Patrzcie jaka skromna i piękna Panna Młoda !

się nie włącza dajcie inny link do niej :(

liszowska miala podobna suknie

Osobisice to takiej sukni zalozylabym jakis muslinowy szal, a nie to koronkowe cos. Ale dziewczyna ladna wiec tak czy siak wyglada uroczo.

ten młody to chyba nieźle załamany ma mine jakby na skazanie szedł a nie brał ślub :D kiecka jest okropna ...

widziałam ta kieckę bez tego koronkowego "czegoś" i prezentowała się znacznie lepiej;) młoda to chyba gustu wogóle nie ma...

ale sukienka ładna tylko bez tego golfiku z koronek...

Zauważcie, że ona tak poszła tylko do Kościola, potem zmienila welon i zdjęła ta koronkowa gore ! I ja to pochwalam ! Przynajmniej nie szła do ołtarza z sutami na wierzchu, a potem sie i tak przebrala

piekna kobieta sukienka tez ładna

ladna jest. fajny podklad muzyczny pod filmik

dokladnie, kazdy ubiera co chce. ja mam styl i gust podobny do tej viviany ktora tak wyzywacie nie wiem o co. bo podala sukienke odbiegajaca od tradycyjnych slubnych hasbitow? nie kazdy lubi i toleruje polska slubna tradycje- ja rowniez nie. i zuza w na wspolnej miala swietna sukienke, a te co mowia ze zapomniala gdzie jest po porstu jestecie nietolerancyjne i tyle, kazdy ma prawo ubierac sie jak chce i gdzie chce a wam mochery pospolite tradycjonalistki nic do tego- chcecie takie byc jak wlasnie okreslilam to sobie badzcie- ale odrobina tolerancji by sie przydala normalnemu czlowiekowi. wy jej jak widac nie macie, wiec do normalnych sie nie zalicza was. taka prawda :D

matka? z tego co widywalam to blogoslawienst czy innych pier.dol udzielaja babki czy prababki... bachorow oczywiscie ze nie zaprosze- bo raz ze nie mam takich ''znajomych'' :D dwa ze nie zamierzam miec wesela ;) ja tylko napisalam, co mysle o takim cyrku jakim jest slub koscielny w pakiecie z weselichem i tych wszystkich tradycjach zabobonach i innych glupotach. mam prawo wyrazac swoje zdanie, dlatego je wyrazilam. ja nie mam nic do tych co lubia tego typu zabawy-jesli lubia to niech sobie urzadzaja ta cala szopke- ale ja, w przeciwienstwie do co niektorych tutaj nie zaczelam na nich naskakiwac tylko dlatego ze maja inne zdanie i gust niz ja- a wy to zrobilyscie. troche tolerancji trzeba miec- jak juz tam ktos wyzej dobrze zauwazyl ;);]

Ale ja napisałam wyraźnie, jak chcecie to się tak ubierajcie, Wasze święte prawo. Ale czemu wyzywasz mnie od moherów ?? Ja nie zamierzam na siłę być oryginalna, wybiorę sukienkę ktora mi się spodoba, prostą, skromną i biała. Dla mnie najważniejsze w tym dniu będzie to, że zawrę sakrament małżeństwa z mężczyzną ktorego kocham. A tak w ogole, to czy trzymanie się tradycji jest czymś złym i należy kogoś zgnoić z tego powodu, że chce trzymać się tradycji ?

"ja tylko napisalam, co mysle o takim cyrku jakim jest slub koscielny w pakiecie z weselichem i tych wszystkich tradycjach zabobonach i innych glupotach. " --> A czy Ty potrafisz zrozumieć, że dla niektórych to nie jest szopka, tylko ważna chwila i liczy się dla nich sakrament, a nie jak twierdzicie jakieś zabobony ?? Jakoś ja biorę ślub Kościelny, a mam przyjęcie na 40 osob a nie jakieś weselicho. :o

potrafie to wlasnie zrozumiec- juz napisalam. ze nic mi do tego co kto lubi i woli- niech robi co chce. ale moge chyba napisac szczerze co o tym wszystkim mysle? moge, dlatego tez to zrobilam.

Oczywiście, że możesz, ale robisz to już od 4 stron, i na dodatek niezbyt kulturalnie. "Szopka", "stare baby" ( btw. ta "stara baba" ktora będzie mnie błogosławiła to moja mama) i jeszcze inne niewybredne słowa. Jak byś to rozumiała, to byś potrafiła to uszanować i się wyrażać w odpowiedni sposób.

Ślub to sakrament.

dajcie to zdjęcie bo ja nie widzę tego linki nie wchodzą :(

rzeczywiście fajna i widać był dla niej ważny dzień i kościół. :)

vivianna, czy u ciebie szczerosc idzie w pakiecie z chamstwem?

Jedna prawdę napisała - no ale ludzie lubią z siebie robić małpy na sznurku dla uciechy gawiedzi - bo i festyn fajowy i zarobić trochę można i wujaszek obleśny po dupci poklepie :-D

A co ? Z własnego doświadczenia piszesz ? Współczuję w takim razie przykrych doświadczeń z wesel. Ja będę miała skromne przyjęcie z najbliższymi osobami.

szukam konkretnego mastera, któremu mogłabym służyć, fotki dla zainteresowanych >> http://xfoczki.pl/vx/14997

Vivianaaa- jeżeli dla Ciebie tolerancją jest wyzywanie innych ludzi od starych bab i bachorów. To chyba mam inne podejście do tolerancji. Z taką "szczerością": to się chyba nie żywo tak nie chwalisz, bo wątpię żebyś miała dobre stosunki z kimkolwiek. Chamstwo i tyle taki zachowanie. Można mieć inne zdanie ale poziomu się nie da ukryć.

nawołują o tolerancję u innych zamiast od siebie zacząć. Obrażanie poglądów innych i wyszydzanie wartości, które dla innych są ważne to nie tolerancja a chamstwo. Ale jak to ktoś wcześniej mądrze napisał - niektórym się to wydaje takie nowoczesne. Viaviana - na czym według ciebie polega tolerancja? Chyba zacznij od poczytania definicji, potem poczytaj twoje wypociny i przemyśl sprawę.

retyyy da ktoś to zdjęcie bo nie mogę go otworzyć :O

film, masz tutaj linka http://www.vimeo.com/9493068

masz tylko takich obleśnych wujków klepiących Cię po tyłku.. Ja tam biorę ślub kościelny, kupię sobie suknię długą, białą, w kształt litery A, będę miała wesele na 200 osób i szczerze mówiąc nie obchodzą mnie te komentarze o starych babach, bachorach itp. bo takie wypowiedzi świadczą o waszym poziomie. Po prostu chcecie pokazać, że jesteście lepsze bo lejecie na kościół. to wasze zdanie i ok. ale dla niektórych z nas sakrament jest ważny, a że na wesele też nas stać to czemu go nie robić? bo jest niemodne? Wy macie swoje zdanie a my swoje. tylko tak bardzo chcecie tolerancji a Wasze wypowiedzi są chamskie i obrażają innych (bachory, stare baby, mohery, sakrament jako szopka). może zacznijcie najpierw od siebie co?

Może nasze matki i babki jeszcze szły do ołtarza po sakrament, ale nie wmówicie mi, że teraz tak jest.

Ja nic Ci wmawiać nie zamierzam ani też udowadniać. Nie wiem po co Ty bierzesz ślub (jeśli go bierzesz) Ja biorę z miłości do mojego narzeczonego, i owszem ślub w Kościele to dla mnie sakrament. Nie jest to dla mnie szopka i nie życzę sobie żeby ktoś tak się naśmiewał z moich wyborów, bo ja tego nie robię.

Nikt się z ciebie nie będzie naśmiewał, ani z tego Twojego sakramentu. Pod warunkiem, że nie jesteś katoliczką tylko od święta jak większość. Jeżeli jesteś określona, żyjesz według zasad wiary, wtedy to wszystko ma sens. Tutaj się rozchodzi o osoby, które nie potrafią lub wstydzą się przyznać, że nie postępują zgodnie w tymi zasadami a uważają się za katolików.