Jak okreslacie dziecku cipkę? Chłopczykowi mówi się siusiak a dziewczynce?

SROM

cioszka

sikulinka i taptorek

Nie wyobrażam sobie mówić: "chodź, umyjemy prącie", albo "umyjemy wargi sromowe" :O

Moja mama mówiła "pyśka". Koleżanka okresla jako muszelka.

ja mowie psipsia

a ja pipka albo myszka Moja mama uzywala sformulowania cipcia:) a kolezanka mowi brzoskwinka;)

pysiorka badz cipusia

ja mówie "psitka" albo poprostu "cipka" moja ciocia jak byłyśmy z siostrą małe mówiła siusiak i siśka (ona ma dwóch synów i często razem spędzaliśmy czas)

sisiulka :))

Ja mówię do swojej 3 letniej córeczki że ma "psioszkę". Tak się przyjęło i jak coś ją zaboli to mówi że boli ja psioszka. Nie będę do małego dziecka rzucała pochwą czy waginą przyjdzie pora pozna też tą terminologię. Wie też że chłopcy mają siusiaka i tyle.

Nawkładacie im do głów jakieś siuśki, siśki, a potem gówniarstwo myśli, że u kobiet ta sama dziurka służy do sikania i czynności płciowych... Ktoś tu dobrze napisał - dla dziecka wagina, pochwa czy prącie to tylko słowa, to wam po prostu przez usta nie przechodzi - wychowanym na psipsiolinach i innych debilizmach :o

corcia odkad skonczyla 2 latka mowi ze ma cipke . rozwalila mnie ta kaczuszka.....................

mi rodzice mówili cipka a ja swojej mówię pipka ^^

No oczywiście trzylatki powinny wyrażać się tak: Matko, odczuwam świąd w pochwie i w okolicach warg sromowych, uważam, że te dolegliwości wymagają niezbędnej konsultacji z lekarzem specjalistą. Proszę niezwłocznie umów mnie na wizytę z łaski swojej.

Sikula, sikulina, sikulinka. Inaczej nie mówię.

moja mama zawsze mówiła pipuszka i tak już zostalo i u nas, ewentualnie psiocha :) chłopak ma pisiorka albo siusiaka :) a moja ciotka na penisa do swoich synów mówiła "rura" i kiedyś w aptece jak kupowałysmy leki razem z nia i z jednym z jej maluchów to mały powiedział na głos "mama rura mnie swędzi", ale aptekarka miała minę :D

mi mama mowiła siuska, siusie itp

"Nawkładacie im do głów jakieś siuśki, siśki, a potem gówniarstwo myśli, że u kobiet ta sama dziurka służy do sikania i czynności płciowych..." moja mama używała zdrobniałych określeń i jakoś wiedziałam w odpowiednim czasie co ma jaką funkcję :O

pimpunia

falea :D :D :D

moze ktos jeszcze coś powie.....:) mnie tez rozwaliła ta kaczuszka...szok aż mnie zatkało jak kolezanka powiedziała tak do córki;O

że nie myję raczej córce WAGINY ani POCHWY (!??) Co za baby;) Co najwyżej srom możnaby powiedzieć, ale bądźmy szczere- kochanie teraz umyjemy srom- super-! Ja tam mówie pisiulinę;)

To wy się wstydzicie poprawnych nazw nie wasze dzieci. Z innymi częściami ciała też macie takie problemy czy jednak rękę nazywacie ręką ?

Ktoś wcześniej napisał, że mówi po prostu pupka. I u mnie też się to przyjęło..."umyj pupkę" i już:)

trudno do dziecka dwuletniego powiedzeć: umyjemy srom czy waginę. No ludzie, powaliło was? na takie okreslenia przyjdzie czas później w szkole. Zycie jest najlepszym nauczycielem, nie bójcie sie, że jak do dziecka powiecie zdrobniale, to ono tak bedzie mówic całe życie.

A czy słowo srom jest brzydkie, wulgarne czy obraźliwe ? Normalne słowo jak ręka czy noga. Wagina za to, to wstrętne zapożyczenie z języka angielskiego ;] proponuje mówić pochwa.

mi mowili zabka ale to bylo wiadomo dawno temu i teraz pewnie lepsze okreslenia

a ja mówię psitka ;)

Można też piczka lub kuciapka tylko po co ? xD