Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama iskierki

Kto kupuje wózek dziecięcy?

Polecane posty

Gość gość
Nigdy nie mogę się nadziwić ile to się te młode dziewczyny mogą podniecać wózkami. :o Jeny.... W domu i w życiu badziew, ale wózek - i to koniecznie jakiś przypominający satelitę Sputnik i nie mniej niż za 2 koła - musi być i basta. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ach i jeszcze koszty tego gadżetu muszą pokryć krewni, co jest oczywistą oczywistością. Pal licho, że od '98 nie mogą uzbierać na remont przedpokoju, smarują chleb Marcysią i golą się kremem Wars.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banieczkowa
Nie wiem czy to jakaś tradycja kupowanie wózka,bynajmniej nie słyszałam o takiej. U nas w domu akurat nasi rodzice zebrali sie na wózek Graco Evo i łóżeczko dla maluszka ale oczywiście sama wybrałam. Oni zapłacili tak to u nas ale nie że tradycja jakaś. Chcieli tak przywitac wnusia i przywitali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wózek kupują sobie rodzice, dziadkowie mogą dołożyc 200 zł i to wszystko. u nas jest tradycja , że do dziecka pierwszy raz nie idzie się bez prezentu, ale to jest symboliczne jakaś maskotka, grzechotka albo śpioszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to, kto kupuje wózek? No rodzice.. chyba bym się wściekła, gdyby ktoś mi wózek kupił.. co innego, jak ktoś ma ochotę to niech sie dołoży czy coś.. ale żeby ktoś kupował?? A tak w ogóle..napisałaś, że teściowa powiedziałą, że wózek kupuje matka chrzestna. Ale czyja matka chrzestna? Twoja? Twojego męża? Czy może kandydatka na matkę chrzestną Waszego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krzych 57
Niedługo sam będę dziadkiem ale pamiętam pierwszy wózek mojego pierwszego dziecka. Teść się uparł że to on go kupi bo taka tradycja. Zawiozłem go do Wrocławia gdzie wybrał wózek - akurat nie miał przy sobie pieniędzy więc ja zapłaciłem. W drodze powrotnej uznał że należy taki piękny zakup oblać więc mu postawiłem i odwiozłem go do domu wstępując po drodze do własnego by mógł dać swojej córce ten piękny prezent. Tradycji stało się zadość. Teraz moja synowa jest w ciąży. Mało brakło bym się pobił z Wioli ojcem bo chciał mi wyrwać pierwszeństwo - a dla mnie tradycja rzecz święta. Żona tylko trochę się burzy bo nasz syn - łobuz jeden- zaprowadził nas do salonu nissana i pokazał który "wózek" by im pasował. Podobno fotelik dla Huberta jest w pakiecie. Myślę że z tą tradycją jest troszkę tak jak z obowiązkiem odwiedzenia Mekki - jak kogoś stać to jedzie a jak nie stać to wysyła list.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miiilk
pierwsze słyszę ze ktoś kupuje. Wózek kupują sobie rodzice dziecka. Jak by chrzestni mieli kupowac to byloby juz przegiecie, ja jestem matka chrzestna 3 dzieci bez jaj zebym wszsytkim wozek sponsorowala. dziadkowie tez niby z jakiej paki mają kupowac wóżek? Bzdura jakas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Lodzi slyszalam, ze tradycyjnie dziadkowie kupuja wozek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas jeśli dziadkowie maja kase to kupuja wózek, rodzice ojca kupują jeśli urodzi się syn a jeśli córeczka to rodzice matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie chrzestna dziecka czyli moja siostra kupila wozek corci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ola
Jak mnie pamięć nie myli to na weselu mojej córki państwo młodzi zbierali na wózek tańcząc z gośćmi weselnymi.Taka jest obecnie tradycja. My rodzice mamy więc ten zakup z głowy chyba, że będziemy bardzo chcieli Za moich czasów wózek kupowali dziadkowie. Jak się urodził chłopiec to dziadkowie za strony ojca dziecka a jak dziewczynka to ze strony matki.W moim przypadku sama kupiłam synowi wózek i następne dziecko -córkę woziłam w tym samym.Tradycja tradycją ale też trzeba potrzeć czy dziadków stać na taki zakup .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby znam tą tradycję, moi rodzice też ale u mojego faceta już taki nie jest (nie jest Polakiem). u nas wózek kupić ma teściowa bo mieszka w kraju, gdzie jest produkowany i tym samym trochę tańszy. bez problemu oddamy jej za ten zakup pieniądze, chyba, że nie będzie chciała. ale nie mam zamiaru się napraszać bo to indywidualny wybór każdego czy chce coś kupić dla naszego dziecka. jeśli tak - będzie miło, jeśli nie - też będzie miło. w końcu decydując się na dziecko wiedzieliśmy, że to spory wydatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ten wózek orbit baby wyjątkowa szpetota :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze slysze o takiej tradycji. jedni i drudzy rodzice dali tam troche kasy na wyprawke, ale to bylo mile zaskoczenie, bo nie potzrebowalismy, bo dobrze zarabiamy. na pewno nie oczekiwalismy tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście trzeba się pochwalić , ze jest się bogatym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za naród.... Kobieta 5 lat temu zadała pytanie, a tu takie odpowiedzi... jeśli ktoś nie zna takiej "tradycji" to niech się nie wypowiada... pytanie było raczej skierowane do osób, które o takowej tradycji słyszeli, bądź mieli z nią styczność. Otóż w Warszawie też jest taka zasada i mój tato jest zachwycony tym, że może kupić wózek dla swojego wnuka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no too moja teściowa i teściu dostaliby po kieszeni jakby każdemu wnukowi lub wnuczce kupowali wózek...mieli 7 dzieci a wnuków NARAZIE 6 + kolejne w drodze... a tu jeszcze 2 ich dzieci nie ma dzieci:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×