Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cyferkowa_

Czy któraś z Was zabrała dziecko z przedszkola bo czesto chorowało??

Polecane posty

Gość Cyferkowa_

Pytam, bo moje dziecko bardzo dużo choruje, jest alergikiem i często łapie infekcje.Do tego ja akurat jestem w ciąży.Teraz np w grudniu był 3 dni w przedszkolu.Dziecko ma 2latka i 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może być wiele powodów
po roku zrezygnowałam z przedszkola bo angina co miesiąc była plus inne infekcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak zrobilam prawie
tzn płace za przedszkole bo dostała się do państwowego i mi szkoda miejsca, ale nie chodzi prawie wcale bo ciągle chora. Do czasu mojego porodu na pewno już nie pójdzie bo już 4 razy byłyśmy w szpitalu i ja się od niej zarażam wszystkim. Później zobaczę może na wiosnę jak się dziecko urodzi to ja wyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyferkowa_
w miesiącu mniej więcej chodzi cały tydzień do klubiku, a potem to tak z doskoku.Tak cz siak w każdym miesiącu jest chory.W październiku 2 antybiotyki, w listopadzie obyło sie bez, w grudniu - bierze Bactrim. Ja kończę pierwszy trymestr i już 2 razy złapałam od niego infekcje.Na szczęście obyło sie bez lekarstw, teraz razem sie leczymy.Z tym, ze ja cytryną i miodem i kroplami do nosa.Bo mam mega katar. Boje się co to będzie potem.Bo teraz niby zima i nie powinno byc tyle infekcji, a na wiosnę to chyba będzie wysyp chorób :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak zrobilam prawie
Jak siedzisz w domu i nie pracujesz to olej przedszkole. Ja młodszego dziecka do klubu malucha nie puszczam (2 lata i 4 miesiące) oficjalnie zrezygnowałam przed świętami i po nowym roku odbiorę rzeczy. A starsze niby jest zapisane, ale nie chodzi i do wiosny nie pójdzie, a wiosną to zależy. Moze kolo kwietnia/ maja już nie będzie tyle chorób to by troszkę pochodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fnfnxd z
dziecko zawsze na poczatku choruje i to trzeba przejsc.. a jak teraz sie nie wychoruje to jak pojdzie do szkoly to dopiero zacznie opuszczac lekcje bo ciagle chore bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak zrobilam prawie
Do szkoły to pójdzie dopiero za 3 lata wiec ma czas jeszcze się wychorować, choć te teorie o wychorowaniu nie zawsze się sprawdzają. Znam dzieci co chorowały w przedszkolu, chorowały w podstawówce i dopiero jak weszły w wiek dojrzewania to im przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na co chiruje twoje dziecko
bo niestety czesto jest tak, ze lekarze zpaisuaj antybiotyki i zostawiaja w domu jak nie mla takiej potrzeby. Ja bym zostawila dziekco w przedszkolu, chociaz na pol dnia dziennie. Przedzszkole, zwlaszcza panstwowe jest dobre dla jego rozwoju. Uczy sie byc z innymi dziecmi w grupie, czekac na swoja kolej itd. Poza tym jak sie przywyczai do rpzedszkola to bedize mu latwiej pozniej jak urodzi sie malenswto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak zrobilam prawie
a jaka to różnica czy pól dnia czy cały dzień? Jak dziecko idzie i są tam inne chore dzieci nieraz z gorączką to można się spodziewać, ze złapie wszystko w lot. Moje dziecko miało już zapalenie oskrzeli, anginę ropną, zapalenia krtani, zapalenia gardła i grypę jelitową. Myślę, ze jak na dziecko to sporo tych chorób w krótkim okresie bo od września. Od kiedy nie chodzą do przedszkola to jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności są zdrowi. A tak to wystarczały dwa dni w przedszkolu i zaraz któreś z nich coś przynosiło i się "dzieliło" tym z rodzeństwem i z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest ten plus, że cały czas jestem z młodszą w domu i w razie czego mogę się zająć córką, a też non stop chora. dziecko niestety musi się przyzwyczaić. Mnie rodzice do przedszkola nie posyłali i choroby odbiłam sobie w szkole, wieczne nieobecności, zaległości. Lepiej, żeby dziecko wychorowało się na zapas póki jeszcze może, bo potem będzie jeszcze gorzej. Wiele moich znajomych szybko się poddało i dziecko siedziało z opiekunką, a potem poszło do szkoły i tak czy siak chorowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a na co chiruje twoje dziecko
dziecko, kotre zaczeyna eduakcje przedszkolna. A na pol dnia mozesz dac dzieko, zeby skorzystalo z edukacji przedszkolnej a po poludniu odpoczelo. WYpoczety organizm latiwje poradzi sobie zchorobami. Zrobisz jak zechcesz, ale wg mnie dziecka nie nalezy odizolowywac z obawy przed chorobami. Latwiej ci tez bedzie zajmowac sie nowwordkiem kiedy starsze bedize w przedzkolu. Zadbaj o diete, ruch na swierzym powietrzu i powinno sie uodpornic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ze jak dziecko przywlecz
z przedszkola ospę, różyczkę czy szkarlatynę to noworodek to złapie od razu a wiadomo jak kończą się takie choroby u noworodków- najczęściej szpitalem. U tak małych dzieci nawet najzwyklejsza infekcja kataralna w kilka godzin może zmienić się w zapalenie płuc i szpital murowany. Nie wiem czy to ułatwi opiekę nad noworodkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyferkowa_
Najczęściej łapie infekcje wirusowe i 2 razy grypę jelitową. Zastanawiam sie czy go przetrzymać do kwietnia.Z pedagogicznego punktu widzenia nie jest to dobre rozwiązanie i owszem,ale co ja mam zrobić jak dziecko miesiąc w miesiąc chore.Tym bardziej, że jak on chory to i ja chora.I łapałam wszystko od niego zanim zaszłam w ciążę i teraz kiedy jestem w ciązy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyferkowa_
Jestem w trzecim miesiącu.Termin mam na lipiec i wiem pewnie zaś będę się zastanawiać co zrobić z obawy, ze przywlecze coś i zarazi młodsze rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwszy rok jest najgorszy . Chodź nie dla każdego :) Po prostu dziecko swoje odchorować w przedszkolu musi. Rok temu moje dziecko było w przedszkolu tylko 6 dni -przez pół roku!Zrezygnowałam ze względu na dużą opłatę stałą oraz że i tak musiałam siedzieć z dzieckiem w domu to po co płacić. W tym roku znów poszedł od września.Cały wrzesień ładnie pochodził,a potem tydzień w przedszkolu -tydzień/dwa w domu. Teraz znów siedzimy drugi tydzień.Ale trzeba to przejśc i w tym roku nie rezygnuje bo biorąc pod uwagę rok poprzedni jest poprawa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyferkowa_
A mały i tak chodzi tylko od 9 do 15.O 12 idą spać, o 14 wstają i jedzą drugie danie a potem już go odbieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ze jak dziecko przywlecz
To może go dawaj od 9 do 12? Ja chyba tak będę poszczała swoją żeby na leżakowanie nie chodziła bo wtedy najwięcej wszystkiego łapie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyferkowa_
A skąd wiesz, że wtedy najwięcej chorób sie łapie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ze jak dziecko przywlecz
Moja się skarży ze jej zimno jak leżakują. Nie wiem jak u ciebie ale u mojej to ich rozbierają do naga i ubierają w piżamy a potem tylko pod cienki kocyk wchodzi. No i zasypia kolo 13, czasem 13.30 bo jej to troszkę czasu zajmuje, a przed 14 już ich budzą bo trzeba zwijać leżaczki bo jest podwieczorek wiec ona taka rozbita, rozespana chodzi. To osłabia organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyferkowa_
Nie, u nas nie praktykuje piżam,myślę, że dzieciom ciepło.mój jest w ogóle takim dzieckiem, że zawsze mu gorąco i sporo się poci. Taki mały żywczyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko ze jak dziecko przywlecz
Ja po mojej widzę ze to leżakowanie ją męczy. Ona sobie lubi pospać w dzień. Jak już zaśnie to 2-3 godziny sobie musi pospać w ciszy i spokoju, a nie tak jak w przedszkolu. Ledwie oczki zmruży już ją budzą. Zasnąć nie może bo inne dzieci krzyczą, płaczą i ciężko jej się zasypia. No i nie ma mamusi żeby ją pogłaskała po główce, poczytała bajeczkę :) No i te leżaczki są niziutkie a moja córcia ma alergię na pyłki, kurz i roztocza wiec to tak jakby jej ktoś kazał leżeć i wdychać kurz z wykładziny. Od razu łapie katar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koko-33-
Też już mnie nachodzą takie myśli dziecko od września ma 3 antybiotyk a teraz ma zapalenie płuc...:( Wcześniej w ogóle nie chorował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cieszcie się że macie taką alternatywę;) moje bliźniaczki lecą teraz 3 antybiotyk,cieszę się że jest koniec roku bo by mi opieki nie starczyło.... pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sakaszfili
jak mozna dac dziecku na imie wanessa :( zobaczysz jak bedzie sie wstydzila przedstawiac, gdy bedzie dosrastala, gdy bedzie dorosla :( i jeszcze te wiesniackie spolszczenia, to W... gdzie Ty mialas glowe kobieto, dlaczego nikt mądrzejszy Cie od tego nie odwiódł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×