Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bezlistna.Koniczyna

Czy ksiadzmoze ochrzcic moje dziecko bez mojej zgody?

Polecane posty

Gość Bezlistna.Koniczyna

Urodzilam dziewczynke której nie chce chrzcic. ROdzice meza zagrozili ze zabiora córke do kosciola i ochrzcza... czy moga bez mojej zgody i wiedzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JESTEM WŚCIEKŁA NA FACETA!!!!
najwyzej moga isc księdzu obciągnac:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacy wy jesteście
mogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mammy
ta sekta może wszystko w polszcze :( więc uważaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezlistna.Koniczyna
Jak to tak, bez zgody i wiedzy matki?! Absolutnie nie dam dziecka tesciowej nawet na godzine...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem ale przede wszystkim
co na to twój mąż? Przecież nie mogą tak po prostu po kryjomu zabrać wam dzieciaka i ochrzcić. Wtedy możecie oskarżyć ich o przestępstwo. Krótko mówiąc - jeżeli ojciec jest po twojej stronie, nie widzę problemu, jeżeli trzyma ich stronę, przykro mi, ale uważam, że powinnaś zmienić męża. A stosunek do wiary małżonka warto znać przed ślubem, bo wtedy człowiek świadomie się decyduje na pewne rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezlistna.Koniczyna
Ja jestem zdeklarowana ateistka oraz apostatka, maz to taki katolik-niekatolik, ot, cipka taka co nic nie robi bo moze podpasc reszcie rodzinki. tesciowka przebolala jakos brak slubu koscielnego ale usilnie namawia na chrzest. Maz tez zaczyna cos przebakiwac ze przydaloby sie ochrzcic dla swietego spokoju... a ja nie chce chrzcic naszej Madzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezlistna.Koniczyna
Ktos jeszcze potwierdzi/rozwieje moje watpliwosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezlistna.Koniczyna
A jesli maz sie jednak zgodzi? moga potajemnie ochrzcic dzieciaka bez mojej zgody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noooooo nie wiem
ale myślę, że tak, jak księdzu w łape dadzą to pewnie od razu się połasi. pewnie są jakies przepisy, które to regulują idź sie zapytaj, nie wiem na policję, albo gdzieś. Myślę, że Twoja zgoda jest wymagana. Nie powinni nic robić wbrew Twojej woli. Dziecko w przyszłości samo o tym może zadecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie potrafisz porozumieć się w tej sprawie z mężem ? I jak mają Ci tę córkę wykraść ? Uśpią Cię , czy co ? ;) Sorry za ten sarkazm ,ale nei rozumiem problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezlistna.Koniczyna
Nie mozemy sie dogadac. On zawsze wiedzial ze nie dam dziecka ochrzcic chozby sie palilo i walilo, on sam poczatkowo sie ze mna zgadzal ale teraz mu chyba ojcostwo uderzylo do lba ORAZ tesciowa zaczela go nakrecac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obawiam się, ze tak
dlatego badź czujna. jak dadzą księdzu kopertę to ochrzci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary WYGA
W pewnych okolicznosciach twoje dziecko może ochrzcić praktycznie każdy chrzescianin i chrzest będzie ważny np pielęgniarka,lekarz itd i to bez twojej zgody!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem, że to wkurzające
sama nie dałam ochrzcić swoich, chociaż mąż też taką "cipką" był, bo bał się mamuśki. Ale ja postawiłam sprawę jasno, że jak to zrobi potajemnie z rodzinką, to może się ze mną pożegnać. Wystraszył się i nie zrobił, a teraz jest z tego dumny, że się im postawił. A swoją drogą, przecież tak na prawdę, to tylko trochę mokrego H2O, więc jakie to ma znaczenie? Konsekwencji prawnych ze sobą nie niesie żadnych. Inna sprawa, że potem cię będą ciągać a to na komunię, a to na religię i do dorosłości dzieciaka będziesz miała upierdliwe jazdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martyna U.
Mam takie samo zdanie jak ty. Też nie chciałam chrzcić bo po co? Jestem niewierząca... Mąż tak samo jak twój. Ochrzciłam dla świętego spokoju,nic mu się przez to nie stanie... To tylko woda;) Ale na religię nie poślę dziecka,na pewno nie. Chyba,że samo będzie chciało... Radzę ci odpuścić,bo to może się ciągnąć całe życie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rydzyk
psz mogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezlistna.Koniczyna
nie ochrzcze bo to sprzeczne z moim swiatopogladem. nie ma mowy. Moja córeczka nie bedzie figurowala w koscielnych statystykach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chrzcicie dla jaj, bo 'to tylko woda', a w statystykach wasze dzieci figurują :O i potem się panoszą klechy po naszym kraju jak paniska, bo '90% Polaków to katolicy" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie tylko h2o
te h2o ma dla niektorych az takie znaczenie, ze moga cie wyklac, nieodzywac sie, czy jak sie obawiasz 'wykrasc' dziecko i potajemnie je ochrzcic :O jezeli dla nich zwykla woda ma takie znaczenie, dlaczego dla osob niewierzacych, nie chcacych zyc w hipokryzji ta woda nie mialaby miec takiegop znaczenia w takim wlasnie kontekscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie ochrzczę dziecka, jeśli będę je mieć. :classic_cool: Jak będzie chciało to się samo kiedyś pójdzie ochrzcić, nie ukierunkuje go od dnia narodzin na tą jedną wiarę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogą ochrzcić bez Twojego podpisu, bez jaj, a jak by tak się stało, to możesz sprawę zgłosić biskupowi etc. Gdyby dziecko zabrali bez Twojej zgody gdziekolwiek to możesz nawet sprawę w sądzie założyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tego co ja to rozumiem
to autorce nie chodzi o zakladanie sprawy o porwanie dzieciaka czy cos, tylko o sam fakt ochrzczenia - ona nie chce tego obrzedu po prostu, nie chodzi chyba o to, co robic gdy ewentualnie do niego dojdzie. sluchaj, powiem szczerze, ze nie wiem, ale obawiam sie, ze moze sie tak wydarzyc, ze ksiadz zgodzi sie na chrzest bez Twojej zgody. kwestia tego, jak tesciowa przedstawi sytuacje, ale w ramach obrony morlanosci dziecka ksiadz moze wiele zrobic :o jesli jest to ksiadz normalny, to pewnie nie zgodzi sie, ale jesli to jest jakis znajomy tesciowej czy stary dewot, to nigdy nic nie wiadomo. jedyne pocieszenie to fakt, ze wiekszosc kosciolow ma taka zasade, ze chrzty odbywaja sie 1-2 w miesiacu, podczas mszy niedzielnej, tak przynajmniej kiedys jak chodzilam, to u mnie tak bylo. najlepiej, gdybys zapytala sie o szczegoly kogos kompetentnego. zadzwon albo pojdz do najblizszej parafii, przedstaw ksiedzu sprawe, tylko bez krzykow i obrazania sie na ksiedza - idz i powiedz, ze nie chcesz narzucac dziecku sposobu zycia i ze moze kiedys dziecko samo przyjdzie prosic o chrzest, ale poki co niech nie robi niczego bez Twojej wiedzy. najlepiej idz do jakiegos mlodego ksiedza, a nie stargo proboszcza, z ktorym nie bedzie jak sie dogadac. trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moga czy nie?
bo już się pogubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cf fvfgvgbv
a co ci szkodzi ochrzcić? trzeba było się wcześniej dogadać nigdy nie zrozumiem ludzi którzy wiążą się ze sobą mając zupełnie inne poglądy - to zawsze kończy się źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego niby
ma chrzcic dzieciaka? bo w polsce trzeba, bo jak nie ochrzcisz, to cie paluchami wytykaja na ulicy? no wez daj spokoj, jesli kloci sie to z jej przekonaniami, to dlaczego ma chrzcic swoje dziecko? wiekszosc chrzci, bo wszyscy tak robia, a nikt nie mysli nawet o otym, ze to od razu oznacza dzieciaka na cale zycie - mozna sie wypisac z kosciola, ale nie wymazuja cie z zadnej ksiegi - pojawia sie tylko adnotacja w ksiegach... jak dziecko podrosnie, to sobie wybierze czy chce wstapic do jakiejs wspolnoty religijnej, czy nie. jak teraz sie ugnie, to na pewno pozniej posle dziecko do komunii, na religie, do bierzmowania... to jest pietno na cale zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbaskhasjfhdksjhgfsjd
Z tego co wiem, to chyba ksiądz może ochrzcić dziecko bez Twojej zgody. Do tego aby ochrzcić dziecko wystarczy zgoda jednego z rodziców, który jest oczywiście, przynajmniej formalnie, katolikiem. U mnie kiedyś w rodzinie była taka sytuacja, że było małżeństwo, on katolik, a ona świadek Jehowy. Tzn. ona na początku udawała katoliczkę i ślub kościelny taki był, ale wkrótce po ślubie już niczego nie udawała i całkowicie się oddała swojemu wyznaniu, jeździła na te ich spotkania, szydziła z kościoła, religii katolickiej, rzucała figurką papieża itd. Kiedy dziecko im się urodziło, ona nie chciała aby go ochrzczono w KRK. I w końcu było tak, że to ojciec wziął rodziców chrzestnych i ochrzczono dziecko w kościele, bez udziału matki. Poza tym dziecko można ochrzcić wszędzie i bez udziału księdza, w pewnych przypadkach. Innego człowieka może ochrzcić inny człowiek, nie tylko ksiądz, wszędzie. Trzeba spełnić tylko pewne warunki np. musi być przynajmniej 1 rodzic chrzestny, osoba dająca chrzest musi być chyba katolikiem, muszą być świadkowie lub świadek, woda do chrztu powinna być poświęcona, ale niekoniecznie, wypowiada się odpowiednią formułę itd. Potem taki chrzest zgłasza się w kancelarii i ksiądz powinien go uznać. Poczytaj sobie w Kodeksie Prawa Kanonicznego, tam jest o tym. http://archidiecezja.lodz.pl/prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×