pyt o sylwestra...:)

jak zamierzacie spedzic sylwestra??Idziecie gdzies, co z dziecmi???Czy moze zapraszacie kogos??I czemu tak a nie inaczej, z wlasnej woli czy nie macie innego wyjscia???

zapraszam kuzynostwo, równiez z dzieckiem. Poza tym nie cierpie sylwestra.

nikogo nie zapraszamy i nigdzie nie idziemy. Jestem w ciąży, dzieci małe, mąż po pracy. Nie w głowie nam imprezy i nawet tego nie lubimy. Zrobimy dzieciom bal przebierańców, ugotuje jakieś pyszne jedzonko, pooglądamy sztuczne ognie, potańczymy a potem pójdziemy spać.

My siedzimy w domu, bo ja nie mam ochoty w 37 tc gdzieś iść. Ale jak bym była w 6-7 miesiącu to byśmy gdzieś wyrwali na pewno. Może nawet na bal.

ja jestem w 7 i nie mam ochoty :P

no jak w ciazy to zrozumiale...ale jak dzieci sa juz na swiecie i nie sa juz noworodkami???Tak pytam...bo my tez w domu z dziecmi i jeszcze moja chrzesnica..z wyboru:)

ja mam w domu miesięczne dziecko. W tym roku chcemy z mężem zostac w domu, kogo nie zapraszamy. Zrobimy maraton filmowy i może trochę odeśpimy :) tzn. ja odespię

zapraszamy 3 pary w tym jedna z dzieckiem :) z wyboru :)

Nie znoszę sylwestra :-p A przede wszystkim sylwestrowych imprez, na których nie wypada źle się bawić :-p Synek ma miesiąc, ani jedni ani drudzy dziadkowie nie mogą z nim zostać, zresztą nawet jakby mogli, nie chciałabym chyba nigdzie iść. Zapraszamy mojego Brata, z którym mam świetny kontakt i będziemy najpierw wspólnie gotować, a potem jeść te smakołyki i oglądać filmy :-D

zapewne posiedzimy we trójkę do 21 kiedy to synek pójdzie spać i resztę wieczoru będziemy świętować we dwoje :)