Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Urszula ...

Czy lekarze mają coś z tego,że wypisują dany lek ?

Polecane posty

Gość Urszula ...
Rozmawiałam z lek,Ona wie,że u mojego dziecka antybiotyk wywołuje spustoszenie w org i kończy się następną choroba w niedługim czasie. Widzi też po mojej minie,ale zawsze się tłumaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszula ...
Może jeszcze ktoś się wypowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie wszyscy lekarze przyjmujący prywatnie nie są lasi na upominki od firm farmaceutycznych. :-) Mam (nie)przyjemność chodzić do takiego, który to lubi się chwalić swoim wygodnym i luksusowym życiem :-) Po konsultacji z innymi jego pacjentkami stwierdzam, że ma swoje ulubione leki i witaminki, które serdecznie poleca. Zastanawiam się tylko czy tak samo nie funkcjonuje, polecanie przez niego poradni diagnostycznej - oczywiście najdroższej w okolicy. Jak to stwierdził - w innych (tańszych) placówkach nie przeprowadzą tych badań tak dobrze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze popros wprost
o inny antyybiotyk , przeciez masz takie prawo Byc moze organizm twojej małej jest osłabiony przez antybiotyki , co skutkuje kolejnymi infekcjami Nie wiem jak siezapatrujesz na leczenie homeopatyczne , ale dwoje moich znajomych miało podobna sytuacje i udali się do homeopatów To pomogło , podniesli odpornosc u dzieci Czesto leczeniem homeopatycznym zajmuja sie tez lekarze Poszukaj u siebie w miescie lub powiedz tej lekarce ,ze chcesz inny antybiotyk albo zmien lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urszula ...
Z czasem zwróciłam uwagę na to,że lekarka wypisuje dużo leków. Proponuje coś innego wiecznie. Czterolatek na katar z gorączką dostaje antybiotyk bo "mogło dojść do zakażenia" i w ten sposób coraz cięższe leki bo słabsze już nie działają. Syropy po 50 zł, jedna choroba dziecka to minimum 100 zł na leki, a co mają biedni ludzie powiedzieć ? Dzieci nie leczą czy co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amalettaa
każdy lekarz ma swój numer, po tym numerze robione są zestawienia ile recept na dany lek wypisał ( oczywiścje jak pacjent zrealizuje receptę, dotyczy leków sprzedanych) firmy farmaceutyczne mają dostęp do tych danych i od tych kwot wypłacaja lekarzom prowizję ATY ZMIEN PEDIATRE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marlut
oczywiście ,że mają.a im wiecej leku przepisza tym wiecej maja.znane z autopsji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosy sianowate, suche
maja. a dlaczego przepisuja antybiotyki na zakazenia wirusowe? bo maja z tego profity, ot co. proste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje w firmie
ja pracuje w firmie farmaceutycznej. w mojej firmie etyka i prawo farmaceutczne są znane, szkolenia z prawa farmaceutycznego co pół roku... jednak oficjalnie mówi się jedno a po cichu co innego. sami nie mamy wiele " upominków" dla lekarzy. najgorsze jest to, że lekarze tak się przyzwyczaili, że wprost pytają o to " co będzie miał za to, że przepiszą dany lek". otwarcie mówią co firma x czy y daje za przepisywanie ich preparatów. jestem w ciąży i jak moja ginekolog dowiedziałasię w jakiej firmie pracuje zaczęła pytać czy mam jakieś gratisy i próbki leków... tłumaczyłam, że nie pracuj w linii ginekologoicznej ale na nic. dodam, że przyjmowała mnie "prywatnie" w państwowej placówce, na państwowym sprzęcie.kiedy zapytałam czy mogę przychodzić na kasę stwierdziła, że nie ma czasu przyjmować mnie na fundusz i że " byłainna umowa"... swoją drogą żadnej umowy sobi nie przypominam, raz w roku przychodziłam na cytologie wcześniej dzwoniłam i otrzymywałam info, że jak prywatnie to w tym tygodniu a jak na kasę to za miesiąc więc chodziłam prywatnie. jak widzę lekarzy, którzy płaczą, że tak im źle i ciężko to mi się nóż w kieszeni otwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje w firmie
a najbardziej perfidni są ci, którzy piszą na receptach " nie zamieniać" w aptece zawsze można poprosić o tańszy zamiennik droższego leku. farmaceuta jeśli taki posiada ma obowiązek wydać. no chyba, że na recepcie lekarz dopisał " nie zamieniać". dodam, że leki mają ten sam skład inne są nazwy i firmy. a czasem różnica cenowa sięga kilkuset procent. lekarz pisząc "nie zamieniac" wiąże ręce farmaceucie i biedny chory albo może kupić albo jak go nie stac zrezygnować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosy sianowate, suche
ja pracuje w firmie Bo to sa lekarze, ktorzy sa lekarzami, bo sa, bo jest kasa w tym zawodzie. W Polsce malo lekarzy, ktorzy lecza, bo kochaja swoja prace i gotowi sa przyjac za darmo w razie draki, byleby uratowac zycie pacjenta czy jego zdrowie. Osobiscie studiuje medycyne na 2 roku, lecz nie w Polsce, i nie wyobrazam sobie takich akcji typu "przepisuje antybiotyk mimo tego, ze nie wiem czy pacjent przechodzi przez infekcje bakteryjna czy wirusowa." Kocham swoj kierunek i jestem gotowa poswiecic jemu cale zycie. I szczerze mowiac, to nie spotkalam sie nigdy z takim nastawieniem lekarzy, z jakim spotkalam sie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meningua
Moja BYŁA lekarka, bo już ją olaliśmy ZAWSZE przepisywała to samo :D Byłamm u niej z chorobą 3 razy i choroba za każdym razem była inna. Raz kaszel był mokry, raz suchy, a raz w ogóle bez kaszlu, a tylko gorączka i katar, z kaszlem znów gorączka nie wystąpiła, a zawsze dostawaliśmy IDENTYCZNE leki. Ku*wa, miałam jej dosć, bo nie musiałam do niej nawet iść :D wiedząc co mi da... rozmawiałam potem z innymi mamami i miały identycznie. I podobno Miała profity jak cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meningua
I dodam, że zawsze dawała antybiotyk :D którego ani razu nie wykupiłam, ale na wszystko dawała mówic, ze na wszelki wypadek. To na pewno nie lekarka z powołania :/ zdrowie dziecka niszczyć aby zebrać jakieś korzyści. Dla mnie taki lekarz to szmata !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włosy sianowate, suche To napisz jeszcze gdzie będziesz przyjmować, to się całe kafe będzie u ciebie leczyć ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlosy sianowate, suche
aneeczka Ja mieszkam juz od kilku lat w UK i raczej sie stad nie wyprowadzam.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż ja mieszkam w polsce, i z pediatry w ośrodku nie jestem zadowolona za bardzo ale słucham ją jak mi się wydaje że coś mądrego radzi a jak na moją intuicję - głupio gada to nie słucham i jakoś dajemy radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mniewmiasteczku ginekolodzy
przyjmują prywatnie,USG lub KTG robią w szpitalu na szpitalnym sprzęcie i biorą kasę do kieszeni za to. (robią to w innych godz. niż robione są USG szpitalne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuje w firmie
moja pani doktor przyjmuje prywatne pacientki na sprzęcie przychodni ( usg, ktg ) w godninach, w których powinna przyjmować na kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie ostatnio lekarz zapisał lek z radą, bym poprosiła w aptece o tańszy zamiennik. Trochę mnie to wtedy zastanowiło, ale teraz już wiem o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyyyta !!
Czytam i włosy mi się jeżą na głowie !! Lekarze są jak mafia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhy
Ale przekręty :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boze jakie nudy
a dlaczego skarg nie piszecie na tych konowalow? zwlaszczajak przyjmuja prywatnie w przychodni w godzinach w ktorych powinnie przyjmowac na fundusz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oj tak,mają
Znam pediatrę,która często jeździ na zagraniczne wycieczki z firm farmaceutycznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podniosę .. . .
chętnie jeszcze poczytam o tym.. Jeśli coś wiecie lub jesteście z branży medycznej piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkjak
mi synak pediatra leczy juz dwa lata na alergie i teraz tez dostał avamys? którego nijak dostac nie mogłam. odrzuciłam wszytskie leki i syropki na alergie. efekt taki, ze mały przestał chorowac . choruje ale rzadziej i lżej, zaczął jesc i rosnąc,i żadnej alergii nie ma bo wreszcie prywatnie poszliśmy po kryjomu na badania alergiczne, bo synek ma 5 lat, a zawsze lekarz powtarzał ze nie ma potrzeby albo szkoda go kłuc, albo za mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfd
kkjak Jakie leki alergiczne przepisywał pediatra ? Możesz podać nazwę kilku? Chodzi o te które często wypisywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teneryffaa
Mają , mają ... Moja szwagierka ma apteke i oni też za sprzedaż leków bez recepty mają profity i to duże. Lekarze też mają , np. byłam ostatnio u lekarza , dostałam na recepcie jeden antybiotyk oraz dwa inne lekarstwa które nie sa na recepte , a lekarz je tam wpisał , chodziło o Cirrus i lek osłonowy . Mógł mi to wpisac na osobnej kartce , bo i tak taką dostałam z zaleceniami co i jak brać ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×