ludziska i jak sie czujecie po świętach?

udały wam sie tegoroczne święta?

Nie narzekam :) Święta byly spoko tylko szkoda ze pogoda troche do dupy ale ogolnie to ok :)

jak zwykle cisza w temacie moim

wariatka24 - a Tobie ? :)

Nigdy więcej nie będę opychał się ciastem :O.

Ja tam w ogóle nie czułem że były , zero klimatu ale prezenty fajne dostałem przynajmniej :P

ahhh.............ja mam różne odczucia po świętach, bo różne są opinie o mnie w mojej rodzinie. Jedni mnie rozumieją, drudzy nie. OOOOOOOOOOO...............dużo by tu pisac, ale .... nie mam sił na głupoty

Pogoda do dupy? Moze w Wigilie, ale wreszcie padal snieg i bylo zupelnie bialo

Święta, święta i po świętach. Kiedyś to czułam "magie tych świąt" a teraz? kolacja jak zwykle, kolęd nie śpiewamy, na pasterkę nie szliśmy (bo zimno, ślisko, bo się nie chce) Kiedyś to były święta, kojarzyły się z orzechami, mandarynkami... a teraz? takie rzeczy ma się na codzień. Nawet pod choinkę nie wiadomo co kupić bo w sumie z drobiazgów typu zestaw kosmetyków już się nie cieszy.. a szkoda. Teraz każdy ma święta na codzień, mandarynki, orzechy i wyrąbaną kolację co wieczór. Niczym już ten wigilijny wieczór nie wyróżnia. Czasy są inne.

życie jest trudne i żeby przetrawac trzeba byc silnym psychicznie

tak zgadzam się, magii świąt już nie ma. Ja magie świąt stwarzam dla mojego synka.

@ToZnowuJa.. masz całkowitą rację, powiem Ci że ja jak byłem mały to miałem to samo.Było czuć tą magię świąt a im bliżej do wigilii tym więcej w brzuchu motyle latały :) W ogóle ciągnęło się bardzo a święta były takie ciepłe i przytulne.W dzisiejszych czasach jest fatalnie , trzeba zacząć od tego że ludzie zabiegani za kasą są i cała ta tradycja świąteczna schodzi daleko na bok.Człowiek się jeszcze dobrze nie obróci a tu już po świętach.W ogóle w tym roku fajną wigilię mieliśmy :) tatę o 16 ściągali do pracy a mama i babcia nerwowe na całego.Jedliśmy kolację dopiero o 21 :)

Święta staly sie niestety bardziej komercyjne :( Ludzie lataja po sklepach jak glupi i kupuja wszystko co popadnie co rzuca jak hieny na padline...najlepsze Święta to za czasow dziecinstwa :) Dla mnie i tak najwazniejsze ze spotkalem sie z rodzinka :)

swieta na codzien. Tyle urozmaicenia, ze duzo sie je naraz. Jem karpia raz w roku i pije kompot ze suszonych sliwek raz w roku. I to caly czar tych swiat. Najczesciej po jedzeniu zupy i ciezko strawnego karpia z ciezko strawna kaposta i grzybami, potem makowki z bakaliami. Jestem tak zmeczona, ze nie chce mi sie z domu wychodzic.Zamiast smutnych koled telewizja, internet na przemian z posilkami. Dobrze ze juz po swietach. Czuje sie ciezko i jutro juz nie bede jadla nic glodowka.

a wiecie co? jutro znowu to samo

ja sram dalej niz widze

ja to lubie słuchac koled, ale tylko w Wigilie.

CMENTARZ DLA ZWIERZAKÓW- wyjdz mi stąd !!!

Szkoda, szkoda...

W te święta nawet "Kevin Sam W Domu" mi zleciał tak jakoś szybko :)

ToZnowuJa.. - Mi tez ale drugiej czesci podobno nie bedzie :(

Normalnie.:)

super tyle ze musze sie odchudzic a ja kocham jeść

manienka- ja tez sie bede odchudzac! i lubie ten okres odchudzania.

właśnie mój problem to moja waga. jak chodziłam do liceum to ważyłam 41kg a teraz.mhhm

ale i tak siebie akceptuje dopóki mnie ktoś nie skrytukuje. ciesze sie życiem- bo mam je tylko jedno

Deadman- Szkoda ze nie bedzie drugiej czesci kevina.... :) najlepszy w te świeta jest tvn.. W sobote rano, powtorki z piatku w niedziele rano powtórki z soboty.. w poniedzialek rano powtorki z niedzieli.. :)

ToZnowuJa.. - tez zaluje ale co poradzic...druga czesc jest jeszcze smieszniejsza :)

czemu sie nie odzywacie?

wariatka24 - Ja sie odzywam :) Moze poszli spac :)