Choroba... Co to może być? Lekarz mnie olał, antybiotyk nie działa...

Zaznaczam od razu - mieszkam w Anglii, więc wiadomo jak to bywa z lekarzami... Nawet nie zapisał mi antybiotyku, ale znajomy mi dał. Mimo to, nic mi nie pomaga. Od jakichś dziesięciu dni jestem chory. Właściwie to jest coraz gorzej, bo do wszystkiego doszedł dziwny, 'szczekający' kaszel i chwilami dziwne 'świszczenie' przy oddychaniu. Nie wiem już co robić... To może być coś poważniejszego? Czego objawami jest tego typu kaszel? Iść i błagać się żeby jeszcze raz 'zobaczył', albo iść do innego? Bo już sam nie wiem... Wiem, że kafe. to nie przychodnia, ale poradźcie mi coś, proszę.

idź do innego to mogą być np oskrzela .

jeżeli świszczy Ci przy oddychaniu to masz skurcz oskrzeli czyli duszność, to może być na tle alergicznym skoro antybiotyk nie pomaga.

idz bo to nie sa zarty!!!!

i idz do lekarza, bo powinieneś brać leki, duszność może sie nasilać a to nie jest bezpieczne dla Ciebie.

chyba nie na tle alergicznym, bo biorę leki na alergię - mam uczulenie na kurz, i parę innych rzeczy, ale nie jakieś bardzo silne. oskrzela? ech, nie ciekawie, pewnie jednak będę musiał jeszcze gdzieś iść..

zapalenie krtani ? to może potrwać zanim dojdziesz do siebie ale teraz lekarze mają nową teorię aby antybiotykami nie karmić , cebula pokrojona bardzo drobno i zasypana cukrem , ten syrop działa jak antybiotyk

Nie chcę Cię straszyć, ale bardzo bliskiej mi osobie przytrafiło się niemal dokładnie to samo, a diagnozą był: rak płuc. Dmuchaj na zimne i zgłoś się do porządnego lekarza, najlepiej prywatnie, tacy, bądź, co bądź - starają się najbardziej.

czosnek też działa jak antybiotyk a poza tym, ty głąbie kapuściany jeden, po cholerę bierzesz antybiotyk? bo kolega dał? a wiesz, na co jesteś chory? jak jesteś lekarzem i tak się znasz, to po co chcesz iść do jakiegoś? odstaw antybiotyk natychmiast! i idź do innego lekarza.

zresztą antybiotyk nie jest cudownym remedium na wszystko, ciemnogrodzie

a więc jesteś alergikiem:) to nic, że bierzesz leki, wystarczy byle przeziębienie i występuje duszność, dziwne, że o tym nie wiesz. pewnie masz spastyczne zapalenie oskrzeli, koniecznie idz do lekarza:)

moja siostrzenica tez tak miala lekarze nie mogli nic poradzic az dostala ataku astmy i okazalo sie ze to astma... wczesniej tez byly takie objawy jak u ciebie

Lookrecja lepiej nie strasz człowieka, wiadomo że u Polaków na wyspach coraz częściej występuje gruźlica ale do póki na czerwono nie wypluwa to obstawiam zapalenie krtanii

midasowy, a dlaczego krtani? duszności nie są objawem zapalenia krtani. wiesz, jak się zapalenie krtani objawia?

odróżniam zapalenie krtani od astmy i oskrzeli

no to chyba wiesz, że przy zapaleniu krtani nie duszności są istotnym objawem, a brak głosu...

Szczekający kaszel może sugerować chorą tchawicę i te świsty "oddechowe" także, albo krtań. Antybiotyk nie pomógł, bo może to być wirusowe zapalenie, ale sądząc po zachowaniu lekarza, to najprawdopodobniej alergia w zaostrzonej fazie. Nie leczona prowadzi do astmy.

koty są niejadalne, wziąłem antybiotyk, bo bo niczym mi nie przechodziło, żadnych syropach i pierdołach, które zapisał mi ten lekarz. Wiem, że to nie cudowny lek na wszystko, ale JAKOŚ chciałem sobie pomóc. zimnazima, tylko, że jestem alergikiem od wielu lat i niestety tak nigdy nie miałem..

zapalenie krtani rozwija sie bardzo szybko i duszność występuje nagle, a autor pisze, że choruje juz 10 dni.

przy zapaleniu krtani po 10 dniach już dawno by mówić nie mógł :O jeszcze się nie spotkałam z zapaleniem krtani, gdzie ktoś mówił w trakcie choroby normalnie, a on o tym nie wspomina, że takie ma problemy! płuca, oskrzela, szczególnie, że u alergików one są bardziej narażone na choroby niż u niealergików!

i autor zapomniał tu dodać, że zamiast się kurować przez kilka dni w ciepełku to zapierdziela na budowach przez kilka godzin na zimnie i wymienia zamarzniętą kanalizę u Angolii , ponieważ świetnie płacą i chcą natychmiast czy zgadłem Panie Autorze ?

z mówieniem nie mam problemów... no może lekko zachrypnięty głos chwilami, ale to chyba od tego ciągłego kaszlu.

to, ze nigdy tak nie miałeś nie znaczy, że nie bedziesz nigdy miał:P jakby nie było, lekarz wskazany:)

z płucami i oskrzelami to nie przelewki, to trzeba wyleżeć, wygrzać, i leki do tego, ale dobrze dobrane leki a nie antybiotyki co kolega dał :O idź do innego lekarza, dobrze by było zrobić prześwietlenie płuc i te badania na gruźlicę, jak ktoś wyżej wspomniał, że się w UK rozprzestrzenia wśród Polaków, lepiej dmuchać na zimne, co choroba, którą się leczy bardzo długo

Midasowy, nie zgadłeś... Odkąd choruję, nie ruszyłem się z łóżka. Jestem studentem, nie pracuję na żadnej budowie... Dorabiam sobie w weekendy, ale w restauracji... A obecnie nawet tego nie robię ze względu na chorobę, tylko jestem na utrzymaniu przyjaciela :O

trafnie wytypowałam u Ciebie alergie, więc prosze, uwierz, że to poważna sprawa i grozi ci astma, jeżeli nie bedziesz tego leczył:)

astma to pół biedy, bardziej bym się bała śmiertelnego zejścia przez uduszenie po niewydolności płuc, spowodowanej ciężkim ich zapaleniem :O czy jakoś tak...

masz racje, duszność może sie nasilać, zwłaszcza w nocy, a nie wyleczone zapalenie oskrzeli doprowadzi do zapałenia płuc:O

To jutra chyba odwiedzę jakiegoś lekarza... Mam nadzieję, że nie będą robić problemów, gdy powiem, że chcę skonsultować się z innym :O Szykują się cudowne święta, nie ma co... Nie straszcie mnie tym uduszeniem się, bo nie usnę :P

wizyta u lekarza obowiązkowo jak najszybciej, póki jesteś na chodzie :O