Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kulturalnie

czy zonaty facet po latach romansu

Polecane posty

Gość kulturalnie

darzy jakims uczucim swoja kochanke? czy jets mozliwe, ze sie przywiazuje? jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnie
hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophie de M
znam zonatych ktorzy zakochują sie w kochankach, albo tak im sie przynajmniej wydaje. znam tez takich dla ktorych wazny jest tylko seks poza domem.. nie mniej jednak nie wydaje mi sie ze mozliwe jest "bycie" z kims w jakimkolwiek zwiazku bez zadnych uczuc przez kilka lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnie
no wiec wlasnie... bez uczuc chyba sie nie da...one pojawiaja sie sila rzeczy, czy sie tego chce czy nie. choc to trudne dla obu stron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophie de M
przywiazanie czy lubienie kogos po prostu to nie to samo co miłość, ale w posiadaniu kochanka/kochanki raczej nie o milosc chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kulturalnie
mam na mysli sytuacje w ktorej facet zyje doslownie podwojnym zyciem i relacja nie konczy sie na sexie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sophie de M
dla mnie to dosc proste. jesli kocha to konczy malzenstwo i zwiazuje sie z kochanka. jesli nie kocha to zabawia sie na dwa fronty. nie znam przypadku, gdzie zakonczenie malzenstwa jest niemozliwe. taki podwojny uklad wynika z wygody a nie komplikacji zyciowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×