Gość nedjhwednj Napisano Grudzień 24, 2010 jak w koncu calkowicie sie uniezaleznie od rodziny (poki co studiuje, dorabiam, ale jeszcze nie daje rady sie calkowicie utrzymac) to chyba zrezygnuje z wigilii w domu. masakra. gotowanie, sprzatanie, martwienie sie czy prezenty sie spodobaja, udawanie ze sie dostalo cos fajnego i sie z tego cieszy, tragedia! dosc! pare dni w domu rodzinnym, a tu tylko stres, gorszy niz na uczelni w trakcie sesji poprawkowej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach