemy w miarę dobrze. Mamy jedno dziecko i dobrze Nam z tym. Chce zapewnić mu wszystko i mieć pewność, że będzie mnie na to stać. Synek ma kuzyna w swoim wieku i myślę, że właśnie z nim będzie miał kontakt. Później i tak założy swoją rodzinę, będzie miał żone, dziecko i kontakt z rodzeństwem się ograniczy bo każdy będzie miał własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kolei mam z bratem bliżniakiem bardzo dobry kontakt i bardzo dobre wzorce pod tym względem w rodzinie, dlatego nie wyobrażam sobie mieć jednego dziecka... ale mnie stać na to, by wychować dwójke a może nawet i trójkę w godnych warunkach... i też nie rozumiem jak można decydować się na kolejne dzieci kiedy kogoś na to nie stać... miłość miłością, ale dzieciom wszystkiego ona nie zastąpi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może bez przesady z tym
jak by mnie było stać, to też bym sobie trójeczkę sprawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam ze szkoły i podwórka dziewczynkę, która miała w domu trójkę starszego rodzeństwa i straszną biedę... i pamiętam jak ciągle biegała w za dużych butach i kurtkach... w szkole jak było jakieś wyjście do kina czy wycieczka to robiliśmy zrzutkę, by ona tez mogła z nami pojechać... i pamiętam jak ona się z tym czuła... i że swoje starsze rodzeństwo wcale nie było jej bliskie... wręcz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ciągle miałam plany,że chce mieć jedno dziecko ale jak sobie pomyślałam o swoim dzieciństwie...ehhh sama już nie wiem. teraz wydaje mi się ,że robię synowi krzywdę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 1 córkę, 4 letnią. sama mam siostrę, a obie mamy po 1 dziecku, nasze dzieci są w podobnym wieku, mają super kontakt i obie nie planujemy więcej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem jedynaczką i spodziewam się drugiego synka, a czekaliśmy dość długo ze względów finansowych.. Mi wcale z tym jedynactwem tak dobrze nie jest Zgadzam się że na dzieci musi być stać i trzeba chcieć, wtedy jest ok. jak ktoś chce 1 proszę bardzo jego życie. Mi może kiedyś na 3 odbije jeśli będzie mnie stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaaqa
Ja byłam jedynaczką i mam jedno dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almaaqa
I nie chciałam więcej dzieci i juz nie bedę miała :-) bo za stara jestem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×