Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Witam wszystkich, chciałabym się Was o coś zapytać, z mężem długo staraliśmy się o dzidzię, tracilismy już nadzieje bardzo mi z tym było źle w tym roku postanowiłam pójść do lekarza i poprosić o skierowanie na badania, w między czasie robiłam też badania u zwykłego lekarza wyniki były ok skierowała mnie też na badanie tarczycy. Spóźniała mi się @ nie chciałam jednak sobie robić nadziei żeby później znów się nie rozczarować, ale zaczeły mnie też trochę boleć piersi więc kupiłam test i pokazały się 2 kreski.. wymarzone wyczekane, ale teraz moje pytanie czy jest możliwość żeby to były jednak problemy z tarczycą czy jednak ciąża? W piątek jestem umówiona do ginekologa czy będzie już mógł mi powiedzieć, że jestem w ciąży? Bardzo cieszymy się i pragniemy tego dziecka, ale naszły mnie wątpliwości że znów się rozczaruję że to ta tarczyca wszystko pomieszała.. Proszę powiedzcie co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnulla - polecam jedzenie samych otrębów pszennych (do kupienia w każdym spożywczaku), mi lekarz zalecił 3-4 łyżki dziennie (ewentualnie z jogurtem naturalnym) a jak to nie pomoże to polecam czopki glicerynowe - działają i przynoszą ulgę. Dobra jest też herbata zielona - ja piłam codziennie rano jedną szklankę i nie miałam żadnego problemu. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolvka - najlepszym rozwianiem Twoich wątpliwości będzie zrobienie badania krwi :) betka będzie najbardziej wiarygodnym wynikiem - życzę Ci aby była wysoka i abyś już mogła się cieszyć swoim cudem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu strasznie się cieszę, że badania wyszły dobre, będziesz teraz mogła cieszyć się ciążą w zupełnym spokoju :) Gratuluję synka!!! Karolvka ja mam problemy z tarczycą i raczej (tak według mnie na 99%) nie ma takiej szansy, żeby zaburzenia tarczycy zafałszowały wynik testu ciążowego. Jak na mój gust możesz się już cieszyć z ciąży :) Rzeczywiście zrób sobie test z krwi to będziesz miała 100% pewności. Zrób też po dwóch dniach i zobacz czy przyrasta min 66%. Ten przyrost jest bardzo ważny na początku ciąży. Kiedy miałaś ostatnią @? Ja w pierwszej ciąży poszłam do dr jakoś tydzień po spodziewanej miesiączce i było widać jedynie ciążę biochemiczną (która się niestety nie utrzymała). Ale może u Ciebie już będzie widać pęcherzyk ciążowy. Serduszko zaczyna bić jakoś w 23-25 dniu od zapłodnienia. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki :) długo nic nie pisałam :) ale codziennie sprawdzam Kasiu co tam u Ciebie i byłam ciekawa wyników :) bardzo sie cieszę że wszystko z małym dobrze :) teraz tylko rosnąć i rosnąć :).. Pytałaś mnie kiedyś co u mnie i czy kupuje już coś dla maluszka :)... Hmm ja nie kupuje nic bo jeszcze z dystansem do tego podchodze :) nie wiem czemu ale jakoś uważam że mam jeszcze czas :) no ale już przegladam na allegro te wszystkie cudne rzeczy i nie mogę się doczekac :).. Myślę że tak koło kwietnia zacznę kompletować wszystko dla Adusi :) bo potwierdziła się u nas płec ostatnio i bedzie córeńka :) wagą wyprzedza 2 tygodnie rośnie jak na drożdzach obecnie waży ok 570g i już czuje dość wyraźne ruchy a czasem to nawet mocne kopniaczki :) najgorsze te po pęcherzu :) no ale nie ma nic cudowniejszego :) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i życzę spokojnych kolejnych etapów tego fantastycznego stanu jakim jest ciąża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu gratuluję chłopczyka:) Badanie bolało, ale przynajmniej wiesz, że wszystko jest w porządku i dzidzia nie ma żadnych wad!! Karolvka jak byłam na pierwszej wizycie to było równo 5tyg i był już widoczny pęcherzyk ciążowy w macicy. Najlepiej zrób betę, tak jak dziewczyny piszą, to będziesz miała 100% pewność. Powodzenia!! Karola byłaś u lekarza? Bo chyba miałaś iść wczoraj? Możesz mi powiedzieć czy badanie prenatalne miałaś dopochwowo czy już na brzuszku? Dzwonił do mnie wczoraj gin i powiedział, że jak przyjdę na wizytę to pobiorą mi krew na test podwójny u niego w gabinecie, bo wcześniej mówił, że mam gdzieś jechać na to badanie, ale zaczęli sami robić te badania i lepiej, bo wszystko na miejscu. Tylko cena niezła- za Usg+ bad. krwi 300zł!! Ale jak trzeba, to trzeba:) No i wizyta 1 marca Pozdrawiam serdecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu strasznie sie ciesze ze maluszek zdrowy, no i babcia miała rację:) magia ja w 17 tyg to w sumie nie miałam brzuszka, tylko taki jakbym za duzo zjadła:) w ogóle do niedawna mała lezała w poprzek wiec miałam taki "rozlany" brzuch i niezbyt duzy, jeden gosc który widział mnie praktycznie codziennie dopiero chyba w 27 tyg sie skapnął ze jestem w ciąży:) teraz mała sie ustawiła głowa na dół to mi wyskoczył brzuch i mam taka fajna piłeczke. samopoczucie takie sobie, uroki III trymestru, ból kregosłupa, miesni brzucha, ciezko sie ruszac ze szpitalem to kiepsko bo tam gdzie chciałabym to podobno przeludnienie i czesto odsyłaja do innych, moj lekarz przeszedł do prywatnego i mysle nad porodem tam prolaktynka ja tez dostawałam kopniaki w pecherz ale te na początku to light w porównaniu do tych późniejszych:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam dziewczynki :-) teraz rzeczywiście będę spokojniejsza, no i powolutku mogę zacząć rozglądać się za mebelkami hi hi :-) Babcia faktycznie miała rację, eh te stare sposoby babcine, magia kochana jak to babcia mówi dziewczynki idą bardziej w boczki, a chłopczyk do przodu, więc wszystko pasuje jak na dziewczynkę u Ciebie z brzuszkiem :-) No oczywiście nie obeszło się bez żartów partnera, no bo skoro to nie dziewczynka tylko drugi syn, to będzie przynajmniek okazja do spełnienia dwóch marzeń łącznie później: ja chciałam bliźniakki a on córeczkę, więc mogą być później bliźniaczki dwie córeczki - ale ma zabawę, ja jeszcze jednego nie urodziłam, a on już myśli o kolejnych, hi hi :-) Prolaktynka fajnie, że u Ciebie wszystko OK, jak od kwietnia to tak akurat na święta :-) no i gratuluję córeczki i kopniaczków, ja już nie mogę się ich doczekać :-) emka teraz to już nawet zapomniałam o tym bólu, zresztą dla takich wiadomości warto było hi hi :-) no, ale widzę że i Ciebie dopadli z badaniami, a koszt ... to prawda te wszystkie badania tyle kosztują wrrr, no ale jak trzeba to trzeba :-) maja jejciu, ale ten czas leci Ty już niemal na finiszu; jeszcze troszkę i przytulisz swoją córeczkę :-) a powiedz proszę o co chodzi z tą wątróbką :-) A tak wogóle to macie jakieś konkretne jedzonko, któego nie spożywacie w ciąży, prócz malinek hi hi :-) Buziaki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia- synek to marzenie mojego męża- zatem bardzo Wam zazdrości:) I też będziemy musieli postarać się o drugiego bobasa... Chociaż nie jestem aż taka pewna lekarskiego stwierdzenia, że to dziewczynka- poczekamy do połówkowego usg czy się potwierdzi. Ważne, żeby nasze szkraby były zdrowe a i tak kocha się każdego maluszka. Tym bardziej, że u nas to pierwszy...:)). No to może i poszła mi w boczki- bo w sumie mam szerokie biodra to i miała gdzie się schować, heh. Ja wolałabym za dużo nie tyć, bo nadal mam sporo kilogramów do stracenia po tych wszystkich stymulacjach... ale nie to najważniejsze. maja- no fakt, coraz ciężej ale już tak niewiele wam kobiety zostało:) Z tym szpitalem to taka sobie sprawa jak widzę. A w prywatnym to duże koszta- jeżeli mogę zapytać, bo ciekawa jestem czy może nie warto zainwestować? Tam gdzie my się wybieramy, w sensie jak na razie przeprowadzamy jest jeden szpital i może czasem brak wyboru to dobra opcja bo nie mają gdzie odesłać...:) emka- no koszta masakra, za wszystko prawie trzeba płacić. U mnie wizyta doktora 100 zł a usg oddzielnie, kolejne 100 zł. Nie wspominając, że wszystkie badania najlepiej robić u nich i za wszystkie kolejne złotóweczki lecą... ale co tam podług kosztów ivf jakie poniosłam, hehe. Mój mąz się śmieje, że zostawimy te faktury i pokażemy małej za kilka lat ile nas kosztowała...:D. A 1 marca to już będzie spory bobas- zobaczysz. :) prolaktynka - spore maleństwo, rośnie rośnie... a na kiedy masz termin? Gratulacje córeczki i w takim razie miłego szukania pieknych ciuszków:)) U mnie za to ochota na słodkie cały czas od kilku dni- nieważne, że potem mam zgagę i tak się opłaca. No i na winogrono... nie mogę sobie odmówić jak jestem w sklepie chociaż pora taka sobie na wcinanie winogrona ale za każdym razem mówi do mnie- zjedz mnie a ja mam taką słabą wolę...;) Macie może też taki dziwny posmak w ustach, trudny do opisania ale uciążliwy ? Towarzyszy mi po każdym posiłku od kilki tygodni i niewiele na to pomaga- ale czytałam, że to się zdarza w ciąży to z ciekawości pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emka byłam na badaniach ale juz wczesniej i miałam robione przez brzuszek nie dopochwowo może to też zależy od lekarza który przeprowadza to badanie. mam pytanko dziewczyny czy miałyście robione badania takie jak ASPAT ALAT i biliorubina bo nieiwiem dlaczego mam to robić podczas ciąży jak czytałam to badania dotyczą wątroby zawału serca kasiu gratuluję chłopczyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magia ja termin mam na 16.06 ale dzidzia póki co jest większa o 2 tygodnie to może przyjdzie na świat na dzień dziecka??? kto wie dla mnie najważniejsze żeby zdrowo rosła :) a za rzeczami dla niej to będziemy się rozglądać od kwietnia tak myslę :) choć ja to bym już najchętniej :) z tym że zdrowy rozsądek mi podpowiada że terminu porodu nie przyspieszy więc poczekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola ostatnią @ miałam 3 stycznia i do tej pory nic, zrobiłam dziś drugi test po południu (po powrocie z pracy) i również wyszły 2 kreski :) dziękuję Ci za odpowiedź w sprawie tarczycy - na piątek mam umówioną wizytę u lekarza więc mam nadzieję, że on kompletnie rozwieje moje wątpliwości :) nie mogę się doczekać! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola, Kasia- bardzo się cieszę że wyniki waszych badań są takie dobre. Też już chciałąbym zobaczyć mojego dzidziusia na usg:) No to Kasiu, babcia Ci dobrze wywróżyła, mi siostra przepowiada chłopca. Ja sądzę, że trochę dlatego że sama ma chłopca i by strasznie chciała dziewczynkę i tak mi mówi, żeby był chłopiec bo inaczej to by chyba bardziej zazdrościła:) ale_ola- mam nadzieję, ze już lepiej się czujesz. Ja dzisiaj mam pierwszy dzień wyraźnej poprawy. Co prawda wizyta w przychodni i siedzenie ponad godzinę w poczekalni z chorymi nieco wyprowadziło mnie dziś z równowagi, ale mam nadzieję, że niczym nowym się nie zaraziłam. Kurczę z tymi państwowymi przychodniami...umawiam sie na konkretną godzinę, a wchodze ponad godzinę później. Szkoda gadać. Mam zwolnienie do końca tygodnia, to powinnam już wydobrzeć. Gardło nadal mnie boli, ale katar powoli odpuszcza więc moze w końcu się wyśpię. Ja mam już dość widoczny brzuszek, zwłaszcza w czymś bardzo obcisłym. Mój m twierdzi że mam ogromny brzuch, ale nieco przesadza:) Ja ogólnie jestem dosyć szczupła, przed ciążą ważyłam 49kg, na razie przytyłam 2 kg, ale czytałam że osobą szczupłym bardziej "wystaje" brzuszek i mogą nieco więcej przytyć przez całą ciążę. Osobiście nie chciałabym wiecej niż 12 kg, ale zobaczymy:) Dziewczyny, a wiecie może do którego tygodni/miesiąca można spać/zasypiać w dowolnej pozycji?? Bo ja lubię zasypiać na brzuchu i nie wiem jak długo jeszcze tak wolno. aha co do kota, to jeśli jest zdrowy (nie ma toksoplazmozy-też może się niemowlak zarazić), to nie ma żadnych przeciwskazań:) Miłego wieczoru, uważajcie na siebie i nie dawajcie się chorobom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kasiu gratuluje synka:)super my wczoraj bylismy na bilansie sprawdzalismy wage i ogolny stan Tomaszka,wiec wazy 5,5 kg i lekarka powiedziala ze bardzo dobrze jest zdrowy ,silny i wszystko oki:) a co do wagi to nie przejmujcie sie, potem jesli chcecie zrzucicie,ja przytylam w ciazy 24 kg a dzis wygladam lepiej niz przed ciaza hehe :)cwicze kolem hula hoop takim specjalnym z wypustkami maz mi kupil zaraz przed zajsciem w ciaze ale nie zdazylam wtedy uzyc :) a z tym posmakiem w ustach nie chce straszyc ale tak niewiennie sie u mnie zaczelo lekka zgaga,posmak a od 4 miesiaca do konca mialam taka zgage ze czasem az plakalm i spalam na siedzaco prawie ze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, Ja odebralam swoje wyniki, zadzwonilam do ginki i wszystko wskazuje na to ze bede musiala brac zastrzyki do konca ciazy i jeden miesiac dluzej. Co do spania to moja ginka powiedziala ze tak od 5-6 mc nie mozna spac na plecach (no chyba ze w pozycji polsiedzacej) i ze najlepiej spac na lewym boku. Zaproppnowala przyzwyczajanie sie do tej pozycji o wiele wczesniej aby pozniej nie budzic sie ze zdenerwowaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wiosennie :) Kasiu cieszę się, że genetyka wyszła dobrze, babcia sie ni myliła co do chłopaka :)super gratuluje :) karolvka czekamy na potwierdzenie dobrych wieści, ale myślę że mogę już gratulować. przepraszam,że nie do każdej z osobna :( ja mam doła :(i troche się wczoraj zmartwiłam, byliśmy na wizycie u gina okazało się że mam cukier w moczu i płyn owodniowy na dolnej granicy normy :( na szczęście z Gabrysią wszsytko dobrze :)waży już 1651 g :) buziole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, dawno nie pisałam- jakos tak wyszło. Znowu miałam okropne bóle głowy. Wczoraj mnie wkurzył mój gin bo powiedzial(rozmowa tel.), że bóle głowy nie sa przypadłością ginekologiczną i mam iśc po L4 do neurologa, a neurolog, że to gin ma dać. Zastanawiam się nad zmianą lekarza. Znam dziewczyny którym nic nie było w ciąży i siedziały w domu one bez problemu dostawały zwolnienia. Z miłą chęcią pójdę do pracy ale ma to sens, że będę musiała się zwalniać co drugi dzien albo rano o 5:00 będę dzwonic,że nie przyjdę bo nie jestem w stanie doradźcie mi coś. Przecież ja sobie tych bólów nie wymysliłam!!!! Kasiu bardzo się cieszę, że będzie zdrowy Dawidek. Też bym już chciała wiedzieć kto mieszka w moim brzuszku! Odezwij sie jak już będziesz mieć sprawny komputer! Olafasola ja na zaparcia jem bardzo dużo jablek i jak na razie nie mam problemu. Wiem też, że pomaga zmielony lenn w jogurcie lub na sucho zapity dużą ilościa wody. Ale_Ola i Emmi jak się czujecie? Magia jak Twoje lożysko, przesuneło się troche?Co do wózków jest ich bardzo dużo na rynku najlepiej iść do sklepu wypróbować i zobaczyc na żywo. Maja Ty juz prawie na mecie, ssuper! Przygotowana już? KateKiss super, że już miałaś swój pierwszy kopniaczek! Ciekawe kiedy ja poczuję? Karolvka super gratuluję, teraz sie ciesz jestes w ciąży! i witamy w naszym gronie! Prolaktynka ja nie mam takich oporów co do zakupów i jak coś widzę i mi się podoba to kupuję fakt narazie wszystko w neutralnych kolorach i bez przesady ale co tam czekałysmy na to tak długo. W przesądy tez nie wierzę! Sabiba co Ci lekarz przepisał na ten cukier i płyn owodniowy? Dobrze, że z Gabrysią wszystko dobrze! Przepraszam jeśli kogoś opuściłam! Pozdrawiam bardzo serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiu no niedługo juz, zaczynam sie bac:) co do watróbki to ona ma bardzo duzo witaminy A i podobno dzidziusiowi duze ilosci jej nie słuza magia w tym prywatnym szpitalu to jest na takiej zasadzie ze nie maja narazie umowy z nfz ale jesli zjawia sie tam kobieta u której akcja porodowa jest w trakcie to oni przyjmuja i nfz musi im kase zwrócic za poród wiec nic sie nie płaci karola te badania co pisałas to sa typowo wątrobowe, w sumie nie wiem czemu teraz kazali Ci je robic, bo pózniej tj, pod koniec II i na poczatkuIII trymesrtu moze sie ujawnic cholestaza i wtedy te badania sa przydatne, no ale chyba nic Ci teraz ze strony watroby nie dolega? sabiba co oznacza cukier w moczu? jakie masz zalecenia? co do ilosci płynu owod to podobno dobrze wpływa picie duzych ilosci płynów codziennie iwi chyba faktycznie zmien lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj zakupiłam reszte wyprawki, juz w sumie wszystko jest, jeszcze czekam na ubranka bo mam dostac duzo kupiłam mojemu m na walentynki spioszki dzieciece z napisem "kocham mojego tatusia" oczywiscie jako prezent od naszej kruszynki, mam nadzieje ze mu sie spodoba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabiba-nie martw się, może jeszcze wyniki sie poprawią. Iwi-to faktycznie musisz zmienić lekarza. Ja byłam ostatnio u państwowego i się dziwiła że ja jeszcze chodzę do pracy, sama mi chciała zwolnienie wypisywać i tylko pytała na jak długo. Na ból głowy to możesz brać paracetamol, ale pewnie nie za często. Ja też brałam już kilka razy, ale póki co mi przeszło. Ogólnie czuję się naprawdę coraz lepiej, gardło już prawie nie boli, tylko jeszcze katar i ogólnie jestem osłabiona. Myślę, że do poniedziałku już dojdę do siebie. Kasiu - co do jedzenia w ciąży. Jak już wcześniej pisałam, nie zgadzam się co do malin:) moja gin twierdzi ze to mit, że nie wolno pić naparu z liści malin, ale nie będę sie spierać. Ja w każdym razie, teraz przy chorobie od tygodnia piję herbatę z sokiem z malin z ogródka i w ogóle nie boli mnie brzuch, a czuję się coraz lepiej, bo to taki naturalny antybiotyk. Czytałam sporo artykułów o tym co wolno a co nie i oto moje wnioski: nie powinno się jeść/pić w ciąży: kawy i alkoholu - to wiadomo:) serów pleśniowych - mogą spowodować listeriozę surowych ryb (sushi) oraz wędli długodojrzewających typu szynka parmeńska - też ze względu na ryzyko zarażenia listeriozą owoców morza, ryb wędzonych oraz większości ryb słodkowodnych, lepiej wybierać morskie typu sola, dorsz przypraw takich jak bazylia i tymianek herbaty czarnej (kofeina), zielonej (hamuje rozwój komórek nie tylko rakowych ale i płodu) i czerwonej (wypłukuje mikroelementy, działa moczopędnie), najlepiej pić herbatę rooibor - z czerwonokrzewu afrykańskiego - mi niestety nie smakuje fast foodów- rakotwórcze związki, niezdrowe tłuszcze napoji gazowanych typu cola, fanta, sprite konserwantów np. w konserwach, wędlinach glutaminiany sodu- zawartego we wszystkich zupkach w proszku i niektórych przyprawach To chyba wszystko co pamiętam - w razie jakbyście miały pytania, gdzie to czytałam it to piszcie🌼. Oczywiście każdy lekarz ma swoje zdanie, są i tacy co mówią że lampka wina nie zaszkodzi i kawa też. trzymajcie się cieplutko. Kurcze taka ładna pogoda a ja muszę siedzieć w domu, a w weekend ma być już zimno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane na płyn owodniowy mam pić 3 litry wody dziennie haha tylko jak to zrobić biegam do lazienki co 2 minuty :)chyba będę siedziała z ta butelką na kibelku :) a na cukier dostałam skierowanie na badania i zobaczymy jakie będą wyniki wtedy decyzja co dalej, na poprawe humoru zamówiłam łózeczko :) hehe a co tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny tak wam zazdroszczę, że juz jesteście po pierwszej wizycie u gina. Ja dopiero będę miała i troszkę się stresuję, czy jest wszystko w porządku. Czy to przypadkiem nie ciąża biochemiczna itp! Juz bym chciała wiedzieć czy jest wszystko ok..... SUPERBUREK- to dziwne, że gin nie chciał ci dać L4 tym bardziej, że masz taka pracę, że może być niebezpieczna w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałyście czasami bóle podbrzusza i czasami odczuwałyście lekkie ukłócie w jajnikach? Poczytałam w necie troszke o ciąży biochemicznej i zaczynam chyba świrować i zaczynam się zamartwiać czy jest wszystko ok! A do wizyty jeszcze kilka dni......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif-miałam tak samo, że na początku miałam dosyć często bóle brzucha jak na @ i bardzo się bałam że to ciąża pozamaciczna i też czytałam w necie o tym. Dziś wiem, ze nie warto, nie czytaj, bo tylko się będziesz bardziej stresowała, myśl pozytywnie, takie bóle na początku są normalne, naprawdę. Staraj się odstresować, obejrzyj jakąś komedię, zobaczysz że wszystko będzie dobrze! Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hej :-) Jeszcze raz Wam dziękuję 🌼 superburek kurcze co z tym Twoim lekarzem i zwolnieniem, czemu Ci go nie dał? 🌼 magia no, a u mnie coś mi się zdaje, że odwrotnie ... chyba bardziej liczył na córeczkę. Ale z drugiej strony będzie okazja do poczęcia rodzeństwa ha ha ha. Dla mnie i tak najważniejsze, że maluszek jest zdrowy :-) Czy Ty masz na myśłi taki "metaliczny" posmak, bo ja go mam zawsze rano 🌼 prolaktynka kochana, ale jak w dzień dziecka, bo będzie stratna jedno święto i prezent w każdym roku hi hi Wybraliście już imię? 🌼 karolvka przyjemnej wizytki jutro życzę 🌼 Emmi u mnie babcia chyba też tak powiedziała, bo wszystkie jej wnuki i wnuczki mają dziewczynki, a ona bardzo chciała prawnuka jeszcze :-) Ja do końca 12 tygodnia spałam na brzuchu, od 13 staram się zasypiać na wznak i przyzwyczajam się na boczku. A co do jedzenia, to zrezygnowałam z owców morza, sushi i seró pleśniowych, ale 1-2 słabiutkie kawki wypijam iwcinam bazylię i tymianek - co z nimi jest nie tak? 🌼 idea Ty to jesteś szczęściara, Tomaszek taki grzeczny i do tego wyglądasz lepiej niż przed ciążą - kochana macierzyństwo Ci służy 🌼 KateKiss kochana co to za zastrzyki? 🌼 sabiba jejciu ale Gabrysia już duża, a dopiero co pisałaś mi, że waży zaledwie kilka-kilkanaście g, ale zleciało :-) Kiedy będziesz miała te drugie badania i wyniki? Jak tam Twoje 3 literki wody dziennie? Zdecydowałaś się na to 4d w Gamecie? 🌼 Iwi Podjęłaś decyzję o zmianie lekarza? Może rzeczywiściw warto spróbować 🌼 maja kochana to Ty już jesteś gotowa na całej lini :-) super prezent, na 100% się spodoba 🌼 Akif kochana nie świruj i nie myśl oczymś co Cię nie dotyczy, jaka znowu ciąża biochemiczna - przecież to bardzo wczesne poronienie, o czym Ty wogóle myślisz. Ciesz się ciążą i czekaj grzecznie do wizyty, kiedy masz wizytkę? 🌼 Nadzieja, Gosia co u Was i dziewczynek? 🌼 A my już nie możemy doczekać się Walentynek i naszego usg 4d, o niczym innym ostatnio nie myślę :-) Pozdrowionka dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia, emka, malinka a Wy kochane gdzie zniknęłyście 🌼 petitki jak samopoczucie :-) i jak tam Twoje rybcie 🌼 olafasola jak zdróweczko 🌼 Nika czemu nie piszesz? co u Ciebie 🌼 Kotka Mruczurotka jak Twoje maleństwo, mam nadzieję, że dalej rozwija się bez przeszkód, że wszystko w porządku 🌼 milka co u Madzi? 🌼 Arhen czemu nie piszesz? jak córcia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu i inne Dziewczynki!!!!Moja wielka prośba o modlitwę dla Malinki i jej dzieciątka które znowu są w szpitalu.... ;-(dziunia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×