Czy ktoś wie coś o firmie Niezależny Operator Międzystrefowy czyli NOM?

Otóż, moja babcia podpisała z nimi umowę chociaż ma umowę z TP. Oczywiście konsultant przekonał ją, że będzie płacić mniej za rachunki. Ale teraz dzwoni Pani z TP i mówi, że to było oszustwo. Czy wiecie coś na temat tego NOM-u?

tzn jak żadne oszustwo? Dlaczego jest pierdolnięta? To starsza kobitka więc...

To nie żadne oszustwo, a zwykły operator. Swego czasu oferował rozmowy międzymiastowe przez prefiks 1044 bez podpisywania umowy. Nie wiem jakie teraz oferuje usługi i jaką umowę podpisała twoja babcia. A podeszły wiek nie zwalnia z myślenia. Nie należy podpisywać wszystkiego co ci podsuną. Dorosła, zdrowa na umyśle osoba powinna o tym wiedzieć.

Z tego co mówiła, konsultant zapewnił ją że będzie płacić mniejsze rachunki- mówił że jest z TP. Więc podpisała, bo była przekonana, że jest z Telekomnunikacji. On nie mówił nic że jest z Nom-u. Teraz babcia się boi, że będzie płacić podwójny rachunek- z TP i właśnie z tej drugiej firmy.

Nie mam pojęcia co to za umowa, więc ci nie pomogę. Widzę tylko jedno wyjście. Jeśli umowa była podpisana poza lokalem operatora(a tak zazwyczaj jest) to jest 10 dni na rezygnację z umowy bez żadnych konsekwencji. Może się uda.

Do mnie zadzwoniła kobieta przedstawiając się, iż jest z "telekomunikacji" i obniża rachunki. Dwa razy spytałem, czy jest z Telekomunikacji Polskiej SA i otrzymałem odpowiedź twierdzącą. Po dwóch tygodniach przyszła umowa z NOM. Totalny brak etyki. To, że oferta i tak była gorszaq od TPSA nie ma już znaczenia.

Ja mam abonament w NOM i jestem zadowolona...Uważam że to duża oszczędność w porównaniu z TPsa

Każdy ma prawo wyboru .Po co nerwy? W NOM jest taniej i już.Można się przekonać ,porównać.Pozdrawiam pana Waldemara.

Dziękuję za pozdrowienia :) Dzisiaj zadzwoniłem do kolegi, który kiedyś sam mnie zaczepił czy mam dla niego jakiś abonament. Pomyślałem, niech mnie opieprzy w co go wpakowałem... Pytam więc "czy dostałeś rachunek za poprzedni miesiąc i kwota jest taka jak w abonamencie?". Odpowiedział mi "tak jak się śmialiśmy, wieszam kartkę z kwotą abonamentu na lodówce, bo kolejny rachunek nie przekroczony". Co do uczciwości firm... TO NIE O FIRMY CHODZI. TO CO DOSTAJEMY JEST WYNIKIEM LEPSZEJ LUB GORSZEJ PRACY PRZEDSTAWICIELI. DOPASOWANIA ABONAMENTU DO POTRZEB (tutaj NOM bije konkurencje i to solidnie). Pochwalę się, że moje podejście do pracy zostało docenione i jestem regionalnym koordynatorem. Szkolę nowych przedstawicieli, żeby BARDZO DOBRZE ANALIZOWALI POTRZEBY KLIENTÓW. To jest podstawa, aby wyjść od kogoś z domu i powiedzieć sobie WYKONAŁEM DOBRĄ ROBOTĘ. Zostawiając klienta z nadchodzącymi oszczędnościami :) Pozdrawiam wszystkich (także FAN KLUBOWICZÓW konkurencji)

Mam problem z tą firmą bo oszukali moją mamę. Oszustwo wyszło na jaw jak zaczęli do mamy wydzwaniać że zawarła z nimi umowę. Mama zaprzeczyła i poprosiła o przesłanie tej niby podpisanej umowy. No i okazało się, że podpis jest podrobiony!!!

Nie firma... Nie oszukali Twojej mamy... Nie Ty masz problem... A człowiek... Oszukał tą firmę... On ma teraz problem... BRAK SŁÓW NAD LUDZKĄ BEZMYŚLNOŚCIĄ (mowa o przedstawicielu)

Jak się nie słucha i nie myśli to czuje się oszukanym. Jedna osoba może zniszczyć renomę uczciwej polskiej firmy jaką jest NOM. Żal

W czwartek ide na szkolenie w firmie NOM , zmienie wizerunek tej firmy , przynajmniej w mojej okolicy i nie chce nikogo oszukać żeby zarobić, będę oferte przedstawiał jasno i jeśli będzie mało chętnych zrezygnuje z pracy i nikogo nie oszukam tyle odemnie

"Jak się nie słucha i nie myśli to czuje się oszukanym. Jedna osoba może zniszczyć renomę uczciwej polskiej firmy jaką jest NOM. Żal" Jak się wmawia naiwnym klientom, że oferta jest z telekomunikacji, to nie jest się uczciwą firmą i nie ma się renomy :o

Do mnie też zadzwoniła pani mówiąc że jest z telekomunikacji z informacją że pojawi się u mnie konsultant z ofertą niższego abonamentu z tego tytułuiż płace obecnie wysoki abonament i nie wykorzystuję limitu darmowego proponują obniżenie abonamentu i rzeczywiście pojawiła się pani szybciutko wypełniła umowę jednocześnie zapewniając że jest to umowa w ramach tp. dała mi podpisać a ja jak tępa głowa podpisałam wieżąc że mówi prawdę. dopiero po tygodniu jak usłyszałam w telewizji że chodzą tacy naciągacze podszywający się pod tp. wzięłam te umowę do ręki i oświecenie to NOM aż mnie zamurowało minęło ustawowe 10dni możliwości odstąpienia od umowy i nie wiem co mam robić umowa została zawarta 02.04.2012. Teraz wiem że nieuczciwość jest powszechna i to nawet w perfidny sposób , bo jeżeli ich oferta jest tak dobra ,chociaż oferowana mi naprawdę była atrakcyjna to czy nie lepiej powiedzieć prawdę a nie zapewniać że wszystko jest w porządku i nie jest sprzeczne z tp.jak tak można.Gdyby powiedzieli prawdę czy nie lepiej?

Moi podwładni nie mówią, że nasza oferta to TPSA. Mimo to na kilka tysięcy umów, trafiło się 3 klientów, którzy zapewne pod presją rodziny lub sąsiadów ZŁOZYLI SKARGI twierdząc, że byli informowani przez kuriera o ofercie TPSA. Jakby to ująć... KŁAMALI (nie będę szukał łagodnych okresleń). Jeśli już patrzymy na to czy ktoś jest uczciwy, to patrzmy na obie strony. Te osoby, które starają się ZAPOBIEC rodzinnej "HAŃBIE" i składają skargi popierając swoje słowa KŁAMSTWEM o rzekomym przedstawieniu się kuriera jako pracownika TPSA... SĄ TO OSOBY NIEUCZCIWE !!! Ciekawe, czy PODPOWIADACZE dokładają się do wyższych rachunków... O KONKRETACH NA PRZYKŁADZIE Wyjaśnijmy może jak wygląda oferta NOM za 51zł (abonament na poziomie tej samej kwoty firmy konkurencyjnej, która w zamian daje 60 minut TYLKO na telefony stacjonarne.). NOM w kwocie 51 zł daje: 255 minut na telefony stacjonarne -> 4x tyle + 15 minut Można zamienić minuty dzwoniąc na telefony komórkowe 138 minut (do PLAY jest mniej minut) Można zamienić minuty dzwoniąc na tel. stacjonarne międzynarodowe 1 strefa 100minut ROZMOWY SĄ ROZLICZANE SEKUNDOWO PO PRZEKROCZENIU PIERWSZEJ MINUTY. Jak to działa? Abonent dzwoni sobie w ciągu miesiąca tak jak potrzebuje. Dzwoniąc na telefony stacjonarne rozliczane ma minuty 1 do 1. Jeśli zadzwoni na telefon komórkowy to rozliczane jest to w stosunku 1 do 1,84 (za 10 minut komórki z abonamentu 255minut jest zdejmowane niecałe 19 minut). Jeśli zadzwoni na telefon stacjonarny miedzynarodowy w 1 strefie to rozliczane jest to w stosunku 1 do 2,50 (za 10 minut zdejmowane jest z abonamentu 25 minut). 1 strefa mieędzynarodowych to: UNIA EUROPEJSKA, NORWEGIA, WATYKAN, USA, KANADA, AUTRALIA. Aaaa dodam, że jak ktos ma potrzebę dużej ilości połączeń międzynarodowych to może otworzyć sobie dowolny kraj na rozmowy po 18 gr za minutę połączenia !!! DODATKOWE OPŁATY ZA ROZMOWY WNOSI SIĘ PO PRZEKROCZENIU 255 MINUT W DOWOLNEJ KONFIGURACJI ROZMÓW (pamietając o przelicznikach) !!! Proszę to sobie porównać do 60 minut na stacjonarne w Polsce i NIC WIĘCEJ... Jeśli ktoś uważa, że zamiana 60 na 255 w tej samej cenie i otrzymanie mozliwości wykorzystania zapłaconego abonamentu na rozmowy komórkowe, bądź międzynarodowe JEST OSZUSTWEM.... To nie mamy absolutnie o czym rozmawiać, bo nie dogadamy się. :) ROZUMIEM LUDZI, KTÓRZY NIE CHCĄ MIMO TO KORZYSTAĆ Z NASZEJ OFERTY. WOLNY RYNEK, WOLNA WOLA... JEDNAK NIE MOGĘ ZGODZIĆ SIĘ NA NAZYWANIE OFERTY NOM OSZUKIWANIEM LUDZI... To nie fair drodzy "oszukani" abonenci. Jesli wypisałem jakąkolwiek umowę komuś znajomemu, to podpytuję co jakiś czas o ocenę. Wszyscy są zadowoleni... Oczywiście są abonamenty niższe i wyższe. Idea jest taka, że aboanament ma być dobrany na podstawie analizy preferencji dzwonienia. Aboanament musi być z ZAPASEM, żeby klient miał spokoją głowę i cieszył się swobodą rozmawiania. Jeśli preferencje dzwonienia, zmianią się w trakcie trwania umowy... zawsze można poprzez infolinię starać się dopasować ofertę poprzez zmianę abonamentu lub dodanie albo zdjęcie usług dodatkowych. Pozdrawiam

Dokładne dane dotyczące 1 strefy międzynarodowej (kraje): Australia, Islandia, Kanada, Lichtenstein, Norwegia, Stany Zjednoczone, Szwajcaria, Watykan, Kraje Unii Europejskiej. :)

Chcę opisać ''przygodę'' z NOM. Otóż moja babcia (76 lat) mieszka sama. W lutym przyszedł do niej jakiś pan i powiedział, że jest z Telekomunikacji. NIE uściślił z jakiej. Powiedział, że należy się babci obniżka abonamentu do 28 zł. Wyjął umowę, powiedział, że babcia ma szybko podpisać, bo on ma jeszcze kilku klientów na tej samej ulicy i musi się spieszyć. Babcia podpisała, bo jak później nam wyjaśniała- bała się, że jak odmówi, to ten facet coś jej zrobi. Otrzymała bardzo, bardzo niewyraźną kopię umowy. Wielokrotnie kserowaną, zatarte napisy i do tego cały regulamin zmieścił się na JEDNEJ kartce formatu A4. Jak starsza osoba, PONAGLANA ma takie coś przeczytać??!! Babcia umowę pokazała nam w kwietniu, więc już PO UPŁYWIE 10 DNI na rezygnację z umowy. Ale NA SZCZĘŚCIE się nie poddaliśmy. Od razu skierowaliśmy pismo do TELEKOMUNIKACJI POLSKIEJ S.A., że babcia NIE ZGADZA się na zmianę operatora. Do NOMU poszło pismo, że żądamy natychmiastowego rozwiązania umowy, ponieważ: konsultant zataił nazwę firmy; kopia umowy jest nieczytelna; na kopii umowy NIE BYŁO DATY ANI NAZWISKA KONSULTANTA; do tego NIE BYŁO informacji, że w ciągu 10 dni od podpisania umowy można ją zerwać. Dopisaliśmy również, że sprawa została zgłoszona do UOKiK. I wiecie co? PODZIAŁAŁO!!! Babcia dostała zwrotne pismo z NOMu, że konsultant ma obowiązek rozwinąć pełną nazwę firmy. Na szczęście w piśmie jest też informacja, że zerwanie umowy nie wiąże się z karą umowną! Aż nie wierzę, ale nam się udało! Piszę to, ponieważ wiem, że ta firma perfidnie wykorzystuje starsze osoby. Sprawę zgłosiliśmy do Rzecznika Praw Konsumentów, bo tak nie może być! Oferta abonamentowa może i JEST KORZYSTNA, ale pozyskiwanie nieświadomych klientów PODSTĘPEM świadczy o wątpliwej uczciwości tej ''firmy''. Także NIE PODDAWAJCIE się i piszcie pisma aż do skutku!

wystrzegajcie się tego jak możecie, jestem z branży telekomunikacyjnej, znam ludzi za NOMem

Witajcie, mam pytanie czy po podpisaniu umowy w NOM płaci się dwa rachunki- z TP(była operatorem, z którego usług korzystałam dotychczas) i z NOM czy tylko z NOM? Bardzo proszę o odpowiedź

Niedawno słyszałam, że rusza kampania społeczna NOM "Razem stajemy się lepsi" - głównym jej celem jest wyeliminowanie nieuczciwych praktyk, o których niektórzy z Was wspominali.Do NOMu będzie można zgłaszać tego typu przypadki. Poza tym nie rozumiem oburzenia niektórych, że konsultanci z NOMu przedstawiając się używają sformułowania Telekomunikacja NOM - przecież mają do tego prawo, bo to firma telekomunikacyjna. Termin ten nie jest zastrzeżony wyłącznie dla Telekomunikacji Polskiej SA.

Co z tego, że konsultant powie, że jest z telekomunikacji NOM ? Ja zrozumiałam, moja mama, starsza osoba, niestety nie, źle słyszy, źle widzi i nie wiedziała co podpisuje, no, może nie tak do końca, bo podpisując była pewna, że za terminowe wpłaty i niewykorzystane minuty dostała w nagrodę niski abonament 28 zł w tym 60 min na stacjonarne .Taką informację otrzymał od pani konsultantki. Umowę podpisała. Niestety na umowie nie było warunków określających kwotę abonamentu i ilości minut. Dla mnie ta umowa to świstek papieru, ale mniejsza z tym, mama chciała płacić mniej, ok. Nieważne w jakiej firmie, ważne, ze korzystniejsze warunki. Ja jestem niedowiarkiem, więc zadzwoniłam do NOM z pytaniem, ile wynosi najniższy abonament, usłyszałam, 28 zł, ale, w tym 15 min. na stacjonarne. (miało być 60 min) Czy to jest uczciwa informacja konsultantów ? Nie dziwcie się więc, że nikt do takiej firmy nie chce przechodzić i to jest wina pracowników - oszustów, tyle!!! Oczywiście sprawy tak nie zostawimy, bo taki abonament mojej mamy nie urządza.

dzisiaj 29112012r był u mnie przedstawiciel NOM żebym podpisałumowe na abonament 44.66zł w tym 4godz.darmowe na stacjonarne i komórki i naliczanie sekundowe umowa24miesiące

A mnie dziwiło do tej pory to, że tego typu konsultanci (z telepolska, z nom etc) pojawiają się często, gdy klient tp ma podpisać jaką nowa umowę. Zawsze mi się wydawało, że to nie może byc zbieg okoliczności, podejrzewam, że nasze dane są poprostu przekazywane między tymi firmami odpłatnie i tyle. Może ma jakieś znaczenie w tej sprawie, że obecny prezes nomu , Nowak Zdzisław http://krs.e-prawnik.pl/osoba/zdzislaw-nowak,1958.html zarządzał kiedyś tpsa? Taka ciekawostka.

TAK TAK,,NA PEWNO MA STARE PLECY I ZALATWIACIEPLE KONTAKTY GOTOWE DO ZMIANY OPERATORA!1!;D HAHA PUKNIJCIE SIĘ W GŁÓWKE LUDZIE... NOM JEST ZAJEBISTA FIRMĄ I GWRANTUJE WAM, ŻE MA WIĘCEJ UCZCIWYCH PRZEDSTAWICIELI NIŻ ORANGE CZY INNA FIRMA TELEKOMUNIKACYJNA! PRZESTAŃCE JUŻ PISAĆ BZDURY BO MNIE MDLI! NO JAK MOŻNA PISAĆ DO RZECZNIKA UOKIKU CZY NIE WIEM TEPSY, KTÓREJ NIE MA O ROZWIĄZANIE UMOWY, JAK WYSTARCZY ODESLAĆ UMOWE BADZ ZADZWONIC NA INFOLINIE NO LUDZIE...WY UDAJECIE CZY FAKTYCZNIE JESTEŚCIE TACY MAŁO ROZGARNIĘCI? JAK DŁUGO JESZCZE BĘDZIECIE DAWAĆ SIĘ NACIĄGAĆ NA CZUJKI OD TLENKU WĘGLA, DEKODERY CYFROWE ITP, A PÓŹNIEJ SABOTOWAĆ WYŚILKI NORMALNYCH UCZCIWYCH PRACOWNIKOW FIRM, KTÓRE MAJA WAM NA PRAWDĘ WIELE DO ZAOFEROWANIA! DOCENCIE TO W KOŃCU I WYJDZIE Z TEGO MARAZMU W KTÓRYM TWKICIE, PRZESTAŃCIE MIESZKAĆ W TYCH SWOICH CIEMNOGRODACH, PRZECZYTAJCIE JAKAŚ KSIĄŻKĘ DOCEŃCIE ZE EUROPA DO WAS PRZYSZLA I DAJE WIELE MOŻLIWOŚCI. KOŃCZĄC DO URZYTKOWNKA EWELINKA 13, SZKODA SŁÓW TO ZE TWOJA BABCIA NIE SLYSZY TO NIE ZNACZY ZE NIE WIDZI! PO DRUGIE INFOLINIA CI PODALA ZE ZA 28 ZŁ MASZ 30 MIN WIEC NIE SCIEMNIAJ! A KARINA 871 TO SORY..NIE WYPISUJ BZDUR. UMOWA DLA LKIENTA TO KOPIA NIE WIELOKROTNE KSERO,,,HAAAHA POZA TYM TWOJ HEROIZM NIE ZOSTAL JAKOS ZWYCZAJNIE DOCENIONY I NIE MA SZAŁU..KAZDY KTO CHCE ODSTAPIĆ MOŻE TO ZROBIĆ I NIE TO ZE CI SIE UDALO...PO PROSTU MASZ PRAWO A NOM TO RESPEKTUJE PZDR

Domokrążcy nigdy nie będą uczciwi, omijajcie wszystkie nomopodobne firemki szerokim łukiem :D

komu sie udalo odstapic od umowy w przeciagu 10 dni? nie robili problemow?

Mój przyjaciel starszy już mężczyzna też dał się nabrać. NIE powiedzieli kogo oni reprezentują. GWARANTOWALI i to KILKA razy, że nadal będzie mój przyjaciel w sieci orange, po telefonie do Orange wyszło, że skoro na umowie nie ma żadnej wzmianki na temat orange to, że to jakieś oszustwo. Musieliśmy dzwonić do NOM i nam poradzono właśnie by wysłać oświadczenie o odstąpieniu umowy. Zaraz powiecie: Mógł przeczytać tą umowę. Kto ją kiedykolwiek na oczy widział to wie jakiej wielkości jest czcionka. Sam ją czytając musiałem kartkę mieć blisko oczu, a mój znajomy to musiał lupy użyć by cokolwiek dostrzec. Z tym, że ja ją przeczytałem popołudniu podczas wizyty u niego, a ci z NOM przyszli ok. południa. Dodam jeszcze, że żadnego telefonu poprzedzającego wizytę nie było, przyszli tak nagle i w ogóle nie dali dojść do słowa mojemu przyjacielowi. Weźcie przestańcie pieprzyć, że to uczciwa firma, że ludzie sami są sobie winni bo nie czytają umów. Winni to mogą być ludzie co mają 30 40 parę lat i dobry wzrok i słuch, a nie starsi ludzie.

Czytać umowy!!! Motto mojego spotkania z nomem. Dzwonili przedstawiając się jako Dialog. Dali info że ktoś z dialogu będzie z umową. Głupio zrobiłem nie czytając umowy. Podejrzenia powinno wzbudzić to że koleś chciał umowę podpisać z moją babcią (starsza osoba oczywiście) nie zemną. Dałem się oszukać podręcznikowo. Błąd zauwarzyłem po chwili gdy chciałem na spokojnie przeczytać umowę. Po szybkich telefonach do Dialogu i Nomu napisałem wypowiedzenie.

Moi rodzice mają NOM i jakoś nie narzekają, mają tańszy abonament, a to dla nich naistotniejsze bylo przy wyborze dostawcy.Zanim się zdecydowali też czytałam trochę na ich temat i owszem miałam mieszane uczucia. Grunt, że oni są zadowoleni i wszystko działa jak należy :) @Bakka - myślę, że czytanie umów to podstawa i nie tyczy się tylko NOMu ale ogólnie wszystkich sytuacji, w których w grę wchodzi nasze bezpieczeństwo.